Strony

wtorek, 7 lipca 2015

Romwe i weekendowy wypad w góry

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać najnowsze zamówienie z Romwe oraz kilka zdjęć z weekendowego, upalnego wypadu w Karkonosze. Cały czas zachęcam Was do odwiedzenia moich terenów :) Mam nadzieję, że również tka samo jak ja pokochacie te góry.


Z Romwe zamówiłam czarną sukienkę, tunikę ozdobioną złotymi cekinkami przy rękawkach. Tunika jest wykonana z lekko prześwitującego, szyfonowego materiału. Dostępna jest TUTAJ.
Drugą rzeczą zamówioną z Romwe są świetnej jakości, wykonane ze 100% bawełny, kolorowe legginsy w fajne wzorki. Dostępne TUTAJ. Już wiem,że te legginsy będą moimi ulubionymi. Są świetne pod względem jakości i przede wszystkim nie za krótkie, jak większość, którą zdarza mi się kupić.


Trzecią rzeczą zamówioną w Romwe jest szary t-shirt, bluzka ozdobiona srebrnymi cekinami przy rękawkach - dostępna TUTAJ oraz spodenki jeansowe w kropki - dostępne TUTAJ. Spodenki są na gumce, fajne, troszkę w sportowym stylu.


Nie patrzcie na moje włosy - w ten upalny weekend były nie do zniesienia. W Karkonosze udałam się w piątek a wróciłam w sobotę. Nocowaliśmy w Schronisku Odrodzenie. W dwa dni przemierzyłam ponad 40 km pieszo, bo nie uznaję turystyki górskiej polegającej na wjechaniu na górę wyciągiem, kolejką. Było cudownie, pogoda dopisała dosłownie i w przenośni, ponieważ w sobotę dostałam początkowych efektów udaru słonecznego. W efekcie zlałam głowę butlą wody zaczerpniętą z górskiej studzienki, namoczyłam inną koszulkę i założyłam mokrą na głowę, pod czapkę. Następnie goniłam strażników z Karkonoskiego Parku Narodowego, aby zdobyć tabletkę przeciwbólową. Okazało się,że strażnicy to Czesi, jednakże jak to zawsze z Czechem dogadasz się po Polsku bez problemu, bo nasze języki są bardzo podobne. Miły Pan z Czech uratował moje życie tabletką, dzięki czemu udało mi się o własnych nogach dotrzeć do domu :) 
Kilka zdjęć dla Was, byście jednak skusiły się odwiedzić moje rejony i pokochać te góry tak jak ja :


Na zdjęciach macie możliwość zobaczenia Szlaku z Jagniątkowa, Szlaku na Słoneczniki, Kocioł Małego Stawu - w oddali Schronisko Samotnia i Strzecha Akademicka, a także Góra Śnieżka, Kocioł Dużego Stawu, Kotły polodowcowe - Śnieżne Kotły, Nadajnik telewizyjny na Śnieżnych Kotłach, Czeską stronę Karkonoszy, Wielki Szyszak oraz roślinę bagienną o nazwie Wełnianka. 

Z ciekawostek powiem Wam, że czeska strona Karkonoszy, patrząc właśnie od wspomnianych Śnieżnych Kotłów, które znajdują się jeszcze na granicy polskiej, zabudowana jest bunkrami powojennymi. Czesi w obawie przed niemiecką okupacją pobudowali po swojej stronie Karkonoszy około 6000 bunkrów z wieżami strzelniczymi, które poukrywane są w lasach oraz zakamarkach wodospadów, których po czeskiej stronie znajduje się ogromna ilość. Docelowo bunkrów miało być jeszcze więcej, aczkolwiek w 1939 roku nastąpiła aneksja Czech i Niemcy przygarnęli te rejony aż do końca II wojny światowej. 

Karkonosze to góry z historią. Każde schronisko ma swoją historię, każdy napotkany pomnik ją ma. W zasadzie przez całe góry przebiega granica polsko - czeska. Najgorsze jest jednak to, że po polskiej stronie praktycznie wcale nie inwestuje się w góry, schroniska podupadają i jest to bardzo przykre. Czesi natomiast pobudowali drogi asfaltowe, do czeskich schronisk możesz dojechać samochodem lub autokarem, są korty tenisowe, spa, jacuzzi, wypożyczalnie rowerów. Może nie zupełnie o to chodzi w górskiej turystyce, ale szkoda mi bardzo tego, że Polska nie dba o to, co ma pięknego.
 
Bardzo Was proszę o pomoc i kliknięcia w linki :

Spodenki jeansowe : KLIK
T-shirt szary : KLIK
Sukienka czarna : KLIK
Legginsy we wzorki : KLIK

Spodobało Wam się coś z Romwe? Byłyście już w Karkonoszach? 
Jak spędziłyście upalny weekend?

58 komentarzy:

  1. bardzo ładnie się prezentujesz strasznie zazdroszczę widoków!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne ubranka :) W Karkonoszach jeszcze nie byłam ale chętnie bym się wybrała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Wam zazdroszczę
    Może jak mnie kiedyś przygarniesz :) to wybrałabym się w góry
    To zawsze było moje marzenie
    Buziaczki, klikniete oczywiście

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Słoneczko;* Bardzo chętnie Ciebie przygarnę!!!

      Usuń
  4. piękne widoki:) i dobrze że pan poratował Cię ibuprofeniczkiem! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. W Karkonoszach jeszcze nie byłam, ale wszystko jeszcze przede mną :) Kliknięte !

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne widoki. Szara koszulka jest świetna. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawy post :) , może odwiedzisz też mnie? http://alwarde.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wyglądasz ;D

    rilsdeee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe masz tam widoki i bardzo żałuję, że nie mieszkam w takim miejscu:) W tym sklepie mają śliczne ciuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. poklikałam! :*
    obie bluzeczki maja bardzo fajne ramiona <3

    http://kamila-mazur.blogspot.com/
    klikniesz u mnie? i może wspólna obserwacja?

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne rzeczy! :) A i wypad urokliwy!

    OdpowiedzUsuń
  12. ehhh...piękne widoki, od razu zatęskniłam za górami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ładne rzeczy :D poklikane :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię oglądać takie widoczki ale nie znoszę chodzenia po górach. Na ekranie komputera podziwia mi się je znacznie fajniej :D

    OdpowiedzUsuń
  15. super wygladasz:) a widoki bomba

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaka fajna sesja!

    Zazdroszczę mieszkania w górach! Jestem "góralskiego pochodzenia", ale wylądowałam w Warszawie, a tu jest tak strasznie płasko. ;-(

    Do tego jeszcze od kilku lat mam problemy z kolanem, które sprawiają, że nie mogę chodzić po górach jak kiedyś, choć mam nadzieję, że to minie - po operacji kolana jest dużo lepiej, ale jeszcze je rehabilituję i chcę kiedyś wrócić do górskich wędrówek! :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. W Karkonoszach jeszcze nie byłam. Ależ tam pięknie!!! Cieszę się, że nic Ci się nie stało, w taki upał nietrudno zrobić sobie kuku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. te legginsy są świetne! :)
    zdjęcia super! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazdroszczę wypadu w góry :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piekne widoki! Niezle przewedrowalas :)! Dobrze, ze nie skonczylo sie na porzadnym udarze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze,ale teraz choruję - przeziębienie, albo od klimatyzacji,albo od tego przegrzania w górach

      Usuń
  21. Świetne zdjęcia, udana fotorelacja! W Karkonoszach byłam już kilka razy - zawsze chętnie wracam. :)
    W linki poklikałam - ceny to: $11.67, $11.17, $8.90, $8.90.

    conowegoumarty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Cieszę się,że i Tobie podobają się moje rejony!

      Usuń
  22. cekinowa bluzka super, oczywiscie pomagam i klikam buziaki i milego dnia!
    http://zielonoma.blogspot.it/2015/07/ripped-jeans.html

    OdpowiedzUsuń
  23. świetne wyglądasz ;) oczywiście klikam w linki ;) http://creamshine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Byłam raz w Karkonoszach, również po czeskiej stronie i chętnie bym tam wróciła :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne rzeczy wszystko wygląda znakomicie i oczywiście poklikane - dzisiaj jednak moją szczególną uwagę zwróciły te przepiękne widoki za tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam góry, choć już niekoniecznie chodzenie po nich. Za to mój mąż jest zapalonym wędrownikiem górskim.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!