MIYA Cosmetics - Wielofunkcyjne kremy myWonderBalm
na każdą okazję
Dzisiaj chcę Wam pokazać niezwykłą kolekcję wielofunkcyjnych kremów myWonderBalm firmy Miya. Mój zestaw składa się z czterech produktów, które odróżnić od siebie można za pomocą intensywnych kolorów oraz zapachów. Kremy zamknięte są w wygodnych tubkach, zamykanych na klik. Mają biały kolor, konsystencję lekką , kremową, ładne zapachy. Nie zawierają silikonów oraz parabenów. Nie zawierają parafiny, pegów, glikolu propylenowego ani innej, zbędnej, niezdrowej chemii.
Kremy myWonderBalm wyróżnia uniwersalność! Idealnie sprawdzają się w pielęgnacji cery, dłoni oraz całego ciała. Posiadają nowoczesną technologię QuickAbsorb - dzięki której wchłaniają się ekspresowo i nie pozostawiają tłustego filmu.
Co obiecuje producent? :
myWONDERBALM to MUST HAVE aktywnej kobiety. To skuteczna, szybka pielęgnacja, która sprawdzi się zawsze i wszędzie. Nawet w biegu. Doskonale pielęgnuje Twoją skórę, aby pomóc zachować jej młody wygląd. Intensywnie nawilża. Regeneruje i koi. Poprawia elastyczność.
Zawiera cenne olejki i składniki roślinne o wszechstronnym działaniu upiększającym, odpowiednie do pielęgnacji skóry twarzy, szyi, dekoltu, a nawet całego ciała. Do każdego typu skóry, na dzień i na noc.
Dzięki kremowej, lekkiej formule QuickAbsorb dobrze i szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu. Doskonale sprawdza się pod makijaż.
Dzięki kremowej, lekkiej formule QuickAbsorb dobrze i szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu. Doskonale sprawdza się pod makijaż.
I Love Me - Odżywczy krem do twarzy z olejkiem z róży. Odżywia i nawilża. Rozświetla i wygładza. Zmniejsza zaczerwienienia.
Olejek z róży tonizuje i rozświetla skórę, zmniejsza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry, wyrównując jej koloryt. Olejki makadamia, sezamowy i słonecznikowy odżywiają i wygładzają skórę, odbudowując jej warstwę ochronną. Ekstrakt z alg i witamina E nadają jej elastyczność i miękkość.
Krem różowy - o zapachu róż - to mój faworyt spośród całej czwórki. Przepięknie pachnie różanym zapachem, który uwielbiam. Dodatkowo świetnie nawilża. Bardzo intensywnie i odżywczo działa na cerę. Pozostawia ją miękką i gładką przez cały dzień. Ekspresowo się wchłania, jest lekki, nie tworzy tłustego filmu.
Hello Yellow - Nawilżająco-odżywczy krem do twarzy z masłem mango. Nawilża i odżywia. Poprawia elastyczność. Łagodzi i koi.
Masło mango nawilża i odżywia skórę, poprawiając jej elastyczność. Olejek z pestek winogron, witamina E i prowitamina B5 łagodzą i koją podrażnienia, pozostawiając skórę gładką i odżywioną.
Krem żółty - o zapachu mango - również bardzo go lubię. Również pięknie pachnie! Stosuję go zwykle jako krem na dzień. Świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż. Poprawia matowość cery, nawilża, odżywia i jest bardzo lekki. To chyba najlżejszy i najdelikatniejszy krem z całej czwórki.
I'am Coco Nuts - Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym. Intensywnie nawilża. Regeneruje i koi. Poprawia elastyczność.
Olejek kokosowy nawilża, regeneruje i koi skórę, odbudowując jej płaszcz hydrolipidowy. Olejek sezamowy, witamina E i prowitamina B5 odżywiają skórę, nadając jej elastyczność i miękkość oraz regulują jej nawilżenie.
Krem zielony - o zapachu kokosa - kojarzy mi się z wakacjami. Zawsze w letnich porach roku przewija się w mojej kosmetyczce sporo produktów o takiej kompozycji zapachowej. Krem jest treściwy, działa podobnie do jego kolorowych braci - świetnie sprawdza się na każdej płaszczyźnie pielęgnacji, przy czym niezwykle szybko wchłania się w skórę.
Call Me Later - Regenerująco-odżywczy krem do twarzy z masłem shea. Regeneruje i odżywia. Nawilża i wygładza. Poprawia jędrność.
Masło shea o właściwościach regenerujących wpływa na zwiększenie nawilżenia, jędrności i sprężystości skóry. Olejek jojoba, witamina E i prowitamina B5 wygładzają i odżywiają skórę, chroniąc ją przed wysuszeniem.
Krem niebieski - z masłem shea - pachnie najmniej charakterystycznie spośród całej czwórki, ale również przyjemnie. Krem jest mocno treściwy. Ze względu na dużą ilość masła shea obecnego w składzie kremu (czwarta pozycja po wodzie), intensywnie nawilża, chyba najlepiej spośród całej czwórki. Idealnie sprawdzi się o tej porze roku - jesienią i zimą. Zabezpieczy skórę przed zmianami temperatur oraz dogłębnie odżywi.
PLUSY PRODUKTÓW :
+ Uniwersalność kremów : można stosować je w pielęgnacji cery, dłoni, ciała a nawet włosów! (Ze względu na bogate w składniki odżywcze i olejki składy, mogą posłużyć do kremowania włosów),
+ Fajnie mogą sprawdzić się także podczas wyjazdów, gdzie zastąpią nam kilka kosmetyków jednocześnie,
+ To nowoczesne kremy, o ekspresowym działaniu,
+ Kremy przepełnione są składnikami odżywczymi,
+ Brak silikonów, parabenów, szkodliwej chemii,
+ Bardzo dobry poziom nawilżenia skóry,
+ Kremy zmiękczają skórę i wygładzają ją,
+ Pachną przepięknie i intensywnie,
+ Są wydajne,
+ Wygodne w użyciu opakowanie,
+ Kremy regenerują i łagodzą podrażnienia,
+ Kremy przepełnione są składnikami odżywczymi,
+ Brak silikonów, parabenów, szkodliwej chemii,
+ Bardzo dobry poziom nawilżenia skóry,
+ Kremy zmiękczają skórę i wygładzają ją,
+ Pachną przepięknie i intensywnie,
+ Są wydajne,
+ Wygodne w użyciu opakowanie,
+ Kremy regenerują i łagodzą podrażnienia,
+ Wchłaniają się w trybie ekspresowym, natychmiastowo,
+ Nie pozostawiają tłustego filmu na skórze,
+ Są lekkie, przyjemne,
+ Nie zapychają,
+ Idealnie współpracują z makijażem, nadają się jako baza,
+ Kremy są świetne zarówno na dzień jak i na noc,
Podsumowując : Kremy myWonderBalm Miya to bogate w składniki odżywcze, pięknie pachnące kosmetyki o uniwersalnym zastosowaniu. To nowoczesne kremy, o ekspresowym działaniu, wyjątkowym wyglądzie, wchłaniające się w sekundę - idealne dla każdej kobiety, która żyje w biegu. W tym szybkim tempie, gdzie często brakuje czasu, by odpowiednio zadbać o siebie, dadzą maksimum odżywienia i pielęgnacji.
Cera po ich użyciu jest wygładzona, zmatowiona, gładka i przyjemna w dotyku. Świetnie sprawdzają się także jako baza pod makijaż. Nie stosowałam ich na resztę ciała, bo po prostu mi szkoda :) Wolę wykorzystać je w pielęgnacji buzi, czasami dłoni. Bardzo polubiła je moja cera. Nie mam ochoty szukać już żadnych innych kremów. Największy problem zawsze sprawiało mi znalezienie dobrego kremu - szczególnie takiego na dzień. Kremu, który pod makijażem będzie odpowiednio współpracował, nie zapychał oraz nie powodował przetłuszczania się strefy T lub nieestetycznego błyszczenia. Kremy WonderBalm są idealne. Mam wrażenie, że wręcz matowią moją cerę, przy czym jest ona świetnie nawilżona i odżywiona cały dzień.
Dłonie także po zastosowaniu tych kremów, są dogłębnie nawilżone i utrzymują poziom nawilżenia przez dłuższy czas. Zabezpieczone są także przed mrozem i wiatrem.
Dłonie także po zastosowaniu tych kremów, są dogłębnie nawilżone i utrzymują poziom nawilżenia przez dłuższy czas. Zabezpieczone są także przed mrozem i wiatrem.
Kremy Miya spodobały mi się tak bardzo, że z pewnością zostaną ze mną na długo. Ich kolorowe tubki równie fajnie komponują się na mojej toaletce :)
Znacie kremy Miya myWonderBalm? Zainteresowały Was?
Ciekawa jestem na który kolorek macie ochotę? :)
Ciekawa jestem na który kolorek macie ochotę? :)
Nie spotkałam się jeszcze z tymi kremami. Ale przyznam, że mnie zainteresowałaś. No i jak na tak dobry skład to nie są drogie w porównaniu z innymi.
OdpowiedzUsuńjak mnie zaciekawiły te kremy, a szczególnie ten z kokosem i ten w żółtym opakowaniu. nawet cena jest spoko. ;) a w ogóle świetna recenzja bo jestem zdecydowana na te dwa, to tylko kwestia czasu kiedy sobie je sprawię ;)
OdpowiedzUsuńSą świetne, obecnie używam różowego na dzień i niebieskiego na noc. Dwa pozostałe czekają w kolejce :)
OdpowiedzUsuńchciałabym zapoznać się ze wszystkimi ale myślę, że moim faworytem też stałby się różowy
OdpowiedzUsuńGenialne są te kremiki
OdpowiedzUsuńI jakie ładne opakowania mają
Ale one mają śliczna kolorystykę opakowań.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym ten żółty o zapachu mango :)
OdpowiedzUsuńAle bym chciała wypróbować ten z kokosem ;)
OdpowiedzUsuńI'am Coco Nuts coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńBardzo kuszą mnie te kremy :)
OdpowiedzUsuńI'am Coco Nuts coś dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńMam na nie ogromną ochotę i przyznaję, że najchętniej wypróbowałabym je wszystkie bo w każdej wersji odnajduję coś interesującego :D
OdpowiedzUsuńTe kolorowe opakowania to strzał w dziesiątkę, znudziły mi się białe i grzeczne kolory:) Najchętniej przetestowałabym odżywczo nawilżający:)
OdpowiedzUsuńGdzieś je już widziałam, ale teraz wiem ze są takie wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńzielono mi obym chciała je sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńbardzo się ciesze, że trafiłam na Twojego bloga :) podoba mi się jak obszernie opisujesz produkty, :) będę do Ciebie zaglądać :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://zanzadra.blogspot.com/ :)
Muszę zastanowić się nad zakupem tych kremów, w blogosferze ostatnio o nich coraz głośniej... :)
OdpowiedzUsuńchętnie je wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kremów, ale są interesujące :)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z tą marką, sama nie wiem, który krem mogłabym wybrać, bo wszystkie wydają sie ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńJa te kremy znalazłam na https://www.showroom.pl. Call Me Later to jak narazie mój ulubiony.
OdpowiedzUsuń