La Luxe Paris, Korektor kryjąco-rozświetlający BB 8w1 Ivory La

La Luxe Paris, BB korektor kryjąco-rozświetlający 8w1
- opinia o produkcie

Korektor otrzymujemy w opakowaniu przypominającym błyszczyk do ust. Zakończony jest miękką końcówką na której gromadzi się odpowiednia ilość kosmetyku Dzięki temu możemy idealnie zatuszować wszelkie niedoskonałości naszej cery. Dodatkowo korektor zapakowany jest w papierowy kartonik na którym znajdują się wszystkie informacje o produkcie wraz z jego składem. Odcień korektora jest naturalny, nie za ciemny, nie za jasny : dopasowuje się do koloru skóry. Lekko połyskuje, świeci się - powodując efekt rozświetlenia cieni.

Pojemność : 7 ml
Cena : 11,99 zł (Katalog Biedronki)

Co obiecuje producent? :

"Doskonale maskuje i pokrywa wszystkie niedoskonałości skóry wokół oczu. Odżywcza formuła bogata w kwas hialuronowy i roślinne komórki macierzyste intensywnie wygładza, długotrwale nawilża oraz chroni naskórek przed wysuszeniem. Ujędrnia i napina delikatną skórę wokół oczu. Koryguje wszystkie rodzaje zmarszczek, drobne linie mimiczne oraz nierówności. Mineralne pigmenty rozświetlające skutecznie maskują oznaki zmęczenia, rozjaśniają cienie pod oczami niwelując skutki stresu. Natychmiast po zastosowaniu skóra wokół oczu staje się aksamitnie gładka i promienna.
 Super Efekt 4D - odmłodzenie w czasie - nowy wymiar w walce ze zmarszczkami. Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i głębokości zmarszczek."

1. Redukuje cienie
2. Pokrywa niedoskonałości
3. Nawilża 24h
4. Wygładza
5. Ujędrnia
6. Napina
7. Odżywia
8. Regeneruje

Pogrubiłam obietnice, które uważam,że produkt spełnia. Co do nawilżenia aż 24 godzinnego, to nie wiem - bo nigdy tyle czasu nie trzymam makijażu na twarzy ;) W każdym razie potwierdzę, że nawilża na jakiś czas skórę ;) Czy odżywia i regeneruje : ciężko mi stwierdzić.

Skład : 

PLUSY PRODUKTU : 

+  Idealnie redukuje cienie pod oczami, 

+ Wypełnia drobne zmarszczki, 

+ Rozjaśnia i rozświetla okolice oczu, 

+ Nawilża skórę, 

+ Tuszuje niedoskonałości,
+ Bardzo wydajny produkt,

+ Bardzo wygodna aplikacja. 

Podsumowując : Bardzo fajny produkt, warty zakupu. Stał się moim ulubieńcem w kwestii wykończenia makijażu i poprawienia niedoskonałości. Jest mały, wygodny i szybki w obsłudze. Odkąd trafił w moje ręce cały czas mam go przy sobie, w torebce. Sprawdza się w każdej sytuacji, gdy muszę szybko poprawić makijaż. Polecam w 100 procentach. 

 http://www.laluxeparis.eu/

Więcej informacji o produktach tej firmy znajdziecie na profilu facebookowym 

La Luxe

Znacie ten korektor? Stosowałyście jakiś produkt z La Luxe Paris?

Jak rzuciłam palenie papierosów?

W kontekście postanowień noworocznych, troszkę prywaty. Dzisiejszy post zupełnie nie jest o włosach ani o żadnych kosmetykach. Jeśli chcecie, poświećcie swój czas,by go przeczytać...jeśli jednak nie,zajrzyjcie do mnie jutro - będzie bardziej tematycznie.

 Źródło

Palenie tytoniu swego czasu było popularne i modne.Nie wiem jak jest teraz wśród np. młodzieży. W moich kręgach stało się raczej powodem do wstydu, przykrym dyskomfortem. W mojej pracy na 20 zatrudnionych osób pali tylko jedna. Już w zasadzie na studiach odczuwałam dyskomfort, gdy np. zimą musiałam marznąc pod budynkiem i trzymać w odmrażających się dłoniach ten przebrzydły, śmierdzący papieros.
Paliłam 14 lat - paczkę dziennie - więc - b y ł a m   u z a l e ż n i o n a - w pełnym tego słowa znaczeniu.

Palenie rzuciłam półtora roku temu. Zupełnie świadomie, przygotowując się do tego odpowiednio. 

Po pierwsze : uświadomiłam sobie,że nie chcę już nigdy więcej, by moim życiem rządził nawyk. Człowiek jest na tyle świadomą i rozumną istotą -że nie powinien być zniewolony przez zwykłą, śmieszną substancję.

Kupiłam tabletki Tabex - zapłaciłam coś około 110 zł (teraz te ceny są już niższe, a czasami można je kupić za około 40 zł) oraz 2 sztangi moich "ulubionych" Route 66 light i wyjechałam zagranicę. Tam wypaliłam wszystko w zawrotnym tempie, codziennie świadomie przygotowując mój umysł na zakończenie nałogu.

 Źródło

Przy ostatnich dwóch paczkach zaczęłam przyjmowanie tabletek. Musisz przy nich 5 dnia kategorycznie zrezygnować z palenia,by były skuteczne. Wypaliłam więc ostatnią paczkę, odetchnęłam głęboko i stałam się od tej chwili    - o s o b ą    n i e p a l ą c ą -

Na początku pracował mózg i jego schematy utrwalane przez lata:
- Po jedzeniu powinnam zapalić,
- Po wyjściu ze sklepu powinnam zapalić,
- Czekając na autobus powinnam zapalić,
- Paliłam bo przecież bardzo to lubię -po co odmawiać sobie przyjemności,
- Jestem zdenerwowana-tylko papieros pomaga mi się odstresować,
- Nie uda mi sie rzucić, jestem za bardzo uzależniona,
- Rzucenie palenia jest bardzo trudne i niewielu się to udaje.

Jeśli palisz nałogowo : musisz wiedzieć, że rzucenie palenia zależy tylko i wyłącznie od Twojej głowy i jest proste - zupełnie łatwe i proste!  Tabletki ułatwiają tylko ci ten proces, ograniczając fizyczne dolegliwości związane z brakiem nikotyny w obiegu krwi.

Praca nad zmianą myślenia to podstawa. Pomogła mi w tym książka pt: "Prosta metoda : Jak skutecznie rzucić palenie?" Allen Carr - uwolniła mnie od schematycznego myślenia.

 Źródło

- Jak można lubić palić - jeśli jest to proces samoistnego podduszania się?
- Palenie nie odstresuje - wręcz przeciwnie. Głód nikotynowy łapie Cię co 30 minut i powoduje ogromny stres w organizmie.Stąd tez jesteś podenerwowany - dopóki go nie ujarzmisz na kolejne 30 minut.
- Lubisz palić dla towarzystwa? Pomyśl, że każdy kto tkwi w nałogu, zazdrości Ci, że jesteś wolny.
- Nie marzniesz już na mrozie, nie śmierdzisz dymem nikotynowym, nie żółkną Ci paznokcie,
- Twoje zdrowie wraca do normy,
- Twój portfel automatycznie odczuwa ulgę,
- Masz więcej czasu na przyjemności,
- Możesz już uprawiać sport,bo wraca Twoja wydolność oddechowa,
- Jesteś spokojny, opanowany, szczęśliwy i wolny,
- Z Twojego życia znika "sztuczny" stres i niepokój.

Paliłam przez 14 lat.W ostatnim czasie wypalałam 30 papierosów dziennie. Miałam przewlekły kaszel i katar. Moja waga wzrastała, moja aktywność ruchowa nie istniała praktycznie.

Dziś : półtora roku później : Moja waga to 15 kg mniej, żyję aktywnie, prowadzę zdrowy tryb życia, moja cera jest zdrowa, ładna i czysta. Moja spirometria określa wiek moich płuc na 22 lata (przy czym ja obecnie mam 28), jestem wolna i szczęśliwa.Jestem osobą wolną od nałogów, niepalącą.

Naprawdę warto : to od Ciebie tylko i wyłącznie zależy co robisz ze swoim zdrowiem i życiem. Tylko Ty masz prawo o sobie stanowić. Tylko Ty decydujesz jak żyjesz i co jest dla Ciebie ważne. Wszystko w naszych rękach, można budować, można burzyć...

Ciekawe czy wśród moich czytelniczek jest osoba paląca?

 Jeśli tak, to mam nadzieję, że zmotywuję ją do zmian w nadchodzącym Nowym Roku. Proszę tylko podejmijcie próbę, a jest to naprawdę łatwe - tak o tym myślcie, a wszystko się uda. To co w Waszej głowie, przekłada się na Wasze działanie. Moc podświadomości jest niewiarygodna!
Trzymam kciuki!

Macie jakieś nałogi? Jak sobie z nimi radzicie?

Marion, Kąpiel odbudowująca włosy Ocet Z Malin & Koktajl Owocowy oraz o zakwaszaniu włosów słów kilka

Marion, Nature Therapy, Ocet Z Malin & Koktajl Owocowy, Kąpiel odbudowująca włosy

  - opinia o produkcie oraz o zakwaszaniu włosów słów kilka.

Dużo słyszałam o tym produkcie i zawsze bardzo mnie kusiło by go wypróbować.Czy warto? Myślę, że tak.

Marion - to nic innego jak płukanka octowa z malin. Płukanki potrafią dogłębnie domknąć łuski wlosa i zmyć z nich pozostałości po odżywkach i szamponach. Dodatkowo płukanka dodaje blasku włosom i śliskości( dogłębne domkniecie łusek). Z reguły używamy jej po spłukaniu szamponu i odżywki - jako ostatnią rzecz nakładaną na włosy po umyciu. Ja wylewam troszkę płynu na dłoń i wsmarowuję go we włosy. Dzięki takiemu użyciu produkt jest wydajny. Płukankę trzymamy 60 sekund na włosach, następnie spłukujemy wodą.

Marion Kąpiel odbudowującą włosy kupujemy w plastikowej buteleczce o pojemności 130 ml, zamykanej na klik z małym otworem dozującym zużycie produktu. Kolor płukanki jest czerwony, zapach bardzo przyjemny, owocowy - nie utrzymuje się on jednak na włosach. 

Cena : 7-8 zł

Co obiecuje producent ?:

Zanieczyszczone powietrze, stres mogą powodować utratę koloru i matowienie Twoich włosów, dlatego Nature therapy stworzona została, aby przywrócić włosom blask, siłę i elastyczność. Preparat o świeżym zapachu malin delikatnie oczyszcza, usuwa resztki szamponu z włosów oraz pomaga przywrócić naturalną kwasowość skóry głowy.

Ocet z malin-dzięki kwaśnemu pH eliminuje pozostawione na włosach przez twardą wodę osady wapniowe oraz zamyka łuski włosa co ułatwia rozczesywanie włosów i nadaje im połysk. Wzmacnia osłabione zabiegami chemicznymi włosy, przywraca im miękkość i sprężystość.
Koktajl owocowy - normalizuje warstwę rogową skóry, uaktywnia metabolizm białek niezbędnych do budowy włosów, działa nawilżająco i wygładzająco.

Sposób użycia:
Po umyciu włosów dowolnym szamponem i zastosowaniu odżywki lub 60 sekundowej maseczki do włosów Nature Therapy, spłukać włosy obficie wodą, rozprowadzić preparat na całej długości włosów, wmasować, odczekać około 1 minutę, następnie spłukać letnią wodą. Preparat przeznaczony do codziennego stosowania. Opakowanie starcza na 5 użyć, przy długich włosach. Najlepsze efekty uzyskuje się w połączeniu z pozostałymi produktami z tej samej serii.

Skład :

Aqua, Cetrimonium Chloride, Glycerin, Polyquaternium-70 (and) Dipropylene Glycol, Propylene Glycol, Coceth-7 (and) PPG-1-PEG-9 Lauryl  Glycol Ether (and) PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Acetum, Prunus Armeniaca Fruit Extract, Prunus Persica Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Polysorbate 80, Rubus Idaeus Fruit Extract, PEG-12 Dimethicone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexylglycerin, Parfum, Methylizothiazolinone, Cl 16255, Cl 16185

Jak jest u mnie z używaniem płukanki?
 
1. Sposób (Po myciu) :
Użyta tak, jak producent zaleca raz się sprawdza, raz nie. Czasami włosy są lejące, śliskie a łuski wyraźnie domknięte. Czasami jednak sztywne, szczególnie przy końcach.

Zastanawiałam się co może być tego przyczyną i myślę, że jest to kwestia np. zbyt dużej ilości użytej płukanki, co daje zbyt dużą jej kwasowość (niskie pH). W przypadku włosów bardzo zniszczonych, wysokoporowatych i delikatnych pH podczas zakwaszania nie powinno być niższe niż 4.5, a najlepiej, jeśli waha się pomiędzy 5 a 6. Stąd też do zakwaszania takich włosów często używa się płynów do higieny intymnej (np. Facelle) - one zazwyczaj mają stałe pH.

2. Sposób (W trakcie mycia) :
Sposób na Marionową płukankę dla moich włosów, czyli włosów wysokoporowatych, zniszczonych i słabych to użycie jej po szamponie i prostej odżywce, a przed emolientową maską.Wyższe pH wody i maski zneutralizuje działanie kwasu. Tak użyta malinowa płukanka potrafi stworzyć maksimum poślizgu na moich włosach, prawie zupełne domknięcie łusek.

Dodatkowo odkryłam,że moje (zniszczone, delikatne) włosy nie lubią gdy po myciu płuczę je zimną wodą.(jeden z większych włosowych mitów). Odkąd tego nie robię, stan ich oraz domknięcie łusek znacznie się poprawił.

PLUSY PRODUKTU :

+ Domyka łuski włosów,
+ Dodaje włosom połysku, blasku i zdrowego wyglądu,
+ Zmniejsza porowatość włosów,

MINUSY PRODUKTU :
- Ograniczenia w dostępności stacjonarnej,
- Zbyt duża ilość lub zbyt częste używanie płukanki może wysuszyć włosy.

Podsumowując : Ciekawy, fajny produkt, który wizualnie poprawia wygląd włosów oraz domyka łuski. Zmniejsza porowatość i puszenie się. Gotowa, wygodna w użyciu płukanka.
Ja osobiście często robię płukanki np. z octu jabłkowego o czym pisałam tutaj. Malinowa kąpiel Mariona sprawia, że wykonanie płukanki jest szybsze i wygodniejsze. Polecam, warto wypróbować choć raz.

Znacie ten produkt? Jak się u Was sprawdza? Stosujecie płukanki do włosów?

Esprit Equo Rhassoul Szampon oczyszczający z arganem

Esprit Equo Rhassoul Szampon oczyszczający z arganem

- opinia o produkcie

Szampon otrzymujemy w miękkiej, estetycznej tubie, zamykanej na klik. Opakowanie przykuwa uwagę precyzją wykonania oraz zaprojektowaniem szaty wizualnej. Szampon ma pojemność 200 ml, jest szamponem łagodnym, odżywczym : nie zawiera SLES, silnych detergentów, PEG czy parabenów. Jego skład jest w 100 procentach naturalny i bogaty w substancje odżywcze oraz dużo substancji nawilżających.

Szampon jest koloru brązowego o konsystencji bardziej stałej. Zawiera drobne drobinki, które delikatnie peelingują skórę głowy podczas mycia. Szampon całkiem fajnie sprawdzi się na głowach z tendencją do łupieżu. Na początku słabo się pieni, ale pod wpływem masażu, zamienia się w dosyć intensywną pianę. Dobrze oczyszcza skórę głowy pomimo braku silnych detergentów, Włosy są po nim cudowne, lejące, śliskie, lśnią. Nie obciąża włosów. Na drugi dzień po myciu włosy są ok, nie strączkują, nie przetłuszczają się, nie wymagają mycia. Szampon bardzo przyjemnie pachnie i najważniejsze : włosy są po nim bardzo odżywione, nawilżone po same końce oraz miękkie i miłe w dotyku. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem - nie sadziłam, że dzięki szamponowi można uzyskać taki efekt na włosach. Jest to jeden z lepszych szamponów jakie mam okazję w życiu używać. Produkt luksusowy, w pełnym tego słowa znaczeniu.

Pojemność : 200 ml
Cena  : 69,99 zł
W tym przypadku cena = jakość.

Co obiecuje producent? :

Szampon polecany zwłaszcza do włosów łamliwych, zniszczonych, cienkich, delikatnych oraz normalnych. Dermo-oczyszczający szampon jest łagodny i odżywczy, ma delikatny zapach róży. Bogaty i odżywczy kompleks glinki rasul, olejku arganowego i argininy, skutecznie pomaga w rewitalizacji keratyny we włosach oraz przywraca równowagę wydzielania sebum. Oleje arganowy i jojoba nadają włosom blask i zwiększają ich objętość, czynią włosy miękkimi i jedwabistymi.

Glinka Rhassoul jest znaną i cenioną od wieków. Wydobywana jest z głębi ziemi z najczystszych złóż w górach Atlas w Maroku. Glinka Rhassoul używana jest dla upiększających zabiegów w tureckich łaźniach od wieków. Użyj Szamponu oczyszczającego z glinką i olejem arganowym Esprit Equo i poczuj się jak w luksusowym SPA.
98,5% składników naturalnych
26% składników organicznych

Sposób użycia: stosować z lekkim masażem, unikając bezpośredniego kontaktu z oczami. Pozostawić na minutę i dokładnie spłukać.

Skład :

Rosa damascena distillate*, Aqua (Water), Moroccan lava clay, Cocamidopropyl betaine, Decyl glucoside, Lauryl glucoside, Sodium lauroyl glutamate, Cetearyl alcohol, Glycerin, Glyceryl caprylate, Lactic acid, Disodium cocoamphodiacetate, Betaine, Chondrus crispus (Carrageenan), Argania spinosa kernel oil*, Arginine, Glyceryl stearate, Xanthan gum, Simmondsia chinensis (Jojoba) seed oil*, Butyrospermum parkii (Shea butter)*, Benzyl alcohol, Dehydroacetic acid, Tocopherol, Sorbic acid, Parfum° (Fragrance).
° z substancji naturalnych
* składniki organiczne

Skład jest cudowny i to nawet nie podlega dyskusji : olejek arganowy, olejek jojoba, masło shea, arginina i słynna glinka rasul. 
Arginina jest rodzajem naturalnego aminokwasu, otrzymywanego zwykle z nieoczyszczonego cukru brązowego. Arginina jest prekursorem tlenku azotu.
Arginina stosowana w kosmetyce, występuje zwykle w produktach do skóry suchej, podrażnionej, atopowej, a także w środkach potęgujących wzrost i wzmocnienie włosów. Arginina oddziałuje bezpośrednio na korzeń włosa, często znajdując zastosowanie w kosmetykach przeciwdziałających łysieniu.  Szczególnie polecana jest osobom walczącym o swoje włosy. Główne właściwości argininy to pobudzanie syntezy kolagenu, dodawanie włosom objętości i puszystości, wzmocnienie włosów wypadających oraz pobudzanie cebulek do wzrostu


PLUSY PRODUKTU :

+ Szampon w użyciu jest rzeczywiście bardzo łagodny, delikatny,
+ Nie wysusza włosów,
+ Nawilża je wręcz,
+ Bezpieczny, przyjazny skład,
+ Nie podrażnia skóry głowy,
+ Dobrze oczyszcza,
+ Sprawdza się jako peeling skóry głowy,
+ Nie powoduje nadprodukcji sebum,
+ Nie powoduje łupieżu a wręcz mu przeciwdziała,
+ Włosy można z łatwością rozczesać po użyciu szamponu bez konieczności stosowania odżywki.
 Nigdy nie sądziłam, że szampon może mieć właściwości odżywcze, oprócz właściwości myjących - ten jednak je ma.

Podsumowując : Fantastyczny szampon do codziennego stosowania do włosów słabych, delikatnych, kruchych. Wzmacnia je, wygładza, regeneruje, nawilża. Naturalny skład produktu wpływa na jego właściwości odżywcze. Szampon jest bardzo wydajny, niewielka jego ilość skutecznie oczyszcza skórę głowy oraz włosy.

Więcej informacji o produkcie przeczytacie na :

Kupić możecie go TUTAJ.
 Polecam Wam również profil facebookowy :
 witalnie.com.pl - kosmetyki naturalne

Zainteresował Was ten produkt? Lubicie kosmetyki naturalne?

Wishlist SheInside

Wiele blogerek współpracuje ze sklepem SheInside - jest on bardzo znany w blogosferze. Nie trzeba go nikomu przedstawiać, ale warto podkreślić, że jest w nim ogromny wybór modnej, niepowtarzalnej odzieży, ubrań oraz biżuterii na różne okazje. Dzisiaj zaprezentuję Wam to, co najbardziej przykuło moją uwagę z asortymentu sklepu. Będę wdzięczna za kliknięcia w linki, być może uda mi się nawiązać z tym sklepem współpracę.

                            Klik                                            Klik                                                Klik

                         Klik                                                Klik                                                    Klik

                                                    Klik                                               Klik

                        Klik                                             Klik                                                   Klik

 

Spodobało Wam się coś z tego co wybrałam? Znacie sklep SheInside?

Nowości zakupowe i konkursowe

Ostatnio miałam duże szczęście, udało mi się wygrać kilka konkursów i nagrody przywędrowały już do mnie, wobec tego mogę Wam je pokazać. Dodatkowo troszkę zakupów, a także świąteczne niespodzianki. Generalnie są to nowości z ostatnich dwóch miesięcy, o których jeszcze nie wspominałam na blogu.

Balsam przeciw wypadaniu włosów Seboradin - recenzja tutaj.
Pełna Kuracja Seboradin przeciw wypadaniu włosów - z której bardzo,bardzo się ucieszyłam.

Pełna Kuracja Seboradin do włosów jasnych :

Kuracja Seboradin FitoCell :

Konkursy z Seboradinem przodują. Już nie mogę doczekać się testowania kuracji FitoCell i tej przeciw wypadaniu, jednak używam teraz Bioxsine, stąd testowanie Seboradinu rozpocznę dopiero za jakiś czas.

Dodatkowo brałam udział w konkursach na portalu urodaizdrowie i tam udało mi się wygrać :

Zestaw kremów Soraya Art&Diamonds na dzień i na noc. Bardzo przyjemne, fajne kremy.

Odkąd używam Kapsułek regenerujących do włosów Safira na bazie alg, dochodzę do przekonania,że algi bardzo dobrze działają na moje włosy. Zakupiłam więc słynne biedronkowe Algi za 3zł by mieszać je z maskami. W Tesco natomiast, ku mojej wielkiej radości pojawiła się Maska BingoSPA 5 alg i masło shea za 7,69 zł - której nigdy mój sklep nie miał w ofercie.

Dodatkowo produkty do włosów oraz płytka do robienia stempli na paznokciach.

RadicalMed - Koncentrat przeciw wypadaniu włosów (wcierka)

Marion - Ocet z Malin & Koktaj owocowy (płukanka oraz 60-sekundowa maseczka)

Marion -Zabiegi Laminowania

 

Wygrane perfumy na portalu Urodaizdrowie Oriflame Miss Giordani (bardzo ładne)

oraz październikowe Pudełko ShinyBox Think Pink - to moje drugie w życiu pudełko ShinyBox, oba wygrałam na portalu urodaizdrowie :)

Na blogu malaoazaizy.blogspot.com udało mi się wygrać Świąteczne Rozdanie. Jestem przeszczęśliwa, bo bardzo marzyłam o paletce Sleek.Paczka dotarła do mnie w samą Wigilię, więc prezenty trafiły prosto pod choinkę :) Serdecznie dziękuję ;*

Prezenty Niespodzianki :

Świąteczna paczka od Magdaleny z bloga http://siostryzprzypadkuprzyjaciolkizwyboru.blogspot.com/ Kiedyś wspomniałam,że chciałabym wypróbować słynną Aussie, żeby zobaczyć czy ta silikonowa legenda rzeczywiście jest tak wspaniała ...i co przed świętami listonosz przynosi mi przesyłkę, a tam Aussie odżywka i szampon oraz przepiękna kartka na Boże Narodzenie. Serdecznie dziękuję Kochana;*

Firma Safira również pamiętała o mnie w Święta za co serdecznie dziękuję. Jest mi bardzo, bardzo miło. Paczka sprawiła mi ogromną radość, szczególnie piękny aniołek i Rafaello, które uwielbiam ale także zestaw wspaniałych kosmetyków, które bardzo będą mi przydatne : mleczko do demakijażu, krem na dzień i na noc, krem pod oczy, troszkę kapsułek regeneracyjnych do włosów a także najnowszy Katalog Produktów Safira na rok 2015. Wszystko piękne i bardzo dobrej jakości (jak zawsze zresztą jeśli chodzi o kosmetyki Safira). Serdecznie dziękuję !!!

Jesteście ciekawe któregoś z  produktów kosmetycznych? Jak Wasze nowości w tym miesiącu?

La Luxe Paris Nawilżający podkład korygujący Touch Of Cashmere 3w1

La Luxe Paris Nawilżający podkład korygujący Touch Of Cashmere 3w1 
- opinia o produkcie
 

Podkład otrzymujemy w bardzo ładnym, estetycznym opakowaniu z czarno-złotą etykietą , o pojemności 30 ml. Tubka jest miękka, typowa dla większości podkładów. Tubka zabezpieczona jest zakrętką.

Pojemność : 30 ml

Cena : 9,99 zł (Katalog Biedronka)

Co obiecuje producent?:

To profesjonalny podkład najnowszej generacji korygujący wszelkie niedoskonałości skóry, nadający jej niezkazitelny wygląd z efektem kaszmirowego wykończenia makijażu, bez efektu maski. Innowacyjna formuła bogata w kwas hialuronowy intensywnie nawilża i wygładza, sprawiając, że cera wygląda na wypoczętą i świeżą. Kompleks witamin C + E spełnia rolę naturalnego przeciwutleniacza, chroni skórę przed wolnymi rodnikami oraz czynnikami zewnętrznymi.

Skład :
Aqua, Propylene Glycol, Titanium Dioxide, Mineral Oil, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Isopropyl Myristate, Cyclomethicone, PVP, Glycerin, Talc, Dimethicone, PEG-20 Methyl Glucose Sequistearate, Magnesium Aluminium Silicate, Glyceryl Stearate, Polyacrylamide, Polydecene, Laureth-7, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin, Triethanolamine, Parfum, Lecithin, Carnitine, Ubiquinone, Disodium EDTA, CI 77491, CI 77492, CI 77499

Podkład jak widać nie należy do tych naturalnych. Skład jest jaki jest, typowy dla podkładów drogeryjnych.

PLUSY PRODUKTU :

+ Bardzo fajnie matuje,

+ Skóra jest nawilżona i elastyczna,

+ Dosyć dobrze kryje niedoskonałości,

+ Nie tworzy efektu maski,

+ Trwałość utrzymuje się około 4 godzin (całkiem dobry wynik),

+ Nie podkreśla suchych skórek,

+ Nie zapycha por,

+ Jest wydajny, dobrze się rozprowadza.

Podsumowując : Bardzo fajny podkład do codziennego stosowania. Sprawdza się bardzo dobrze, nie wysusza skóry i jej nie podrażnia, delikatnie matuje, dodaje gładkości, nawilża. Wygląda estetycznie i naturalnie, nie tworzy efektu maski, dopasowuje się do koloru skóry. Jest aksamitny, przyjemny w użyciu Największą jego zaletą jest jednak cena : naprawdę warto, porządny podkład w niskiej cenie. Polecam.

 

 http://www.laluxeparis.eu/

Więcej informacji o produktach tej firmy znajdziecie na profilu facebookowym 

La Luxe

Znacie ten podkład? Stosowałyście jakiś produkt z La Luxe Paris?