Strony

środa, 17 września 2014

O tym jak ważny jest wybór dobrej szczotki do włosów

Dobre akcesoria do codziennej pielęgnacji włosów to podstawa i warunek zdrowych,długich włosów.

Zanim spotkało mnie przeproteinowanie,nie przywiązywałam wagi do szczotek, których używałam.Z reguły były to plastikowe,zakończone kuleczkami przy końcach szczotki. Moje włosy notorycznie były katowane przez coś takiego,szarpane,łamane a sama czynność czesania była raczej przykrą koniecznością niż przyjemnością dnia codziennego.

Moje włosy są z natury cienkie i delikatne - a po chorobie i przesadzeniu z proteinami były bardzo delikatne i zupełnie pozbawione odporności na uszkodzenia.Zakup innej szczotki planowałam od dłuższego czasu,to jednak był odpowiedni moment i ostatni ratunek dla moich biednych,słabych włosów.

Szczotka z naturalnego włosia dzika jest delikatna,nie lamie włosów,nie niszczy ich,nie wyrywa i nie rozdwaja końcówek. Z perspektywy czasu widzę,że była to bardzo dobra inwestycja i przełom w mojej włosowej pielęgnacji. Stan włosów polepszył się,zaczęły lśnić,stały się gładsze. 

Szczotka dobrze radzi sobie z rozczesaniem włosów. Niektóre osoby skarżą się,że szczotka z włosia dzika puszy im włosy : nie zauważyłam tego u siebie,choć moje włosy maja tendencję do puszenia.

Jakiś czas temu zakupiłam w Biedronce suplement Skrzyp Optima,do którego dodana była kopia szczotki Tangle Teezer. Nie miałam nigdy styczności z oryginalną wersją,ale ta biedronkowa służy mi głównie do wyznaczania linii przedziałka oraz do masażu głowy podczas aplikowania wcierek. Sprawdza się w tym idealnie. Moje włosy są jednak zbyt delikatne, by czesać nią ich długość.



Aktualnie w Rossmanie w promocji, w stosunkowo niskiej cenie (24,99zł przeceniona z 34,99zł),
 jest szczotka z naturalnego włosia dzika.
Wygląda porządnie.
Polecam jeśli macie chęć wypróbować jak spisze się na Waszych włoskach. 


Jakie są Wasze ulubione szczotki? Jakie akcesoria polecacie do włosów?

18 komentarzy:

  1. Wolę swoją oryginalną Tangle Tezer. )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie kusi mnie zakup jej, bo wszędzie czytam same superlatywy - a ta biedronkowa dosyć dobrze sobie radzi. Pewnie niebawem nabędę TT , tylko mam dylemat : są tak piękne, kolorowe, o tylu wariantach wizualnych, że nie wiadomo na jaką się zdecydować.

      Usuń
  2. Ja od 3 lata mam TT i będę z nim już na zawsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oryginalny TT, wszystkie włosia dzika, chomika i jelenia się przy niej chowają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko,że nie wiem czy TT sprawdziłoby się na czesaniu długości tak delikatnych i cienkich włosów jak moje. Szczerze,myślę,że nie. Ale jak w pełni powrócę do naturalnego koloru to zamierzam zainwestować w tą szczotkę. Póki co stawiam na "delikatność" ;)

      Usuń
    2. TT oryginalny nigdy nie dorówna szczotce z dzika.
      Włosy delikatne, cienkie, wrażliwe, ale bardzo gęste jednocześnie, jak moje, Tangle Teezer trochę maltretuje. Dzik je pięknie nabłyszcza, wygładza - efekt jest jak gdyby pielęgnujący i nieporównywalny do TT.
      Aczkolwiek TT jest z kolei niezbędny po myciu, bo doskonale rozczesuje splątania.

      Usuń
  4. Jeśli masz podróbkę szczotki TT to nie warto kupować oryginału ;) Mam je obie (najpierw kupiłam oryginalną wersję,później była biedronkowa promocja ;) i jak dla mnie zbytnio się nie różnią,a 35 zł lepiej przeznaczyć na dobry szampon/odżywki/wcierki *niepotrzebne skreślić :P Na blogu recenzja TT,nie będę linkować,żeby nie spamować ;)
    Ja teraz zastanawiam się nad jakąś szczotką z naturalnego włosa,ale nie umiem się zdecydować,która będzie dla mnie najlepsza. Pozdrawiam ,M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie , więc co kolejne zdanie : to inne :) Ta z Rossmana wygląda całkiem fajnie. Nie wiem czy sama nie kupię jej, by mieć drugą w zapasie.

      Usuń
    2. Zerknę jak będę na urlopie w PL,bo u mnie te szczotki kosztują dwa razy tyle . Już nawet myślałam czy nie zacząć tu handlować tymi szczotkami,żeby trochę zarobić :P

      Usuń
  5. Ja uzywam szczotki z włosa dzika i jestem z niej zadowolona: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, bardzo! Mam wrażenie,że jaka by nie była TT oryginalna to i tak nie będzie tak delikatna dla włosów, niż z naturalnego włosia.

      Usuń
  6. Ja ma mini TT i nawet jestem zadowolona.
    Pozdrawiam http://daybykara.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kompaktowa , tak mi się wydaje ;) Do torebki,żeby ząbki się nie psuły :)

      Usuń
    2. Właśnie to taka mi się najbardziej podoba z oferty TT - jeśli będę planowała zakup, to tylko taką.

      Usuń
  7. Mam szczotkę z naturalnego włosia, jednak jest tak zbita,że czesze tylko włosy u samej góry .. jakby powiedzieć.. nie wbija się we włosy. Używam jej wtedy kiedy chcę 'nabłyszczyć' lub wygładzić włosy bo to robi idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!