Strony

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Wakacyjnych wspomnień z Greckiej Krety kilka oraz jeansowa stylizacja z Romwe

 Wakacyjnych wspomnień z Greckiej Krety kilka oraz stylizacja z Romwe

Wróciłam z urlopu wypoczęta i zrelaksowana ;) Szkoda tylko, że czas tak szybko leci gdy jest miło i przyjemnie :( W tym roku byłam na Krecie - nigdy nie planowałam tego miejsca pod kątem urlopowym, ale przypadkowe last minute sprawiło, że mnie tam wywiało. Za chwilę opiszę Wam moje wrażenia z Krety, ale póki co chciałam Wam pokazać część mojego zamówienia z Romwe, która czekało na mnie już w domu. 

Z Romwe zamówiłam jeansowy kombinezon w serduszka oraz jeansową kurteczkę. Obie rzeczy zachwyciły mnie strasznie tym, że są niesamowicie wygodne! Kombinezon jest w ogóle rewelacyjny. Super, super i jeszcze raz super wygodny :



Bardzo Was proszę o pomoc i poklikanie w linki - będę bardzo wdzięczna :

Kombinezon : KLIK
Kurtka : KLIK
ROMWE : KLIK


Co do Grecji mam mieszane uczucia ... wydaje mi się, że nie za bardzo dbają o swój piękny kraj. Dużo śmieci, dziwne, zniszczone samochody bez zderzaków, dużo pustostanów, niedobudowanych budynków o dziwnych konstrukcjach. Plaże jednak niewątpliwie są urokliwe, morze cudownie ciepłe i w niektórych miejscach przepiękne morskie, turkusowe laguny. Na Krecie piękne są również góry - o skalistych grzbietach i wysokości ponad 2000 metrów wchodzą wprost do morza. Wypożyczyliśmy samochód i zwiedzaliśmy Kretę autem jadąc pośród tych wielkich, kamienistych wąwozów. Przy drodze pasły się dzikie kozy kri-kri, które na stałe zamieszkują góry. Wszędzie słychać cykanie cykad, palmy, bambusy, kwiaty i krzewy śródziemnomorskie i słońce, które pali tu już niemiłosiernie od 8:00 rano a kończy swoją pracę gdzieś o 20:00. Przy wielu domach zobaczyć można było małe kościółki - ogrodowe kapliczki. Jedliśmy greckie jedzenie w greckich, nadmorskich tawernach, na koniec popijając raki i zagryzając arbuzem. Wakacje to fajny czas, to czas odpoczynku na który czekam i ciężko pracuję cały rok. Dla takich chwil warto żyć.

Kilka "pocztówek" z moich wakacji :


Spodobało Wam się coś z Romwe? Jak Wam się podobają zdjęcia z Krety? Może któraś z Was była,dajcie znać jakie miałyście wrażenia.

niedziela, 23 sierpnia 2015

Przerwa wakacyjna - czyli urlop czas zacząć. Moja wyprawa na Wschód Polski

Kochane!  
Ogłaszam oficjalną przerwę na blogu, która trwać będzie do końca sierpnia. 




Mogłabym zaplanować posty do publikacji w tym czasie, ale nie będę w stanie śledzić Waszych komentarzy i odpowiadać na nie na bieżąco, stąd też uznałam,że przerwa będzie lepsza - do tej pory mam zaległości z poprzedniego tygodnia, jak to wyruszyłam na wschód Polski :)

Dzisiaj wybywamy na wakacje, a przy okazji w podróż poślubną na Kretę. Gdy wrócę dam Wam znać jak było i podrzucę kilka zdjęć. 

Póki co zobaczcie kilka pamiątkowych zdjęć z Podlasia, ze wschodu Polski - gdzie udało mi się być pierwszy raz w życiu :) Bardzo lubię odwiedzać nowe miejsca, a idąc za przysłowiem "Cudze chwalicie swego nie znacie" chciałam i Wam pokazać co ciekawego widziałam na wschodzie :

Co do tego rejonu mam bardzo pozytywne wrażenia. Jest tam tak zupełnie inaczej niż na Dolnym Śląsku, gdzie mieszkam. Tak dziewiczo, zupełnie inaczej. Sam Białystok to bardzo ładne, nowoczesne miasto, gdzie można również spotkać stare, drewniane, polskie domy. Dla mnie te domy były najbardziej interesujące, ponieważ na Dolnym Śląsku mamy do czynienia tylko i wyłącznie z zabudową murowaną. Na Podlasiu widać również spore wpływy kultury sakralnej, szczególnie prawosławia - można tu zobaczyć cerkiew oraz ikony prawosławne.

Na koniec pobytu mój wysłużony aparat Canon 400D wyzionął ducha i byłam zmuszona w piątek zakupić nowy sprzęt - wybór padł na Canona 700D.

Poniższe zdjęcia pochodzą z Białegostoku, Puszczy Białowieskiej, Białowieskiego Parku Narodowego, Supraśla or Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu.


Jak wasze wrażenia po obejrzeniu zdjęć? A może ktoś z Was był lub pochodzi z rejonów Podlasia?
Buziaki wszystkim! Udanej końcówki wakacji Kochane!