Strony

niedziela, 1 listopada 2015

Lily Lolo - Naturalna szminka w odcieniu Demure

 Lily Lolo - Naturalna szminka w odcieniu Demure
- opinia o produkcie 


Kosmetyki mineralne to nowość  mojej kosmetyczce. Do tej pory nie miałam z nimi do czynienia. Są według mnie jeszcze nadal mało znane i mało popularne. Ja dowiedziałam się o nich z blogów. Dziś chcę Wam przedstawić mineralną pomadkę Lily Lolo. Zamknięta jest ona w bardzo ładnym, stonowanym, czarno-białym sztyfcie. Dodatkowo zabezpieczona jest kartonikiem o tej samej kolorystyce. Minimalizm wizualny opakowania a jednak bardzo klasyczny, ponadczasowy wygląd i estetyka robi dobre wrażenie. Pomadka jest w odcieniu Demure - brzoskwiniowo - beżowym.
Jest bezzapachowa.


Pojemność : 4 g
Cena : 54,90 zł
Dostępność :
www.costasy.pl

Co obiecuje producent? :
Wyjątkowa, naturalna formuła kremowych szminek Lily Lolo gwarantuje głęboki kolor oraz fantastyczne nawilżenie. Każdy odcień daje piękny, naturalny połysk. Ponadto, dzięki zawartości witaminy E oraz ekstraktu z rozmarynu pomadki Lily Lolo odpowiednio odżywią Twoje usta.
Naturalna, brzoskwiniowo-beżowa szminka, subtelnie dopełni codzienny makijaż.
*  Zawiera odżywczą witaminę E, woski oraz organiczny olejek jojoba
*  Witamina E oraz ekstrakt z rozmarynu to naturalne antyoksydanty
*  Jedwabiście kremowa konsystencja gwarantująca łatwą aplikację
*  Bez dodatku substancji zapachowych


Sposób użycia :
Przed aplikacją upewnij się, że Twoje usta są dobrze nawilżone, w przeciwnym razie trudno będzie nałożyć szminkę równomiernie.Rozpocznij aplikację od górnej wargi, zaczynając od środka umaluj wargę zgodnie z jej kształtem.Tę samą czynność powtórz na dolnej wardze, a następnie złącz usta i delikatnie rozetrzyj pomadkę, tak by była równo rozprowadzona na całych ustach. Weź chusteczkę i delikatnie przyciśnij ją do ust, tak by zebrała nadmiar pomadki. Nałóż kolejną warstwę szminki, by wzmocnić jej trwałość. Na koniec ponownie zbierz chusteczką nadmiar produktu. Dzięki temu będziesz miała pewność, że szminka nie ubrudzi zębów.


Skład :
Ricinus communis seed oil, simmondsia chinensis seed oil, candelilla cera, lanolin, isoamyl laurate, caprylic/capric triglyceride, cera alba, copernicia cerifera cera, silica, maltodextrin, tocopherol, helianthus annuus seed oil, ascorbyl palmitate, rosmarinus officinalis leaf extract [+/- ci 77891 (titanium dioxide), ci 77492 (iron oxide), ci 77491 (iron oxide), ci 75470 (carmine)]

W składzie widzimy olej rycynowy, olej jojoba, olej słonecznikowy, witaminę E, witaminę C, ekstrakt z liści rozmarynu, woski i emolienty pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, wosk pszczeli oraz naturalne barwniki.



Efekt na ustach :


Jedynym minusem tej szminki, jaki zauważyłam, jest to, że czasami potrafi podkreślać suche skórki na ustach. Nie jest to jednak większy problem, jeśli wypeelingujemy je przed pomalowaniem.


Podsumowując :  Pomadka mineralna Lily Lolo jest kosmetykiem bardzo wysokiej jakości, pozbawionym przy tym chemii, niezdrowych składników, barwników, pegów, innych chemikaliów. Pomadka Lily Lolo jest pomadką całkiem trwałą, utrzymuje się na ustach około 2 godzin, bez konieczności poprawiania jej. Myślę, że to całkiem niezły wynik. Nie zasycha na ustach, nie tworzy skorupki, nie zbiera się w kącikach ust, wygląda bardzo naturalnie i ma ładny, morelowy odcień. Bardzo ją polubiłam.



Po więcej informacji zapraszam Was na stronę dystrybutora 
kosmetyków mineralnych Lily Lolo
oraz do polubienia profilu facebookowego

Jak Wam się podoba kolor? Co myślicie o kosmetykach mineralnych?

39 komentarzy:

  1. Ja od jakiegoś czasu jestem zakochana w matowych błyszczykach. Są trwałe (wytrzymują bez poprawiania cały dzień w pracy,gdzie na przerwach jem i piję normalnie) oraz kosztują niewiele ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor w 100% nie mój, ale same opakowanie i jakość kusi :)

    http://wmymswieciewitam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ładny kolorek, na pomadce nie wygląda tak fajnie, ale na ustach jest śliczny, strasznie Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą pomadkę w odcieniu French Flirt i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skład ma ładny :) Ale trochę droga jest ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię naturę w kosmetykach do pielęgnacji, co do makijażu - jeszcze nigdy nie miałam naturalnej kolorówki, ale chętnie wypróbuję kiedyś taką szminkę, tyle, że w innym odcieniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny kolor,lecz lubię bardziej widoczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny kolor:) Ładnie wygląda na Twoich ustach!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie kolory, bo jakoś w intensywnych nie czuję się dobrze. Będę musiała się zastanowić nad jej kupnem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja też nie bardzo, szczególnie czerwień mam wrażenie,że mi nie pasuje.

      Usuń
  10. Pasuje Ci ten kolorek :) Ja ostatnio często sięgam po matowe pomadki z GR :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę musiała je sprawdzić, nie miaĺam jeszcze.

      Usuń
    2. Bardzo lubię lakiery ich firmy, choć nie są zbytnio trwałe ale np. Cukrowe posypki prezentują się cudnie, gorzej je zmyć ;)

      Usuń
  11. Szminka genialna! *,* Idealny kolor! ;*
    http://julia-skorupka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. mam o tym samym kolorze :)

    http://dark-face-amy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Podobaja mi sie takie naturalnie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oj, choruję na takie nudziaki <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię takie szminki :) Rzadko sięgam po bardziej szalone odcienie :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!