Joanna Styling Effect - Żele do włosów : mocny i nabłyszczający
- opinia o produktach
Odkąd przestałam prostować włosy i postanowiłam, że chcę aby wyglądały jak najbardziej naturalnie, zrozumiałam, że moje włosy są falowane i nigdy nie będą wyglądały dobrze, gdy będą wyprostowane. Ich objętość była bardzo mała, wyglądały całkowicie niekorzystnie, a oprócz tego pourywane włoski sterczały wokół głowy jak miotła. Okropny widok. Oglądałam niedawno stare zdjęcia z czasów "mody" na balejaże i naprawdę nie dowierzam w to co ja miałam na głowie.
Mistrzem w wydobywaniu fal jeszcze nie jestem. Często idę na łatwiznę w tej kwestii i używam gotowych produktów. Zwłaszcza, że lubię maski do włosów z silikonami, a niestety silikony nie służą falowaniu się włosów. Żeby wydobyć ładne fale sięgam po pianki i żele - z większym nastawieniem na żele, ponieważ większość z nich nie posiada wysuszających alkoholi i nie daje też takiego efektu sklejenia włosów, jak czasami powstaje po użyciu pianki.
Dzisiaj chcę Wam przedstawić dwa żele do włosów Joanny, które są ciekawą i tanią alternatywną dla falowanych włosów, ale także takich, które na przykład potrzebują stylizacji (krótkie fryzury).
Żele zamknięte są w miękkich, szarych tubkach zamykanych na klik. Pachną bardzo przyjemnie i delikatnie. Nie są lepkie i nie sklejają włosów. Wersja zielona to wersja słabsza, o drugim stopniu utrwalenia, nabłyszczająca. Wersja druga jest mocniejsza, o trzecim stopniu utrwalenia.
Co obiecuje producent? :
Joanna Styling żel nabłyszczający do włosów. Doskonale nabłyszcza i utrwala fryzurę. Nadaje naturalne utrwalenie, pozostawia elastyczność i superpołysk, zawiera filtr UV, który chroni włosy, zawiera wosk nabłyszczający, który jeszcze mocniej podkreśla blask fryzury.
Joanna Styling żel mocny do układania włosów. Ułatwia modelowanie, zwiększa puszystość włosów, idealnie podkreśla fale, loki czy pazurki, zawiera filtr UV, który chroni włosy.
Składy :
Składy żelów są wolne od wysuszającego alkoholu - jest to niewątpliwie duży atut.
Moja opinia o żelach Joanny :
Żel nabłyszczający służy mi do podkreślenia fal i nadania włosom blasku. Radzi sobie z tym perfekcyjnie. Nie skleja włosów, jest bardzo delikatny, ślicznie pachnie. Często zawijam włosy w koczek ślimaczek i nakładam na niego odrobinę tego żelu. Po ich rozpuszczeniu mam idealne fale. Tak ułożone wytrzymują około jednego dnia, jednak nie ma potrzeby wieczornego mycia włosów, bo nie są one suche jak po piance czy lakierze. Jeżeli chodzi o ich nabłyszczenie - jest subtelne i nie wygląda jakoś sztucznie. Nie utrwala on jakoś mocno - jest raczej bardzo delikatny.
Żel nabłyszczający służy mi do podkreślenia fal i nadania włosom blasku. Radzi sobie z tym perfekcyjnie. Nie skleja włosów, jest bardzo delikatny, ślicznie pachnie. Często zawijam włosy w koczek ślimaczek i nakładam na niego odrobinę tego żelu. Po ich rozpuszczeniu mam idealne fale. Tak ułożone wytrzymują około jednego dnia, jednak nie ma potrzeby wieczornego mycia włosów, bo nie są one suche jak po piance czy lakierze. Jeżeli chodzi o ich nabłyszczenie - jest subtelne i nie wygląda jakoś sztucznie. Nie utrwala on jakoś mocno - jest raczej bardzo delikatny.
Drugi żel, w wersji mocniejszej, służy mi do poskramiania mini włosków wyrastających przy linii czoła. Tak zwane baby-hair dobijają mnie codziennie, bo tworzą małą grzywkę. Muszę je "przyklepywać" do reszty włosów przy pomocy żelu. Joanna sprawdza się w tej kwestii nieźle - dyscyplinuje moje szalone włosy na cały dzień. Moim zdaniem efekt utrwalenia fryzury, uzyskany dzięki niebieskiej wersji żelu jest dużo mocniejszy od wersji zielonej.
Co do samych produktów - według mnie ich cena i wydajność to naprawdę spore atuty. Mi taki żel wystarcza na naprawdę długi czas. Tubki mają sporą pojemność więc wydaje mi się, że opłaca się w nie zainwestować. Nie tylko nam kobietom, ale także panom, którzy stosują tego typu kosmetyki do włosów.
Znacie żele do włosów od Joanny? Zainteresowały Was?
Nie używam żeli do włosów, ale co do tych konkretnych... podobają mi się ich opakowania :)
OdpowiedzUsuńMiałem kiedyś gumę do włosów tej marki, bardzo rzyjemna była
OdpowiedzUsuńTakie żele to coś idealnie dla mnie.
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuje.
Bardzo lubię kosmetyki z Joanny , ale tych żeli jeszcze nie używałam, opinia zachęca do ich zakupu.😊
OdpowiedzUsuńOgólnie żel w stylizacji włosów raczej nie znajduje mojego uznania. W sumie nawet lakieru nie używam za często. Czasami piankę, a najczęściej jakieś spreje :)
OdpowiedzUsuńJa nie używa żeli do włosów. Nie stylizuję ich a mój chłopak jest łysy. :)
OdpowiedzUsuńOo, o tych żelach jeszcze nie słyszałam :) Nie wiem jednak, czy dla moich falo-loczków nie będą za słabe - lubię jednak nakładać odrobinkę żelu, ale takiego bardzo mocno polimerowego :)
OdpowiedzUsuńJa z reguły nie stosuję takich produktów, u mnie zawsze jedynie jest lakier do włosów nic poza tym ;)
OdpowiedzUsuńŻeli do włosów jeszcze nie miałam okazji stosować ;)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Żeli do włosów nie używam, ale znam tą serię z Joanny miałam m.in piankę i lakier :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam jeszcze tych opakowań
OdpowiedzUsuńJa raczej lakier,ale mój mężuś używa kosmetyki tej firmy i sobie chwali:)
OdpowiedzUsuń