Strony

niedziela, 28 września 2014

Akcja "Zapuszczaj wytrwale" - Zapuszczamy! :) plan na kolejny miesiąc akcji

Zapuszczamy! :) plan na kolejny miesiąc akcji 29.09-31.10
 Sprawozdanie z miesiąca września

Akcja "Zapuszczam wytrwale!" to inicjatywa blogerek kosmetycznych, która ma za zadanie zmotywować do zapuszczania włosów, kontrolować ich wzrost, przyspieszać go w miarę możliwości dodatkowymi środkami, by na koniec w grudniu podsumować efekty. W akcji bierze udział 165 blogerek. Informacje o akcji dostępne są na blogu autorki : Eternity. 



Po wakacjach podcięłam końcówki. Akcja wrześniowa to plus 1,5 cm wzrostu włosów (przy używaniu kuracji Dermena : szamponu i żelu oraz wody brzozowej Kulpol).
 
Co prawda akcja na nowy miesiąc powinna obowiązywać od 20.09., ale ja jednak muszą ją troszkę zmodyfikować dla swoich potrzeb. Publikuję więc listę "potencjalnych przyspieszaczy" wzrostu moich włosów na kolejny miesiąc (październik).


1) Suplementacja : Priorin Extra (dzisiaj rozpoczęłam 3 opakowanie), Biosil Plus,
2) Szampon : Pharmaceris Specjalistyczny szampon stymulujący wzrost włosów,
3) Wcierki : Serum łopianowe z aktywatorem wzrostu Elfa Pharm, Kuracja wzmacniająca Joanna Rzepa
4) Olejowanie : Olej kaktusowy Vatika przeciw wypadaniu,
5) Odżywka : Pharmaceris do włosów suchych i zniszczonych, Alverde Hibiskus i aloes, Biovax BB
6) Balsam : Seboradin przeciw wypadaniu
7) Maska : Biovax Gold, Pilomax Kamille WAX
8) Inne : Herbata pokrzywowa 2x dziennie

Czy Wy też zapuszczacie swoje włoski?
Znacie jakieś skuteczne sposoby na przyspieszenie wzrostu włosów?

30 komentarzy:

  1. Ja mam włosy długie,ale zapuszczam rzęsy jeżeli można to tak nazwać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można! A czego używasz do rzęs? Polecisz coś? ;)))

      Usuń
    2. Ja smaruję (jak pamiętam) olejkiem rycynowym, po przeczytaniu kilku opinii na temat tych świetnych odżywek napompowanych chemią odechciało mi się ich ;)

      Usuń
    3. Właśnie czytałam ostatnio post związany z nimi, zdaje się tutaj : http://arsenicmakeup.blogspot.com/2014/09/czytam-skad-odc1-podsumowanie-akcji-po.html
      Wierzyć się nie chce co tam dodają.
      Muszę spróbować olejku !

      Usuń
    4. Tylko z tym rycynowym tez polecam ostrożność,bo mogą szczypać oczy jak dostanie się do nich :/ Już lecę tam czytać ;)

      Usuń
    5. Ok, będę ostrożna. Dzięki za rady!

      Usuń
    6. Mnie osobiście nie szczypał. Po kilku użyciach widać było, że były ciemniejsze :3

      Usuń
    7. Zapraszam na swojego bloga, tam znajdziecie 5 sposobów na zapuszczenie rzęs. http://ederta.blogspot.com/
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Ja zapuszczam dopiero od roku i jak na razie podcięłam włosy tylko 2 razy ;) Ale z farbowaniem,a właściwie rozjaśnianiem włosów idzie mi o wiele gorzej :/ Przegrywam sama ze sobą i wciąż ''robię'' odrosty,których nienawidzę :(
    Mam pytanie,może głupie,ale zastanawia mnie to od jakiegoś czasu... mianowicie jak/czym mierzyć najlepiej włosy ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia - zgłębię ten temat i dam znać. W każdym razie ja mierzę centymetrem krawieckim :P Co do rozjaśniania : nie robię już tego 5 miesięcy. Mój odrost na szczęście nie jest jakiś bardzo rzucający się w oczy - widać go,ale naturalnie też mam jasne włosy. Niedługo może pokażę jak wygląda. Nie wiem czy wytrzymam, póki co jestem wytrwała (świadomość wypadania włosów powstrzymuje mnie przed farbowaniem).

      Usuń
    2. Tak właśnie obstawiałam,że centymetr krawiecki będzie odpowiedni,ale gdzieś kiedyś jakaś blogerka pisała o czymś czy mierzy swoje włosy,a ja za nic nie mogę sobie przypomnieć co to było ... :/
      Mój odrost jest ciemny,10 lat temu miałam ciemny blond,od rozjaśniania ściemniały mi jak widać :/ Na szczęście nie wypadają mi tak bardzo jak po ciąży,ale są bardzo cieniutkie,a chciałabym jakoś im pomóc ,żeby troszkę zyskały na objętości :)
      3 mam za Ciebie i za siebie kciuki :*

      Usuń
    3. Nie dziękuję ale rewanżuję się tym samym ! :) Może nakładaj proteinowe maski raz w tygodniu, włosy powinny stać się grubsze.

      Usuń
    4. Ale narobiłam spamu :P Na swoja obronę mam tylko to,że spamuję jedynie na blogach ,które lubię ;)
      Jeszcze nie bardzo orientuję się w dobrych i złych składach,ale postaram się coś poszukać na ten temat i wybiorę jakąś maskę bez protein tak jak radzisz :)
      Również dziękuję za rady :*
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    5. Ja raczej myślę,żebyś dawała proteiny raz w tygodniu. Miło mi,pozdrawiam z całego serduszka!!!

      Usuń
    6. Teraz doczytałam,że napisałaś żebym NAKŁADAŁA te proteiny,a nie żebym uważała :P
      No cóż późno było to nie doczytałam dokładnie ;)

      Usuń
  3. Super akcja :) Ja mam od zawsze długie włosy więc nie zapuszczam :) Dbam tylko o to aby niewypadały, co ostatnio jest u mnie koszmarem! aj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem co to znaczy! Moje włosy już od kilku lat to 50-55 cm i więcej nie rosną.

      Usuń
  4. Nie za dużo tych suplementów? Pijesz jeszcze pokrzywę, a zdaje mi się, że większość suplementów opiera się na niej, albo ma składniki, które się w niej znajdują. Ja bym na Twoim miejscu wybrała albo herbatę, albo suplementy, bo możesz sobie zaszkodzić zamiast pomóc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już tak suplementuję od jakiegoś czasu i jest dobrze. Pokrzywa ma w sobie witaminy A,C, K i B2 - w moich suplementach one dodatkowo nie występują,więc się nie pokrywają.

      Usuń
    2. A to spoko :) Bo wydawało mi się, że ten Priorin ma ekstrakt z pokrzywy :)

      Usuń
  5. Ja zapuszczam i zapuszczam a potem ścinam. I tak w kółko! Kobieta to jednak niezdecydowana jest!;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    www.klaudiakulakowska.blogspot.ie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa akcja :) Pozdrawiam, obserwuję i liczę na rewanż ♥ buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł z tym wspólnym zapuszczaniem włosów ;)
    Ja niestety swoje włosy zbyt zniszczyłam nieudanym rozjaśnianiem i teraz najpierw muszę doprowadzić je do ładu, zanim zacznę zapuszczać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie rozumiem, też prowadzę walkę o zdrowe włosy!

      Usuń
  8. Kiedy tylko zobaczyłam nazwę Twojego bloga wiedziałam, że muszę to zamieszkać :) Jak nas jest dramatycznie mało! Aaa! Dlaczego tak niewiele osób w polskiej blogosferze kocha długie włosy? :)
    Adres i nazwa Twojego bloga poprawiają mi humor kiedy zewsząd słyszę "długość nie jest najważniejsza, lepiej mieć zdrowe włosy..." :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie miło miło ;))) Mam nadzieję,że Ci się u mnie spodoba ;)

      Usuń
  9. Pomysł i realizacja tej akcji są po prostu świetne :)
    Sama jestem na etapie zapuszczania włosów, ale też przy okazji próbuję poprawić ich kondycję, bo zbyt często pomijam stosowanie odpowiedniej diety i mi garściami wypadają...
    Tak czy inaczej - trzymam kciuki za powodzenie Twojego planu ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!