Piątek z SheIn i Sammydress

Piątek z SheIn i Sammydress

Dziś chcę Wam pokazać nowości ubraniowe z SheIn i Sammydress. W obu przypadkach bardzo udane zamówienia. Po ostatnich, średnio udanych, znowu mogę w stu procentach pochwalić te sklepy.

Na początek pokażę Wam rzeczy z SheIn, a mianowicie sweterek w geometryczne wzory w kolorze różowym. Sweterek ma kaptur i jest bardzo ciepły. Wyglądem przypomina troszkę płaszczyk. Druga rzecz to czarny, polarkowy płaszczyk, który tak mi się spodobał, że już wcześniej mogłyście na blogu widzieć ten sam w kolorze niebieskim i szarym. Pewnie gdyby był dostępny w jeszcze innym odcieniu, też bym go zamówiła :) Strasznie wygodna rzecz, cieplutka, miła w dotyku i dobrze wykonana.

Kolejne rzeczy z mojego zamówienia ze sklepu SheIn to brzoskwiniowa sukienka oraz jasno różowe futerko ze skórzanymi rękawami. Sukienka wykonana jest z dobrej jakości materiału, z bawełny i ozdobiona koronkową lamówką. Niestety jak zawsze długość jest na mnie taka, że z powodzeniem będzie służyła mi jedynie do legginsów :) Futerko natomiast jest bardzo stylowe i wygląda bardzo porządnie. Zapinane jest na haftki. Za takiego futrzaka trzeba by było zapłacić spore pieniądze w Polsce. Możecie też zobaczyć tutaj bransoletkę Soufeel, niedługo więcej napiszę na jej temat. Wiele z Was pewnie dobrze zna te bransoletki.

Teraz nowości z Sammydress w bardziej sportowym stylu. Zamówiłam buty na koturnie oraz jeansowy płaszczyk. Tak, tak...płaszcz już kiedyś przewijał się na blogu, jednak wtedy zaszła pomyłka i sklep wysłał mi nie ten rozmiar. Tym razem wszystko pasuje jak powinno, a sam sklep Sammydress zyskał spory szacunek w moich oczach, za to jak dobrze traktuje swoich klientów.

♥♥♥

SHEIN : KLIK

Płaszcz czarny : KLIK
Sweter : KLIK
Sukienka : KLIK
Futerko : KLIK
 Bransoletka SOUFEEL : KLIK

♥♥♥ 

SAMMYDRESS : KLIK

Płaszcz jeansowy : KLIK

Buty : KLIK

♥♥♥

Dajcie znać czy coś Wam się spodobało?

Ubrania z Romwe oraz prezent na Walentynki z Wholesalebuying

 Ubrania z Romwe oraz prezent na Walentynki z Wholesalebuying 

Dzisiaj pokażę Wam resztę zamówienia z Romwe. Tutaj jestem zadowolona pół na pół. Zaraz dowiecie się dlaczego. Dodatkowo dotarł już prezent na Walentynki dla mojego faceta i też chcę go Wam pokazać. Może akurat zainspirujecie się pomysłem, jak jeszcze nic nie kupiłyście dla swojej, drugiej połówki. 

Z Romwe tym razem zamówiłam fajne, czarne spodnie. Z nich jestem bardzo zadowolona, ponieważ są wygodne a ich jakość też jest całkiem dobra. Spodnie mają wstawki z eko-skóry po bokach, reszta wykonana jest natomiast z bawełny. Zamówiłam również czarny płaszczyk typowo na wiosnę. Płaszcz zapinany jest na jeden zatrzask. Jest prosty, zwykły i klasyczny. Bardzo lubię takie fasony. Płaszcz również przypadł mi do gustu.

Zamówiłam również bordową tunikę, z której nie jestem zadowolona. Dużo inaczej prezentowała się na zdjęciach w sklepie. Materiał jest całkiem fajny, jednak to nie jest to, czego oczekiwałam. U góry miał być ładnie opadający, brązowy golf a jest jakiś kawałek nieestetycznie wyłożonego materiału. Dodatkowo łaty na łokciach są nad łokciami. Hihi, no niezbyt trafiona rzecz :) 

Oprócz tuniki zamówiłam jeszcze futrzaną kamizelkę. Jest ona bardzo dobrej jakości i jest mega ciepła. Posiada dwie kieszenie, zapinana jest na cztery haftki i wyścielana aksamitną podszewką. Wykonanie perfekcyjne. Nie myślałam jednak, że będzie tak olbrzymia i długa :) Po zdjęciu sklepowym wnioskowałam,że będzie to malutka kamizeleczka. Przyszedł mega futrzak. Wyglądam w nim trochę jak biała kula hihi :) albo góralska owca przed strzyżeniem :) 

Na Walentynki w tym roku mój facet otrzyma video-rejestrator z Wholesalebuying oraz dwie pary okularów przeciwsłonecznych z polaryzacją. Pierwsze okulary są srebrne - lustrzane, drugie brązowe. W sumie to zastanawiam się nad zatrzymaniem tej brązowej pary dla siebie.

Video-rejestrator toru jazdy wykonany jest porządnie. Jest mały więc teoretycznie nie będzie przeszkadzał w samochodzie, a będzie spełniał swoje funkcje. W dobie tak dużego niebezpieczeństwa na polskich drogach jest to bardzo przydatny gadżet i doby pomysł na Walentynki :) Zainspirowałam się moją przyjaciółką, która już jakiś czas temu sprezentowała swojemu facetowi video-rejestrator.

Okulary przeciwsłoneczne również wykonane są perfekcyjnie. Cięższe, masywne oprawki oraz szkiełka z polaryzacją sprawiają,że widzi się w nich idealnie. Polaryzacja gwarantuje komfort widzenia zachowany w każdym calu, ochronę przeciwsłoneczną i unikanie efektu oślepienia. Od dłuższego już czasu wybierając okulary przeciwsłoneczne, zawsze sięgam po te, które posiadają soczewki polaryzacyjne. Szczerze Wam takie polecam.

♥♥♥ 

ROMWE : KLIK

Czarne spodnie : KLIK

Czarny płaszcz : KLIK

Tunika : KLIK

Futrzana kamizelka : KLIK

Buty  : Tutaj

♥♥♥ 

 WHOLESALEBUYING.COM : KLIK 

Video-rejestrator : KLIK
Okulary : KLIK
 ♥♥♥

Spodobało Wam się coś? Macie już walentynkowy prezent lub pomysł na niego?

GlySkinCare - maska do włosów z olejkiem arganowym

 GlySkinCare - maska do włosów z olejkiem arganowym

- opinia o produkcie 

GlySkinCare - maska do włosów z olejkiem arganowym zamknięta jest w okrągłym, plastikowym słoiczku z zakręcaną nakrętką. Maska ma kolor biały, lekką, śliską konsystencję, którą z łatwością można nałożyć na włosy. Uważać jednak trzeba, aby nie spłynęła nam z dłoni. Zapach maski jest nieco chemiczny, jednak nie utrzymuje się długo na włosach.

Pojemność : 300 ml
Cena : 28 zł
Dostępność : www.diagnosis.pl

Co obiecuje producent ? :
Wzbogacona o olej arganowy formuła zapewni Twoim włosom inten­sywne i długotrwałe nawilżenie. Dzięki zawartości cennych skład­ników: białka pszenicznego, keratyny, witaminy E, panthenolu i alo­esu, maska głęboko zregeneruje i wzmocni włosy, nadając im mięk­kość, zdrowy wygląd i blask. Maska do włosów z olejkiem arganowym pozytywnie wpływa na stan włosów. Odpowiada za zwiększenie ich nawilżenia. Wzmacnia włosy, dodaje im miękkości oraz pobudza ich regenerację.Po jego zastosowaniu włosy stają się niezwykle miękkie i wyglądają zdrowo. Odzyskują utracony, naturalny blask. Maska chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych (związanych np. z zabiegami fryzjerskimi).
Wskazania : Maskę stosować w ramach pielęgnacji włosów, przede wszystkim suchych i zniszczonych, narażonych na działanie czynników zewnętrznych.
Sposób użycia : Stosować miejscowo. Niewielką ilość kosmetyku rozprowadzić dokładnie na umytych, wilgotnych włosach. Założyć czepek i owinąć ręcznikiem głowę. Po upływie około 15-20 minut spłukać letnią wodą.

Skład :

Skład maski jest niemal identyczny jak odżywki, którą opisywałam w zeszłym tygodniu. Różnią się tylko i wyłącznie pozycją jednego składnika : Cetearyl Alcohol - alkoholu tłustego, nawilżającego. W masce ulokowany on jest wcześniej o jedną pozycję, przed solą amoniową (Cetrimonium Chloride) , a w odżywce alkohol ten występuje po soli. Wniosek z tego jest taki, że maska teoretycznie będzie jeszcze lepiej nawilżała włosy niż robi to odżywka. Maska jest typowo emolientowo-humektantowo-protinowa z lekkim silikonem oraz olejem arganowym, sokiem z aloesu i gliceryną oraz proteinami pszenicy i keratyną. Ponarzekam trochę na obecność isopropyl alkoholu, bo nie lubię oglądać tego składnika w produktach do włosów.

PLUSY PRODUKTU :
+ Maska działa jeszcze lepiej niż odżywka,
+ Dogłębnie nawilża włosy,
+ Dodaje im bardzo dużego blasku,
+ Włosy są sypkie, sprężyste,
+ Końcówki dociążone,
+ Łuski włosów wygładzone,
+ Włosy wyglądają dużo zdrowiej,
+ Ze względu na obecność silikonu maska dosyć mocno rozprostowuje włosy (może nie sprawdzić się u kręconowłosych).

Podsumowując : Gdy zapoznałam się ze składem maski GlySkinCare, bałam się, że obecność isopropylu skończy się puchem na mojej głowie. Nie wróżyłam tej masce dobrej historii. Bardzo się jednak pomyliłam. Jest to naprawdę fajna, emolientowo - humektantowo - proteinowa maska, z zawartością lekkiego silikonu - idealna na zimę. Utrzymuje nawilżenie włosów na najwyższym poziomie, sprawia, że błyszczą i wyglądają zdrowo. Polecam, warto ją wypróbować.

Po więcej informacji o produktach GlySkinCare zapraszam Was na stronę

www.diagnosis.pl

Znacie tą maskę? Zainteresowała Was?

Przybory do włosów z Banggood jakich jeszcze nie widziałyście. Ponadczasowa moda w kratkę z Newchic

Przybory do włosów z Banggood jakich jeszcze nie widziałyście.

 Ponadczasowa moda w kratkę z Newchic 

Pokazywałam Wam ostatnio moje pierwsze zamówienie ze sklepu Banggood i pisałam, że bardziej opłaca się niektóre rzeczy zamówić tam, niż przepłacać za te same produkty w Polsce. Nadal tak uważam. Przesyłka jest darmowa a płacić można przez paypal albo western union. Znaleźć można w tym sklepie chyba wszystko co możliwe! Dzisiaj troszkę dla żartów poszukałam przedziwne akcesoria do włosów, które dostępne są w tym sklepie. O niektórych nawet nie słyszałam. Niektóre z nich uważam za kompletnie niepotrzebne, jak np. miarka do obcinania grzywki :) Kilka z nich jednak zaciekawiło mnie i zastanawiam się na przykład, czy dozownik oleju i masek spełnia swoją funkcję i w jaki sposób się go używa :) Bardzo fajny jest też ogromny zestaw ozdób do włosów. Zobaczcie same, co to za włosowe cudaki :

1. KLIK - Miarka do obcinania grzywki

2. KLIK - Barwniki do kolorowych pasemek

3. KLIK - Pomadka maskująca siwe włosy

4. KLIK - Dozownik oleju i masek

5. KLIK - Tęczowy masażer do skóry głowy

6. KLIK - Nakładka na suszarkę tworząca fale

7. KLIK - Ogromny zestaw ozdób do włosów

8. KLIK - Maska chroniąca twarz i oczy przed lakierem do włosów

9. KLIK - Spinki LEDowe

Jeśli chodzi o ubrania i modę, zawsze podkreślam na blogu, że mam słabość do kratki. Po prostu kocham wszystko w tym wzorze. Nie istotne jest dla mnie czy kratka w tym sezonie jest modna, czy nie - nie bardzo mnie to obchodzi. Gdy widzę kraciastą koszulę w sklepie, zupełnie instynktownie od razu ją oglądam. Bardzo lubię kraciaki i dzisiaj chciałam Wam też pokazać te najładniejsze, które znalazłam w sklepie Newchic :

1. KLIK
2. KLIK
3. KLIK

4. KLIK
5. KLIK
6. KLIK 

Dajcie znać czy coś Was zaciekawiło?

Przypominajka konkursowa : WALENTYNKOWY KONKURS - Do wygrania 3 zestawy L'Biotica BIOVAX Bambus&Olej Avokado

Przypominajka konkursowa : WALENTYNKOWY KONKURS

 - Do wygrania 3 zestawy L'Biotica BIOVAX Bambus&Olej Avokado 

Jeszcze tylko tydzień możecie zgłaszać się w konkursie z firmą Biovax

Szczegóły i zgłoszenia w tym poście :

KONKURS - ZGŁOŚ SIĘ I WYGRAJ

Fitomed - Tonik ziołowy, oczyszczający do cery tłustej (Szałwia lekarska)

 Fitomed - Tonik ziołowy, oczyszczający do cery tłustej (Szałwia lekarska)

- opinia o produkcie

Tonik Fitomedu zamknięty jest w plastikowej buteleczce zamykanej na klik. Ma kolor brązowy i ziołowy, bardzo delikatny i naturalny zapach. Butelka jest zaprojektowana w sposób prosty, nie rzucający się w oczy, jednak dozownik ogranicza ilość wylewanego na wacik produktu tak, by nie wylało się go za dużo. Wpływa to na sporą wydajność toniku.

Cena : 10 zł
Pojemność : 200 ml

Dostępność : FitoTeka oraz apteki Lista punktów sprzedaży

Co obiecuje producent? :

Składniki aktywne: wyciąg z szałwii, oczaru, melisy, nagietka, d-pantenol. Działanie: wyciąg ziołowy zawiera olejki szałwiowy i melisowy, garbniki, saponiny, flawonoidy o działaniu oczyszczającym i antybakteryjnym. Tonik wygładza i rozjaśnia skórę, zamyka pory. Łagodzi objawy trądziku grudkowo-krostkowego. Polecany przez dermatologów: do cery tłustej z objawami trądziku.

Skład :

Aqua, Salvia Officinalis Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Melissa Officinalis Extract, Calendula Officinalis Extract, Panthenol, Glycerin, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Lactic Acid, Parfum, Phenoxyethanol(and)Ethylhexylglycerin.

Piękny, prawie naturalny skład, pełen ekstraktów i ziołowych wyciągów. Bez zbędnej chemii, bez parabenów, pegów itp. 

PLUSY PRODUKTU :
+ Tonik idealnie domyka pory,
+ Oczyszcza cerę,
+ Sprawia, że mniej się ona błyszczy, jest zmatowiona,
+ Łagodzi podrażnienia i regeneruje naskórek,
+ Łagodzi zmiany trądzikowe i przyspiesza ich gojenie się,
+ Nie wysusza cery - działa wręcz nawilżająco,
+ Nie podrażnia oczu,
+ Nie uczula.

Podsumowując : Napiszę to po raz kolejny : produkty Fitomedu zaskakują mnie swoją prostotą a zarazem doskonałością. Ten tonik również należy do produktów bardzo dobrych. Im dłużej go używam, tym coraz rzadziej miewam jakiekolwiek problemy z cerą. Tonik znormalizował skórę mojej twarzy i sprawił, że stała się ona dużo mniej problematyczna niż zwykle. Warto wypróbować : dobry, polski i tani kosmetyk o bardzo przyjaznym, prawie naturalnym składzie. Polecam!

Zapraszam Was na stronę internetową firmy Fitomed

http://www.fitomed.pl

oraz na profil facebookowy :

 Fitomed Sp. z o.o.

Znacie ten tonik? Zainteresował Was?