Strony

czwartek, 7 stycznia 2016

L'biotica Professional Therapy Repair - Odżywka do włosów zniszczonych, ze skłonnością do wypadania "Keratyna + Ceramidy"

 L'biotica Professional Therapy Repair  - Odżywka do włosów zniszczonych, 
ze skłonnością do wypadania "Keratyna + Ceramidy"
- opinia o produkcie 



Nowość od L'biotica wpadła w moje ręce przy okazji wizyty w aptece, gdzie szalona ekspedientka próbowała mnie namówić na szampon La roche posay za 60 zł :D Na szampon się nie skusiłam, ale na odżywkę mojej ulubionej, polskiej firmy owszem. Pierwsze co zrobiłam to zanalizowałam składy i wybrałam dla siebie opcję "Ceramidy + Keratyna" - dedykowaną do włosów bardzo zniszczonych i wypadających. Składowo byłam zdziwiona, ponieważ odbiegają od tradycyjnych, do których przyzwyczaiły nas Biovaxy. Tutaj zdecydowanie przeważają silikony - ponieważ ideą produktu jest połączenie dermokosmetyku z fryzjerską, profesjonalną wiedzą i doświadczeniem. Co z tego wyszło? O tym zaraz ... :)


Pojemność : 200 ml
Cena : 16 zł  - 27 zł
Dostępność : Apteki (Dr. Max - najtaniej) , Hebe, SuperPharm


Co obiecuje producent ? :
Opracowana i przetestowana przez kreatywny zespół mistrzowskich salonów fryzjerskich, aby zapewnić Twoim włosom intensywną regenerację i nawilżenie bez obciążenia. Profesjonalny efekt w codziennej pielęgnacji Twoich włosów. Nawilżająca, ekspresowa maska-odżywka do codziennego stosowania. Intensywnie regenerująca, bogata formuła dostosowana do potrzeb włosów bardzo zniszczonych, suchych, osłabionych zabiegami oraz stylizacją, ze skłonnością do wypadania.


Składniki aktywne: keratyna, ceramidy, rozmaryn, witamina E, olejek różany, olejek z kiełków kukurydzy. Unikalny kompleks składników aktywnych wnika w głąb włosów i uzupełnia ubytki naturalnego cementu międzykomórkowego. Odtwarza zewnętrzną, naturalną warstwę włosów. W efekcie ich  struktura  jest zregenerowana i wzmocniona. Włosy są nawilżone, elastyczne i pełne blasku. Keratyna przenika przez powierzchnię włosów, wypełnia mikrouszkodzenia zniszczonych i przesuszonych włosów zapobiega łamaniu i rozdwajaniu. Włosy odzyskują miękkość i zdrowy połysk.
Sposób użycia: Delikatnie wmasuj odżywkę w wilgotne, odsączone z nadmiaru wody włosy, omijając ich nasadę. Pozostaw na 2-3 minuty, następnie dokładnie spłucz letnią wodą. Stosuj po każdym myciu włosów. 


Skład :
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Octyldodecanol, Parfum, Behentrimonium Methosulfate, C10-40 Isoalkylamidopropylethyldimonium Ethosulfate, Cetyl Alcohol, Silicone Quarternium-18, Cetrimonium Chloride, Zea Mays Oil, Rosa Moschata Seed Oil, Citric Acid, Tocopheryl Acetate, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Hydrolyzed Keratin, Tetrasodium Iminodisuccinate, PEG-8, PEG-8/SMDI Copolymer, Linalool , Palmitoyl Myristyl Serinate, Sodium Polyacrylate, Benzyl Alcohol, Limonene, Trideceth-6, Triethylene Glycol, Trideceth-12, Propylene Glycol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Chloride, Magnesium Nitrate, Phenoxyethanol, Etylhexylglycerin, Potassium Sorbate.

Tak jak już napisałam powyżej, skład zupełnie inne niż w Biovaxach. Emolienty oraz proteiny wymieszane z silikonami i nawilżaczami.


PLUSY PRODUKTU :
+ Piękny zapach, stosunkowo długo utrzymujący się na włosach,
+ Włosy są nawilżone po same końce,
+ Łuski domknięte, włosy wygładzone i dociążone,
+ Odżywka dodaje włosom lekkiej objętości,
+ Zabezpiecza włosy przed elektryzowaniem się i puszeniem,
+ Zabezpiecza je przed uszkodzeniami mechanicznymi,
+ Powoduje na włosach efekt "wow" - wyglądają one znacznie zdrowiej i lepiej po jej użyciu,
+ Nie uczuliła mnie.


Podsumowując : Jeśli nie stronicie od produktów silikonowych, to odżywka L'biotica Repair będzie odżywką idealną na sezon zimowy. Przede wszystkim zadba o dobre nawilżenie włosów i utrzymanie tego nawilżenia we włosach. Częste zmiany temperatur zimą : ciepło w mieszkaniu i mróz na dworze bardzo szybko są w stanie wysuszyć i uszkodzić nasze włosy. Dzięki odżywce L'biotica Repair będziecie mogły być spokojne o kondycję Waszych włosów zimą - roztoczy ona nad nimi ochronny płaszczyk ;)
 
Ps : W zeszłym tygodniu w TYM poście pisałam o wersji 
L'biotica Silk&Shine.


Znacie tą odżywkę? Zainteresowała Was?

35 komentarzy:

  1. Trzeba wziąć się za włosy, bo zniszczone są okrutnie, a fajnie byłoby je w końcu trochę zapuścić. Myślisz, że delikatny szampon (Biovax, albo jakaś Tołpa może? Wszędzie polecane są te szampony i balsamy dla dzieci, ale jakoś niezbyt jestem do nich przekonana, wolałabym jednak coś normalnego) + odżywka (Kallos Multivitamina / Caviar / Chocolate - który kusi mnie najbardziej ze względu na zapach. I tu pytanie - jakaś jeszcze? Czy wystarczy mi za humektanty, emolienty i proteiny? Ew. modyfikując ją w domowych warunkach, przez dodawanie różnych składników, żeby zobaczyć ile czego włosy potrzebują, się sprawdzi na początek? Ma to wystarczająco silikonów żeby włosy "zabezpieczyć? Czy lepiej byłoby kupić coś bs, np Biovax NutriQuick, z tego co wyczytałam gdzieś, się sprawdza?) + wcierka (Jantar bursztynowy) + serum do końcówek (L`biotica, Biovax A + E, Jedwab z Green Pharmacy, albo coś takiego) + olej. W kolejności olejowanie->zmywanie odżywką (jaką?)->szampon->odżywka (jaka?)->ew. odżywka silikonowa bs->wcierka->serum do końcówek. Sprawdzi się to? Nie powinno mi obciążyć za bardzo włosów?
    Jaki olej poleciłabyś do włosów średnioporowatych? Kokosowy się nie sprawdził, po tym z orzeszków ziemnych nie było żadnych efektów - ani na plus, ani na minus, po arganowym z Vis Plantis włosy wyglądały fajnie, ale mało wydajny był. Miałam też jakąś mieszankę, nie pamiętam z jakiej firmy, ale sprawdzała się nieźle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sprawdza się olej arganowy, ryżowy, ze słodkich migdałów oraz mieszanki, np. Babydream fur Mama na rozstępy dla kobiet w ciąży. Resztę odpiszę później, bo teraz odpowiadam z telefonu :P

      Usuń
    2. Kolejność jest dobra, ta, którą podałaś, jednak osobiście Kallosy wydają mi się za słabe, aby powierzyć im pełną pielęgnację. Po olejowaniu można nimi zmyć olej, czasami kallosa można również dorzucić do jakiejś bardziej wartościowej maski. Z takich polecam : Biovax maska do włosów suchych i zniszczonych, do blond, do farbowanych, B.app Kuracja keratynowa (w Rossmannie). Oprócz tego do mycia polecam szampony Biovax (ale nie te w tubkach, tylko w buteleczkach lub można nabyć mydło cedrowe do włosów. Jest świetne. Dodatkowo końcówki jak i całe włosy zabezpieczać serum np. właśnie tymi, które wymieniłaś :)

      Usuń
  2. taka fajna na teraz na zimę, bo trochę silikonów w mróz moim włosom by nie zaszkodziło pewnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Włąsnie nawilżenia szukam, a włosy ostatnio wypadają bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Tobie pewnie po ciąży wypadają :( to niestety musi minąć.

      Usuń
  4. Ciekawa jestem jak spisałaby się u mnie, może się zaopatrzę w nią za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na okres zimowy własnie taki produkt byłby fajny. Silikony chronią przed szkodliwym działaniem ostrych zimowych warunków.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mi się uda złapać będąc w PL to sobie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi ciekawie, a silikony toleruję wyłącznie na włosach :-)
    zapraszam na rozdanie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie czy efekt wow były u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że tak. Jednak wiadomo - to tylko wizualny efekt, a osobiście jakiegoś mega odżywienia nie upatruję w tej odżywce.

      Usuń
  9. Zdecydowanie mnie zainteresowała, szczególnie że ostatnio coraz większą uwagę poświęcam swoim włosom :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bardzo lubie kosmetyki lbiotica! i przyznaje ta maska bardzo mnie ciekawi.. właśnie musze wziaśc się za włosyy boo ostatnio to tragedia z nimi... co polecasz na początek olejowanie czy dobra maska?
    http://marijory.blogspot.com/2016/01/kolejna-dawka-nowosci.html kochana klikniesz? z góry dziękuje :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja stawiam głównie na maski,a olejowanie raz w tygodniu i po tym i tak maska :)

      Usuń
  11. Mam inną wersję, ale z tej samej serii i bardzo mi się podoba :) chyba najwyższa pora napisać recenzję :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kiedyś maskę biovax do włosów blond i kompletnie się u mnie nie sprawdziła 😯 ale może taka silikonowa bardziej by się na moich włosach sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę że moje włosy by obciążyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda ciekawie, ja używam tej standardowej maski z Biovax (pomarańczowa) i jestem z niej bardzo zadowolona :)

    U mnie na blogu nowy post i propozycje sukienek studniówkowych na każdą kieszeń, ze znanych ogólnodostępnych sieciówek:
    http://www.moniquerehmus.pl
    ZAPRASZAM SERDECZNIE :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odzywka mega mnie zainteresowala, wiec laduje na mojej wish liscie! Moje wlosy lubia silikony, wiec podejrzewam, ze bylaby dla mnie odpowiednia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam szampon i odżywkę z linii Silk&Shine i jestem średnio zadowolona, puszą mi włosy na kolejny dzień po myciu :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajna na jesień i zimę. Mam też szampon L'biotica Professional Repair. Razem są całkiem fajnym duetem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja już pisałam wcześniej- dla mnie hitem jest Professional Therapy Silk&Shine . Duet nie do pokonania NA RAZIE. Może niebawem wyjdą z czymś nowym, wtedy też pewnie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ciągle jakieś ciekawe nowości u Ciebie wypatrzę :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziewczyny, ja kupiłam serię do włosów farbowanych. Powiem wam, że rewelka !!! :) Włosy są lśniące, pięknie pachną i do tego kolor utrzymuje się troszkę dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny wpis, w dodatku to świetny pomysł dla kogoś na prezent

    OdpowiedzUsuń
  22. ja znam maskę z tej serii, bardzo dobrze działa. należy tylko uważać żeby nie nałożyć jej za dużo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!