Strony

czwartek, 20 listopada 2014

Receptury Babuszki Agafii, MUSZKATOŁOWE gęste masło do ciała - odżywcze

Receptury Babuszki Agafii, MUSZKATOŁOWE gęste masło do ciała - odżywcze
 - opinia o produkcie


Masło zamknięte jest w pięknym, okrągłym pudełeczku, z zakręcaną pokrywką. Pod pokrywką również znajduje się plastikowe zabezpieczenie, które daje pewność, że nikt przed nami nie używał kosmetyku. Konsystencja masła jest dosyć "sztywna" , klarowna i zbita - charakterystyczna dla produktów naturalnych. Mimo "sztywnej" konsystencji masło bardzo łatwo rozprowadza się na skórze, szybko się wchłania i jest bardzo wydajne. Kolor masła jest jasno oliwkowy a zapach obłędny, delikatnie kwiatowy.




Pojemność : 300 ml
Zawiera 100% naturalnych składników

Co obiecuje producent?
Muszkatołowe masło stworzone dla intensywnego odżywienia i intensywnej regeneracji suchej i zmęczonej skóry. Naturalne oleje o wysokiej aktywności biologicznej uzupełniają brakujące składniki odżywcze, normalizują procesy metaboliczne, dzięki czemu skóra po jego użyciu będzie miękka, gładka i zadbana.Olej z gałki muszkatołowej stymuluje odnowę komórek skóry. Organiczny olejek z dzikiej róży – źródło witamin, nawilża i tonizuje, zwiększa elastyczność i wyrównuje koloryt skóry.Olej z zarodków pszenicy bogaty jest w witaminę E, wygładza i zmiękcza skórę.Karminowy goździk kropkowany zawiera kwas askorbinowy, karoten i saponiny, posiada właściwości oczyszczające i przeciwzapalne.



Skład :
Aqua, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Triticum Vulgare Germ Oil (wheat germ oil), Glycerin, Organic Rosa Canina Fruit Oil (organic rosehip oil), Dianthus Deltoides Flower Extract (extract of clove-Travianko carmine), Cetearyl Glucoside, Myristica Fragrans (Nutmeg ) Kernel Oil (white nutmeg oil), Xantan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.



PLUSY PRODUKTU :
+ Bogaty, wartościowy i naturalny skład,
+ Przepiękny zapach,
+ Bardzo dobre właściwości nawilżające : pozostawia skórę nawilżoną bardzo długo (wieczorem biorąc kąpiel, po nocy, rano moja skóra jeszcze nie jest wysuszona i pięknie pachnie tym masełkiem),
+ Zapach masła utrzymuje się na skórze powyżej 12 godzin - nawilżenie także.
+ Skóra jest gładka i miła w dotyku,

Podsumowując : Masło muszkatołowe wywarło na mnie niesamowite wrażenie. Tym bardziej, że jest to mój pierwszy kontakt z kosmetykami rosyjskimi, ponieważ dostępność stacjonarna produktów w moim mieście nie istnieje. Rozumiem już skąd bierze się fascynacja rosyjskimi kosmetykami w blogosferze. Masło jest rewelacyjne, cudownie nawilża skórę, odświeża, nadaje jej piękny zapach. Polecam Wam ten produkt z czystym sumieniem - ja w pełni się w nim zakochałam. Bardzo chętnie sprawdzę kolejne tego typu produkty.


Masło otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem BioEMA.
Jest to sklep mający w ofercie multum kosmetyków naturalnych,ekologicznych i organicznych 
w bardzo atrakcyjnych cenach. 
Znajdziecie w nim zarówno kosmetyki rosyjskie, niemieckie ale także indyjskie.

Masełko kupić możecie TUTAJ w cenie 16 zł
Pełną ofertę kosmetyczną znajdziecie bezpośrednio w sklepie 
http://bioema.pl/
Zapraszam Was również na fanpage sklepu :
BioEMA

Znacie masło muszkatołowe Babuszki Agafii? Co myślicie o rosyjskich kosmetykach? 
Miałyście z nimi do czynienia? Może macie jakiś ulubiony? Piszcie co to takiego.

39 komentarzy:

  1. Niestety, nie dałabym rady pewnie używać ze względu na zapach, jeśli pachnie gałką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie pachnie gałką :))) Pachnie ślicznie, zapach tego masełka jest cudowny i zostaje na skórze bardzo długo.

      Usuń
  2. Calkiem niska cena jak na taki produkt :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągle odkrywam nowe produkty Babuszki Agafii, ale masła żadnego jeszcze nie miałam - pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze styczności z rosyjskimi kosmetykami, a o tym masełku pierwsze słysze. Cena jak na taki produkt jest bardzo niska, recenzja pozytywna, więc może warto spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno je zakupię, miałam inną wersje masełka z tej serii, amarantowe i było świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam go nigdy w życiu ale na pewno kupię sobie.

    http://monicabelle.blogspot.com/2014/11/black-coat-sheinside-orange-dress-2.html
    Poklikasz w link Sheinside w tym poście ! Dziękuję ;**

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie i tanie! Świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem jak sprawdziłoby się u mnie. Rosyjskich kosmetyków też nie mam nigdzie stacjonarnie, dobrze, że spory wybór jest w sieci ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te rosyjskie kosmetyki,chociaż muszę przyznać,że żadnego balsamu, czy masła do ciała jeszcze nie miałam. Natomiast to, czego próbowałam absolutnie mnie zachwyciło:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie stosowałam masła do ciała ale muszę wypróbować =)

    http://luxwell.blogspot.com/2014/11/2.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam niesamowita ochote wyprobowac to maselko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja interesowałam się czarnym mydełkiem na włosy z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masełko wygląda na niezwykle treściwe.

    P.S. Twój blog pięknie się zmiania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie używałam jeszcze kosmetyków rosyjskich, ale o tym maśle słyszałam i jestem go bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem mega ciekawa tego zapachu, ale na pewno też bardzo bym polubiła to masło :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kuszą mnie te rosyjskie kosmetyki, lecz nie poznałam ich jeszcze, może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. no własnie jestem ciekawa zapachu...nigdy nie miałam kosmetyku o tym zapachu. hmm może się skusze:)
    Pozdrawiam i do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. mam amarantowe masło z tej serii i już czaje się na następne.. muszkatołowe np :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Marzy mi się wypróbowanie rosyjskich kosmetyków :) Produkt wygląda bardzo zachęcająco, pewnie również dzięki zasłudze fajnych fotografii :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!