Strony

wtorek, 31 października 2017

Coś co przyda się każdemu Maluszkowi - podgrzewacz do butelek z Banggood

Coś co przyda się każdemu Maluszkowi 
- podgrzewacz do butelek z Banggood

 
Dziewczyny Kochane,  wszystko się udało i Mała wyszła w niedzielę ze szpitala. Nie obyło się oczywiście bez przebojów, ponieważ ze względu na przechodzący przez Polskę w tym czasie orkan, nie mieliśmy w domu prądu i musieliśmy zatrzymać się u teściowej :) Na szczęście w poniedziałek mogliśmy już wrócić do siebie i uczyć się być rodziną :)


Mała póki co śpi, śpi i śpi. Budzi się tylko na jedzenie. Niestety przez szpitalną sytuację zmuszona jestem dokarmiać dzidziusia mlekiem modyfikowanym :( Próbuję karmić piersią, ale i pokarmu jest mało, i Maluszek nie chce ze mną współpracować. Złości się i awanturuje. Wybiera łatwiejsze rozwiązanie :(

Na szczęście jakiś czas temu zaopatrzyłam się w sklepie Banggood w uniwersalny podgrzewacz do butelek. Znacznie ułatwia to przygotowanie mleka o odpowiedniej temperaturze ( 40 stopni). Szczególnie w nocy jest to niesamowite ułatwienie. 


Podgrzewacz do butelek umożliwia równomierne podgrzanie zagotowanej wody potrzebnej do przygotowania mleka. Podgrzewacz do butelek i słoiczków to szybkie i łatwe rozwiązanie dla każdej mamy. Ze względu na funkcję zatrzymywania ciepła mleko lub jedzenie jest zawsze ciepłe i gotowe do użytku. Podgrzewacz przystosowany jest do szerokich butelek dla niemowląt, jet uniwersalny, mieszczą się w nim wszystkie modele butelek. 

Zasada działania zazwyczaj jest ta sama: do podgrzewacza wlewamy odpowiednią ilość wody (nie może jej być zbyt dużo, pamiętaj o sile wyporu), ustawiamy temperaturę - możemy butelkę wstawić od razu, możemy poczekać, aż woda się nagrzeje.


Urządzenie zawiera pokrętło z podziałką na podgrzewanie w temperaturze 40 stopni (do mleka) , 70 stopni ( do słoiczków, zupek) oraz 100 stopni. Dodatkowo dwie podświetlane diody sygnalizują pracę urządzenia. Jeśli woda w butelce osiągnie odpowiednią temperaturę, jedna z diod gaśnie. 


Podgrzewacz zawiera dodatkowe akcesoria, takie jak plastikowa miseczka z pokrywką oraz zapięcia do woreczków. Wnętrze urządzenia zbudowane jest ze stali nierdzewnej. Jest niesamowicie łatwy w użyciu i wygodny.


Prawidłowo przygotowane jedzenie umożliwia prawidłowe trawienie, a w konsekwencji rozwój dziecka. Regularne karmienie pełnowartościowym pokarmem o odpowiedniej temperaturze uspokaja dziecko, ma duży wpływ na jego poczucie bezpieczeństwa i stan emocjonalny. 

Dla mnie, jako początkującej matki, to urządzenie to niesamowite ułatwienie - szczególnie z wymierzeniem idealnej temperatury wody, w której przygotowuję mleko. Na starcie proces tworzenia mieszanki z mleka modyfikowanego wydawał mi się niesamowicie skomplikowany.

Podgrzewacz z Banggood znajdziecie

Dajcie znać co myślicie o tego typu rozwiązaniach?
Przydatne czy raczej zbyteczne?

piątek, 27 października 2017

Jesienne propozycje ze sklepu Zaful

Jesienne propozycje ze sklepu Zaful

Powoli wracam do życia. Jeszcze tylko najważniejsza kwestia - oby moja Mała wyszła w niedzielę ze szpitala. Bardzo Was proszę trzymajcie kciuki! Ciężko mi się skoncentrować w ostatnich dniach na czymkolwiek innym poza tą sytuacją. Powoli jednak muszę wrócić też do bloga, który w ostatnich dniach odszedł na dalszy plan.

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać co ciekawego znalazłam w sklepie Zaful.  z racji, że póki co nie mam głowy do pisania postów. Obiecuję poprawić się w przyszłym tygodniu, jeśli wszystko dobrze się poukłada.


2. Kozaki


7. Botki

Czy coś przypadło Wam do gustu?

wtorek, 24 października 2017

Malutka już jest na świecie :)

Malutka już jest na świecie :)

Dziewczyny Kochane, już wyjaśniam aktualny brak postów na blogu. W czwartek pisałam Wam, że trafiam do szpitala z pilnym skierowaniem na cesarkę. Okazało się, że straciłam wodę w brzuchu (małowodzie). Nie wiem co by było, gdybym miała innego lekarza. Pani doktor, która prowadziła moją ciążę, w ostatniej chwili uratowała nam dzidziusia. To również ona robiła mi zabieg, opiekowała się później nami w szpitalu. Dziś wiem, że najważniejsze w ciąży, to mieć dobrego lekarza, bo gdyby nie ona, nie wiem co mogłoby się wydarzyć :/

Trafiłam do szpitala 19.10. i już o godzinie 11:00 urodziła się nasza córeczka. 
Mała urodziła się w 36 tygodniu, z wagą 2900 i 52 cm długości. 

Niestety jak to wcześniak, miała problemy adaptacyjne i trafiła na Intensywną Terapię Noworodka :(
Tak naprawdę widziałam ją tylko przez sekundę podczas porodu i później spotkałyśmy się dopiero na następny dzień, bo ja po cc nie mogłam wstawać z łóżka i nie mogłam przy niej być :(


Wczoraj wyszłam ze szpitala, ale Mała została :( W szpitalu zachorowała na zapalenie płuc i podają jej antybiotyk. Prawdopodobnie oddadzą nam dziecko dopiero w sobotę lub w niedzielę. Codziennie rozmawiam z ordynatorką, ogólnie wszystko jest już dobrze, wyniki są bardzo dobre, ale muszą zakończyć antybiotykoterapię. 

W tym momencie staram się być przy niej, w miarę moich możliwości. Próbuję ją karmić, choć to też trudne, bo jest dokarmiana butelką i wcale nie chce współpracować :(

Pomijam już wszystko to, co przeżyłam w szpitalu. Ogromny ból fizyczny po cc, niepełnosprawność, brak możliwości poruszania się o własnych siłach, niesamowite problemy ze wstaniem z łóżka a także totalny baby blues, depresja, że dziecko jest na innym oddziale, że nie mogę przy niej być cały czas, bo tam mają swoje procedury i tylko w określonych godzinach mogę zajmować się Maluszkiem :( To naprawdę bardzo ciężki czas dla mnie. Mam nadzieję, że szybko minie i powoli życie wróci do normy. 

Trzymajcie za nas kciuki! Bardzo proszę!

Przy okazji z całego serduszka chcę podziękować Ani z bloga kobietanieidealna.pl za piękny prezent dla naszego Maleństwa. Dziękuję Ci Kochana :*

środa, 18 października 2017

Szpital.... :(

Szpital ... :(


Przepraszam, że dziś tak bardzo osobiście, ale musiałam wyrzucić to z siebie :( Miał być dzisiaj zupełnie inny post, ale wszystko wyleciało mi już zupełnie z głowy i nie potrafię się skoncentrować nad czymś co by miało jakikolwiek sens. Byłam dziś na ostatniej wizycie u mojej Pani Doktor i niestety jutro pilnie muszę trafić do szpitala :(

Od tygodnia wiem, że będę miała cc - ze względu na moje nadciśnienie. Dzisiaj doszła kolejna informacja - w brzuchu jest za mało wody i nie można już dłużej czekać, bo nie jest to bezpieczne. Dzisiaj 36 tydzień, Mała waży około 2800. 

Strasznie się boję i chce mi się płakać cały czas :/ Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Bardzo proszę trzymajcie za nas kciuki :(

poniedziałek, 16 października 2017

Cece of Sweden - Hello Nature Cannabis Oil

 Cece of Sweden - Hello Nature Cannabis Oil
- opinia o produkcie 


Kosmetyki do włosów Cece of Sweden z serii Hello Nature znałam już pod postacią odżywki z olejem kokosowym. Byłam nią zachwycona! Tym chętniej postanowiłam poznać nową linię z olejem z konopi. Generalnie lubię produkty Cece of Sweden, już na początku mojego włosomaniactwa często sięgałam po nie. Najczęściej kupowałam je w Drogeriach Natura, gdzie był największy wybór.


Nowa seria Cannabis Oil to odżywka i szampon o mocno obiecującej nazwie "Elastyczność i relaks". Oba produkty zamknięte zostały w brązowych, półprzezroczystych opakowaniach. Szampon ma żelową konsystencję, odżywka kremową i biały kolor. Kosmetyki ładnie i delikatnie pachną. Zapach utrzymuje się na włosach, aczkolwiek jest subtelny.  

Pojemności : 300 ml
Cena : 20 zł
Dostępność : Drogerie : Rossmann, Natura itp.


Co obiecuje producent? :

Szampon elastyczność i relaks, delikatne oczyszczenie i intensywna regeneracja włosów. Daje poczucie nawilżenia oraz poprawy elastyczności włosów. Testowane dermatologicznie, 87,5% składników pochodzenia naturalnego.

Odżywka elastyczność i relaks to porcja wzmocnienia i regeneracji włosów osłabionych i łamliwych. Pozostawia włosy lśniące i bardziej elastyczne. Testowane dermatologicznie, 94,5% składników pochodzenia naturalnego.

Składy :

Szampon :


Odżywka :


W składzie szamponu znajduje się mocniejszy detergent myjący SLS oraz łatwo zmywalny silikon. Oprócz tego w szamponie znajdziemy nawilżający pantenol (prekursor witaminy B5), kofeinę, argininę, aminokwasy białkowe, witaminę E, perły hydrolizowane, biotynę oraz olej z konopi. 

W odżywce z kolei znajdziemy nawilżającą glicerynę, lekki, łatwo zmywalny silikon, kofeinę, olej z konopi, argininę, aminokwasy białkowe, hydrolizowane perły, mocznik, biotynę, witaminę E oraz nawilżający pantenol. 

Skład obu produktów jest dosyć mocno zbilansowany pod względem nawilżających humektantów, regenerujących protein i wygładzających emolientów. 


Moja opinia o produktach :

Szampon fajnie myje włosy i dokładnie je oczyszcza. Nie wysusza ich. Nie powoduje skrzypienia włosów. Łatwo je rozczesać, są nawilżone, gładkie i sprężyste. Fajnie uniesione u nasady i sypkie. Szampon nie przetłuszcza włosów u nasady. Włosy pozostają świeże przez kilka dni.

Odżywka bardzo dobrze nawilża. Tworzy na włosach delikatny, miły w dotyku, lekko śliski film. Wygładza włosy, domyka ich łuski, dodaje blasku. Sprawia, że włosy są sypkie i pełne objętości. Włosy wyglądają po niej ładnie i zdrowo. Nie puszą się, nie są postrączkowane, ani nie obciążone. 

Skład obu kosmetyków jest odżywczy i zawiera sporo naturalnych składników. Dodatkowo spore objętości sprawiają, że produkty są wydajne i starczają na dłuższy czas, przy czym nie kosztują też nie wiadomo jak dużo. Myślę, że warto je poznać.

Znacie kosmetyki Cece od Sweden? 
Zainteresowała Was ta seria?

sobota, 14 października 2017

Fitomed - Ujędrniające serum do ciała „Zielona kawa”

Fitomed - Ujędrniające serum do ciała „Zielona kawa”
- opinia o produkcie
 

Nowość w ofercie kosmetyków Fitomedu to produkt stworzony z myślą o zmniejszaniu objawów cellulitu. Jest to Ujędrniające serum do ciała Zielona kawa. Zamknięte zostało w wygodnej, podłużnej buteleczce z pompką. Pachnie przyjemnie i delikatnie. Ma lekko żelową konsystencję. Łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania.


Cena : 37 zł
Pojemność : 100 ml
Dostępność : Apteki / fitomed.pl


Co obiecuje producent? :

Ten kosmetyk ma jedno ważne zadanie: zmniejszać objawy cellulitu i poprawić wygląd skóry. Jeśli więc marzy Ci się gładka, dobrze napięta skóra na udach i pośladkach, poznaj efekty jego stosowania.W serum znajdziesz napar z zielonej kawy z ekologicznych upraw, bluszcz pospolity, korzeń ruszczyka, kasztanowca i guaranę – doskonałe składniki naturalne od wieków stosowane w odmładzaniu skóry ciała. Serum pozbawione jest silikonów, barwników, parabenów i substancji zapachowych. Kosmetyk świetnie się wchłania, nie lepi się i nie brudzi ubrań. Można go stosować o każdej porze dnia, nawet bezpośrednio przed wyjściem z domu. Skorzystaj z siły natury i ciesz się pięknym, gładkim ciałem!

Działanie:
według badań aplikacyjno-aparaturowych po 3-tygodniowej aplikacji serum ujędrnia, wygładza, napina i zwiększa elastyczność skóry o 20%. Pozostawia uczucie gładkiej i satynowej skóry.Dla uzyskania lepszych efektów zaleca się stosowanie peelingu przed nałożeniem serum. Podczas badań testowych nie zanotowano żadnych ubocznych efektów działania. Opakowanie klasy farmaceutycznej zawiera 125 aplikacji.


Skład :

Aqua of Infusion of Arabica Green Coffee Extract, Herb Extract: Hedera Helix, Ruscus Aculeatus Root Extract, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Paulinia Cupana Seed extract, Algae Extract, Carnityne, Sodium Hialuronate, Caffeine, Glycerin, Lecithin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolimer, Sorbitol, Glucose, Panthenol, Phenoxyethanol, Trilaureth-4-Phosphat, Caprylic/Capric Triglyceride, Niacynamid, Polygliceryl-4-Caprate, Cytric acid, Ethylhexylglycerin, Lavandula Angustifolia Oil.

Składniki odżywcze produktu są następujące : świeży napar z ziaren ekologicznej kawy zielonej, kompleks ziołowy w liposomach (bluszcz pospolity, korzeń ruszczyka, kwiaty kasztanowca, guarana, alga), promotory przenikania (sorbitol, glukoza), kwas hialuronowy, witaminy z grupy B, kofeina i karnityna, olejek lawendowy. Serum nie zawiera parabenów, sztucznych barwników, silikonów ani większości niezdrowej chemii. Skład jest naprawdę bardzo fajny, pełny naturalnych składników i odżywczy.


Świeży napar z zielonej kawy jest bogatym źródłem antyoksydantów – związków hamujących szkodliwe reakcje utleniania w organizmie. Zielona kawa przyśpiesza procesy spalania tłuszczów, reguluje krążenie krwi, a także oczyszcza ciało z toksyn i spowalnia procesy starzenia się skóry.

Bluszcz pospolity ułatwia przenikanie do skóry substancji zawartych w serum. Przyśpiesza rozpuszczanie tłuszczów oraz działa zmiękczająco na powierzchnię naskórka. Jest składnikiem preparatów zwalczających cellulit oraz łagodzących podrażnienia skóry.

Korzeń ruszczyka wspomaga pracę naczyń krwionośnych, wzmacniając ich strukturę i napięcie. Stabilizuje ciśnienie krwi w żyłach, zwiększając przepływ żylny oraz usuwa obrzęki.

Kasztanowiec stosowany w kosmetykach opóźniających proces powstawania żylaków oraz w produktach antycellulitowych. Skutecznie wzmacnia strukturę naczyń krwionośnych, reguluje przepływ krwi oraz przeciwdziała obrzękom. Stosowany w leczeniu odmrożeń i krwiaków.

Guarana przyśpiesza procesy rozkładu tkanki tłuszczowej oraz wstrzymuje tworzenie się nowej tkanki. Wpływa na szybkość przepływu limfy w organizmie. Zmniejsza i zapobiega powstawaniu obrzęków. Nadaje skórze sprężystość oraz hamuje procesy starzenia.

Algi stosowane są jako składnik kosmetyków ujędrniających, nawilżających i wygładzających. Skutecznie odżywiają naskórek, redukują cellulit oraz zmniejszają stany zapalne skóry.

Kwas hialuronowy stosowany jest w kosmetyce do wygładzania cery i spłycenia blizn.

Witaminy z grupy B redukują cellulit i wpływają na poziom dotleniania tkanek. Stosowane w kosmetykach m. in. ujędrniających skórę. Witaminy biorą udział w syntezie kolagenu, ułatwiają spalanie tłuszczy oraz redukują objawy cellulitu.

Kofeina zmniejsza procesy gromadzenia się tłuszczu, wygładza i uelastycznia skórę oraz wpływa na procesy mikrokrążenia.

Karnityna uczestniczy w przemianie kwasów tłuszczowych w energię. Odpowiedzialna za prawidłowy metabolizm lipidowy.


Moja opinia o produkcie :

Serum Zielona Kawa to bardzo pozytywny produkt jeżeli chodzi o nowości. Kosmetyk ma lekką, nietłustą konsystencję, dzięki czemu nie powoduje uczucia lepkości. Nie jest też tłusty. Nie tworzy na skórze nieprzyjemnego filmu. Ekspresowo się wchłania. Jest bardzo wydajny. Niewielka ilość wystarczy na pełną aplikację. Serum dobrze nawilża skórę i automatycznie ją ujędrnia. Sprawia, że jest ona elastyczna i miła w dotyku, lekko napięta i sprężysta.

Serum nie powoduje podrażnień, nie uczula, nie daje nieprzyjemnego uczucia zimna, jak większość tego typu kosmetyków, które najczęściej zawierają mentol. To polski kosmetyk o przemyślanym, odżywczym składzie. 

Serum stosuję regularnie od ponad miesiąca, co wieczór wklepując je w skórę nóg. Cellulit dokucza mi troszkę na udach, aczkolwiek najlepszym na niego sposobem zawsze był dla mnie sport. Teraz, ze względu na zaawansowaną ciążę i nadciśnienie musiałam przystopować z aktywnością fizyczną i niestety, nawet pomimo regularnego stosowania serum Fitomed, cellulit stał się widoczniejszy. Dodatkowo w ciąży przybyło mi kilka dobrych kilogramów i niestety to pewnie także ma wpływ :( 

Szkoda, że działania serum nie mogę aktualnie połączyć z aktywnością fizyczną, bo wtedy dałoby to na pewno lepsze efekty. Same składniki produktu, takie jak choćby karnityna, aż się proszą, by dla skuteczniejszego działania dorzucić do nich sport. Serum Zielona Kawa to kosmetyk o bardzo dobrze przemyślanym składzie, skuteczny i odżywczy. Żeby jednak uzyskać optymalne efekty używając tego typu produkty, należy zawsze troszkę więcej się poruszać :)

Znacie serum Zielona Kawa Fitomed?
 Zainteresowało Was?

piątek, 13 października 2017

Mediterranean Hair - Maska do włosów Odbudowa i Odżywienie

Mediterranean Hair - Maska do włosów Odbudowa i Odżywienie 
- opinia o produkcie


Mediterranean to grecka firma kosmetyczna, która od niedawna pojawiła się na polskim rynku. Produkty te nie są jeszcze dobrze znane, a kupić można je jedynie póki co przez Internet. Mediterranean to inaczej Morze Śródziemne, a same kosmetyki tej firmy czerpią z bogactwa między innymi oliwy z oliwek.


Dzisiaj chcę Wam przedstawić maskę do włosów Mediterranean "Odbudowa i Odżywienie". Zamknięto ją w okrągłym, plastikowym słoiczku z zakręcanym wieczkiem. Maska ma kolor biały i  kremową, dość gęstą konsystencję. Pachnie delikatnie, z lekką nutą orientalną. Nie spływa z włosów, ale w nie wnika, dzięki czemu jest też całkiem wydajna.

Cena :około 35 zł
Pojemność : 250 ml


Co obiecuje producent? : 

Maska do włosów ożywiająco - odbudowująca - to maska do włosów z organiczną oliwą z oliwek i olejkami arganowymi. Profesjonalna formuła która nawilża, odżywia i odmładza włosy dając im blask, połysk i żywotność. Maska pozwala na łatwiejsze rozczesywanie włosów.

Piękno zaczyna się od podstawowych zabiegów kosmetycznych i codziennej pielęgnacji. Zapewnienie wysokiej jakości codziennej pielęgnacji jest pierwszym krokiem do uzyskania piękna, co przekłada się na siłę i ufność, którą każda kobieta może dzielić się z innymi, zmieniając swoje codzienne życie na lepsze.

“Piękno z korzyściami " - Tworzymy certyfikowane kosmetyki najwyższej jakości, wybierając i łącząc najbardziej korzystne składniki znalezione w śródziemnomorskiej przyrodzie z nowatorskimi surowcami opartymi na najnowocześniejszej kosmetologii. Naszym celem jest dalsze rozwijanie metod badawczych i produkcyjnych, tak aby wysoce skuteczne produkty kosmetyczne mogły być dostępne dla jak największej liczby kobiet.

Skład :


W składzie maski znajdziemy lekki, łatwo zmywalny silikon, następnie nawilżający pantenol (prekursor witaminy B5), olej arganowy oraz oliwę z oliwek. Reszta składu to konserwanty.


Moja opinia o produkcie :

Na blogu opisywałam Wam już produkty tej firmy.  Byłam z nich bardziej zadowolona, niż z dzisiejszej maski. Ta nieco mnie rozczarowała. Generalnie moje włosy są po niej pozbawione objętości i strączkują się. Nie wyglądają ładnie. Końcówki włosów są suche, niewystarczająco dociążone. Włosy smętnie zwisają z głowy pozbawione życia. Być może z racji, że w składzie maski humektant i emolienty występują dopiero po soli i konserwantach.

Najbardziej jednak dobiła mnie obecność konserwantu Dmdm Hydantoin na samym początku składu maski! Na 4 po wodzie pozycji! Składnik ten znajduje się na liście substancji konserwujących dozwolonych do stosowania z ograniczeniami w produktach kosmetycznych. Jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie wynosi 0,6%. Dmdm Hydantoin - może w kosmetyku lub na skórze uwolnić formaldehyd, który z kolei od dawna podejrzewany jest o powodowanie raka.


Nie, nie , nie - stanowcze nie dla takich składów, gdzie chemia ląduje na samym początku (czyli teoretycznie jest jej w kosmetyku najwięcej). Producent zaznacza na opakowaniu, że maska jest pozbawiona parabenów. Co z tego, jak na dzień dobry ma w sobie coś gorszego. Eh, nie fajnie. Dodatkowo testując tą maskę, nie nakładałam jej na skórę głowy - właśnie z tego względu, a na mojej głowie pojawiło się coś w rodzaju łupieżu bądź przesuszonej, swędzącej skóry.  Ja osobiście nie polecam.

Znacie kosmetyki Mediterranean ?
 Zainteresowała Was ta maska? :)

czwartek, 12 października 2017

Jesienne nowości w sklepie Rosegal

Jesienne nowości w sklepie Rosegal

Jesień to moja ulubiona pora roku pod względem mody i ubrań. Głównie z tego względu, że można kombinować z większą liczbą akcesoriów i dodatków. W sklepie Rosegal znalazłam kilka ciekawych, jesiennych okryć wierzchnich, które chciałam Wam dzisiaj pokazać : 


1. Sweter - KLIK
2. Ponczo - KLIK
3. Płaszczyk - KLIK


4. Parka - KLIK
5. Kurtka - KLIK
6. Futerko - KLIK

Spodobało wam się coś?

Jesienne inspiracje w SheIn - kratka, krata - wzór zawsze modny

Jesienne inspiracje w SheIn
 - kratka, krata - wzór zawsze modny 

Jesień zawsze rozbudza wyobraźnię modową. Ta pora roku jest bogata w ciepłe, przytulne tkaniny, szale, kardigany i  mieszane style, jak również ubiór "na cebulkę." Jesień stwarza duże możliwości w kombinowaniu zarówno pod względem kolorów i odcieni stylizacji, jak również pod względem łączenia faktur, materiałów i tkanin. Dzięki temu jesienne stylizacje zawsze są bardzo ciekawe i niepowtarzalne. W tym sezonie bardzo modna będzie kratka, stąd też znalazłam dla Was kilka ciekawych inspiracji w sklepie SheIn.


1. Sukienka - KLIK
2. Torebka - KLIK
3. Kardigan - KLIK


4. Sweter - KLIK
5. Bluzka - KLIK
6. Komin - KLIK

Dajcie znać czy coś z tych rzeczy wpadło Wam w oko? ;)

środa, 11 października 2017

Colyfine - Curatio - Seria kosmetyków do odnowy skóry twarzy

Colyfine - Curatio - Seria kosmetyków do odnowy skóry twarzy
- opinia o produktach


Kosmetyki Curatio to pełna seria produktów, mających na celu doprowadzenie cery do stanu idealnego. To kosmetyki stworzone z myślą o posiadaczkach cery suchej, bardzo suchej, odwodnionej, szarej, zmęczonej i potrzebującej regeneracji. W czerwcu 2017 roku linia ta została wyróżniona i nagrodzona w konkursie Qultowy Kosmetyk w kategorii twarz: Inteligentna Pielęgnacja. Tym bardziej warto przybliżyć trochę bardziej te produkty, bo według mnie nie są jeszcze na tyle znane. 

Seria Curatio to linia kosmetyczna do odnowy skóry oparta na składnikach dających ukojenie i odbudowę naskórka. Curatio (z łac. "leczyć") to linia typowo zabiegowa do zregenerowania naskórka i jego codziennej pielęgnacji.


Pełny cykl odnowy naskórka wykonuje się w trzech krokach :
- Pierwszy krok - pozbycie się zrogowaciałego naskórka poprzez użycie peelingu
- Drugi krok - złagodzenie skóry specjalnym żelem pozabiegowym
- Trzeci krok - odbudowa płaszcza lipidowo-białkowego i jego intensywne nawilżenie i odżywienie

Stąd też seria kosmetyków Curatio składa się na :

1) Peeling do twarzy z Korundem,
2) Żel pozabiegowy kojąco - łagodzący
3) Kremy :
  • Do cery odwodnionej i wrażliwej
  • Do cery suchej i bardzo suchej (krem półtłusty)

Kosmetyki Curatio zamknięte zostały w białych, estetycznych tubkach, zamykanych na klik. Dodatkowo każdy z nich zabezpieczony został kartonikiem z informacjami o produkcie. Zapach kosmetyków jest delikatny i przyjemny a ich wydajność naprawdę spora.

Ceny : około 55 - 59 zł za sztukę
Dostępność : colyfine.com


Całą serię wspomaga suplement diety Colyfine zawierający naturalną witaminę C, (ekstrakt z rokitnika) + Imbir + Kurkuma + Echinacea. Więcej o suplemencie przeczytacie na stronie producenta : NATURALNA WITAMINA C - Ja ze względu na ciążę nie mogę go póki co przyjmować.


Co obiecuje producent? :


Pierwszy krok - pozbycie się starego naskórka - domowa mikrodermabrazja :

PEELING DO TWARZY Z KORUNDEM
Peeling w formie białego kremu. Stosowany do pozbycia się starego zrogowaciałego /martwego naskórka twarzy. Cierniwem jest bardzo delikatny korund, ten sam materiał, który jest używany w mikrodermabrazji bezigłowej, a także jest składnikiem kamieni szlachetnych jak Rubin, Szafir, Ametyst.



Skład peelingu i składniki aktywne : olej arganowy, d-Pantenol, masło mango, skwalan, wit. E, alantoinę i aloes, korund - jako naturalne cierniwo.




Drugi krok - ukojenie skóry - opatrunek w płynie : 

ŻEL POZABIEGOWY - To specjalny żel, który łagodzi skórę po zabiegach typu: mikrodermabrazja, dermabrazja, mezoterapia, laseroterapia, peeling każdego typu itp.

Po każdym z powyższych zabiegów skóra jest podrażniona i może być zaczerwieniona. Żel pozabiegowy Curatio zawiera specjalną INTERLEUKINĘ - 10, która zmniejsza stany zapalne - wygasza odpowiedź immunologiczną, a także łagodzący d-panthenol i alantoinę. Zawarty niskocząsteczkowy kwas hialuronowy świetnie nawilża, nano srebro działa silnie przeciwbakteryjnie i aseptycznie, a algi działają kojąco robiąc okluzyjną warstwę ochronną. Żel Curatio również świetnie posłuży na podrażnioną skórę po opalaniu, otarciach i każdego innego rodzaju naruszenia skóry. Można kolokwialnie powiedzieć, że ten żel to opatrunek w płynie.


Skład żelu i składniki aktywne : Interleukina-10, wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy, d-Panthenol, nano-srebro koloidalne, alantoina, algi




Trzeci krok - odbudowa naskórka :

KREM PÓŁTŁUSTY DO CERY SUCHEJ I BARDZO SUCHEJ - Jego pierwszorzędne działanie nie jest przeciwzmarszczkowe, choć zawiera kolagen, który ma takie działanie. Ten krem służy do odbudowy płaszcza lipidowego, odnowy startego naskórka, odżywienia go i regeneracji. To krem, który zawiera bardzo dużą dawkę różnych olei jak olej z awokado, ogórecznika, pszenicy i brzoskwini , a w dotyku nie jest tłusty - to ewenement. Każdy z tych olei ma trochę inne właściwości, ale ich dobór jest komplementarny pod względem działania naprawczego na lipidową warstwę skóry.

Zawiera również kojący i łagodzący chitozan, który ma działanie przeciwbakterynje i antyseptyczne, niskocząsteczkowy kwas hialuronowy silnie nawilżający, ginko biloba, aloes, alantoina i wit. E mają działanie naprawcze i łagodzące. To odżywczy bardzo bogaty krem w składniki o wysokich stężeniach.


Skład kremu i składniki aktywne: olej arganowy, d-Pantenol, masło mango, skwalan, wit. E, alantoinę i aloes, korund - jako naturalne cierniwo.


KREM DO CERY ODWODNIONEJ -  stosujemy, gdy czujemy suchość skóry, kiedy robi się ona bardziej wiotka, zapadnięta, ale nie odnotowujemy jej szorstkości - wtedy potrzebujemy silnego nawilżenia. Ten krem jest wyjątkowo zbilansowany, ma bardzo podobną ilość nawilżających humektantów, jak i natłuszczających emolientów.

Mocznik 3% - jeden z najlepszych naturalnych czynników nawilżających (NMF) i regenerujących skórę, oleje z czarnej porzeczki i słonecznika mają właściwości łagodzące, ekstrakty z winorośli i rozmarynu mają właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne, regenerujące, ekstrakt z pustynnej rośliny Imperata cylindrica długotrwale utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia naskórka, alantoina i skwalan tworzą ochronną warstwę na naskórku, wit. E. działa silnie antyoksydacyjne, zmniejsza stany zapalne, a nano srebro chroni przed patogenami i przeciwdziała fotostarzeniu.


Skład kremu i składniki aktywne : Mocznik 3%, winorośl balonowa, rozmaryn, imperata cylindryczna, alantoina, skwalan, wit. E, nano srebro koloidalne, olej z czarnej porzeczki, olej ze słonecznika.


Moja opinia o serii Curatio :

Cała seria kosmetyków początkowo wydała mi się bardzo skomplikowanym zabiegiem. Zupełnie niesłusznie. Producent od samego początku zapewnia, że każdy z tych produktów można stosować oddzielnie, że np. żel pozabiegowy stosujemy w razie potrzeby, a kremy wybierać możemy dowolnie, według własnych preferencji i potrzeb. Każdy z tych produktów równie dobrze sprawdza się solo, jak i użyty jako element pełnej kuracji.

Cały "zabieg" kosmetykami Curatio zajmuje niewiele czasu. Peeling trzymamy na twarzy kilka minut, delikatnie ją masując. Następnie zmywamy, nakładamy żel, następnie gdy się wchłonie (a dzieje się to ekspresowo) nakładamy wybrany krem. Pełny zabieg nie jest czasochłonny, trwa może w sumie 5 minut. Nie wiem jak Wy, ale ja nie cierpię siedzieć z produktami nałożonymi na twarz, np. maskami długi czas. Nudzi mnie to i męczy. Cenię więc sobie takie ekspresowe kosmetyki.

Peeling Curatio nie jest jakoś szczególnie agresywny. Powiedziałabym raczej, że jest dosyć delikatny. Nie podrażnia specjalnie skóry. Posiada małe drobinki peelingujące i działa bardzo skutecznie. Dokładnie usuwa martwy naskórek oraz wszelkie zanieczyszczenia z twarzy. Dodatkowo zawiera kolagen i elastynę, dzięki temu działa na skórę niesamowicie ujędrniająco.

Żel pozabiegowy to wszechstronny kosmetyk. Nie musimy używać go tylko i wyłącznie po peelingu. Sprawdza się w każdym przypadku, gdy nasza cera potrzebuje takiego "ratunkowego plasterka". Gdy jest podrażniona, nawet przez wiatr czy mróz. Dobrze nałożyć wtedy tego rodzaju kosmetyk. Żel przynosi natychmiastową ulgę, łagodzi podrażnienia, przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka. Cera jest po tym żelu niezwykle miękka, zmatowiona i bardzo nawilżona. Odczuwalne jest działanie sporej ilości kwasu hialuronowego, alantoiny i alg.  Bardzo pozytywnie odbieram ten element kuracji i stosuję go chyba najczęściej z całej czwórki.

Kremy Curatio - do wyboru, w zależności od potrzeb i preferencji , używam ich zamiennie. Krem do cery suchej i bardzo suchej stosuję zazwyczaj na noc. Wydaje mi się on bardziej treściwy, a przy półtłustej konsystencji średnio sprawdza się pod makijażem. Krem dobrze odżywia skórę.  Zawiera dużo kolagenu i elastyny. Działa ujędrniająco, napinająco i uelastyczniająco. Szybko się wchłania. Jego zapach jest lekko ziołowy, aczkolwiek szybko ulatnia się.

Krem do cery odwodnionej i wrażliwej fajnie sprawdza się u mnie nałożony na dzień. Dobrze współpracuje z makijażem. Nie roluje się. Z powodzeniem może być użyty jako baza. Niesamowicie szybko i intensywnie nawilża skórę. Pachnie kwiatowo, bardzo przyjemnie. Bardzo wysoko w składzie kremu znajduje się skwalen i mocznik - dwa składniki o wyjątkowo nawilżających właściwościach.

Generalnie cała seria Curatio działa tak, jak powinna i gwarantuje kompleksową pielęgnację cery, bez konieczności drogich i czasochłonnych zabiegów w gabinecie kosmetycznym. Fajne kosmetyki o bardzo treściwych, odżywczych składach. Sprawiające, że cera jest wystarczająco oczyszczona, zadbana, zregenerowana , odżywiona i nawilżona.

Znacie kosmetyki Curatio? Zainteresowały Was?

wtorek, 10 października 2017

Dermedic - Linum Emolient Baby - Olejek do kąpieli od 1. dnia życia

Dermedic - Linum Emolient Baby 
- Olejek do kąpieli od 1. dnia życia
- opinia o produkcie


Od jakiegoś czasu chodzę na zajęcia z Edukacji przedporodowej. Inaczej jest to nazywane szkołą rodzenia. Generalnie fajna sprawa i każdej dziewczynie, która jest w ciąży, polecam uczestnictwo w tego typu zajęciach. Można dowiedzieć się sporo ciekawych informacji, takich których nie znajdziecie w Internecie. Dodatkowo wiele internetowych fanaberii zostaje obalanych, bo wiedza podawana jest prosto od położnej, która pracuje w szpitalu. Zawsze można również dopytać o sprawy, które nas niepokoją.

Właśnie na tych zajęciach dowiedziałam się, że aktualnie panuje tendencja by nie kąpać niemowląt zbyt często. Odchodzi się od codziennych kąpieli, od mydełek, balsamów i kremów. Im mniej kosmetyków i chemii tym lepiej. Poleca się jednak produkty stworzone z myślą o kąpielach emoliacyjnych. Takie kąpiele mają zastąpić dotychczasową, kosmetyczną pielęgnację niemowląt. Żeby jednak stworzyć odpowiednią kąpiel, potrzebujemy specjalnego dermokosmetyku stworzonego do tego celu. Jeden kosmetyk a zastępuje wszystko. Takim przykładowym może być ten, który Wam dzisiaj przedstawię.


Dermedic Linum Emolient Baby - Olejek do kąpieli od 1. dnia życia - to olejek stworzony z myślą o kąpielach emoliacyjnych. Dodany w odpowiednich proporcjach do wody, tworzy z niej emulsję, która pielęgnuje, oczyszcza i nawilża skórę dziecka.

Olejek Dermedic zamknięto w białej butelce o sporej pojemności. Butelka zamykana jest na klik. Olejek pachnie bardzo delikatnie, lekko kremowo. Wlany do wody sprawia, że robi się ona biała i troszkę gęstsza. Nie pieni się.

Cena : 46 zł
Pojemność : 400 ml
Dostępność : dermedic.pl / Apteki


Co obiecuje producent? :

 Olejek do kąpieli od 1. dnia życia zalecany do: codziennej higieny i pielęgnacji skóry suchej, bardzo suchej, skłonnej do alergii. Szczególnie polecany do pielęgnacji skóry atopowej. Do stosowania u dzieci i niemowląt od 1. dnia życia.
  • Delikatnie oczyszcza skórę nie naruszając jej płaszcza lipidowego,
  • Do codziennej pielęgnacji w postaci kąpieli emoliacyjnych dla dzieci z problemem nadmiernej suchości skóry, AZS oraz łuszczycą,
  • Zawiera naturalny konserwant ECO-cert,
  • Hypoalergiczny.
Sposób użycia: kąpiel powinna trwać około 15 minut w temperaturze zbliżonej do 37°C. Po kąpieli delikatnie osuszyć skórę ręcznikiem, bez pocierania. Przed użyciem wstrząsnąć.

Skład :


W składzie produktu znajdziemy olej lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, olej mineralny oraz witaminę E. Troszkę niepotrzebnie według mnie znajduje się tu parafina (olej mineralny), choć fakt faktem, że jest to jeden z bardziej popularnych emolientów. Olejek nie zawiera silnych, drażniących detergentów, pegów, parabenów czy silikonów. Jego skład jest krótki i treściwy. Pozbawiony większości niepotrzebnej chemii.
 

Moja opinia o produkcie :

Olejku Dermedic jeszcze nie testowałam na dzidziusiu, ponieważ jeszcze mieszka ona w moim brzuchu :) W każdym razie zapakowałam go już do szpitalnej torby, gdyż położna powiedziała, że trzeba ze sobą zabrać tego typu kosmetyk. 

Wcześniej jednak sama postanowiłam go wypróbować i sprawiłam sobie kilka razy taką emoliacyjną kąpiel :) Woda faktycznie została niesamowicie zmiękczona po tym środku, a sama skóra po takiej kąpieli była gładka i miła w dotyku. Zupełnie nie potrzebowała balsamu do ciała. Była nawilżona i sprężysta. Nie sucha i napięta, jak to zwykle, gdy wychodzę z wanny. Olejek jest bardzo delikatny, nie podrażnia skóry, łagodnie ją myje i oczyszcza.



Olejek do kąpieli Dermedic - Linum Emolient Baby z powodzeniem mogą również używać osoby z suchą skórą, atopowym zapaleniem skóry czy łuszczycą. Nie jest to produkt, który może być stosowany tylko i wyłącznie przez dzieci.

Jeśli chodzi o dzieci, dużym atutem jest to, że kosmetyk ten można używać już od pierwszego dnia życia maluszka. Dodatkowo zastępuje on nam kilka produktów jednocześnie (mydło, płyn do kąpieli, żel do mycia, balsam do ciała). Taki olejek do kąpieli - wielozadaniowy, na każdą okoliczność. Dodatkowo jest to dermokosmetyk, który został przebadany dermatologicznie i klinicznie.

Znacie kosmetyki Dermedic? 
Zainteresował Was ten olejek?