Strony

niedziela, 23 lipca 2017

Lily Lolo - Pedal to the metal - Mineralna paleta prasowanych cieni do oczu

 Lily Lolo - Pedal to the metal 
- Mineralna paleta prasowanych cieni do oczu


Mineralna paletka cieni to nie lada gratka dla osób, które gustują w naturalnych kosmetykach do makijażu. Dzisiaj chcę Wam pokazać cudo z kolekcji Lily Lolo.

Paleta "Pedal to the metal" jest jedną z pośród trzech dostępnych wariantów w ofercie Lily Lolo. Zdecydowałam się na nią ze względu na mocno naturalne kolory cieni a także to, że jest to paleta z cieniami matowymi i połyskującymi, w mieszanej tonacji - od ciepłej do zimnej po neutralną. Uniwersalne rozwiązanie dla każdej osoby, która w makijażu również stawia na naturalność. 


Paleta Lily Lolo zamknięta jest w eleganckim, ładnym opakowaniu w stonowanej : biało czarnej kolorystyce. Wewnątrz znajduje się lustereczko i pędzelek do aplikacji cieni. W palecie do dyspozycji mamy aż ośmiu odcieni. Wszystkie z pogranicza beżu, złota, srebra i szarości. Moje ulubione. Rzadko kiedy sięgam po coś w innym od odcieniu.


Dostępność : costasy.pl
Cena : 120 zł
Pojemność : 8 g


Co obiecuje producent? :

Aksamitnie gładkie i doskonale napigmentowane, mineralne cienie prasowane zaskoczą Cię mnogością odcieni. Ich wyjątkowa formuła została wzbogacona ekstraktem z mikołajka nadmorskiego, olejkiem z granatu, olejkiem manuka oraz nawilżającym olejkiem jojoba, dzięki czemu cienie chronią i pielęgnują delikatną skórę wokół oczu.

Idealnie skomponowane kolorystycznie palety 8 prasowanych naturalnych odcieni pozwolą stworzyć makijaż na każdą okazję, od stonowanego make up’u na dzień, po bardziej szykowną stylizację na wieczór. Niezastąpione w Twojej kosmetyczce.


Cienie Lily Lolo to łagodna, naturalna formuła oraz lekka, jedwabista konsystencja. Cienie nie zawierają substancji zapachowych ani talku. Są łatwe do blendowania, wyjątkowo trwałe, odpowiednie dla wegan.

Pedal To The Metal Eye Palette - Pora dodać swojemu spojrzeniu wyjątkowego magnetyzmu! Paletka Pedal to the Metal przyciąga 8 doskonale napigmentowanym odcieniami, wśród których znajdują się też przepiękne metaliczne kolory. To za ich sprawą paletka jest idealna do stworzenia intensywnych i kusząco połyskujących makijaży. Cienie znajdują się w eleganckiej kasetce z lusterkiem, do której dołączony jest podwójny aplikator.

 (na zdjęciu nałożyłam 1 warstwę cieni. 
Aby zintensyfikować odcień, można nałożyć kolejne)

W skład paletki Pedal To The Metal wchodzą następujące cienie:

Photo Finish
– matowy, kremowy beż
Fuelled
– połyskujący, beż z drobinkami
Pole Position
– matowy, delikatny brąz
Silver Bullet
– połyskujący, srebro z drobinkami
Gold Medal
– połyskujący, jasne złoto
Carbon –
matowy, ciemny szary
Hook Up
– matowy, jasny beż
Black Zinc
– matowy, stonowana czerń


Skład :

Mica, simmondsia chinensis (jojoba) seed oil, argania spinosa (argan) kernel oil, punica granatum (pomegranate) seed oil, tocopherol, helianthus annuus seed oil, sodium hyaluronate, eryngium maritimum callus culture filtrate [+/- calcium aluminum borosilicate, tin oxide, silica, ci 77891 (titanium dioxide), ci 77491 (iron oxide), ci 77492 (iron oxide), ci 77499 (iron oxide), ci 77007(ultramarines), ci 77742 (manganese violet)]

W składzie oprócz naturalnych minerałów znajdziemy także olej jojoba, olej arganowy, olej z pestek granatu, witaminę E, olej słonecznikowy oraz kwas hialuronowy.

Moja opinia o produkcie :

Paleta cieni Lily Lolo jest bardzo dobrze napigmentowana. Kolory są idealnym odwzorowaniem tego, co otrzymujemy na powiecie po aplikacji. Cienie matowe ładnie kryją powierzchnię skóry, nie załamują się. Wyglądają przy tym bardzo naturalnie i nietransparentnie. 

Cienie połyskujące - metaliczne, pięknie migoczą drobinkami blasku. Nie widać w nich jednak żadnego brokatu, czy czegoś, co mogłoby nie wyglądać naturalnie, ale sztucznie i scenicznie. Nie! Taki makijaż nie jest możliwy z tą paletką. Perłowy blask cieni jest subtelny i wysublimowany. Idealnie komponuje się z matem, daje oku ładny rozbłysk. 

Zarówno maty jak i połyskujące cienie nie rolują się w kącikach powiek, nie załamują, nawet podczas upałów zachowują idealny wygląd. Nie spływają z powieki. Są bardzo trwałe. Utrzymują się na powiece cały dzień.


Cienie wyglądają bardzo naturalnie, pięknie komponują się z delikatnym makijażem. Nie podrażniają oczu ani nie powodują alergii. Są bardzo wydajne. Niewielka ich ilość wystarczy by wykonać pełny makijaż. 

Paletka jest bardzo trwała. Kilkukrotnie niechcący spadła mi z toaletki na podłogę. Ku mojemu zdziwieniu cienie nie rozsypały się. Pozostały w niezmiennej, stałej formie. Z opakowaniem i lusterkiem również nic się nie stało. Jest solidne i wytrzymałe. 

Ponarzekać można troszkę na sporą cenę paletki. Wziąć jednak należy pod uwagę fakt, że jest to kosmetyk mineralny, wykonany z naturalnych składników oraz, że jest bardzo wydajny. Podejrzewam, że ciężko jest zużyć taki kosmetyk w szybkim tempie. Nawet przy codziennym makijażu potrzeba na to kilkanaście dobrych miesięcy. 

Paleta prasowanych cieni Lily Lolo jest bardzo trwała, a  "Pedal to the metal" spełnia oczekiwania osób, które w swoim makijażu wybierają odcienie zbliżone do naturalnych. Paleta cieni Lily Lolo według mnie zasługuje na miano produktu najwyższej jakości. Zdecydowanie nie może równać się z nią większość drogeryjnych palet - a ich ceny bywają przecież czasami zbliżone. 

Znacie paletkę Lily Lolo? Spodobała się Wam?

19 komentarzy:

  1. ładna paleta, ja nie maluję oczu ale jestem wielką fanką kosmetyków Lily Lolo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dłuższego czasu Lily Lolo mnie kusi, ta paletka jest idealna na dzień, więc jak wykończę to co mam to w końcu zabiorę się za tę markę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm... Nam podoba się - skład, opakowanie, kolorystyka - ale nie zadowala nas pigmentacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci Kochana, że oszczędnie mazałam po ręce :) Na oku dodasz odrobinkę więcej i pigmentacja jest ok.

      Usuń
  4. A mi podoba się BARDZO!!! Idealna na co dzień, a i na wieczór można skomponować parę makijaży.. Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo moja dziewczyna ma podobną, tylko ma ciemniejsze kolory. Fajnie piszesz recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolorki super :) też sie zastanawiałam nad zamówieniem właśnie tej paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna paletka. Rzadko ostatnio używam cieni,ale gdybym miała taką paletkę to napewno częściej sięgałabym po nie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne kolory, takie bardzo "moje". ;) muszę się poważnie zastanowić czy jej sobie nie zamówić.

    Pozdrawiam. :)

    kwiatki-wariatki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię tak kolory :) Cieni używam bardzo często, ta paleta jest taka "moja" :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!