MolPharma - Balsam konopny regenerujący
- opinia o produkcie
Balsam konopny regenerujący MolPharma zamknięty jest w białej, plastikowej butelce zamykanej na klik. Ma kremowy kolor i praktycznie niewyczuwalny, neutralny zapach. Konsystencja balsamu jest lekko lejąca, dzięki czemu łatwo nakłada się go na włosy. Nie spływa z nich, lecz w nie wnika, tworząc niewyczuwalną powłoczkę.
Co obiecuje producent? :Regenerująco-odżywczy balsam do włosów, został wykonany z naturalnych surowców, które dobrano na postawie długoletnich doświadczeń farmaceutów oraz przy uwzględnieniu najbardziej wydajnych składników. Szczególnie polecany jest osobom, których włosy są słabe, łamliwe oraz które narażone są na częsty i negatywny wpływ zabiegów fryzjerskich. Zawarty w balsamie olej z konopi odżywia i skutecznie chroni włos przed wpływem zewnętrznych warunków. Dodatkowo wspomaga on regenerację włosów oraz ułatwia ich rozczesywanie. W efekcie włosy pozostają gładkie i intensywnie nawilżone. Stanowi doskonałe uzupełnienie kuracji szamponem konopnym. Produkt testowany dermatologicznie.
Skład :
W składzie, już na samym początku znajdziemy olej sojowy oraz olej z konopi. Oprócz tego jest tu sporo nawilżających alkoholi tłuszczowych oraz pantenol (prekursor witaminy B5).
PLUSY PRODUKTU :
+ Balsam jest kosmetykiem bardzo delikatnym dla włosów,
+ Nie zawiera silikonów,
+ Pomimo tego włosy wyglądają po nim naprawdę dobrze,
+ Są miękkie,
+ Pełne blasku,
+ Pełne objętości,
+ Sypkie,
+ Balsam nie uczula i nie podrażnia skóry głowy,
+ Nie zawiera parabenów, sztucznych barwników oraz silikonów.
+ Balsam jest kosmetykiem bardzo delikatnym dla włosów,
+ Nie zawiera silikonów,
+ Pomimo tego włosy wyglądają po nim naprawdę dobrze,
+ Są miękkie,
+ Pełne blasku,
+ Pełne objętości,
+ Sypkie,
+ Balsam nie uczula i nie podrażnia skóry głowy,
+ Nie zawiera parabenów, sztucznych barwników oraz silikonów.
Podsumowując : Jeśli szukacie emolientowego kosmetyku, wolnego od silikonów, a dającego efekt dobrego wyglądu włosów, to warto sięgnąć po Balsam konopny MolPharma. Ten kosmetyk dobrze sprawdzi się u osób, które robiły keratynowe prostowanie włosów i powinny omijać produkty z silikonami. Po dodaniu półproduktu w postaci hydrolizowanej keratyny, może sprawdzić się u nich bardzo dobrze. Balsam konopny MolPharmy całkiem fajnie radzi sobie także z nawilżeniem włosów.
Znacie balsam konopny MolPharmy? Zainteresował Was?
Fajny balsam konopny,aktualnie mam krem do ciała i twarzy konopny i bardzo go lubię więc coś w tym jest :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, nigdy jej ne widziałam wcześniej
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt.. Ty to zawsze znajdziesz jakieś perełki :-)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym balsamem, post zapiszę sobie w zakładkach, żeby jeszcze do niego wrócić :)
OdpowiedzUsuńhttp://malowane-roza.blogspot.com/
nie widziałam jeszcze
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią olej konopny. Szkoda tylko, że gliceryna tak wysoko w składzie...
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie, myślę, że moja skóra głowy też mogłaby skorzystać dzięki temu balsamowi
OdpowiedzUsuńChetnie wypróbuję. Generalnie stawiam na produkty do włosów bez silikonów. Dopuszczam je jedynie zimą dla ochrony przed urazami mechanicznymi.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Nie miałam przyjemności się z nim poznać.
OdpowiedzUsuń