Produkty przyspieszające wzrost włosów Halier : szampon i odżywka Fortesse
oraz suplement Hairvity
Dzisiaj chciałabym Wam napisać o serii specjalistycznych produktów do włosów Halier, na którą składa się suplement diety Hairvity oraz szampon i odżywka do włosów osłabionych, wolno rosnących, z tendencją do wypadania : Fortesse.
Wszystkie produkty utrzymane są w biało -
niebieskiej stylistyce opakowań. Wyglądają estetycznie i
minimalistycznie. Szampon i odżywka posiadają bardzo wygodny aplikator z
pompką, który dodatkowo wygląda bardzo profesjonalnie i znacząco wpływa
na wydajność obu produktów.
Szampon ma biało - perłowy kolor i kremową konsystencję. Pachnie delikatnie i przyjemnie. Odżywka jest zupełnie biała o mocno kremowej konsystencji i takim samym zapachu co szampon. Utrzymuje się on dosyć długo na włosach, co jest zdecydowanym atutem tych produktów.
Suplementu diety Hairvity niestety nie miałam możliwości póki co przetestować, ponieważ nie jest on zalecany kobietom w ciąży. Powrócę do niego, kiedy tylko będę mogła.
Hairvity to kompleksowa kuracja z formułą Kolagen + Amino-Complex™. Unikalna receptura ukierunkowana jest na wspomaganie zdrowego wyglądu włosów oraz skóry. Zawarte w kapsułkach składniki uelastyczniają i wzmacniają strukturę włosa, powstrzymując ich łamliwość, rozdwajanie i wypadanie (skrzyp polny) oraz wspomagają wzrost włosów (biotyna).
Skrzyp polny działa przeciwłupieżowo, nadaje włosom połysk i zapobiega ich wypadaniu. Biotyna zwiększa objętość włosów, wzmacnia zniszczone pasma i sprawia, że są one grubsze i mocniejsze. Siarka odpowiada za prawidłowy przebieg fazy wzrostu włosów i wydłuża ją. Witaminy z grupy B nawilżają włosy, stymulują ich wzrost i zapobiegają wypadaniu, a witamina A zapobiega wysuszaniu głowy. Kwas pantotenowy zwiększa szybkość wzrostu włosów i ich grubość.
"Przyjmując suplement Hairvity minimum przez 3 miesiące możesz być pewna, że wszystkie niedobory w Twoim organizmie zostaną uzupełnione, a Ty zyskasz zdrowe, lśniące i piękne włosy."
Suplement / Szampon / Odżywka :
Ceny : 59 zł / 129 zł / 119 zł
Pojemność : - / 250 ml / 150 ml
Dostępność : halier.pl
Co obiecuje producent? :
Szampon Fortesse przyspiesza wzrost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Dokładnie myje i znacznie wzmacnia włosy, zapobiegając rozdwajaniu się końcówek. Unikalna formuła Advanced Hair Booster™ odżywia cebulki, poprawia elastyczność włosów oraz znakomicie regeneruje skórę głowy. Włosy są wygładzone, pełne blasku i podatne na układanie. Szampon został przebadany dermatologicznie. Produkt jest idealny dla skóry wrażliwej.
Odżywka Fortesse kompleksowo pielęgnuje włosy. Receptura z formułą Hair Vitality Complex™ przyspiesza porost nowych włosów, zapobiega ich wypadaniu, a dodatkowo nawilża i nadaje im naturalny połysk. Dzięki niej włosy nie elektryzują się, są odżywione i podatne na układanie. Odżywka pielęgnuje skórę głowy, nie obciążając włosów, dlatego możesz nanosić ją bezpośrednio na skórę głowy. Produkt został przebadany dermatologicznie.
SKŁADY :
Szampon :
Szampon nie zawiera detergentów SLS i SLES. Dzięki temu jest delikatny dla skóry głowy i włosów. Znajduje się w nim nawilżająca gliceryna, pantenol (prekursor witaminy B5, ekstrakt z liści skrzypu polnego, ekstrakt z owoców palmy sabałowej, witamina B3 oraz biotyna. Szampon zawiera lekki, łatwo zmywalny, przyjazny silikon.
Odżywka :
W odżywce znajduje się lekki, przyjazny silikon, który za zadanie ma wygładzenie włosów, zdyscyplinowanie oraz ochronę przed utratą nawilżenia i niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi. Następnie znajdziemy olej rycynowy, olej z oliwy, pantenol (witamina B5), glicerynę, ekstrakt ze skrzypu polnego, ekstrakt z owoców palmy sabałowej, witaminę B3, olej z nasion słonecznika oraz biotynę.
Oba produkty nie zawierają parabenów, parafiny ani pegów.
Moja opinia o produktach :
Kurację Fortesse stosowałam przez pełny miesiąc. Dzisiaj chcę podsumować miesięczne efekty i napisać Wam moje ogólne wrażenia czterech tygodni z tymi kosmetykami. Ubolewam nad faktem, że nie mogłam dodatkowo wspomagać kuracji suplementem (nutrikosmetykiem) Hairvity.
Dlaczego Fotesse? W moim przypadku nie sprawdza się do końca teoria, że w ciąży włosy nie wypadają wcale. Co jakiś czas mimo wszystko je gubię. Szczególnie podczas mycia. Może nie wypada ich aż tak wiele, jednak po ostatnich przebojach ze stratą włosów, wolę dmuchać na zimne. Moje włosy z natury są słabe i muszę obchodzić się z nimi, jak z przysłowiowym jajkiem. Wystarczy jeden pielęgnacyjny błąd, a potrafią mocno zaprotestować. Bardzo łatwo je zniszczyć, przesuszyć lub połamać. Jasne włosy, z natury cienkie - są mało odporne i mało wytrzymałe. Fotesse zachęciły mnie swoim delikatnym, przyjaznym składem, dodatkowo wzbogaconym o szereg "włosowych" witamin.
Szampon delikatnie myje włosy, nie podrażnia skóry głowy. Lekko się pieni. Nie powoduje, że włosy są suche lub nieprzyjemnie skrzypią. Są po nim gładkie i miłe w dotyku. Łatwo można je rozczesać. Skóra głowy jest oczyszczona i ukojona : nie swędzi, nie piecze. Włosy nie przetłuszczają się nadmiernie u nasady, pomimo, że szampon nie zawiera silnych detergentów. Produkt bardzo dobrze sprawdzi się u posiadaczek wrażliwej skóry głowy. Jedyny minusik to to, że szampon nieco trudniej się spłukuje z włosów, niż te z SLS-em.
Odżywka jest niesamowicie wydajna. Jej
mocno kremowa konsystencja sprawia, że nie trzeba nakładać jej w dużej
ilości. Ładnie wnika we włosy, łatwo się z nich wypłukuje. Włosy są po
niej miłe w dotyku, śliskie, dobrze nawilżone. Wydają się być
wzmocnione, nie puszą się. Łuski włosa dostatecznie domknięte.
Pojedyncze włoski nie odstają od głowy w sposób niekontrolowany. Odżywka
jest bardzo lekka, nie obciąża włosów u nasady, nie powoduje
przetłuszczania ani strączkowania. Myślę, że sprawdziłaby się także u posiadaczek włosów z tendencją do przetłuszczania.
Po miesięcznym stosowaniu obu produktów zostało mi jakieś 1/3 opakowania odżywki i 2/3 opakowania szamponu. Szampon ma większą pojemność i wystarcza dzięki temu średnio na 2,5 miesiąca. Odżywka starczy na około 1,5 miesiąca.
Moje włosy są dobrze nawilżone, wzmocnione, wydają się być bardziej odporne na zniszczenia. Przez miesiąc urosły 2 centymetry, czyli całkiem sporo. Z reguły, bez wspomagaczy rosną powoli, około 8 minimetrów na miesiąc. Skóra głowy jest znormalizowana. Nie przysparza żadnego dyskomfortu : nie swędzi, nie piecze, nie ma łupieżu, nie przetłuszcza się praktycznie wcale. Włosy mogę myć co 3 dni i wyglądają całkiem dobrze.
Bardzo ważne w kwestii walki z wypadaniem włosów jest także zastosowanie w obu produktach blokera enzymu przekształcającego testosteron do DHT - pod postacią wyciągu z palmy sabałowej. Ten składnik jest niesamowicie skuteczny, szczególnie wtedy gdy przyczyną wypadania są hormony, aktywność fizyczna czy sport. Na ten temat więcej poczytacie w tym poście : Wypadanie włosów a aktywność fizyczna, sport / DHT a wypadanie włosów.
Produkty Fortesse nie należą do najtańszych, także jeśli Wasze włosy nie wymagają specjalistycznej pomocy i opieki, może być to po prostu nadmierny wydatek. Jeśli jednak chcecie wzmocnić swoje kosmyki, dostarczyć im porządnej dawki witamin i sprawić, że będą szybciej rosły, warto poznać te produkty.
Słyszałyście już o kosmetykach Fortesse? Zainteresowały Was produkty Halier?
Może miałyście okazję je używać?
Jak się u Was sprawdziły?
Pierwszy raz widzę te produkty - o marce nigdy nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale chętnie bym je wypróbowała
OdpowiedzUsuńMi. Ciąży włosy wcale nie wypadały, ale teraz niestety już zaczynają
Ja właśnie na suplement miałam wielką ochotę, ale pewnie karmiąc piersią nie można :(
OdpowiedzUsuńJa przeszłam trzymiesięczną kurację tabletkami Hairvity i jestem zadowolona :) szamponu i odżywki jeszcze nie miałam ale być może kiedyś się kuszę. Na razie odstrasza mnie tylko ich cena ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta kompleksowa kuracja, działa na wszystkich frontach
OdpowiedzUsuńJa znam jedynie suplement diety Hairvity ;)
OdpowiedzUsuń