Jak pogrubić cienkie z natury włosy?
Natury nie oszukamy. Cienkie włosy to często kwestia genetyki i wiele nie da się z tym zrobić. Włosów cienkich jest jednak z reguły dużo więcej na głowie niż tych, które rosną u posiadaczek grubych włosów. Często jednak cienkie włosy potrafią być męczące dla ich posiadaczki : nie mają objętości, nie zachwycają gęstością a splecione w warkocz wyglądają co najmniej śmiesznie. Tak się składa, że znam ten temat od podszewki. Odkąd straciłam swoje włosy, ponad 2 lata temu, podczas ogromnego wypadania po chorobie, nadal nie mogę odzyskać gęstości. Włosy blond są cienkie więc każde wypadanie jest przy tym dużo bardziej drastyczne i zauważalne.
Moje włosy już od ponad dwóch lat odrastają. Nadal nie osiągnęły odpowiedniej gęstości. Nie wiem czy osiągną tą, sprzed wypadania, ponieważ z upływem lat człowiekowi wyrasta mniej włosów. Liczę się z tym, że może być ich mniej. Uczę się jednak jakoś sobie radzić z cienkimi włosami, by wyglądały na grubsze i by ich objętość wizualnie się zwiększała. Z pewnością przez to muszę je także dużo częściej myć.
Sposoby na "pogrubienie" cienkich włosów :
1. Używanie masek proteinowych - Szczególnie tych, które w swoim składzie mają hydrolozowaną keratynę. Zawsze nadbudowuje się ona na łuskach włosów, dzięki czemu wydają się one grubsze i jest ich jakby więcej. Wiadomo, że z proteinami nie przesadzam, aczkolwiek staram się minimum raz w tygodniu taką maskę nakładać.
2. Olejowanie włosów - Olejowanie również pogrubia minimalnie włosy, podobnie jak proteiny, olej obudowuje łuskę włosa.
3. Suszenie włosów w pozycji głową w dół - Kończąc suszenie, zawsze podsuszam włosy w takiej pozycji. Dodaje im to lekkiej objętości i odbija od nasady.
4. Suszenie włosów w sposób naturalny, zawiniętych w dwa koczki - ślimaczki - Po umyciu włosów, wcieram w nie silikonowe serum i zaplątuję w koczki. Gdy włosy wyschną są ładnie pofalowane, nawilżone i posiadają lepszą objętość. Noe zawsze jednak mam na tyle czasu, by w ten sposób je suszyć :( Wydaje mi się jednak, że to najbardziej im służy i wtedy wyglądają dużo lepiej i zdrowiej.
5. Używanie wcierek i odżywek do skóry głowy - To raczej działanie długofalowe i długoterminowe, jednak jeśli zdecydujemy się na taką systematyczną pielęgnację, to kiedyś doczekamy się efektów. Teoretycznie mogą wyrosnąć nam zdrowsze, grubsze, bardziej odżywione włosy i może wyrosnąć ich trochę więcej niż bez odżywiania cebulek za pomocą wcierek.
6. Dieta bogata w witaminy - Odżywianie włosów od wewnątrz również bardzo pomaga. Dodatkowo możemy wspierać się herbatą pokrzywową i suplementami diety.
7. Jeśli farbujecie włosy - warto spróbować henny. Podobno pogrubia włosy i dodaje im objętości. Ja osobiście tego nie sprawdzałam, bo włosów moich nie farbuję. Gdy to robiłam, nigdy nie stosowałam henny.
Dajcie znać jak Wy sobie radzicie z cienkimi włosami?
Macie jakieś sposoby, by wyglądały one korzystniej?
Fajne porady ;)
OdpowiedzUsuńjeśli nosisz kucyk również możesz przyczepić spineczkę "żabkę" we włosy przy gumce - tak jak byś rozdzieliła kitkę na dwie części i w środek dała żabkę - też zwiększy się objętość ;) Pozdrawiam i zapraszam one-beating-heart.blogspot.com
Prawda - mam też taką specjalną spinkę pod spód,ale żadko to stosuję
UsuńBardzo ciekawe porady, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOlejowanie najlepsze. Ja na szczęście mam średnią grubość włosów :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Pomaga
UsuńOdżywiam się zdrowo ,nie farbuje włosów już od dawna i susze włosy to pozycja głowa w dól ;)
OdpowiedzUsuńBrawo
UsuńDużo świetnych porad. Moje na szczęście mają dużą objętość
OdpowiedzUsuńZazdroszczę
UsuńOstatnio po badaniu skóry głowy i struktury włosa okazało się, że mam ich prawie 2 razy więcej niż przeciętny człowiek, ale też są o połowę cieńsze niż średnia. Na szczęście ratuje mnie to, że są kręcone i często same z siebie spuszone, więc łatwiej mi oszukać. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie. Z reguły tak właśnie jest, że gdy włos jest cisńszy to jest go więcej
UsuńJa suszę tak jak opisałaś i używam szamponu na objętość, ale nie wiem czy jest od dostępny w PL. Jak mam jakieś większe wyjście to po prostu je tapiruję u nasady, albo robię loki - wtedy to dopiero mam bujną czuprynę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post kochana!
Przesyłam buziaki :*
Ja bardzo lubię ogłądać polokowane włosy
UsuńWypróbuję następnym razem hennę :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy jest efekt
Usuńsuper rady :)
OdpowiedzUsuńJa staram się regularnie używać wcierek do skóry głowy by wyhodować liczną ilość baby hair :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też
UsuńCiekawe pomysły! Ja też nieustannie zmagam się z cienkimi, co gorsza wypadającymi włosami. Jednak nikt z moich znajomych nie zwraca na to uwagi, mimo, że nie raz się pytam czy widzą różnicę. Mi bardzo pomagają produkty firmy herbal-care. Są genialne! zwłaszcza odżywki (mgiełki) i szampon z czarnej rzepy (na początku przeraziłam się trochę zapachu, ale po umyciu zapach zupełnie się zmienia i jest bardziej ziołowy. ale i tak najważniejsze jest to, że po umyciu zyskują ogromną objętość i w ogóle nie widać, że jest ich mało i są cienkie.Nawet dużo osób mi mówi, że mam chciałoby mieć takie włosy jak ja, a gdy mówię prawdę to nie dowierzają!!) Serdecznie polecam !
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga : http://derkass.blogspot.com/
Herbal Care też używałam
UsuńOooo te porady mi się przydadzą. Na pewno je wykorzystam, bo nie umiem zmotywować moich włosów do pogrubienia się i zwiększenia ich objętości :D
OdpowiedzUsuńMam takie jak Ty, albo i cieńsze. Jak lekko sie przytłuszczą to ani koczek, ani warkocz nie pomaga bo wyglądają koszmarnie.
OdpowiedzUsuńHenna pogrubia włosy, tak troszeczkę :) Wiem, próbowałam :D
Właśnie z tym przetłuszczeniem to masakra
UsuńAkurat z grubością włosów nie mam problemu ;p
OdpowiedzUsuńZazdroszczę
UsuńCiekawe porady :)
OdpowiedzUsuńMam z natury właśnie dość cienkie, ale jednocześnie gęste włosy i przyzwyczaiłam się do nich, taka ich natura :) Jak mam rano więcej czasu, to bawię sie trochę z ich objętością, ale przeważnie po prostu suszę i tyle, żyją własnym życiem :)
OdpowiedzUsuńMoje to samo - żyją własnym życiem :P
UsuńChciałabym zacząć olejowanie włosów bo wiele razy czytałam, że działa cuda jednak jakoś nie mogę się zebrać, nawet nie wiem od czego zacząć :P
OdpowiedzUsuńBardzo dużo pisałam o olejowaniu w zakładce Pielęgnacja i regeneracja włosów
UsuńJa też niestety mam cienkie włosy, ale w tym momencie jakoś z tym nie walczę...
OdpowiedzUsuńJa stosuję kosmetyki z mikrowłóknami i jestem mega zadowolona z efektów. Używam tego kosmetyku http://lucianohair.pl/kmax-zageszczanie-wlosow/9-kmax-25g-zageszczanie-wlosow-mikrowlokna.html od Luciano z serii KMAX i uważam, że jest najlepszy w tej chwili Mikrowłókna przyczepieją się do Twoich włosów i na prawdę wyraźnie je zagęszczają!
OdpowiedzUsuńO hennie i jej wpływie na grubość włosa pisały dziewczyny z Sophieczerymoja - jest u nich zdjęcie z porównaniem grubości włosa :)
OdpowiedzUsuń