Clochee - Lekki balsam nawilżający do ciała "Słodka pomarańcza"
- opinia o produkcie
Dawno już nie było na blogu kosmetycznego posta. Wszystko za sprawą tego, że dwa miesiące temu zostałam drugi raz mamą :) Troszkę ciężko mi czasowo ogarnąć podwójne macierzyństwo, zwłaszcza, że u swojego boku mam szaloną trzylatkę :) Jednak nic nie zastąpi tego szczęścia, jakie dała mi decyzja o posiadaniu własnej rodziny. Nie wyobrażam sobie kochać kogoś tak mocno i bezgranicznie, jak własne dzieci. No ale wróćmy do tematu :)
Dziś chcę Wam przedstawić bardzo przyjemny Lekki balsam nawilżający do ciała Słodka pomarańcza z Clochee - kosmetyk naturalny i niezwykle delikatny.
Balsam zamknięty został w niebieskiej buteleczce z pompką. Ułatwia ona korzystanie z niego, jest wygodna, a zarazem pełni funkcję higieniczną, zabezpieczając produkt przed dostaniem się do jego wnętrza bakterii z zewnątrz. Etykieta produktu staranna i stonowana, dzięki czemu całość prezentuje się elegancko i niekrzykliwie. Sam balsam ma kolor biały i kremową konsystencję. Nie lepi się, ekspresowo wchłania się w skórę i przepięknie oraz długotrwale pachnie - co zdarza się dosyć rzadko w przypadku kosmetyków naturalnych.
Cena : 54,90 zł
Pojemność : 250 ml
Dostępność : eranatura.pl
Co obiecuje producent? :
Lekki balsam nawilżający Słodka Pomarańcza z Clochee nawilża i zatrzymuje wodę w naskórku. Odbudowuje naturalną barierę ochronną oraz poprawia elastyczność skóry. Pomaga załagodzić podrażnienia i przywrócić komfort. Otula aksamitną miękkością i nasyca pięknym zapachem. Dedykowany jest do każdego typu skóry. Idealny do codziennej pielęgnacji ciała.
Skład :
Aqua, Rosa Damascena Flower Water*, Glycerin**, Persea Gratissima (Avocado) Oil**, Cetyl Alcohol**, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil**, CetearylAlcohol**, Stearyl Alcohol**, Decyl Oleate**, Glyceryl Stearate**, C12-16 Alcohols*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Sucrose Stearate**, Sucrose Tristearate**, Palmitic Acid*, Hydrogenated Lecithin*, Tocopherol*, Parfum, Benzyl Alcohol***, Salicylic Acid***, Citric Acid*, Sorbic Acid***, Sodium Benzoate***, Potassium Sorbate***, Sodium Hydroxide***, Citronellol, Benzyl Benzoate, Geraniol, Cinnamal, Citral, Linalool, Eugenol, Limonene * Certified ingredients, ** Natural origin raw materials, *** Approved for natural cosmetics.
W składzie znajdziemy Destylat z róży damasceńskiej, olej z avokado, olej ze słodkich migdałów, olej słonecznikowy oraz witaminę E. Skład balsamu jest mocno emolientowy, dzięki czemu posiada silne właściwości natłuszczające skórę.
Moja opinia o produkcie :
Lekki balsam nawilżający do ciała Słodka pomarańcza Clochee jak już wspomniałam na początku, jest kosmetykiem niezwykle przyjemnym i bardzo fajnie się go używa w codziennej pielęgnacji ciała. Nie wymaga długiego czasu aplikacji. Ekspresowo wchłania się w skórę czyniąc ją miękką i miłą w dotyku na długi czas. Nie musimy wcierać balsamu nie wiadomo jak długo, nie musimy czekać aż się wchłonie. Dzieje się to tak szybko - niemal natychmiastowo, że w zasadzie zaraz po aplikacji kosmetyku możemy się ubrać.
Kosmetyk nie pozostawia po sobie tłustego, nieprzyjemnego filmu. Jest lekki, delikatny, nie uczula i nie podrażnia. Wręcz łagodzi wszelkie podrażnienia (na przykład po depilacji) i działa jak plasterek ratunkowy na suchą, szczególnie o tej porze roku (lato), przesuszoną słońcem i wiatrem skórę. Balsam idealnie nawilża i zatrzymuje wodę w naskórku, dzięki czemu skóra jest elastyczna i gładka przez długi czas. Nawilżenie jest dogłębne, skóra wygląda zdrowo. Ten balsam radzi sobie nawet z najbardziej wysuszoną skórą, np. w okolicy łokci czy pięt. Nawilża rewelacyjnie. Konsystencja jest kremowa, nie przecieka przez palce, dzięki czemu balsam jest dosyć wydajny.
Jedną z największych jednak zalet tego produktu jest jego zapach. Cudowny, intensywny, pomarańczowo, cytrusowo, kwiatowy aromat sprawia, że ciało pachnie przez kilka godzin, jak po użyciu drogich perfum. W porównaniu z innymi kosmetykami o naturalnych składach jest to duży atut.
Generalnie bardzo fajny balsam, z dużą ilością składników odżywczych i nawilżających. Działa na skórę idealnie, tak jak powinien działać dobry balsam do ciała. Chętnie nie raz jeszcze do niego wrócę.
Znacie ten balsam? Jak się u Was sprawdził?
Zainteresował Was?
Zainteresował Was?