Strony

wtorek, 24 marca 2015

Hair Liss Keratine Total Repair — odbudowująca maseczka na włosy

Hair Liss Keratine Total Repair — odbudowująca maseczka na włosy
- opinia o produkcie


Maskę otrzymujemy w białym słoiku o pojemności pół litrowej. Słoik zakręcany jest nakrętką, dodatkowo wewnątrz posiada plastikowe zabezpieczenie (przykrywkę). Maska pachnie prześlicznie. Nie potrafię przyrównać tego pięknego zapachu do czegoś konkretnego, jest po prostu przyjemny, śliczny. Maska ma kolor biały, mleczny oraz konsystencję nie za gęstą, ale też nie taką rzadką żeby spływała z włosów. Jest w sam raz. Nałożona na włosy trochę się pieni, stąd też dobra byłaby do mycia włosów, gdyby nie jej wysoka cena. W tym przypadku byłoby to mało ekonomiczne rozwiązanie. Skład maski jest typowo proteinowy. Znajdziemy tu keratynę w kilku pochodnych wersjach. Producent zaleca stosowanie tej maski 2-3 razy w tygodniu. Myślę,że to troszkę za dużo. Raz na 5-7 dni będzie optymalnie, aby nie przeproteinować włosów. 

Cena : 64,90 zł
Pojemność : 500 ml


Co obiecuje producent? :
Lecznicza maseczka na włosy. ZADBAJ O ŁAMLIWE WŁOSY! Do wszystkich rodzajów włosów. Szkodliwe promienie słoneczne, zanieczyszczenia, suszenie suszarką, farbowanie i odbarwianie negatywnie wpływają na włosy i sprawiają, że starzeją się one przedwcześnie oraz stają się matowe, łamliwe i trudne do ułożenia. Ogranicza RESTRUKTURYZACJĘ i hamuje proces peroksydacji lipidów (przeciwdziała powstawaniu wolnych rodników)
*  Wstrzymuje proces rozpadu keratyny
*   Zapobiega tworzeniu się łusek włosowych
*   Wznawia proces podziału komórek
*   Stymuluje metabolizm białek


Według producenta maska :
1  Zapobiega wypadaniu włosów.
2  Powoduje, że włosy wyglądają młodo.
3  Nadaje włosom połysk i uczucie gładkości oraz nawilża je.
4  Odbudowuje bardzo suche i zniszczone włosy.

Stosowanie:
Zalecamy stosowanie Hair Liss Keratine — odbudowującej maseczki na włosy 2–3 razy w tygodniu. Należy nakładać maseczkę na całość wysuszonych ręcznikiem włosów, od cebulek po końcówki.Pozostawić na włosach przez kilka minut (2-3 minuty) i spłukać.

Skład:
* Hair Liss Keratine — odbudowująca maseczka na włosy zawiera Keratec IFP — aktywny składnik o działaniu przeciwstarzeniowym, który sprawia, że włosy stają się piękne i mocne, a także nadaje im połysk od cebulek aż po same końce.
* Keratec IFP jest pochodną keratyny i chroni włosy przed wpływem stresu środowiskowego. Jest to związek o ukierunkowanym działaniu, zdolny do penetracji kory włosa. Tworzy na powierzchni włosa swego rodzaju tarczę ochronną.
* Hair Liss Keratine — odbudowująca maseczka na włosy nie tylko hamuje proces starzenia się włosów, ale również odżywia i chroni włosy.


Skład maski jest typowo proteinowy. Na początku, zaraz po wodzie mamy olej mineralny (parafinę) - nie każdy będzie z tego zadowolony, ponieważ niektóre osoby unikają stosowania kosmetyków z parafiną. Mi ona nie przeszkadza. Działa jak silikon - tworzy warstwę okluzyjną i ochronną na łusce włosa. Następnie w składzie widzimy nawilżacze, emolienty, konserwanty, przyjazny silikon, łatwo zmywalny dimethicone oraz proteiny pod postacią : amino acids, keratin oraz hydrolised keratin.


PLUSY PRODUKTU : 
+ Włosy bardzo zyskują na objętości po użyciu tej maski (proteiny nadbudowują ubytki w łusce włosa),
+ Łuska włosa jest wyraźnie pogrubiona,
+ Maska dodaje włosom lekkiego blasku,
+ Włosy ładnie pachną,
+ Są sypkie i puszyste,
+ Maska nie obciąża włosów,
+ Nie uczula i nie podrażnia skóry głowy.


Podsumowując : Maska Hair Liss Keratine jest typowo proteinową odżywką o błyskawicznym działaniu regeneracyjnym. Tylko proteiny posiadają zdolności regenerujące włosy. Uzupełniają ubytki w łusce włosa, jednak użyte w nadmiarze potrafią nadbudować się - dlatego trzeba stosować je z rozwagą. Moim zdaniem Hair Liss Keratine bardziej należy nazwać odżywką z racji iż nie wymaga ona trzymania na włosach dłuższy czas, a zaledwie 2 - 3 minuty. Troszeczkę nie radzi sobie z fruwającymi włoskami (babyhair) przy czubku głowy. Konieczne jest wygładzenie włosów jakimś serum lub jedwabiem - choć ja zawsze używam serum na końcówki i całość włosów.  Fajna maska o dużej pojemności i wydajności. Minusem jej jednak jest dość duża cena i ograniczona dostępność (możliwy zakup tylko przez internet).  

Po więcej informacji o tym produkcie odsyłam Was tutaj
oraz na stronę internetową dystrybutora Harmony Plus
http://harmonyplus.pl/index.php?route=common/home
a także na profil facebookowy :
Harmonyplus.pl

Przypominam, że jutro kończy się konkurs 
na który serdecznie Was zapraszam : 
KLIK

http://wlosymuszabycdlugie.blogspot.com/2015/03/konkurs-2-zestawy-hair-jazz-do-wygrania.html
 
Co myślicie o proteinowych maskach/ odżywkach? Lubicie czy unikacie?

56 komentarzy:

  1. Musze sobie sprawi porządna maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, masz świetną kolekcję kosmetyków do włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem na etapie zużywania jej :) aczkolwiek produktów typowo proteinowych nie mam za wiele. Teraz ta maska robi mi za bombę protein :)

      Usuń
  3. Ciekawa maska ale jej cena trochę za duża

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się, że pogrubia łuskę włosa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak każda, dobrze proteinowa maska. Tutaj jest kilka pochodnych keratyny więc jest efekt wow wzrostu objętości włosów.

      Usuń
  5. Wklej zdjęcie włosów przed i po .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa maska choć cena dosyć spora :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, a u mnie ciągle brakuje proteinowych produktów w arsenale... :) Tylko Biovaxa Latte mam. Ale znów jak na razie cena tej maski trochę za duża dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latte również miałam i z nią albo się lubiłyśmy albo nie, rożnie bywało :) Musiałam ją potem mieszać z emolientami i humektantami i wtedy jakoś było ok :)

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. pierwsze widze ale juz mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  10. COS DLA MOICH ZNISZCZONYCH WLOSOW :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kusząca opinia, bardzo kuszący kosmetyk, fajna recenzja. Ja jednak ostatnio coś za bardzo boje się protein :( w domu mam Bapp keratin, Kallos Keratin i Kallos Botox i się boję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kallos Keratin przeproteinowała mi włosy. Nie lubię jej. Za to bardzo ciekawi mnie Kallos Botox.

      Usuń
    2. a jak myslisz, czy nalożenie keratin albo botox na naolejowane wlosy wzmocni działanie protein, czy oslabi?

      Usuń
    3. Oleje to emolienty. Jeśli zależy Ci na "złagodnieniu" działania protein to warto dodać do nich olejek. Ja często robię mieszanki w przypadku masek typowo proteinowych lub po zastosowaniu maski proteinowej,nakładam jeszcze odżywkę emolientową.

      Usuń
    4. Dzięki, jutro chyba skorzystam, bo bardzo mnie te maski kuszą i odstraszają jednocześnie :)

      Usuń
    5. Nie za często,ale tak co 5-7 dni można spokojnie nakładać proteiny.

      Usuń
  12. Ta parafina to tak średnio, ale poza tym maska wygląda na wartą wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie, że włosy po jej użyciu zyskują na objętości :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo! Jednak dobrze jest po niej dorzucić odżywkę emolientową, dla wygładzenia małych babyhair i jest bardzo fajny objętościowo efekt.

      Usuń
  14. sama maska brzmi zachęcająco, ale jednak ta parafina trochę odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie bym kupiła ale cena dość spora no i ta parafina :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Great blog you have! Would you like us to keep in touch by following eachother on GFC?
    xo from Italy,
    Sonia Verardo
    http://www.trenchcollection.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Cena wysoka ,ale pewnie adekwatna do jakości

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze nie spotkałam się z ta maską, szkoda że droga, ale pewnie warta swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Maska raz w tygodniu to obowiązek:))

    OdpowiedzUsuń
  20. zaciekawiłaś mnie ta maską szkoda że aż tak wysoka cena

    OdpowiedzUsuń
  21. teraz w okresie wiosennym maska wygląda na wartą wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  22. ta maseczka niestety (jak dla mnie) jest na parafinie, dlatego moje włosy mogłyby się z nią nie polubić :( źle reagują jak parafina w kosmetyku jest tak wysoko w składzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego wolałam podkreślić fakt, że ma parafinę :) Nie każdy lubi.

      Usuń
  23. Cena troszke wysoka, ale chetnie bym wyprobowala :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oho, mojej siostrze pewnie by się przydało! Kupiłabym jej, ale za drogie :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!