Strony

niedziela, 4 stycznia 2015

Receptury Babuszki Agafii, Balsam na brzozowym propolisie nr 2, Regenerujący

 Receptury Babuszki Agafii, Balsam na brzozowym propolisie nr 2, Regenerujący. 
- opinia o produkcie


Balsam na brzozowym propolisie ma przepiękny zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Zapach ten kojarzy mi się z kwitnącym bzem. Śliczny! Balsam zamknięty jest w charakterystycznej, czarnej butli o pojemności 600 ml i zamknięciu na klik typu Press. Buteleczka jest elegancka, a etykieta wykończona złotymi elementami świetnie współgra z całością. Balsam ma dość rzadką konsystencję i jasno żółty, kremowy kolor. Trzeba nałożyć go dość sporo, przynajmniej moje włosy wręcz go piją. Z wydajnością jednak nie jest złe, ponieważ butla jest ogromna. Balsam świetnie sprawdza się solo jako lekka, nieobciążająca odżywka, ale także idealnie nada się do wzbogacania masek. 

Pojemność : 600 ml
Cena : 12-18 zł

Co obiecuje producent? :
Propolis od bardzo dawna ceniono za jego lecznicze i pielęgnacyjne właściwości. Do dzisiaj propolis polecany jest w chorobach a także pomaga przywrócić witalność, piękno i młodość. Syberyjska zielarka Agafia Jermakowa często stosowała propolis do przygotowania szamponów. Babcia Agafia radziła: `Jeżeli Twoje włosy są słabe i matowe weź propolis brzozowy ze słonecznych łąk i pól, dodaj go do wyciągu z kotków brzozowych, do miodu lipowego a potem opłukaj włosy aby były piękne i mocne`. W produkcji tradycyjnego syberyjskiego balsamu Nº 2 na brzozowym propolisie kosmetolodzy firmy Pervoe Reshenie uzupełnili przepis babci Agafii organicznym ekstraktem z pokrzywy, olejami z żeń-szenia i wrzosu aby regeneracja włosów była jeszcze bardziej intensywna i efektywna. Balsam na brzozowym propolisie regeneruje zniszczone włosy i poprawia stan skóry głowy. Jest przeznaczony do pielęgnacji słabych i zniszczonych włosów z tendencją do wypadania. Nadaje się do codziennego użycia.
Nie zawiera SLS, parabenów i silikonów.


Składniki aktywne i ich działanie:
- Żywica sosny długoigielnej (Pinus Palustris Wood Tar) - silny antyoksydant, działa przeciwzapalnie, odżywia.
- Wosk pszczeli (Beeswax) – nabłyszcza, chroni i odżywia.
- Pyłek kwiatowy (Pollen Extract) – zawiera praktycznie wszystkie życiowo ważne składniki, witaminy, minerały, aminokwasy, zawiera niezbędne dla zdrowia włosów i skóry składniki.
- Wyciąg z kory brzozowej (Betula Alba Extract) - wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu.
- Brzozowy propolis - przywraca włosom witalność, poprawia ich strukturę.
- Pyłek z kwiatów brzozowych (Betula Alba Flower Pollen Extract) - regeneruje, odżywia.
- Miód lipowy (Mel) - odżywia, wzmacnia, wygładza, przywraca połysk.
- Organiczny ekstrakt z liści pokrzywy (Urtica Dioica Extract) - pokrzywa znana jest ze swojego dobroczynnego działania na włosy. Przy wypadaniu włosów polecana jest do nacieranie skóry głowy. Wzmacnia cebulki włosowe i pobudza je do wzrostu.
- Żeń-szeń (Panax Ginseng Oil) - zapobiega łysieniu i wypadaniu włosów, posiada działanie regenerujące
- Olej wrzosowy (Calluna Vulgaris Oil) - działa przeciwzapalnie i ściągająco, ujędrnia, nawilża i poprawia wygląd skóry.
- Smółka z brzozowych kotków (Betula Alba Flower Tar) - poprawia ukrwienie skóry głowy co skutkuje dotlenieniem i odżywieniem cebulek włosowych.
- Wyciąg z propolisu (Propolis Extract Milk) - działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i gojąco na rany.

Skład :
Aqua with infusions of: Pinus Palustris Wood Tar, Beeswax, Pollen Extract, Betula Alba Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, Betula Alba Flower Pollen Extract, Betula Alba Flower Tar, Mel, Urtica Dioica Extract, Panax Ginseng Oil, Calluna Vulgaris Oil, Propolis Extract Milk, Cetearyl Alcohol, Cetyl Ether, Behentrimonium Chloride, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid

PLUSY PRODUKTU :
+ Włosy lśnią,
+ Są bardzo gładkie, śliskie, mięsiste,
+ Miękkie, mile w dotyku,
+ Puszyste (ale nie spuszone)
+ Sypkie


Podsumowując : Balsam na brzozowym propolisie sprawdza się u mnie nieco lepiej na farbowanych włosach niż kwiatowy propolis - o którym pisałam TUTAJ. Nie widzę między nimi jednak jakiejś znaczącej różnicy. Oba są według mnie świetne : lekkie, delikatne, nieobciążające odżywki, ułatwiające rozczesywanie włosów, dodające blasku i lekkiej objętości.

Znacie ten balsam? Jak się u Was sprawdza? Zainteresował Was?

35 komentarzy:

  1. Kurczę, a miałam zamówić ten! Skusiłam się na zupełnie inny balsam, Planeta Organica.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planeta Organica też mnie kuszą, czytałam,że są fantastyczne!

      Usuń
  2. Ta Babuszka już mnie od dawna intryguje;) Wszystkiego naj naj w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne :) Kupować Babuszkę,bo warta swej ceny :)))

      Usuń
  3. Ja mam tę na kwiatowym propolisie, jest w porządku, ale dopiero ze 2 razy jej użyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię te balsamy za ich lekkość, chyba to w nich mi się najbardziej podoba i połysk, który zostawiają na włosach. Poza tym odkąd je poznałam, to skóra mojej głowy jest uspokojona a włosy praktycznie nie wypadają (no nie tylko przez propolisy, ale poniekąd chyba też).

      Usuń
  4. Mam szampon brzozowy. Jest aromatyczny. Aczkolwiek z firmy "Avea" , w butelce 250 ml-owej. Zapraszam -- > KLIK

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę muszę w końcu sobie kupić coś od Babuszki bo tyle dobrego się naczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wypróbowałabym chętnie zarówno ten jak i ten na kwiatowym propolisie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, jest dobry, tani i wydajny. Butla 600 ml za 12 zł : super sprawa.

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Puszyste, nie spuszone - to różnica :) Są ładnie puszyste, nie oklapnięte i nie strączkują się.

      Usuń
  8. Gdybym to ja tylko takich zapasów nie miała... Ale mam dwa propolisowe szampony, których jestem bardzo ciekawa :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szamponów nie miałam,ale słyszałam pozytywne opinie.

      Usuń
  9. Muszę wypróbować :)
    Obserwuję megride.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę mnie przeraża olbrzymia pojemność. Co będzie jak się nie sprawdzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można go komuś sprezentować lub dodawać do innych odżywek,masek - choć raczej nie słyszałam,żeby u kogoś te balsamy się nie sprawdziły. Są dobre.

      Usuń
  11. Zarowno jeden, jak i drugi mnie kusza ;) Musze wreszcie wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak wiele się chce na tak niewiele stać człowieka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak ,aczkolwiek w tym przypadku zamawiałam go na mazidelka.pl w Dzień darmowej dostawy i zapłaciłam 12 zł za 600 ml , czyli około 4 zł jak za standardową 200 ml odżywkę w drogerii.

      Usuń
  13. Cieszę się,że Agafia sprawdza się też u Ciebie. Ja w większości baaardzo lubię te kosmetyki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chcę poznać jak najwięcej rosyjskich kosmetyków, ale na chwilę obecną nie planuję zakupów. Muszę troszkę zużyć moje zapasy.

      Usuń
  14. Muszę wreszcie wypróbować rosyjskie kosmetyki, nie miałam jeszcze okazji, na szczęście już jestem w Polsce i mam większe szanse je zamówić ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. i znowu kolejny blog i kolejna informacja o tej babuszce no to trzeba ją będzie wypróbować, bo składy piękne ! :) ach czyli znowu zakupy kosmetyczne mi się zapowiadają <3
    pozdrawiam, www.loveblondhair.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. już pisałam chyba że chcę wypróbować któryś balsam :P nie będę się powtarzać :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam ten balsam i jest straszliwy (włosy wysokoporowate, farbowane). Nakładam go na 2 minuty, nic. Na 5 minut, nic. Na kwadrans i NIC. Zupełnie. Jakbym nie nałożyła go wcale, zero efektu. Mieszam go teraz z Alterrą, żeby go w końcu zużyć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!