Strony

sobota, 30 stycznia 2016

Ile żyją nasze włosy? Jak szybko rosną włosy? Cykl życia włosa

Ile żyją nasze włosy? Jak szybko rosną włosy? Cykl życia włosa

Dzisiaj troszkę włosowej teorii. Dla niektórych będą to banalne i dobrze już znane fakty. Dla niektórych ciekawostki. Warto jednak przybliżyć je na tym blogu, bo według mnie są to informacje ciekawe :) 


Włosy ludzkie są dosyć skomplikowanym wytworem. Aby wyrosły, muszą przejść przez pewne etapy. Każdy z nich wyrasta z mieszka włosowego, potocznie nazywanego cebulką. Owa cebulka jest częścią skóry głowy. Stąd też zawsze trąbię w kółko na blogu - dbajmy o skórę głowy i stosujmy wcierki ! Od niej przecież, w dużej mierze zależeć będzie jakie wyhodujemy włosy : czy będą one zdrowe i gęste, czy rzadkie, słabe i cienkie. Skóra głowy jest "matką" naszych włosów a mieszek włosowy (cebulka) jest ich żywą częścią. Łodyga włosa natomiast - czyli to, co widzimy, i to, o co najbardziej dbamy - jest już częścią martwą. To cebulka włosa jest stale odżywiana dzięki dopływowi krwi w skórze, transportującej ze sobą składniki odżywcze. 

Każdy włos jest indywidualistą :) Ma swój odrębny, prywatny cykl życia. Włosy żyje sobie średnio na naszej głowie około 2 do 8 lat (i jest to 1 faza wzrostu) . 

Na cykl wzrostu włosa składają się cztery główne fazy :


FAZA 1 - ANAGEN - FAZA WZROSTU -  Trwa właśnie od 2 do 6-8 lat - w zależności od człowieka, jego tendencji genetycznych, stanu zdrowia, stanu włosów. W tym czasie włosy wyrastają z wnętrza cebulki i nabierają długości. Średnio rosną około 15 centymetrów na rok. Jeśli więc ktoś ma tendencję do krótkiej fazy wzrostu włosa, może zapuścić jedynie około 30 centymetrów włosów. Czasami są to po prostu tendencje genetyczne i za wiele z tym zrobić się nie da. Generalnie jednak są to chyba rzadkie przypadki. Jedynie możemy wcierać wcierki,wcierać i wcierać - a jest szansa,że długość tą uzyskamy większą. W fazie 1 wzrostu znajduje się około 90% włosów na głowie.

FAZA 2 - KATAGEN - FAZA PRZEJŚCIOWA - Faza trwa od 1 do 2-3 tygodni i obejmuje około 1% włosów na naszej głowie. Jest to etap w którym mieszek włosowy kurczy się a produkcja produkcja melaniny zostaje zatrzymana. W fazie tej docelowo wzrost włosa również zostaje zatrzymany. 

FAZA 3 - TELOGEN - FAZA SPOCZYNKU - Jest to etap w którym włos zakotwiczony w cebulce powoli się w niej urywa, wysuwa i wypada. Faza ta trwa od 5 do 6-7 tygodni - jest to ten najgorszy moment, którego nienawidzimy. Znajdujemy włosy w wannie, na poduszce i na szczotce. Wtedy one wypadają a mieszek włosowy odpoczywa. 10-20% włosów na głowie znajduje się w tej fazie.

FAZA 4 - EGZOGEN - FAZA UWALNIANIA - W mieszku włosowym powstaje nowy włos, który wypycha końcówkę starego, będącego jeszcze w trzeciej fazie włosa. Cały cykl zaczyna się od nowa :)


W życiu każdego człowieka, włosy przechodzą taki cykl średnio około 20-30 razy. Bardzo ważne jest obserwowanie ilości gubionych włosów. Norma wypadających to około 100 włosów dziennie, przy czym mamy ich na głowie aż 100 tysięcy a nawet 150 tysięcy. Swoją drogą ciekawe jak je policzyć :) Ilość ich zależy od osobistych uwarunkowań. Udowodniono jednak, że brunetki mają ich więcej niż blondynki.

Włosy to niesamowite wytwory naskórka, z których możemy odczytać ogromną ilość informacji o człowieku. Po pierwsze kondycja ich jest odzwierciedleniem naszego zdrowia. Nagłe jej pogorszenie może zwiastować chorobę. Po drugie, włosy są jasnym i dokładnym kodem genetycznym. Można przy ich pomocy identyfikować ludzi, poszukiwać sprawców przestępstw. Włosy człowieka to niesamowity bank informacji, stąd też warto im się bacznie przyglądać :)

Na obrazku poniżej, zapożyczonym gdzieś w sieci, możemy zobaczyć jak w ciągu czterech lat przybywa włosom długości :


Włos rośnie średnio 8 mm do 1 cm na miesiąc. Przyspieszyć to tempo możemy między innymi wcierkami i odżywkami do skóry głowy, piciem herbaty pokrzywowej, piciem drożdży, jedzeniem siemienia lnianego, spożywaniem suplementów bogatych w witaminy z grupy B. Najbardziej skuteczny (według mnie) suplement na porost włosów to Calcium Pantothenicum - czyli najlepszy przyspieszacz wzrostu włosów.


Jak szybko rosną Wasze włosy? Mierzycie miesięczny przyrost włosów?

33 komentarze:

  1. Bardzo fajny wpis, czasem zapominamy o takich podstawach "hodowania" włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post, dobrze wiedzieć coś więcej na ten temat :)
    weź udział w konkursie w przedostatnim poście, gdzie możesz wygrać skórzaną torebkę.

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągle zapuszczam swoje kosmyki ale teraz czeka mnie cięcie i znów parę cm w tył

    OdpowiedzUsuń
  4. to ja mam dobre geny, moje włosy rosną szybko - nawet ponad 2 cm miesięcznie i sięgają mi o pasa. co najmniej dwa razy w roku je przycinam po kilka cm.

    OdpowiedzUsuń
  5. W końcu dowiedziałam się sporo na temat włosów a to przydatne info ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy wpis ;) Zawsze słyszałam i czytałam, że to blondynki mają więcej włosów ale za to cieńsze, a brunetki mniej włosów ale za to grubsze, ale najwyraźniej wszystko zależy jakie źródła podają informacje ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy wpis! Robiłam sobie test i żeby zapuścić włosy do 70 cm muszę czekać 800 dni, haha :D

    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ - NOWY POST! (klik)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy się nie zastanawiałam jak włosy rosną itd, to dość ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. moje włosy rosną dość wolno ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobry wpis, co prawda wszystko to wiem, ale zawsze fajnie sobie przypomnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy post, oby jak najwięcej takich :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasami mam wrażenie że moje włosy przestały rosnąć :/

    OdpowiedzUsuń
  13. calcium pantothenicum też używałam na włosy i rosły szybciej, oprócz tego u mnie działało picie drożdży i solgar na włosy, skórę i paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wpis. O jaką herbatkę chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś rozmawiałam z panią w aptece bo chciałam kupić calcium, powiedziała, że to działa tak samo jak picie samego wapna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee, chyba nie ..bo CP składa się z witaminy B5 albo B7 - jak dobrze pamiętam.

      Usuń
  16. Świetny post, aby przypomnieć sobie to wszystko i nie panikować jak włosy są wszędzie ( szczególnie na dywanie:) :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja licze cm od kiedy zapuszczam naturalny kolor włosów :) W lutym minął rok i było 16 cm, także w porządku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!