Biolaven - Odżywczy krem do rąk
- opinia o produkcie
Krem do rąk Biolaven pochodzi z serii polskich kosmetyków bazujących na oleju lawendowym. Większość tych kosmetyków dostępna w sprzedaży jest w aptekach lub sklepach z kosmetykami naturalnymi. Krem zamknięty został w standardowej, miękkiej tubce zamykanej na klik. Ma kolor jasno kremowy i dosyć mocny, charakterystyczny zapach lawendy w połączeniu z jakąś słodką nutą.
Cena : 11 zł - 15 zł
Pojemność : 100 ml
Dostępność : Apteki, Internet
Co obiecuje producent? :
Bogaty w składniki odżywcze krem do rąk, przeznaczony do intensywnej pielęgnacji przesuszonej i szorstkiej skóry dłoni. Zawiera masło shea, olej z pestek winogron, masło avocado, mocznik, skwalan i lecytynę sojową, które silnie nawilżają, uzupełniają niedobory lipidów i chronią delikatną skórę przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi. Naturalny olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, łagodzi podrażnienia i wszelkie zaczerwienienia.
Skład :
W składzie znajdziemy olej sojowy, glicerynę, masło shea, olej z pestek winogron, mocznik, skwalen, olej z awokado oraz olejek lawendowy. Generalnie bardzo dużo natłuszczających emolientów oraz nawilżające humektanty. Skład bardzo ładny, bogaty w naturalne składniki.
Moja opinia o produkcie :
Krem ma piękny, odżywczy, naturalny skład. Pozbawiony jest chemii, nie zawiera silikonów, sztucznych barwników, parabenów, pegów czy nawet parafiny - jak większość kremów do rąk dostępnych na rynku. Nie uczula, nie powoduje podrażnień. Składowo zapowiada się po prostu super, ale czy jest tak fajnie, jeśli chodzi o działanie?
Krem dosyć dobrze nawilża, natłuszcza i wygładza skórę. Nie pozostawia tłustego filmu. Szybko się wchłania, co jest dodatkowym jego plusem. Jednak coś nie do końca jest tak jak powinno być. Działanie kremu jest krótkotrwałe. Nawilżenie szybko zanika a dobroczynne właściwości z minuty na minutę maleją. Sądząc po składzie kremu, powinno być super, jednak nie jest. Czegoś tu brakuje. Dodatkowo dochodzi zapach - mnie osobiście na dłuższą metę bardzo drażnił, był mdły i za słodki. Koniec końców krem oddałam, nie udało mi się go stosować dłużej niż kilka tygodni.
Znacie krem do rąk Biolaven? Jak się u Was sprawdził?
Zainteresował Was?
Krem jest ok, tylko zapach mi przeszkadzał ;/
OdpowiedzUsuńNo proszę i cena w miare przystępna :3
OdpowiedzUsuńWczoraj pisałam o świetnym kremie do rąk polskiej marki :)
OdpowiedzUsuńKremy do rak mam wszedzie!
OdpowiedzUsuńMój ukochany zapach :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Biolaven i mnie ten zapach odpowiada, a nawet się podoba :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, lubię zapach kosmetyków Biolaven, ale na krem się nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńKremów do rąk nigdy dość.
OdpowiedzUsuńKrem rzeczywiście ma świetny skład i powinien super i na długo nawilżać, może np. masła shea jest mniej w składzie niż powinno być.To trudno sprawdzić . Nie lubię zapachu lawendy i zbyt słodkich zapachów kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńmam krem w każdej torebce, w domu ze trzy i w pracy rownież
OdpowiedzUsuńNaprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń