Strony

czwartek, 3 grudnia 2015

Alan Jey Gocce di Rugiada - Odżywcze serum Krople rosy

Alan Jey Gocce di Rugiada - Odżywcze serum Krople rosy
- opinia o produkcie 


Alan Jey Serum "Krople rosy" zamknięte jest w szarej buteleczce z atomizerem. Jest to włoski kosmetyk fryzjerski do profesjonalnej pielęgnacji włosów. Serum działa na zasadzie odżywki bez spłukiwania. Serum pachnie typowo dla kosmetyków fryzjerskich, dość chemicznie. Zapach nie utrzymuje się jednak zbyt długo na włosach.


Pojemność : 150 ml
Cena : 29 zł
Dostępność : www.alanjey.pl


Co obiecuje producent ? :
Odżywcze serum Krople Rosy oparte jest na panthenolu i witaminie B5.  Dzięki tym składnikom serum   skutecznie regeneruje zniszczone włosy przywracając im witalność , blask i miękkość. Sposób użycia: Nakładać serum na włosy suche lub wilgotne dwa razy w tygodniu, w  ilości około 10 ml i dokładnie wmasować we włosy. Nie spłukiwać.


Skład :


W składzie widzimy pantenol - czyli pochodną witaminy B5, znajdziemy tu również wyciąg z kory chinowca, wyciąg z mlecza, wyciąg z pokrzywy oraz wyciąg z krwawnika. Skład jest dosyć krótki - co jest zdecydowanym plusem tego produktu no i jest też mało typowy dla kosmetyków fryzjerskich, które zazwyczaj przepełnione są chemią z każdej możliwej strony. Myślę,że to serum równie dobrze sprawdziłoby się jako wcierka do skóry głowy, bo ma sporo odżywczych składników.

PLUSY PRODUKTU :
+ Serum nie obciąża włosów,
+ Nie strączkuje ich,
+ Wpływa pozytywnie na ich wygląd,
+ Wygładza łuski włosów,
+ Dodaje im blasku i zdrowego wyglądu,
+ Ułatwia rozczesywanie.


Podsumowując : "Krople rosy" to ciekawa odżywka bez spłukiwania, która ułatwia rozczesywanie, wygładza i domyka łuski włosów oraz poprawia wizualny ich wygląd. Ja osobiście jakoś mało używam odżywek bez spłukiwania, bo zawsze obawiam się obciążenia lub strączkowania lub po prostu nie mam czasu i wcieram we włosy tylko olejek na końcówki i troszkę pianki nawilżającej żeby podbić skręt włosów. Czasami jednak warto popsikać po myciu włosy taką odżywką jak Krople rosy - zwłaszcza,że posiada ona w swym składzie kilka odżywczych substancji, które naszym włosom się przydadzą :) Warto mieć zawsze w zanadrzu przynajmniej jeden tego rodzaju kosmetyk do włosów. 



 Więcej informacji uzyskacie bezpośrednio na stronie
 dystrybutora profesjonalnych produktów:
oraz na stronę producenta profesjonalnych artykułów fryzjerskich i kosmetycznych
www.leader-europe.com


Zainteresowała Was odżywka "Krople rosy"?

22 komentarze:

  1. Jestem ciekawa czy u mnie by się sprawdziła : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam i faktycznie nie obciąża, a ja niestety mam cieniutkie włosy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale uroczo się nazywa ta odżywka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna nazwa i sprawiająca że jest się ciekawym produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używam odżywek bez spłukiwania, zdecydowanie wolę te, które się spłukuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba trochę niepotrzebny gadżet ;)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie niezbyt często używam odżywek bez spłukiwania. Z reguły też mam problem z ich zużyciem do końca.

      Usuń
  8. Kolejny produkt który mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Krople rosy" brzmi kusząco :) Może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę drogie. Dobrze że mi wystarczają Gliss Kury ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!