czwartek, 28 czerwca 2018

Długotrwały podkład do twarzy - Eveline - Liquid Control HD Mattifying Drops Foundation Baby Face Effect Long Lasting Formula 24h

Długotrwały podkład do twarzy - Eveline - Liquid Control HD 
Mattifying Drops Foundation Baby Face Effect 
Long Lasting Formula 24h       
- opinia o produkcie


Napisać nazwę tego podkładu to nie lada wyczyn. Przyznam, że skopiowałam ją ze strony producenta, ponieważ tych angielskich oznaczeń było tak dużo, że w połowie przepisywania z etykiety straciłam cierpliwość :) Będę zatem posiłkować się tylko częścią nazwy produktu, ponieważ będzie to po pierwsze wygodniejsze, a po drugiem myślę, że bardziej czytelne dla Was :)


Eveline Liquid Control HD - to podkład, który z założenia ma być długotrwałym. Czy tak jest? Dzisiaj parę słów o nim. Zazwyczaj używam podkładów Revlon, z racji, że nie stać mnie na te z górnej półki i wybieram coś na miarę mojej kieszeni. Revlon też bywa drogi i jak nie ustrzelę go w promocji, to szukam jakiegoś zamiennika. Mam kilka takich, tym razem jednak postanowiłam poznać coś zupełnie nowego. Podkład Eveline zbiera sporo pozytywnych opinii w Internecie, więc pomyślałam, że coś w tym może być. Wypróbowałam i stosuję go nadal ... codziennie.


Eveline Liquid Control HD zamknięto w eleganckiej, szklanej buteleczce z pipetką. Pipeta to bardzo fajny pomysł w przypadku podkładów, które nie posiadają miękkiej, plastikowej tubki. Jest to bardzo higieniczna opcja aplikacji produktu, a także mocno zwiększająca wydajność. Nic nie wycieka niefortunnie z butelki, podkład wydobywany jest równo, w odpowiedniej ilości, a do wnętrza nie dostają się żadne bakterie. Podkład ma delikatny, przyjemny zapach, konsystencję klarowną, nie za rzadką, nie za mocno kremową - idealną, taką jaką powinien mieć podkład do twarzy.

Cena : 35 zł
Pojemność : 32 ml
Dostępność : Drogerie / eveline.eu


Co obiecuje producent? :

Innowacyjny podkład nowej generacji, dzięki płynnej, nietłustej i niezwykle lekkiej konsystencji zapewnia maksymalnie naturalny efekt „drugiej skóry”. Doskonale kryje i długotrwale matuje do 24 h, bez efektu maski. Idealnie wyrównuje koloryt, zapewniając rezultat udoskonalonej cery- „baby face effect”. Aplikowana pipetką satynową formuła pozwala precyzyjnie kontrolować stopień krycia. Testowany dermatologicznie.

Skład :

Aqua (Water), Dimethicone, PEG-10 Dimethicone, Talc, Isododecane, Trimethylsiloxysilicate, Nylon- 12, Glycerin, Propylene Glycol, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, PEG/ PPG- 18/18 Dimethicone, Trimetoxycaprylylsilane, Magnesium Sulfate, Parfum, Disteardimonium Hectorite, Caprylyl Glycol, DMDM Hydantoin, Chlophenesin, Propylene Carbonate, EDTA, May Contain (+/-): CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499.

W składzie znajdziemy silikony. Nie znajdziemy natomiast oleju parafinowego (co jest zdecydowanym plusem tego produktu).


Moja opinia o produkcie :

Długotrwały podkład do twarzy Eveline Liquid Control HD z pewnością zasługuje na większą uwagę i wypróbowanie. Podkład jest faktycznie dobry. Nie spływa z twarzy, nawet w największe upały, co się w sumie rzadko zdarza w przypadku tego typu kosmetyków. Jest dosyć trwały. Utrzymuje się na buzi parę dobrych godzin. Myślę, że około ośmiu na pewno, co z pewnością pozwoli np. na zachowanie dobrego makijażu w pracy. Podkład nie zbiera się w kącikach twarzy czy w zmarszczkach, nie powoduje ciemniejszych smug. Wygląda bardzo naturalnie stapiając się z odcieniem twarzy w jedność. Nie tworzy efektu maski. Nie podkreśla zmarszczek. Całkiem fajnie nawilża cerę, nie powoduje wysuszenia, nie podkreśla suchych skórek.


Mój odcień to 020 Rose Beige - kolor idealny dla średnio jasnej karnacji. Nie wpada w porcelanową biel, ani w przerysowany róż. Podkład Eveline Liquid Control HD dobrze kryje i tuszuje niedoskonałości, jednak wymaga w tym względzie nałożenia drugiej warstwy. Nie tworzy efektu tępego matu, jest raczej satynowy. Podkład  stosuję codziennie i nie zauważyłam, by zapychał pory lub przyczynił się do powstawania niedoskonałości. Podkład jest lekki, nie daje dyskomfortu, właściwie nie czuje się jego obecności na twarzy. Cera po jego nałożeniu jest bardzo gładka i miła w dotyku. Podkład  Eveline  Liquid Control HD to przyjemny, lekki i dosyć dobrze kryjący kosmetyk o całkiem dobrej trwałości. Wygląda naturalnie i subtelnie, nie jest drogi i jest wydajny. Warto go poznać. 

Znacie ten podkład? Jak się u Was sprawdził?
Zainteresował Was?


poniedziałek, 25 czerwca 2018

Skórzane klapki Socofy z Banggood - czy warto? Kilka słów o jakości obuwia Socofy

Skórzane klapki Socofy z Banggood - czy warto? 
 Kilka słów o jakości obuwia Socofy

 
Socofy to marka obuwia coraz bardziej popularna na całym świecie. U naszych azjatyckich przyjaciół uchodzi za firmę reprezentującą wysoką jakość swoich produktów. Z reguły obuwie tej marki bywa cenione i wychwalane w wielu zagranicznych  sklepach. 


O Socofy słyszałam już kilka lat temu. Dopiero jednak niedawno postanowiłam ją poznać i zamówiłam klapki (japonki) w sklepie Banggood.


Przyznam szczerze, że kierowałam się mnóstwem pozytywnych komentarzy i zachwytów osób, które również nabyły te buciki. Jak je oceniam? Jestem zaskoczona precyzją wykonania butów, dokładnym szyciem, klejeniem oraz poszczególnymi elementami dopracowanymi w każdym detalu. Rzeczywiście obuwie Socofy to jakość sama w sobie. Na pierwszy rzut oka widać, że buty wykonane są z porządnej jakości materiałów. W tym przypadku jest to skóra naturalna. Bogato zdobione kryształkami, bardzo ładnie połyskują w słońcu. Dodatkowo kryształki te nie odpadają podczas chodzenia jak w większości takich, biżuteryjnych butów.


Bardzo miękka podeszwa amortyzuje wszelkie nierówności, kamyki i wstrząsy. Sprawia, że buty są naprawdę niesamowicie wygodne i komfortowe. Nie dziwię się, że powstały legendy o marce Socofy. Te wszystkie, pozytywne opinie nie biorą się znikąd. Socofy to komfortowe buty wysokiej jakości, które z pewnością warto polecić każdemu.

Buty Socofy : KLIK
 
Znacie firmę Socofy? Słyszałyście już o niej?
Podoba Wam się ten model?

niedziela, 24 czerwca 2018

NovaClear Atopis - Ultra Body Moisturizer - Nawilżający balsam do ciała

NovaClear Atopis - Ultra Body Moisturizer 
- Nawilżający balsam do ciała
- opinia o produkcie


Nawilżający balsam do ciała NovaClear Atopis - Ultra Body Moisturizer - to bohater dzisiejszego posta. Balsam dedykowany dla posiadaczek najbardziej wrażliwej skóry, mało tolerancyjnej na jakiekolwiek produkty. Kosmetyk delikatny i neutralny. Jeśli szukacie tego typu produktów, zapraszam do poczytania :)


Kosmetyk zamknięto w białym kartoniku z informacjami o produkcie. Stonowana stylistyka opakowania nawiązuje do jego dermokosmetycznego charakteru. Wewnątrz znajduje się miękka, plastikowa tubka zamykana na klik. Balsam ma biały kolor i nie posiada substancji zapachowych.


Cena : 26 zł
Pojemność : 200 ml
Dostępność : diagnosis.pl

 
Co obiecuje producent? :


Balsam NovaClear Atopis to delikatna formuła, do codziennego stosowania, nie zawiera drażniących substancji chemicznych.
Polecany do codziennej pielęgnacji i ochrony skóry suchej, wrażliwej, i atopowej z tendencją do przesuszania się. Szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze i ubraniach tłustego filmu. Unikalna formuła balsamu, oparta na innowacyjnym połączeniu organicznego oleju konopnego z ekstraktem z korzenia lukrecji przywraca skórze naturalną fizjologiczną równowagę, optymalne nawilżenie i miękkość.

Organiczny olej konopny odbudowuje powłokę hydrolipidową naskórka i uzupełnia uszkodzenia cementu międzykomórkowego zapobiegając transepidermalnej utracie wody (TEWL). Ekstrakt z korzenia lukrecji silnie wiąże wodę w naskórku, łagodzi podrażnienia i eliminuje świąd. Gliceryna nawilża skórę oraz ułatwia przenikanie składników aktywnych w głąb skóry. Alantoina chroni i regeneruje naskórek oraz działa przeciwzapalnie. Krem poprawia natłuszczenie i nawilżenie skóry. Preparat chroni przed nawracającymi objawami nasilonej suchości i szorstkości skóry.

Skład :


W składzie znajdziemy organiczny olej konopny, ekstrakt z korzenia lukrecji, glicerynę i alantoinę.


Moja opinia o produkcie :

Balsam do ciała NovaClear Atopis dedykowany jest osób ze skórą suchą, wrażliwą oraz atopową. Balsam pozbawiony jest większości niezdrowej chemii kosmetycznej, jest wolny od parabenów, pegów, silikonów i sztucznych barwników oraz substancji zapachowych. Te ostatnie najczęściej bywają przyczyną uczuleń i reakcji alergicznych skóry. W balsamie niestety znajdziemy parafinę, która może zapychać. Osobiście w balsamie do ciała nie przeszkadza mi jej obecność, jednak niektóre osoby skarżą się na powstawanie wyprysków jeśli w kosmetyku znajduje się ten składnik. Nie lubię parafiny w kremach do twarzy i podkładach, ponieważ zapycha mi ona pory.


Balsam do ciała NovaClear Atopis wchłania się szybko, nie pozostawia tłustej warstwy, nie brudzi ubrań. Jego stosowanie jest bardzo wygodne. Balsam porządnie nawilża skórę, nawet najbardziej suche partie. Wygładza, sprawia, że skóra jest miękka i miła w dotyku. Nawilżenie utrzymuje się dłuższy czas. Fajny, delikatny balsam do ciała do codziennego stosowania bez ryzyka podrażnień i uczuleń kontaktowych. Kosmetyk neutralny i nieinwazyjny dla każdego.

Znacie ten kosmetyk? Zainteresował Was?

czwartek, 21 czerwca 2018

Regenerum - Serum do włosów

 Regenerum - Serum do włosów
- opinia o produkcie 

Kiedy zobaczyłam reklamę dzisiaj przeze mnie opisywanego produktu w telewizji, wydała mi się mocno naciągana. Postanowiłam jednak wypróbować na sobie ten sławny kosmetyk. 

Serum do włosów Regenerum, bo o nim mowa, zamknięto w białej, miękkiej tubce zamykanej na klik. Dodatkowo kosmetyk zabezpieczono kartonikiem z informacjami o produkcie. Odżywka ma kolor biały i przepiękny, kwiatowy zapach, myślę, że będzie miły dla najbardziej wymagających nosków :) Serum ma gęstą konsystencję, bardziej przypomina maskę niż odżywkę. Nie przecieka przez palce, dzięki czemu jego wydajność również się zwiększa. Łatwo nakłada się je na włosy, wtapia się w łuskę włosa, nie spływa po niej, nie tworzy też skorupy na jej powierzchni. 


Cena : 10-15 zł
Pojemność : 125 ml
Dostępność : Apteki / regenerum.pl


Co obiecuje producent? : 

Regeneracyjne serum do włosów Regenerum intensywnie wzmacnia oraz regeneruje włosy suche, słabe i zniszczone, także z tendencją do rozdwajających się końcówek. Receptura oparta na wielofunkcyjnym działaniu składników: ekstraktu z nasion drzewa karob, wyciągów z kiełków soi i pszenicy, kompleksu prowitaminy B5 i oleju rycynowego, zapewnia długotrwałą pielęgnację włókien włosowych poprzez natychmiastowe ich wzmocnienie, uelastycznienie i odżywienie. Co więcej, serum zmniejsza łamliwość oraz skłonność do rozdwajania się nawet bardzo długich włosów. Dodatkowo serum regeneracyjne do włosów Regenerum neutralizuje ładunek elektrostatyczny włosa, dzięki czemu niweluje efekt puszenia.

Serum może być stosowane jako okresowa kuracja lub przez cały rok. Serum należy nakładać na umyte, wilgotne włosy. Następnie dokładnie wmasować we włosy od nasady, aż po same końce. Po około 5–10 minutach dokładnie spłukać.


Skład :

Aqua, Cetylalcohol, Silicone Quaternium-16/Undecth-11/Butyloctanol/Undecth-5, Stearyl Alcohol, Glycerin/Hydrolyzed Ceratonia Siliqua Seed Extract/Zea Mays Strach, Behentrimonium Chloride/Isopropyl Alcohol, Dimethicone, Panthenol, Ricinus Communis Seed Oil, Butylene Glycol/Glycine Soja Germ Extract/Triticum Vulgare Germ Extract, Tocopherol, Parfum, Disodium EDTA, Benzyl Alcohol / Methylchloroisothiazolino ne / Methylisothiazolinone, Citric Acid.

W składzie znajdziemy :
  • Hydrolizat proteinowy z nasion drzewa karob - odżywia i wzmacnia włosy, zmniejsza ich łamliwość i zwiększa odporność,
  • Ekstrakt z kiełków soi i pszenicy - nawilża i chroni włosy oraz przyczynia się do ograniczenia ich wypadania.
  • Prowitamina B5 i olejek rycynowy - wzmacniają włosy, nadając im połysk i zmniejszają skłonność do rozdwajania
 Oprócz tego znajdziemy nawilżającą glicerynę oraz dwa silikony.


Moja opinia o produkcie :

Serum do włosów Regenerum działa tak jak powinna działać dobra maska do włosów : dyscyplinuje włosy na całej ich długości, nawilża dogłębnie i zabezpiecza przed uszkodzeniami oraz złym działaniem czynników zewnętrznych i atmosferycznych. Dodatkowo nadaje włosom niespotykanego blasku i sprawia, że są wygładzone, miłe w dotyku, przyjemnie śliskie. Wygładzenie nie wpływa jednak na zmniejszenie objętości włosów. Nic podobnego! Włosy są sypkie i pełne objętości, nie tracą również świeżości szybciej niż po innych kosmetykach. 


Serum do włosów Regenerum przede wszystkim sprawia, że włosy nie puszą się. Są ładnie dociążone, nawet najbardziej niesforne pasma zostają okiełznane przez ten kosmetyk. Dodatkowym atutem jest naprawdę przepiękny zapach kosmetyku, utrzymujący się na włosach przez jakiś czas od ich umycia. Małym minusem jest mała pojemność produktu. Przy regularnym używaniu kosmetyku, produkt dość szybko się kończy :(
Serum do włosów Regenerum nie kosztuje dużo więc naprawdę warto je wypróbować i przetestować u siebie - fajnie działa na włosy i myślę, że wiele z Was je polubi.

Znacie ten kosmetyk? Zainteresował Was?

wtorek, 19 czerwca 2018

Nowości ze sklepu Zaful

Nowości ze sklepu Zaful 

Czerwiec to dla mnie mega ciężki miesiąc. Wszystko idzie pod górę i nie mam na nic czasu. Nie wiem co to będzie, jak przyjdzie mi wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim. Co się dzieje z czasem, że tak szybko leci, masakra jakaś.
Dzisiaj chcę Wam pokazać rzeczy ze sklepu Zaful, które zamówiłam już jakiś czas temu. Pierwsza rzecz to czarna bluza, druga to spodenki w kratkę, a trzecią rzeczą, która wpadła tym razem do mojego koszyka, jest letnia bluzka w kwiaty.

Jeśli macie ochotę na zakupy w Zaful, mam dla Was specjalne kody rabatowe obniżające wartość zamówienia :

Use code " ZFTina " for all order with over 25 USD save 3 USD
Use code" ZFTina"  for all order with over 50 USD save 6 USD
Use code" ZFTina"  for all order with over 100 USD save 12 USD



Czarna bluza : KLIK
Spodenki w kratę : KLIK
Bluzka w kwiaty : KLIK

Dajcie znać czy coś Wam się spodobało?

sobota, 9 czerwca 2018

Trychoxin - Kuracja przeznaczona dla wzmocnienia włosów słabych i wypadających

Trychoxin - Kuracja przeznaczona dla wzmocnienia włosów
 słabych i wypadających
- opinia


Wypadanie włosów dopadło mnie w życiu kilka razy. Najpoważniejszym było wypadanie polekowe, kiedy to straciłam niemal wszystkie włosy. Nie było czego ratować i nic, praktycznie nic nie pomagało. Aktualnie trochę więcej włosów wypadło mi po ciąży, jednak nie dostrzegam w tym aż takiej klęski, jak wtedy, po lekach, kiedy to powstał ten blog.

Mimo wszystko po ciąży włosy trochę wypadały, a że jestem przezorna po wcześniejszych, niemiłych doświadczeniach, postanowiłam sięgnąć po profesjonalną kurację przeciw wypadaniu włosów Trychoxin. O niej chcę dzisiaj Wam napisać.


Kuracja Trychoxin składa się na szampon oraz ampułki z płynem do wcierania w skórę głowy. Całość utrzymana jest w stonowanej kolorystyce opakowań. Szampon posiada pompkę, dzięki czemu łatwo i przyjemnie się go używa. Jest przezroczysty i bardzo ładnie pachnie.


Ampułki zamknięto w kartonowym opakowaniu. Każda z nich znajduje się w szklanej buteleczce z atomizerem. Fajne rozwiązanie, znacząco ułatwiające aplikację bezpośrednio na skórę głowy, omijając włosy. Ampułki podzielone zostały na poszczególne etapy aplikacji : cztery pełne tygodnie. Producent zaleca stosowanie jednej fiolki na dwa dni, a siódmego dnia zrobienie przerwy. Ampułki mają postać bezbarwnego płynu o ładnym zapachu.


Szampon / Ampułki :
Pojemność :  250 ml / 12x9 ml
Cena : 30 zł / 120 zł
Dostępność : trychoxin.pl 
 

Co obiecuje producent? :

TRYCHOXIN to kompleksowa miesięczna kuracja przeciw wypadaniu włosów, opracowana przez specjalistów.
Skuteczność udokumentowana badaniami:
90 % badanych - odrost nowych włosów po 3 miesięcznej kuracji,
75 % badanych - zmniejszenie wypadania włosów po miesięcznej kuracji.


Preparat posiada trzy fazy działania dla zdrowia włosów :

Faza I - Zapobieganie nadmiernemu wypadaniu włosów

Zanim zacznie się odbudowa fryzury, trzeba zmierzyć się z problemem powodującym nadmierne wypadanie włosów. Od tego zaczynamy.
Kwas oleanowy - zmniejsza produkcję dihydrotestosteronu - DHT poprzez hamowanie 5-alfa-reduktazy (DHT jest główną przyczyną utraty włosów)

Faza II - Wspomaganie włosów do odrostu
Gdy włosy przestaną już nadmiernie wypadać ich ilość kondycja zostawiają jeszcze dużo do życzenia. Teraz następuje odpowiedni moment aby pobudzić włosy do odrostu, dżywić, dotlenić mieszki włosowe. Dostarczyć im energii do intensywnego wzrostu i tworzenia baby hair. Oraz zadbać o łuskę włosa tak by zapewnić im wygląd.

Faza III - Wzmocnienie zakotwiczenia włosów
Aby efekt był trwały, należy odpowiednio wzmocnić włosy, sprawdzić by ich zakorzenienie było silne i zapewniało stabilne utrzymanie włosów odpowiedni czas po zakończeniu kuracji.

Składy produktów :


Moja opinia o kuracji :

Kurację Trychoxin stosowałam ponad miesiąc, ponieważ kilka razy zapomniałam na noc nałożyć ampułki, przez co robiły mi się nieregularne przerwy. Pomimo braku należytej systematyczności, kuracja Trychoxin zadziałała u mnie całkiem fajnie, ale o tym za chwilę. Na początku zacznę od wrażeń, jakie wywarły na mnie te produkty.

Szampon okazał się bardzo przyjemnym, delikatnym kosmetykiem do mycia do włosów, nie zawierającym silnych detergentów takich jak SLS i SLES. Nie zawiera również silikonów ani alkoholu. Z powodzeniem mogą używać go osoby po keratynowym prostowaniu włosów. Szampon myje dokładnie i skutecznie, ale delikatnie. Pozostawia włosy gładkie, nieprzesuszone, nieskrzypiące. Włosy nie plączą się po tym szamponie, nie ma problemu z ich rozczesaniem. Nie tracą również świeżości wcześniej, niż po szamponach z SLSem. Właściwie pod tym względem nie ma różnicy. Włosy nie są obciążone, nie przetłuszczają się szybciej niż zwykle. Szampon bardzo ładnie pachnie, jego konsystencja jest żelowa, dzięki temu jest dosyć wydajny. Dobrze się pieni, łatwo spłukać go z włosów. Bardzo przyjemny kosmetyk do codziennego stosowania, nawet w ramach profilaktyki przeciw wypadaniu włosów.


Ampułki mają naprawdę wygodne fiolki z atomizerem. Po raz pierwszy spotykam się z tego rodzaju rozwiązaniem. Zwykle wszelkie produkty, które nakładamy na skórę głowy mają utrudnioną aplikację. Dzięki takiemu rozwiązaniu, jakie dają ampułki Trychoxin, skutecznie dotrzemy do przestrzeni między włosowej na całej powierzchni naszej głowy. Płyn z ampułek jest przezroczysty. Nie obciąża włosów, nie powoduje przetłuszczania się u nasady. Na początku niektóre fiolki przycinały mi się podczas użycia. Później odkryłam, że trzeba je mocniej nacisnąć podczas pierwszego psiknięcia. Ampułki nie powodują podrażnień, niestety na mojej skórze głowy czasami wywoływały przesuszenie i delikatne swędzenie. Być może w jakimś stopniu to skutek aktualnych temperatur i tego, że skóra na mojej głowie jest dosyć mocno przesuszona. Z drugiej strony to z pewnością działanie alkoholu, który jest prowodyrem przejścia substancji odżywczych w głąb skóry głowy, ale niestety zanim odparuje z powierzchni skóry, może ją delikatnie przesuszyć. 

Kurację Trychoxin stosuje się bardzo wygodnie i luksusowo. Producent zadbał o jak największy standard aplikacji swoich produktów. Kosmetyki ograniczyły wypadanie moich włosów właściwie do minimum. Na szczotce jest znacznie mniej zgubionych włosów, to samo podczas mycia głowy. Najważniejsze jednak jest to, że dzięki kuracji Trychoxin na linii czoła pojawiło się u mnie mnóstwo małych, nowych włosów. Stworzyła się z nich malutka grzywka. Po miesiącu stosowania kuracji osiągnęłam naprawdę niezłe efekty. Trychoxin pobudza włosy do wzrostu i fajnie sprawdzi się również jako produkt na przyspieszenie wzrostu włosów. Opakowanie ampułek wystarcza na miesiąc. Szampon natomiast jest bardzo wydajny i nadal mam go niemal całą buteleczkę.

Co myślicie o kuracji Trychoxin? 
Zainteresowała Was?

poniedziałek, 4 czerwca 2018

ShinyBox - Get The New Look – maj 2018

ShinyBox - Get The New Look – maj 2018


W dzisiejszym poście chcę Wam przedstawić zawartość majowego pudełka kosmetycznego ShinyBox, które zatytułowano tym razem bardzo obiecująco : "Get The New Look". Jesteście ciekawe co tym razem skrywa się w pudełeczku? Zapraszam do lektury :)


Majowe pudełko wizualnie bardzo stonowane, w środku standardowo znajduje się rozpiska zawartości i kilka słów o każdym produkcie. Lubię opakowania ShinyBox'ów, ponieważ świetnie sprawdzają się później do przechowywania drobnostek.


1.  Seacret - Chusteczki do demakijażu z minerałami z Morza Martwego

Cena: 104 zł


Produkt ten to najdroższy element zawartości majowego pudełka. Luksusowe chusteczki do demakijażu amerykańskiej firmy Seacret. Za 25 sztuk tych drogocennych chusteczek producent życzy sobie 104 zł! Naprawdę cena kuriozalna i przenigdy bym ich nie kupiła. Fakt są bardzo przyjemne w użytkowaniu, idealnie zmywają makijaż i oczyszczają cerę a w dodatku prześlicznie pachną ... jednak cena to dla mnie przegięcie. To mają do siebie boxy kosmetyczne, że dzięki nim ma się okazję poznać tego rodzaju luksus :) i mimo wszystko fajnie, że taki produkt w ShinyBox'ie się pojawił.


2. Mesauda Milano - Błyszczyk Extreme Gloss 

Cena : 44 zł

Błyszczyk całkiem przyjemny, dosyć trwały, nie skleja ust, nie tworzy nieestetycznych smug, łatwo i ładnie rozprowadza się. Na ustach prezentuje się tak :


Czy to jest efekt Extreme Gloss to nie wiem, ale za pomocą błyszczyka można uzyskać dosyć ładny połysk na ustach. Cenowo błyszczyk wypada jednak całkiem drogo, więc również nie wiem czy gdyby nie ShinyBox, miałabym okazję go poznać. Raczej nie. 


3. Mesauda Milano - Kredka do ust Xpress Lips

Cena : 28 zł

Błyszczyk i kredka do ust Mesauda Milano występowały w pudełku zamiennie (ja jako ambasadorka otrzymałam oba), natomiast klientki stałe w uczuciach mogły wybrać który z tych kosmetyków wolą otrzymać wypełniając specjalną ankietę.
Kredka do ust ma brązowy kolor i posłużyła mi jednak do malowania brwi :) Sprawdza się przy tym idealnie. Ma idealną twardość (umiarkowaną), ładny, naturalny kolor oraz jest trwała. Utrzymuje się na twarzy cały dzień, nawet pomimo upału. Fajna!


4. Nutka, mus pod prysznic i do kąpieli Gruszka - Bergamotka

Cena: 9 zł / 222 ml

Tutaj się zakochałam! Cóż za fascynujący i niedrogi kosmetyk o sporej pojemności. Nutka - no naprawdę chętnie poznam wszystko, co tworzone pod tą nazwą! Fantastyczny i przepięknie pachnący mus do kąpieli. Jestem jak najbardziej na tak!
Ten mus pod prysznic to kosmetyk wymienny jeden z czterech. Poza nim były jeszcze mus pod prysznic i do kąpieli Piwonia - Słodki Migdał, Hipoalergiczny krem pod prysznic i do kąpieli Len i Echinacea oraz Krem pod prysznic i do kąpieli Czarna Porzeczka - Białe Kwiaty.


5. Zielone Laboratorium, maska głęboko oczyszczająca z białą glinką.

Cena: 11 zł / 10 ml


Maska ta występowała zamiennie z kamuflującym korektorem w kredce Golden Rose. Fajnie działa, mocno oczyszcza i odblokowuje pory. Udany produkt dla każdego, przydatny raz na jakiś czas.


6. C-Thru, Cosmic Aura - dezodorant perfumowany

Cena: 18,99 zł / 75 ml

Tutaj bardzo się zdziwiłam, ale również ucieszyłam. Dezodorant perfumowany to wprawdzie nie perfumy i nie można tu mówić o jakiejś większej trwałości zapachu, jednak takich kosmetyków na toaletce nigdy za wiele. Dezodorant całkiem fajnie pachnie. Zapach jaśminu, piżma i mandarynki, typowo wakacyjny, nieco słodki. Dla mnie przyjemny.


Powyżej jeszcze raz rzut oka na pełną zawartość majowej edycji  ShinyBox - Get The New Look. Zapomniałam dodać, że w pudełku znalazła się także próbka Emulsji do higieny intymnej Nutka, a także kod rabatowy od marki Lekkie Smaki, ważny podczas zakupów w sklepie internetowym, o wartości powyżej 50 zł.

Generalnie zawartość majowego pudełka według mnie bardzo fajna. Żaden produkt nie okazał się wtopą. Każdy ma w sobie jakiś urok lub praktyczne zastosowanie, a co najważniejsze - ponownie pojawiają się w ShinyBox'ie produkty luksusowe, co jest najważniejszą ideą boxów kosmetycznych. Pudełko zamówić możecie na stronie shinybox.pl

 Jak podoba Wam się majowa edycja ShinyBoxa?
Który kosmetyk najbardziej Was zainteresował?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...