sobota, 9 czerwca 2018

Trychoxin - Kuracja przeznaczona dla wzmocnienia włosów słabych i wypadających

Trychoxin - Kuracja przeznaczona dla wzmocnienia włosów
 słabych i wypadających
- opinia


Wypadanie włosów dopadło mnie w życiu kilka razy. Najpoważniejszym było wypadanie polekowe, kiedy to straciłam niemal wszystkie włosy. Nie było czego ratować i nic, praktycznie nic nie pomagało. Aktualnie trochę więcej włosów wypadło mi po ciąży, jednak nie dostrzegam w tym aż takiej klęski, jak wtedy, po lekach, kiedy to powstał ten blog.

Mimo wszystko po ciąży włosy trochę wypadały, a że jestem przezorna po wcześniejszych, niemiłych doświadczeniach, postanowiłam sięgnąć po profesjonalną kurację przeciw wypadaniu włosów Trychoxin. O niej chcę dzisiaj Wam napisać.


Kuracja Trychoxin składa się na szampon oraz ampułki z płynem do wcierania w skórę głowy. Całość utrzymana jest w stonowanej kolorystyce opakowań. Szampon posiada pompkę, dzięki czemu łatwo i przyjemnie się go używa. Jest przezroczysty i bardzo ładnie pachnie.


Ampułki zamknięto w kartonowym opakowaniu. Każda z nich znajduje się w szklanej buteleczce z atomizerem. Fajne rozwiązanie, znacząco ułatwiające aplikację bezpośrednio na skórę głowy, omijając włosy. Ampułki podzielone zostały na poszczególne etapy aplikacji : cztery pełne tygodnie. Producent zaleca stosowanie jednej fiolki na dwa dni, a siódmego dnia zrobienie przerwy. Ampułki mają postać bezbarwnego płynu o ładnym zapachu.


Szampon / Ampułki :
Pojemność :  250 ml / 12x9 ml
Cena : 30 zł / 120 zł
Dostępność : trychoxin.pl 
 

Co obiecuje producent? :

TRYCHOXIN to kompleksowa miesięczna kuracja przeciw wypadaniu włosów, opracowana przez specjalistów.
Skuteczność udokumentowana badaniami:
90 % badanych - odrost nowych włosów po 3 miesięcznej kuracji,
75 % badanych - zmniejszenie wypadania włosów po miesięcznej kuracji.


Preparat posiada trzy fazy działania dla zdrowia włosów :

Faza I - Zapobieganie nadmiernemu wypadaniu włosów

Zanim zacznie się odbudowa fryzury, trzeba zmierzyć się z problemem powodującym nadmierne wypadanie włosów. Od tego zaczynamy.
Kwas oleanowy - zmniejsza produkcję dihydrotestosteronu - DHT poprzez hamowanie 5-alfa-reduktazy (DHT jest główną przyczyną utraty włosów)

Faza II - Wspomaganie włosów do odrostu
Gdy włosy przestaną już nadmiernie wypadać ich ilość kondycja zostawiają jeszcze dużo do życzenia. Teraz następuje odpowiedni moment aby pobudzić włosy do odrostu, dżywić, dotlenić mieszki włosowe. Dostarczyć im energii do intensywnego wzrostu i tworzenia baby hair. Oraz zadbać o łuskę włosa tak by zapewnić im wygląd.

Faza III - Wzmocnienie zakotwiczenia włosów
Aby efekt był trwały, należy odpowiednio wzmocnić włosy, sprawdzić by ich zakorzenienie było silne i zapewniało stabilne utrzymanie włosów odpowiedni czas po zakończeniu kuracji.

Składy produktów :


Moja opinia o kuracji :

Kurację Trychoxin stosowałam ponad miesiąc, ponieważ kilka razy zapomniałam na noc nałożyć ampułki, przez co robiły mi się nieregularne przerwy. Pomimo braku należytej systematyczności, kuracja Trychoxin zadziałała u mnie całkiem fajnie, ale o tym za chwilę. Na początku zacznę od wrażeń, jakie wywarły na mnie te produkty.

Szampon okazał się bardzo przyjemnym, delikatnym kosmetykiem do mycia do włosów, nie zawierającym silnych detergentów takich jak SLS i SLES. Nie zawiera również silikonów ani alkoholu. Z powodzeniem mogą używać go osoby po keratynowym prostowaniu włosów. Szampon myje dokładnie i skutecznie, ale delikatnie. Pozostawia włosy gładkie, nieprzesuszone, nieskrzypiące. Włosy nie plączą się po tym szamponie, nie ma problemu z ich rozczesaniem. Nie tracą również świeżości wcześniej, niż po szamponach z SLSem. Właściwie pod tym względem nie ma różnicy. Włosy nie są obciążone, nie przetłuszczają się szybciej niż zwykle. Szampon bardzo ładnie pachnie, jego konsystencja jest żelowa, dzięki temu jest dosyć wydajny. Dobrze się pieni, łatwo spłukać go z włosów. Bardzo przyjemny kosmetyk do codziennego stosowania, nawet w ramach profilaktyki przeciw wypadaniu włosów.


Ampułki mają naprawdę wygodne fiolki z atomizerem. Po raz pierwszy spotykam się z tego rodzaju rozwiązaniem. Zwykle wszelkie produkty, które nakładamy na skórę głowy mają utrudnioną aplikację. Dzięki takiemu rozwiązaniu, jakie dają ampułki Trychoxin, skutecznie dotrzemy do przestrzeni między włosowej na całej powierzchni naszej głowy. Płyn z ampułek jest przezroczysty. Nie obciąża włosów, nie powoduje przetłuszczania się u nasady. Na początku niektóre fiolki przycinały mi się podczas użycia. Później odkryłam, że trzeba je mocniej nacisnąć podczas pierwszego psiknięcia. Ampułki nie powodują podrażnień, niestety na mojej skórze głowy czasami wywoływały przesuszenie i delikatne swędzenie. Być może w jakimś stopniu to skutek aktualnych temperatur i tego, że skóra na mojej głowie jest dosyć mocno przesuszona. Z drugiej strony to z pewnością działanie alkoholu, który jest prowodyrem przejścia substancji odżywczych w głąb skóry głowy, ale niestety zanim odparuje z powierzchni skóry, może ją delikatnie przesuszyć. 

Kurację Trychoxin stosuje się bardzo wygodnie i luksusowo. Producent zadbał o jak największy standard aplikacji swoich produktów. Kosmetyki ograniczyły wypadanie moich włosów właściwie do minimum. Na szczotce jest znacznie mniej zgubionych włosów, to samo podczas mycia głowy. Najważniejsze jednak jest to, że dzięki kuracji Trychoxin na linii czoła pojawiło się u mnie mnóstwo małych, nowych włosów. Stworzyła się z nich malutka grzywka. Po miesiącu stosowania kuracji osiągnęłam naprawdę niezłe efekty. Trychoxin pobudza włosy do wzrostu i fajnie sprawdzi się również jako produkt na przyspieszenie wzrostu włosów. Opakowanie ampułek wystarcza na miesiąc. Szampon natomiast jest bardzo wydajny i nadal mam go niemal całą buteleczkę.

Co myślicie o kuracji Trychoxin? 
Zainteresowała Was?

7 komentarzy:

  1. przeszłam tą kurację i dobrze ją wspominam, wzmocniła mi włosy

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Przydałaby mi się taka kuracja! W ciąży i po ciąży włosy potrzebują konkretnego wzmocnienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydałaby mi się taka kuracja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj pisałam o tej kuracji i ku mojemu zaskoczeniu dobrze działa nawet używana co kilka dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wypróbować, bo już nie mogę znieść ciągłego wypadania moich włosów, za chwile nic mi nie zostanie na głowie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem w trakcie kuracji i pokładam ogromne nadzieje w tej kuracji, niestety włosy wypadają mi garściami :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...