Strony

wtorek, 6 października 2015

BioSilk Hydrating Therapy - Pianka nawilżająca

 BioSilk Hydrating Therapy  - Pianka nawilżająca
- opinia o produkcie

 
Pianka nawilżająca firmy Biosilk to pierwszy tego typu produkt do włosów jaki mam okazję używać. Do tej pory nie miałam styczności z podobnymi kosmetykami. Owszem, gdzieś obiło mi się o uszy, ze istnieją, ale nigdy bezpośrednio nie trafiałam na nie. Pianka Biosilk zamknięta jest w dużej, metalowej butelce z atomizerem. Wyglądem przypomina piankę utrwalającą do stylizacji, jednak to nie jest to samo. Pianka jak pianka - wygląda standardowo ;) Ma biały kolor i bardzo ładny, przyjemny zapach, który długo utrzymuje się na włosach.

Cena : 45 zł
Pojemność : 360g
Dostępność: bosco-design.com


Co obiecuje producent? :
BioSilk Hydrating Therapy Rich Moisture Mousse Kuracja pianką nawilżającą  intensywnie nawilża włosy nadając im wrażenie lekkości. Komosa ryżowa oraz jedwab nadają włosom połysk i ułatwiają ich ułożenie. Jeśli Twoje włosy są suche, trudne do ułożenia i poskromienia, zastosuj rewelacyjną, inną niż wszystkie silnie nawilżającą odżywkę w piance Biosilk Hydrating Therapy, która nie wymaga spłukiwania. Oprócz właściwości silnie nawilżających  i odżywczych sprawia, ze włosy są posłuszne i bardziej podatne na układanie, a ponadto nie tracą swojej naturalnej objętości. To doskonałe rozwiązanie dla suchych włosów mających tendencję do opadania oraz dla cienkich i delikatnych włosów. 
Sposób użycia: Nałożyć na dłoń i wetrzeć równo we włosy. Ułożyć według uznania.

Skład :


W składzie znajdziemy proteiny jedwabiu, panthenol czyli witaminę B5 oraz nawilżający silikon. Jest tu też nafta kosmetyczna.
 

PLUSY PRODUKTU :
+ Bardzo dobrze nawilża włosy,
+ Nie skleja włosów,
+ Pomaga w ułożeniu loków i fal,
+ Ma bezpieczny skład,
+ Jest wolna od wysuszających alkoholi,
+ Poprawia objętość włosów, odbija je od nasady,
+ Włosy po niej ładnie pachną.


Podsumowując : Bardzo fajny produkt wykańczający fryzurę zaraz po umyciu włosów. Może pomagać w stylizacji loków i fal, jednak jej nadrzędnym celem jest nawilżenie włosów i z tym radzi sobie całkiem fajnie. Zdecydowanie punkt obowiązkowy w pielęgnacji włosów suchych i tracącycych nawilżenie. Przydatny kosmetyk i bardzo wydajny - ze względu na swoją ogromną pojemność oraz sposób dozowania produktu. Polecam - warto wypróbować.


Produkty Biosilk oraz inne, włosowe kosmetyki znajdziecie na stronie ich dystrybutora 
oraz na profilu facebookowym Bosco Design


Znacie tą piankę? Używałyście pianek nawilżających?

25 komentarzy:

  1. ja musze zaczac uzywac jakis nawilzaczy moje wlosy po lecie to kupa siana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie stosuje pianek ale na tą mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to nietypowa pianka do stylizacji a pianka nawilżająca włosy. Fajna sprawa.

      Usuń
  3. nie słyszałam o tym produkcie ale opis brzmi bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię efekt na włosach po zastosowaniu "zwykłej" pianki. Fajnie, że takie produkty są urozmaicane, ulepszane ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się wydaje, że tej piance daleko do takch stylizujących - nie ma alkoholu w składzie.

      Usuń
  5. Chyba się skuszę, może pomoże mi z nadmiernym puszeniem się włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. I love the packaging of this product! ^-^
    Have a great day dear!
    www.milleunrossetto.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  7. Great post dear!

    http://helderschicplace.blogspot.com/2015/10/army-green.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem przekonana do takich produktów, moje włosy nie za bardzo się z nimi lubią. Wiadomo, każdy jest inny. :) Fajnie, że u Ciebie się sprawdziła. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku muszę kupić coś podobnego, bo moje włosy są strasznie przesuszone :/

    olkoz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za wcieraniem takich produktów w swoje kapryśne włosy, ale zainteresowałaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tajemnica Twoich wspaniałych fali rozwiązana ;) Jak zobaczę gdzieś to z pewnością kupię,bo przyda się na moje suche piórka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz Madziu, że moje włosy tylko kilka dni w miesiącu potrafią wyglądać w miarę dobrze - często nawet pofalowanie zbytnio im nie pomaga :P

      Usuń
  12. Nie slyszalam wczesniej, ale wydaje sie byc ciekawa. Chetnie bym wyprobowala :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tej pianki nie znałam, ale kusi :)

    U mnie również recenzja ciekawostki od Bosco, zapraszam :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Najważniejsze, że nie skleja włosów!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!