Strony

piątek, 29 stycznia 2016

Szczotka prostująca włosy - czy to działa? Zestaw do stempli. Jak zrobić stemple na paznokciach? - pierwsza próba

Szczotka prostująca włosy - czy to działa? 
Zestaw do stempli. Jak zrobić stemple na paznokciach? - pierwsza próba

Dzisiaj zaprezentuję Wam nowości, które dotarły do mnie ze sklepu Banggood. Pierwszą rzeczą, którą Wam przedstawię jest bardzo popularna ostatnio, szczotka prostująca włosy


Szczotka prostująca dostępna jest tutaj w bardzo niskiej cenie.  

Dla porównania identyczną, tą samą szczotkę otrzymamy na Allegro w cenie 129 zł + wysyłka. Nie muszę kolejny raz stwierdzać faktu,że nie ma sensu przepłacać w Polsce, jak możemy ten sam towar zamówić bezpośrednio od producenta. Jedyne co może stanowić minus, to to,że na przesyłkę trzeba poczekać około 2 -3 tygodni.


Szczotka wykonana jest całkiem masywnie, posiada włącznik oraz przyciski do regulacji temperatury. Nagrzewa się do ponad 200 stopni, a temperaturę wskazuje nam wyświetlacz LCD. Szczotka rzeczywiście włosy prostuje, jednak z moimi nie radzi sobie na tych niskich temperaturach - dopiero rozgrzana do około 200 stopni daje efekt rozprostowania włosów.


Ciężko jest mi porównywać ją z prostownicą , bo niby nie działa bezpośrednio na włosy - więc teoretycznie nie powinna ich aż tak niszczyć. Jednak trzeba nią przejechać po pasmach włosów kilkukrotnie by efekt był wystarczający, co znowu w przypadku dobrej prostownicy jest natychmiastowe.
Samo "czesanie" szczotką nie wchodzi w grę, ponieważ ma ona dosyć mocne, gumowe i plastikowe ząbki i potrafi szarpać włosy. Dobrze jest dokładnie rozczesać kosmyki i dopiero przystąpić do jej użycia. Samo "czesanie" nie jest zupełnie tym procesem, ponieważ tylko delikatnie przejeżdżamy po pasmach a prostowanie odbywa się za pomocą wydzielanego przez szczotkę ciepła.


Z pewnością prostownica jest szybsza w obsłudze, daje lepszy efekt - ponieważ szczotka prostująca nie wygładza pasm i nie uzyskacie dzięki niej efektu gładkiej tafli. Z drugiej jednak strony efekt prostowania przy pomocy tej szczotki jest bardziej naturalny.


Czy Wam ją polecam? I tak i nie - w zależności od tego, czy lubicie tego typu gadżety i używacie ich sporadycznie - wtedy taka szczotka może być ciekawą inwestycją. Jeśli jednak oczekujecie szybkiego efektu gładkiej tafli, lepiej kupić prostownicę. Podejrzewam,że i ta szczotka nie ma zbyt dobrego wpływu na włosy, bo jest to jednak działanie ciepłem. 
Dużo bardziej zadowolone z niej będą osoby o zdrowych, grubych włosach - posiadaczki cienkich pasm może denerwować wplątywanie włosów w gumowo - plastikowe ząbki, które jednak do jakoś specjalnie delikatnych nie należą.


Drugą rzeczą, którą zamówiłam w Banggood jest ogromna płytka ze wzorkami do wykonywania stempli na paznokciach. Płytka jest dobrej jakości, wzorki porządnie wyżłobione i bardzo duży wariant kształtów, którymi możemy ozdobić pazurki. Płytki nie jest już dostępna w sklepie, ale podobne znajdziecie tutaj.


Jak już zdecydowałam się na płytkę, to dobrałam do niej spory zestaw stempli i zdzieraków. Zestaw składa się na trzy komplety. Stemple nie są twarde, porządnie odbijają wzorki a zdzieraki nie rysują płytki. Rewelacja. Zestaw stempli dostępny jest tutaj.
Teraz już mogę uczyć się techniki stemplowania, bo póki co raczkuję w tym temacie :)

Moja pierwsza próba stemplowania przy użyciu tego zestawu wypadła tak (wiem,wiem ... amatorszczyzna póki co i wzorki nie dokładnie jeszcze poodbijałam, ale będę się uczyć bo to świetna zabawa) :


Krótka instrukcja jak zrobić stemple na paznokciach :

1) Malujemy paznokcie ciemniejszym lakierem i suszymy (muszą być całkiem suche),

2) Zdejmujemy niebieska folię z płytki,
3) Kropelkę jaśniejszego lakieru nanosimy na początek wzorka, który chcemy odbić (ja używałam lakieru Rimmel - dobrze by lakier ten nie był rzadki),
4) Przy pomocy zdzieraka przesuwamy kroplę lakieru po całości wzorku na płytce,
5) Odbijamy stemplem wzorek z płytki,
6) Wzorek "przeczepiony" na stempel nanosimy na płytkę paznokcia,
7) Utrwalamy lakierem bezbarwnym.
Niby proste - ale trzeba dojść do perfekcji :)


Do całego zamówienia w Banggood dobrałam jeszcze lampki - kule ratanowe. Myślałam,że będą to lampki led działające na baterie. Nie doczytałam jednak i przyszły normalne z kabelkiem do kontaktu. Mimo wszystko fajnie się prezentują i ładnie ozdabiają wnętrze mieszkania. Znajdziecie je tutaj.

Jestem ciekawa co najbardziej przykuło Waszą uwagę lub co Wam się spodobało?

59 komentarzy:

  1. Akurat z prostowaniem włosów nie mam żadnego problemu ;-) jak już to z ich kręceniem. Paletka i kule bardzo fajne :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawila mnie ta plytka do stempli na paznokciach. Pozdrowionka arleta

    OdpowiedzUsuń
  3. szczotka brzmi ciekawie :) przydałaby mi sie bo faktycznie może mniej niszczyć włosów, bo ich nie "zapieka" jak toster :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie prostuje włosów, więc taką szczotką to u mnie zbędny gadżet :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Poklikane :) Bardzo przyjemne zakupy :) sama czekam na paczuszkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Też uczę się stemplowania, trochę trzeba nad tym posiedzieć, ale efekty fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusiła mnie ta szczotka, kusiła. Teraz się cieszę, że się na nią nie zdecydowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dla mnie takie gadżety prostujące włosy, ponieważ nigdy tego nie robię :D.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam włosy proste jak drut, więc nigdy ich nie prosotwałam, a teraz i tak nie mogę :) poklikane :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczotka ciekawa, ale od jakiegoś czasu staram się nie prostować włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. szczotka mnie ciekawi, chciałabym sprawdzić, ale bardziej przemawia do mnie braun :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam tę szczotke i drażni mnie, że tak strasznie szarpie włosy. Nie jest to przyjemne uczucie. Wolę jednak prostownicę. Za to w stepmelki się nie bawię, nie mam do tego cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie raczej ta szczotka by się nie spisała

    OdpowiedzUsuń
  14. Kupiłam sobie stempelki ale jeszcze ich nie okiełznałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie od jakiego czasu ta szczotka kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Zastanawiałam się nad tą szczotką :P teraz już wiem że u mnie by się raczej nie sprawdziła xD wydaje mi sie że to tandeta xD w sumie nie dałaś konkretnej opinii, szkoda :P dalej nie wiem czy jest ona porządna czy raczej chińskie gówienko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykonana jest porządnie, ale nie dla każdych włosów będzie dobra. Cienkim i słabym nie polecam - bo będzie je plątać i wyrywać.

      Usuń
  17. dzięki tym stemplom paznokcie wyglądają o wiele ciekawiej!
    sama myślałam nad kupnem czegoś takiego, ale nie jestem do końca zdecydowana :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mam podobne kule :) a nad stemplami już sie długo zastanawiam więc chyba pora kupić coś :)
    klik

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta szczotka wybawiła by mnie z kłopotu !

    OdpowiedzUsuń
  20. Te lampki - kule ratanowe też zamierzam sobie zamówić :) Ciekawa alternatywa dla droższych cotton ball lights :)
    Szczotka nie dla mnie, bo mam proste włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cieszę się, że jednak się nie skusiłam na tą szczotkę. Kule muszę w końcu zamówić, bo te które zrobiłyśmy same z córcią uległy nieszczęśliwemu wypadkowi :/

    OdpowiedzUsuń
  22. Te kule bombowe no i paznokietki fajnie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przyglądałam się ostatnio tej szczotce w internecie :) Można się nią poparzyć ?? Ponoć cała się nagrzewa i jest bardzo gorąca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się,by można było się nią poparzyć. Rączka nie nagrzewa się jakoś znacząco, jest lekko ciepła.

      Usuń
  24. Mam szczotkę prostującą z babylissa i powiem Wam, ze dla mnie to rewelacja, moje lekko falowane włosy wygładza za pierwszym pociągnięciem. Od innych wyróżnia ja to, ze ma podwójna jonizację

    OdpowiedzUsuń
  25. Szczotka jest rewelacyjna, bardzo szybko wygładza włosy i nie szarpie ich jak zwykłą szczotka, jak dla mnie rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczotka bardzo ciekawa sprawa

    OdpowiedzUsuń
  27. Zawsze byłam ciekawa czy one naprawdę działają :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie się przymierzam do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  29. mam szczotkę , ale nie jestem do niej przekonana. Zbędny gadżet.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!