Strony

czwartek, 19 marca 2015

Romwe - po raz kolejny

Dzisiaj chcę Wam pokazać sukienkę, którą zamówiłam ze sklepu Romwe. Teoretycznie jest to sukienka, ale można ją również nosić jako tunikę - tak mi się wydaje :) Tak właśnie ją skomponowałam, w luźnym stylu, wytartych jeansach i eko-skórce. Jako sukienka też będzie dobra, ponieważ jej długość jest całkiem spora - ja musiałam ją troszkę podwinąć, żeby pełniła rolę tuniki :)

Korzystając z pogody wybrałam się z psiakiem do lasu. Staram się chodzić w to miejsce kilka razy w tygodniu. Mieszkam w "Krainie Wygasłych Wulkanów" a szczyt na którym robione były zdjęcia, jest właśnie jednym z nich ;) Aktualnie nie jest tam tak uroczo, jak latem, ale miło jest patrzeć na świat z kilkuset metrów nad poziom morza. A Wy lubicie góry?

Sukienka dostępna jest TUTAJ KLIK

Przesyłka z Romwe dostarczona została do mnie pocztą w 9 dni. Bardzo, bardzo szybko. Sukienka jest w rozmiarze L. Materiał jest troszkę grubszy, fajny - jakość wydaje się być całkiem wysoka.





Odbiegając od tematu... W poniedziałek byłam na tomografii komputerowej zatok. Badanie kosmiczne, trochę się bałam, ale nic strasznego :) Dodatkowo nie można nic jeść przed badaniem a miałam je wyznaczone na godzinę 11:20. Potem okazało się, że kilka osób miało na tą godzinę i weszłam po 13:00 :) Masakra :) Na TK oczekiwałam pól roku :) Tydzień temu zadzwoniła do mnie pani z rejestracji, że miejsce się zwolniło i mogę przyjść jutro. Może i bym skorzystała, ale dzwoniła o 20:00 wieczorem więc nawet nie miałam możliwości wsiąść urlopu z pracy. Zresztą czekałam pół roku, to tydzień wcześniej nie robi mi większej różnicy :)





Ogólnie ostatnio bardzo ciężko dostać się do lekarzy pierwszego kontaktu, czy tylko ja mam takie wrażenie? Po moim wypadku samochodowym w styczniu 3 dni nikt nie chciał mnie przyjąć (po wypadku!). Zastanawiam się dlaczego tak jest... przecież człowiek co miesiąc płaci składki zdrowotne i to nie małe (600 zł z pensji)... ehhh... Czy wiecie,że teraz do okulisty i dermatologa musicie mieć skierowanie od lekarza rodzinnego? I potem wszędzie są kolejki, a ludzi po wypadkach nie przyjmują, bo już limit, limit :) Dajcie znać co o tym myślicie.

Sukienka : Romwe KLIK
Kurtka : Romwe KLIK
Jeansy : C&A
Czapka : Sinsay
Buty : Allegro
Komin : 50Style
oraz
Pies : Sara ;)

Więcej ubrań Romwe zobaczycie bezpośrednio na stronie sklepu :
http://www.romwe.com/?utm_source=wlosymuszabycdlugie.blogspot.com&utm_medium=blogger&url_from=wlosymuszabycdlugie
http://www.romwe.com/?utm_source=wlosymuszabycdlugie.blogspot.com&utm_medium=blogger&url_from=wlosymuszabycdlugie

46 komentarzy:

  1. fajna ta tuniczka:> chyba się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę porządnie wykonana i materiał jest dobrej jakości.

      Usuń
  2. Ślicznie wyglądasz kochana,a jaki piękny piesek!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Psinka kochana, zabrałam ją ze schroniska jak miała 7 miesięcy i tak człapie przy moim boku już 3 rok :)

      Usuń
  3. ładna i w atrakcyjnej cenie :) u mnie nie mam problemu z wizytami u lekarza rodzinnego przyjmuje błyskawicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz świetną, kobiecą figurę i biust! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :P Widzę po zimie kilka kilogramów przybyło, to tu i tam... trzeba się brać do zgubienia ich,bo wiosna za pasem :P Ale już mnie pociesza pogoda, zaraz bieganie ,rower i jakoś będzie :)

      Usuń
    2. Ja tam nie zauważyłam nadmiaru kg ;) ale jeśli źle się z nimi czujesz... :)
      Poza tym, naprawdę zazdroszczę Ci tych gór. Rok temu miałam szansę być w niewielkiej wiosce pod Zakopcem na wakacjach. Tęsknię za tym miejscem dzień w dzień! (do Zakopca pojechałam maks. 2 razy, bo wolałam siedzieć we wiosce) Pomijam piękne widoki i spokój, to ci ludzie byli tacy mili, pamiętam jak w sklepie o coś zahaczyłam, to ekspedientka zamiast na mnie wydrzeć gębę jak w każdym "moim" sklepie, to mnie tylko z uśmiechem upomniała, żebym uważała. Każdy się uśmiechał, nie było tego pośpiechu, warczenia, komentarzyków... Ach.

      Usuń
    3. Ja mieszkam w Karkonoszach, to bardziej okolice Karpacza - mniejsze góry niż Tatry,za to dużo starsze. Jest tutaj specyficzny klimat, ale daleko od babilonu, jest dobrze, można się wyciszyć, odpocząć. Wiadomo,czas gna, jak wszędzie, jednak czasami potrafi zwolnić, szczególnie w takich miejscach:)

      Usuń
  5. O tych skierowaniach to nie wiedziałam
    Fajna sukienka😊 też o niej myślałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest taka sporo dłuższa niż widać na zdjęciach, bo ją popodwijałam. Na sukienkę jak znalazł.

      Usuń
  6. Taka dziewczęca ta tunika/sukienka - w sam raz pasuje do Ciebie :)
    Co do lekarzy w pl to dawno nie byłam, więc nie mam zdania, ale jeszcze jak tam mieszkałam to nie przypominam sobie żeby były jakieś limity.
    Zdrówka kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Teraz, po nowym roku troszkę się zmieniło, bo wiele osób po same skierowania chodzi do lekarza rodzinnego :(

      Usuń
  7. Świetne zestawienie, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia, a sukienka rewelacyjna, bardzo mi się spodobała.
    Co do gór to sama w nich mieszkam i nie wyobrażam sobie zmieniać miejsca zamieszkania, kocham góry :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna bluzka :) Chyba trochę nie w moim stylu, ale na Tobie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię różne nadruki. To sukienka, tylko ją zestawiłam tak, jak tunikę. Trochę jest podwinięta.

      Usuń
  10. Nie wygląda na dobrą jakość :< Już raz na Romwe się nacięłam i te zdjęcia są dla mnie dowodem, że kolejny raz nie zaryzykuje. Oni wszystkie L-ki mają jakieś dziwnie małe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci,że jakość jest dobra i sukienka nawet spora rozmiarowo, tylko mi kilogramów przybyło po zimie :D hehe - czas się brać za siebie, bo wiosna i lato za pasem :) Fakt jest faktem,że z tych sklepów lepiej zamawiać większe ubrania, bo jednak mają azjatycką rozmiarówkę i różni się ona od naszej.

      Usuń
  11. Poklikałam, kurtka mi się najbardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Great post! ^-^
    www.milleunrossetto.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale ładne zdjęcia ;) Znalazłabym w tym sklepie coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdecydowanie muszę zajrzeć na romwe :) a póki co zapraszam do mnie :)
    http://paulinakrzychala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna bluzka. Nie przepadam za takimi ciuchami, ale ta wyjątkowo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodzieżowa, można się odmłodzić chociaż przez ubranie,hihi:)

      Usuń
  16. wygląda fajnie :D ja akurat nie przepadam za takimi "rysunkami", ale nie jest zła :) a sklepu nie znałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam tuniki,mam ich w szafie nieskończoną ilość,ale takiej z nadrukiem jeszcze nie mam :). No i też zazdroszczę Ci bliskości gór. Parę lat temu byłam w Karpaczu na urlopie i stwierdziłam,że mogę tam zostać już na zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj szkoda Aniu,że nie zostałaś!!! :)) Byłaby okazja do podziwiania Twoich pięnych włosków w realu przy jakiejś kawce w górskiej kawiarence :)))

      Usuń
  18. hehe wiesz,znając moje zamiłowania do letnich wycieczek,całkiem możliwe,że jeszcze zagoszczę w Karpaczu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to super :))) Mogę służyć za przewodnika jakby co :))

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. Schroniskowa piękność o wielkim,psim,kochanym sercu :P

      Usuń
  20. Kocham góry *.* Pięknie wyglądasz ;D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. ta bluza nie dla mnie, ale kocham ubrania z romwe! miedzy innymi właśnie bluzy i sukienki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bluza ładna, a i owszem ;) a jaki śliczny psiur i widoki!

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj tak, znam ten ból... Ja również czekałam kilka godzin na wizytę -.-!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!