środa, 27 września 2017

Dlaczego warto używać naturalnych past do zębów? Equilibra - Pasta do zębów wybielająca - żel aloesowy

Dlaczego warto używać naturalnych past do zębów?
Equilibra - Pasta do zębów wybielająca - żel aloesowy
- opinia o produkcie


Naturalne pasty do zębów zyskują coraz większą popularność. Nie bez powodu. Nie wiem czy wiecie, że na listach najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia kosmetyków króluje większość drogeryjnych past i płynów do płukania jamy ustnej? Wśród tej niepopularnej czołówki przewijają się najbardziej znane i ogólnodostępne marki. Dlatego warto poświęcić chwilę czasu na refleksję w tym temacie. Osobiście od bardzo dawna nie używam wcale płynów do higieny jamy ustnej, a pasty staram się wybierać bardzo ostrożnie.  


Z dużą ciekawością sięgam również po naturalne pasty do zębów, choć muszę przyznać, że nie zawsze efekt świeżości czy czystości zębów po takiej paście jest wystarczający. Tym razem efekt całkiem miło mnie zaskoczył, a wszystko za sprawą Wybielającej pasty do zębów Equilibra.

Pasta zamknięta została w kartoniku z informacjami o produkcie, następnie w miękkiej tubce z zakręcaną nakrętką. Pasta ma postać żelu, ładnie i dosyć intensywnie pachnie mentolem. Nie jest zbyt ostra w smaku. Jest bardzo wydajna. Od dawna już używam szczoteczki elektrycznej i myślę, że ma to również wpływ na zwiększoną wydajność past do zębów.

Cena : 15,99 zł
Pojemność : 75 ml
Dostępność : equilibrasklep.pl / Stacjonarnie np. Drogerie Dayli



Co obiecuje producent? :

Pasta do zębów w formie delikatnego żelu o  świeżym miętowym smaku, wolna od sacharyny. Łączy w sobie kojące działanie arniki, szałwii i aloesu (odpowiadający 30% soku z aloesu) z odświeżającym działaniem mentolu.  Naturalne działanie wybielające zawdzięcza zawartości perlitu i krzemionki. Stosowana regularnie, przy prawidłowym szczotkowaniu zębów przez co najmniej minutę, pomaga chronić przed przebarwieniami i żółknięciem spowodowanym piciem barwiących napojów i paleniem tytoniu. Gwarantuje odpowiednią ochronę przed powstawaniem płytki nazębnej i próchnicą, naturalnie wybiela nie uszkadzając szkliwa oraz zapewnia świeży oddech.


Skład :

Glycerin, Sorbitol, Hydrated Silica, Aqua (Water), Sodium Lauroyl Sarcosinate, Aloe Barbadensis, Cetraria Islandica Extract (Iceland Moss Extract), Arnica Montana Extract (Arnica Extract), Salvia Officinalis Extract (Sage Extract), Aroma (Flavor), Potassium Acesulfame, Escin, PVP, Cellulose Gum, Menthol, Xylitol, Melaleuca Alternifolia Oil, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, CI75810 (Chlorophyllin-Copper Complex).

Pasta zawiera w sobie 97 % naturalnych składników. Między innymi sok z aloesu, ekstrakt z płucnicy zwyczajnej, wyciąg z arniki górskiej, ekstrakt z szałwii, mentol oraz olejek z drzewa herbacianego. Ten ostatni w połączeniu z ekstraktem z szałwii działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo, łagodzi stany zapalne jamy ustnej.
Pasta jest wolna od fluoru, sacharyny, alergenów, parabenów oraz silnych detergentów SLS.


Moja opinia o produkcie :

Wybielająca pasta do zębów Equilibra zaskoczyła mnie swoją delikatnością a zarazem skutecznością. Bardzo dobrze myje zęby, usuwa nagromadzony osad, sprawia, że szkliwo zębów jest delikatne, białe i śliskie. Sporą jej zaletą jest to, że w przeciwieństwie do większości naturalnych past, odświeża oddech na długi czas. Bardzo przyjemnie pachnie mentolem. Pasta Equilibra pozbawiona jest niezdrowej chemii, a jej skład to praktycznie same naturalne komponenty. Dzięki temu jest bezpieczna dla każdego, nawet dla dzieci.


Największą jednak jej zaletą jest to, ze została pozbawiona fluoru. To właśnie ten składnik uchodzi za najbardziej kontrowersyjny w pastach do zębów. 

"Fluor jest jednym z głównych składników leków psychotropowych. Wzmacnia ich działanie. Fluor w pastach do zębów chroni zęby u ludzi jedynie do 20. roku życia. l to jedynie wtedy, gdy się go nie przedawku­je. Faktycznie - potrafi wzmocnić szkliwo zę­bów, ale zażywany w zbyt wielkich dawkach może jednocześnie spowodować wiele cho­rób somatycznych i psychicznych.
Słynne akcje fluoryzowania zębów uczniów szkół podstawowych zaowocowały w Wielkiej Brytanii serią procesów sądowych. Okazało się, że u wielu dzieci doszło do przebarwień szkliwa, zęby stały się łamliwe i chropowate. Niewielu ludzi wie, że fluor tak naprawdę jest trucizną. Często też jest głównym składnikiem leków psychotropowych, a także... trutek na insekty. Opublikowane niedawno badania wykazały, że fluor dodawany do wody może spowodować poważne zaburzenia genetyczne, odwapnienie kości, raka. Jest gorszy od ołowiu!" 
 (po dalsze informacje odsyłam Was tutaj).

Wniosek z tego nasuwa się taki, że nawet w tak zwykłym kosmetyku, jakim jest pasta do zębów, której używa każdy człowiek, każdego dnia, znajduje się szereg niebezpiecznych dla zdrowia związków. Warto więc mieć tą świadomość - co stosujemy i jaki może mieć to wpływ na nasze zdrowie. Warto studiować, czytać i znać się na składach kosmetycznych. Być świadomym konsumentem i unikać tego, co tylko jesteśmy w stanie wyeliminować z korzyścią dla naszego zdrowia.

Wybielająca pasta do zębów Equilibra jest pastą naturalną i bardzo dobrą. Nie kosztuje też tak dużo, jak potrafią kosztować podobne do niej produkty. Myślę, że warto się na nią przerzucić w codziennej higienie jamy ustnej. 

Znacie pastę do zębów Equilibra? Jak się u Was sprawdziła?
Stosujecie naturalne pasty do zębów?

wtorek, 26 września 2017

Produkty przyspieszające wzrost włosów Halier : szampon i odżywka Fortesse oraz suplement Hairvity

Produkty przyspieszające wzrost włosów Halier : szampon i odżywka Fortesse 
oraz suplement Hairvity 


Dzisiaj chciałabym Wam napisać o serii specjalistycznych produktów do włosów Halier, na którą składa się suplement diety Hairvity oraz szampon i odżywka do włosów osłabionych, wolno rosnących, z tendencją do wypadania : Fortesse.

Wszystkie produkty utrzymane są w biało - niebieskiej stylistyce opakowań. Wyglądają estetycznie i minimalistycznie. Szampon i odżywka posiadają bardzo wygodny aplikator z pompką, który dodatkowo wygląda bardzo profesjonalnie i znacząco wpływa na wydajność obu produktów. 

Szampon ma biało - perłowy kolor i kremową konsystencję. Pachnie delikatnie i przyjemnie. Odżywka jest zupełnie biała o mocno kremowej konsystencji i takim samym zapachu co szampon. Utrzymuje się on dosyć długo na włosach, co jest zdecydowanym atutem tych produktów.


Suplementu diety Hairvity niestety nie miałam możliwości póki co przetestować, ponieważ nie jest on zalecany kobietom w ciąży. Powrócę do niego, kiedy tylko będę mogła. 

Hairvity to kompleksowa kuracja z formułą Kolagen + Amino-Complex™. Unikalna receptura ukierunkowana jest na wspomaganie zdrowego wyglądu włosów oraz skóry. Zawarte w kapsułkach składniki uelastyczniają i wzmacniają strukturę włosa, powstrzymując ich łamliwość, rozdwajanie i wypadanie (skrzyp polny) oraz wspomagają wzrost włosów (biotyna).
 

Skrzyp polny działa przeciwłupieżowo, nadaje włosom połysk i zapobiega ich wypadaniu. Biotyna zwiększa objętość włosów, wzmacnia zniszczone pasma i sprawia, że są one grubsze i mocniejsze. Siarka odpowiada za prawidłowy przebieg fazy wzrostu włosów i wydłuża ją. Witaminy z grupy B nawilżają włosy, stymulują ich wzrost i zapobiegają wypadaniu, a witamina A zapobiega wysuszaniu głowy. Kwas pantotenowy zwiększa szybkość wzrostu włosów i ich grubość. 

"Przyjmując suplement Hairvity minimum przez 3 miesiące możesz być pewna, że wszystkie niedobory w Twoim organizmie zostaną uzupełnione, a Ty zyskasz zdrowe, lśniące i piękne włosy."

Suplement / Szampon / Odżywka : 

Ceny : 59 zł / 129 zł / 119 zł
Pojemność : - / 250 ml / 150 ml
Dostępność : halier.pl


Co obiecuje producent? :

Szampon Fortesse przyspiesza wzrost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Dokładnie myje i znacznie wzmacnia włosy, zapobiegając rozdwajaniu się końcówek. Unikalna formuła Advanced Hair Booster™ odżywia cebulki, poprawia elastyczność włosów oraz znakomicie regeneruje skórę głowy. Włosy są wygładzone, pełne blasku i podatne na układanie. Szampon został przebadany dermatologicznie. Produkt jest idealny dla skóry wrażliwej. 

Odżywka Fortesse kompleksowo pielęgnuje włosy. Receptura z formułą Hair Vitality Complex™ przyspiesza porost nowych włosów, zapobiega ich wypadaniu, a dodatkowo nawilża i nadaje im naturalny połysk. Dzięki niej włosy nie elektryzują się, są odżywione i podatne na układanie. Odżywka pielęgnuje skórę głowy, nie obciążając włosów, dlatego możesz nanosić ją bezpośrednio na skórę głowy. Produkt został przebadany dermatologicznie.

SKŁADY :

Szampon :


Szampon nie zawiera detergentów SLS i SLES. Dzięki temu jest delikatny dla skóry głowy i włosów. Znajduje się w nim nawilżająca gliceryna, pantenol (prekursor witaminy B5, ekstrakt z liści skrzypu polnego, ekstrakt z  owoców palmy sabałowej, witamina B3 oraz biotyna. Szampon zawiera lekki, łatwo zmywalny, przyjazny silikon.

Odżywka :


W odżywce znajduje się lekki, przyjazny silikon, który za zadanie ma wygładzenie włosów, zdyscyplinowanie oraz ochronę przed utratą nawilżenia i niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi. Następnie znajdziemy olej rycynowy, olej z oliwy, pantenol (witamina B5), glicerynę, ekstrakt ze skrzypu polnego, ekstrakt z  owoców palmy sabałowej, witaminę B3, olej z nasion słonecznika oraz biotynę.

Oba produkty nie zawierają parabenów, parafiny ani pegów.


Moja opinia o produktach :

Kurację Fortesse stosowałam przez pełny miesiąc. Dzisiaj chcę podsumować miesięczne efekty i napisać Wam moje ogólne wrażenia czterech tygodni z tymi kosmetykami. Ubolewam nad faktem, że nie mogłam dodatkowo wspomagać kuracji suplementem (nutrikosmetykiem) Hairvity.

Dlaczego Fotesse? W moim przypadku nie sprawdza się do końca teoria, że w ciąży włosy nie wypadają wcale. Co jakiś czas mimo wszystko je gubię. Szczególnie podczas mycia. Może nie wypada ich aż tak wiele, jednak po ostatnich przebojach ze stratą włosów, wolę dmuchać na zimne. Moje włosy z natury są słabe i muszę obchodzić się z nimi, jak z przysłowiowym jajkiem. Wystarczy jeden pielęgnacyjny błąd, a potrafią mocno zaprotestować. Bardzo łatwo je zniszczyć, przesuszyć lub połamać. Jasne włosy, z natury cienkie - są mało odporne i mało wytrzymałe.  Fotesse zachęciły mnie swoim delikatnym, przyjaznym składem, dodatkowo wzbogaconym o szereg "włosowych" witamin. 

Szampon delikatnie myje włosy, nie podrażnia skóry głowy. Lekko się pieni. Nie powoduje, że włosy są suche lub nieprzyjemnie skrzypią. Są po nim gładkie i miłe w dotyku. Łatwo można je rozczesać. Skóra głowy jest oczyszczona i ukojona : nie swędzi, nie piecze. Włosy nie przetłuszczają się nadmiernie u nasady, pomimo, że szampon nie zawiera silnych detergentów. Produkt bardzo dobrze sprawdzi się u posiadaczek wrażliwej skóry głowy. Jedyny minusik to to, że szampon nieco trudniej się spłukuje z włosów, niż te z SLS-em.


Odżywka jest niesamowicie wydajna. Jej mocno kremowa konsystencja sprawia, że nie trzeba nakładać jej w dużej ilości. Ładnie wnika we włosy, łatwo się z nich wypłukuje. Włosy są po niej miłe w dotyku, śliskie, dobrze nawilżone. Wydają się być wzmocnione, nie puszą się. Łuski włosa dostatecznie domknięte. Pojedyncze włoski nie odstają od głowy w sposób niekontrolowany. Odżywka jest bardzo lekka, nie obciąża włosów u nasady, nie powoduje przetłuszczania ani strączkowania. Myślę, że sprawdziłaby się także u posiadaczek włosów z tendencją do przetłuszczania.

Po miesięcznym stosowaniu obu produktów zostało mi jakieś 1/3 opakowania odżywki i 2/3 opakowania szamponu. Szampon ma większą pojemność i wystarcza dzięki temu średnio na 2,5 miesiąca. Odżywka starczy na około 1,5 miesiąca. 
Moje włosy są dobrze nawilżone, wzmocnione, wydają się być bardziej odporne na zniszczenia. Przez miesiąc urosły 2 centymetry, czyli całkiem sporo. Z reguły, bez wspomagaczy rosną powoli, około 8 minimetrów na miesiąc. Skóra głowy jest znormalizowana. Nie przysparza żadnego dyskomfortu : nie swędzi, nie piecze, nie ma łupieżu, nie przetłuszcza się praktycznie wcale. Włosy mogę myć co 3 dni i wyglądają całkiem dobrze.

Bardzo ważne w kwestii walki z wypadaniem włosów jest także zastosowanie w obu produktach blokera enzymu przekształcającego testosteron do DHT - pod postacią wyciągu z palmy sabałowej. Ten składnik jest niesamowicie skuteczny, szczególnie wtedy gdy przyczyną wypadania są hormony, aktywność fizyczna czy sport. Na ten temat więcej poczytacie w tym poście : Wypadanie włosów a aktywność fizyczna, sport / DHT a wypadanie włosów.

Produkty Fortesse nie należą do najtańszych, także jeśli Wasze włosy nie wymagają specjalistycznej pomocy i opieki, może być to po prostu nadmierny wydatek. Jeśli jednak chcecie wzmocnić swoje kosmyki, dostarczyć im porządnej dawki witamin i sprawić, że będą szybciej rosły, warto poznać te produkty.

Słyszałyście już o kosmetykach Fortesse? Zainteresowały Was produkty Halier?
Może miałyście okazję je używać?
Jak się u Was sprawdziły?

niedziela, 24 września 2017

Mediterranean hair - Maska do włosów zniszczonych

Mediterranean hair - Maska do włosów zniszczonych 
- opinia o produkcie

Mediterranean to nowość na polskim rynku kosmetycznym. Produkty przybyły do nas prosto z Grecji, a sama nazwa firmy oznacza po prostu Morze Śródziemne. Powiew zagranicznych wakacji zamknięty w śródziemnomorskich kosmetykach. Czego chcieć więcej?


Dzisiaj chcę Wam napisać kilka słów o masce do włosów zniszczonych. Zamknięta została w plastikowym słoiczku z zakręcanym wieczkiem. Maska ma kremową konsystencję i kolor. Pachnie przyjemnie, jednak zapach nie utrzymuje się długo na włosach. Konsystencja produktu jest zbita, kremowa i treściwa. Nie spływa z włosów, dzięki temu maska jest też wydajna. Nałożona na włosy wnika w nie, dzięki czemu nie trzeba aplikować jej w dużej ilości. Kosmetyk łatwo spłukuje się z włosów, nie obciąża ich.

Pojemność : 250 ml
Cena : 44 zł


Co obiecuje producent? :

Maska reperująca do włosów z kolagenem i kwasem hialuronowym. Zapewnia głębokie odżywianie i intensywną naprawę włosów. Idealna do suchych i zniszczonych włosów. Maska nie obciąża włosów.   101% dodatkowego nawilżenia.     

Piękno zaczyna się od podstawowych zabiegów kosmetycznych i codziennej pielęgnacji. Zapewnienie wysokiej jakości codziennej pielęgnacji jest pierwszym krokiem do uzyskania piękna, co przekłada się na siłę i ufność, którą każda kobieta może dzielić się z innymi, zmieniając swoje codzienne życie na lepsze. Tworzymy certyfikowane kosmetyki najwyższej jakości, wybierając i łącząc najbardziej korzystne składniki znalezione w śródziemnomorskiej przyrodzie z nowatorskimi surowcami opartymi na najnowocześniejszej kosmetologii. Naszym celem jest dalsze rozwijanie metod badawczych i produkcyjnych, tak aby wysoce skuteczne produkty kosmetyczne mogły być dostępne dla jak największej liczby kobiet.   

Sposób użycia : Nałożyć na wilgotne i czyste włosy pozostawić na 2 minuty. Spłukać dużą ilością letniej wody.


Skład :


W składzie znajdziemy nawilżającą glicerynę, masło shea, olej kokosowy, lekkie, łatwo zmywalne silikony, pantenol (prekursor witaminy B5), hydrolizowany kolagen, proteiny pszenicy, proteiny jedwabiu, argininę, aminokwasy, hydrolizowaną keratynę kwas hialuronowy, kwas pantotenowy (witamina B5) oraz witaminę B3.

Skład maski został bardzo fajnie zbilansowany pod względem : nawilżających humektanów, regenerujących protein oraz wygładzających, zabezpieczających włosy przed zniszczeniem emolientów. Przewagę jednak mają tu emolienty, ponieważ znajdują się wyżej składu niż np. proteiny.


Moja opinia o produkcie :

Lubię poznawać nowinki kosmetyczne, szczególnie te włosowe są mi niezwykle bliskie. Ta śródziemnomorska maska również bardzo kusiła mnie, szczególnie swoim składem. Moje włosy uwielbiają masło shea. Obawiałam się jednak działania oleju kokosowego, zupełnie niepotrzebnie. Olej kokosowy czasami potrafił puszyć moje włosy. Tym razem w towarzystwie tak dużej ilości innych emolientów, nie ma możliwości by sobie pobroić z włosami.


Maska bardzo ładnie nawilża moje włosy i domyka ich łuski. Nie powoduje podrażnień skóry głowy. Łatwo się spłukuje i dosyć szybko działa, ponieważ nie wymaga długiego trzymania jej na włosach. Wygładza je, dodaje lekkiego blasku. Włosy są sypkie, mają troszkę większą objętość, nie są obciążone u nasady. Maska nie wzmaga przetłuszczania się włosów, nie powoduje strączkowania. Całkiem fajnie radzi sobie z kosmykami, chociaż najbardziej porowate końcówki nie są po tej masce wystarczająco dociążone. Stąd też obawiam się, że u osób o bardzo zniszczonych włosach może nie dawać wystarczających efektów, szczególnie w kwestii redukcji puszenia się, czy odstawiania pojedynczych włosków. Maska pod względem pojemności jest dosyć wydajna, jednak jej cena nie należy do najniższych. Skład jej jest całkiem fajny, aczkolwiek mogłaby być nieco tańsza.

Znacie kosmetyki Mediterranean?
 Zainteresowała Was ta maska?

piątek, 22 września 2017

Wyjątkowy i nowoczesny obraz do salonu? - W Bimago.pl z pewnością znajdziesz swojego faworyta

Wyjątkowy i nowoczesny obraz do salonu? - 
W Bimago.pl z pewnością znajdziesz swojego faworyta


Dzisiaj zapraszam Was do mojego salonu, który w ostatnim czasie przeszedł małą metamorfozę. Dokładnie to pojawił się w nim nowy obraz, zamówiony w sklepie Bimago.pl.

Obraz do salonu wybrałam w dziale abstrakcje, głównie z tego względu, że bardzo zależało mi na tym, by był on ręcznie malowany.  


Mój obraz namalowany jest na płótnie o sporej gramaturze oraz na drewnianym krośnie XXL. Przyglądając się mu bliżej widać jak pięknie prezentuje się ręcznie namalowana abstrakcja. Farby użyte do stworzenia tego obrazu, tworzą trójwymiarowe wypukłości i odmienną od druku fakturę. 


Całość prezentuje się fenomenalnie. Obraz ten nosi nazwę "Zimowa pełnia księżyca" i należy do gatunku tych bardziej nowoczesnych. Może nie przedstawia jakiegoś konkretu, jednak dzięki temu pozostawia wolne pole dla wyobraźni osoby, która akurat na niego spojrzała. Takie niedopowiedziane obrazy są najatrakcyjniejszymi dziełami sztuki.


Obraz pochodzi z gatunku tryptyków. Pięć jego części tworzy jedną całość. Obrazy takie mają to do siebie, że powodują swego rodzaju efekt trójwymiaru i wyglądają znacznie atrakcyjniej na ścianie, niż jeden obraz stanowiący całość.


Dodatkowym atutem tryptyków są ich nieregularne kształty. Najdłuższy element tego obrazu ma aż 110 cm, a najkrótszy zaledwie 60 cm. Urozmaicenie rozmiarów i kształtów poszczególnych części jeszcze bardziej uatrakcyjnia percepcję tego rodzaju dekoracji ściennej.


Drewniane krosno XXL ma aż 4 centymetry grubości, dzięki temu obraz pięknie odstaje od ściany i nie jest płaski. Takie krosno sprawdzi się w dużych, przestrzennych pomieszczeniach. Sprawi, że obraz nie zginie w tle innych dekoracji, a stanie się ich motywem przewodnim.


Stylistyka mojego salonu opiera się głównie o szarości, czerń i biel w połączeniu z drewnianym sufitem i drewnianymi elementami jak np. schody. Obraz z Bimago.pl pięknie wkomponował się w całość tej kolorystyki. Mam nadzieję, że Wam się podoba - sama wszystko wymyśliłam, a mąż mój projekt zrealizował :) Bardzo lubię zajmować się urządzaniem wnętrz. Sprawia mi to niemałą frajdę. Stąd też mam bzika na punkcie przeróżnych dekoracji - a szczególnie tych ściennych, które tworzą najszybszy i najbardziej oczekiwany efekt. 

Nowoczesne wnętrza często są mocno minimalistyczne i surowe. Czasami wystarczy jeden mocny akcent - w postaci takiego obrazu, by nadać wnętrzu niepowtarzalnego charakteru. Znajomi, którzy mnie odwiedzają, niemal natychmiast zwracają uwagę na obraz i pytają, gdzie można taki kupić. Rzuca się w oczy automatycznie po wejściu do salonu.


Fajną kwestią jest także to, że zamawiając w sklepie Bimago.pl możemy zlecić realizację prezentu dla bliskiej nam osoby i wybrany obraz wyposażyć również w niepowtarzalną, osobistą dedykację. Mamy również możliwość wykupienia druku UV, który będzie odporny na wilgoć i światło. Możemy również wykupić usługę Express service, dzięki której zamówienie realizowane będzie w trybie priorytetowym. Zdążymy więc na czas sprezentować komuś coś wyjątkowego :) Jeśli jednak coś nie przypadnie nam do gustu, lub po prostu stwierdzimy, że dany obraz nie pasuje nam do wnętrza, możemy zwrócić go w przeciągu 30 dni. 

W Bimago.pl znajdziecie nie tylko ręcznie malowane obrazy na płótnie, ale również całe multum dekoracji przestrzennych, takich jak mp. obrazy drukowane, obrazy na korku, fototapety, naklejki, parawany, plakaty metalowe czy najciekawsze według mnie : obrazy na szkle akrylowym. Takie szklane obrazy doskonale sprawdzają się w łazienkach i kuchniach. 

W Bimago.pl wybór jest ogromny. Każdy znajdzie coś dla siebie - jestem tego pewna. Kategorie ułatwiają nam poszukiwania. Znajdziemy tu takie działy jak : wnętrza - podzielone pod względem zastosowania dekoracji, np. pokój niemowlaka, sypialnia itd. , style - np. nowoczesny, prowansalski itd. , kolory ścian - np. obrazy do fioletowych ścian itp. Z pewnością pomaga to w wyszukiwaniu tego, co nas interesuje. Jeśli natomiast będziecie mieć wątpliwości w kwestii zakupów, do dyspozycji jest chat z konsultantem, który chętnie doradzi Wam i pomoże. 

Dajcie znać czy lubicie tego typu dekoracje?
 Spodobał Wam się obraz?

czwartek, 21 września 2017

Podręczny Fotoalbum z Fotobum.pl + Niespodzianka dla Was : RABAT 10 % na fotoprodukty

Podręczny Fotoalbum z Fotobum.pl
 + Niespodzianka dla Was : RABAT 10 % na fotoprodukty


Dzisiaj chcę Wam pokazać coś dla fanek fotografii, ale nie tylko. Właściwie dla każdej osoby, która lubi wywoływać zdjęcia i kompletować je w różnego rodzaju albumach. Fotobum przygotował w tym celu bardzo praktyczny i łatwy do wykonania mini fotoalbum. 

Album jest na tyle mały, że z powodzeniem może pełnić nawet funkcję kieszonkową. Możemy zawsze mieć go przy sobie, pod ręką. Nie zajmuje dużo miejsca, a jest w stanie skompletować aż 48 fotografii!


W moim zamyśle powstał pomysł zrobienia mini fotoalbumu z fotografiami miejscowości w której mieszkam. Tak się składa, że w wolnym czasie lubię czasami popstrykać zdjęcia a bardzo często brakowało mi tych najbardziej udanych w wersji wydrukowanej, nie tylko cyfrowej. Fajna sprawa, bo można w jednej chwili przywołać wspomnienia, a także pokazać innej osobie swoje ujęcia.


Fotoalbum to produkt, który świetnie sprawdzi się w okresie wakacyjnym jako mini podręczny album z wspomnieniami z wakacji a także jako upominek dla bliskich osób.

Dużym plusem a zarazem nowością jest to, że od teraz można składać zamówienia i projektować fotoalbum również za pomocą telefonu komórkowego. Zdjęcia można wgrać z dysku komputera, bezpośrednio z telefonu, facebooka czy Instagrama. To świetna opcja dla osób, które większość spraw załatwiają poprzez smartfona.


Jakość wydruku w sklepie Fotobum.pl jest całkiem dobra. Kolory są wyraziste, ostrość fotografii zachowana na wysokim poziomie. Realizacja zamówienia trwa około 1 do 3 dni - bardzo szybko, stąd też może być to szybki, awaryjny prezent, gdy zapomnieliśmy kupić coś dla bliskiej nam osoby lub gdy po prostu nie mieliśmy na to czasu. Takie prezenty jak fotoalbumy sprawdzają się zawsze. Za każdym razem wywołają miłe wrażenie i są pozytywnie odbierane przez osobę obdarowaną.


***
Wchodząc w poniższy link na stronę sklepu
- otrzymacie 10 % rabatu na swoje zakupy !
 ***

Warto skorzystać, ponieważ produkty w Fotobum nie są najdroższe. Właściwie za grosze możecie wywołać zdjęcia, stworzyć fotoalbum, fotomagnesy na lodówkę czy fotonaklejki.    


Koniecznie sprawdźcie również fanpage sklepu na Facebooku : Fotobum.pl
oraz Instagram :  fotoinspiracje_fotobum

Dajcie znać co myślicie o tego typu gadżetach? 
Wywołujecie zdjęcia czy raczej zbieracie je w wersji cyfrowej? 

środa, 20 września 2017

Jesienne trendy modowe w sklepie SheIn

Jesienne trendy modowe w sklepie SheIn

Za chwilę rozpocznie się kalendarzowa jesień, choć w sumie lata już dawno nie czuć wcale. Zimno ostatnio, ponuro, mało słońca. Wczoraj był u mnie pierwszy przymrozek. Zawsze tak jakoś smutno mi się robi, gdy lato przemija i nadchodzi jesienny czas. Z reguły jest on dla mnie mocno depresyjny. 

Czas już wyciągnąć z szafy cieplejsze kurtki, płaszczyki i jesienne botki. W tym roku mam mały problem z okryciami wierzchnimi, bo jednak ciężko jest mi się w nich dopiąć ze względu na większy brzuch :( Z tego też względu zaczynam rozglądać się za czymś większym. 

W sklepie SheIn wpadło mi w oko kilka jesiennych nowości :

1. KLIK       2. KLIK        3. KLIK


4. KLIK       5. KLIK        6. KLIK


7. KLIK       8. KLIK       9. KLIK 

Spodobało Wam się coś?

wtorek, 19 września 2017

Garnier Fructis - Grow Strong - seria do włosów osłabionych przeciw wypadaniu

Garnier Fructis - Grow Strong - seria do włosów osłabionych przeciw wypadaniu
- opinia o produktach


Jakiś czas temu na półkach drogerii pojawiły się kolejne nowości pośród Fructisów. Jedna z tych nowych linii dedykowana jest do włosów osłabionych, przeciw wypadaniu – seria wzmacniająca Grow Strong. Zamknięta została w zielonych opakowaniach i bazuje głównie na ekstrakcie z jabłek i ceramidach. Jest to w zasadzie nowa wersja starej Grow Strong - ulepszona i pozbawiona parabenów.

Zanim zaczęłam bardziej interesować się pielęgnacją włosów, bardzo często sięgałam po produkty Garniera. Jakoś tak zawsze z przyjemnością używałam właśnie Fructisów. Podobał mi się ich intensywny, owocowy zapach. Tym razem również jest on przepiękny. Seria Grow Strong intensywnie pachnie zielonym jabłuszkiem. 


Z serii Grow Strong wypróbowałam szampon wzmacniający oraz maskę. Szampon zamykany jest na klik, ma kolor biały, kremową konsystencję. Maska również jest biała. Nie spływa z włosów, konsystencja jest kremowa, łatwo rozprowadza się i aplikuje. Zamknięto ją w sporym, plastikowym słoiczku, z zakręcaną nakrętką.

Szampon / Maska :

Cena : 10 - 12 zł / 13 - 18 zł
Pojemność : 400 ml / 300 ml


Co obiecuje producent? :

Formuła szamponu i maski wzmacniającej zawiera ekstakt z jabłek oraz wzmacniający ceramid, aby włosy były silniejsze i pełne blasku aż po same końce. Włosy 10 razy bardziej odporne na wypadanie. Szampon i maska nie zawierają parabenów. 

Nowe formuły Fructis bez parabenów zawierają wzmacniające ekstrakty owocowe. Garnier stworzył wyjątkowe połączenie białek z cytryny, witamin B3 i B6, ekstraktów z owoców i roślin o udowodnionej skuteczności, aby zaoferować Ci widocznie zdrowsze, mocniejsze włosy.

Składy :

Szampon :


W szamponie znajdziemy SLS, łatwo zmywalny silikon, witaminę B3, ekstrakty z owoców - między innymi z jabłka, cytryny oraz sporo konserwantów.

Maska :


Maska ma w składzie lekki silikon, witaminę B3, ekstrakt z trzciny cukrowej, ekstrakt z zielonej herbaty, olej z pestek jabłka, ekstrakty z owoców : z jabłka i cytryny. Reszta składników typowa dla drogeryjnych produktów. 


Moja opinia o serii Fructis Grow Strong :

Szampon bardzo ładnie się pieni, jest dzięki temu niesamowicie wydajny.Domywa włosy niemal od razu. Nie trzeba nakładać dużej ilości. Porządnie oczyszcza skórę głowy. Włosy są po nim gładkie, nie plączą się, łatwo je rozczesać. Szamponu używam ostatnio jako oczyszczacza - raz na jakiś czas sięgam po niego pomiędzy codziennym stosowaniem delikatniejszych szamponów bez SLS. Nie obciąża wtedy włosów, ładnie odbija je od nasady, sprawia, że dłużej pozostają świeże i mniej się przetłuszczają. Nie wiem jak reagowały by na niego posiadaczki wrażliwej skóry głowy. Nie należy do najdelikatniejszych.

Maska bardzo mocno wygładza włosy i domyka ich łuski. Z pewnością za sprawą kwasów owocowych - które mają działanie zakwaszające, podobne do płukanki octowej. Maska również jest wydajna. Dodaje włosom blasku, sprawia, że są miękkie i miłe w dotyku. Wyglądają zdrowiej. Maska redukuje puszenie się włosów. Włosy są sypkie, nie tracą objętości, kosmetyk nie obciąża ich. Maska ma niestety lekki problem z dociążeniem najbardziej niesfornych i suchych końcówek. Dobrze nawilża włosy. Ułatwia ich rozczesanie.

Oba produkty pachną przepięknie zielonym jabłuszkiem a zapach utrzymuje się na włosach naprawdę bardzo długo. Ich cena i wydajność są bardzo atrakcyjne.

Drogeryjne kosmetyki o całkiem fajnym działaniu - szczególnie zakwaszającym włosy i domykającym ich łuski. Nie sądzę jednak, żeby działały przeciw wypadaniu włosów. Na wypadanie nie wiele kosmetyków pomaga, a jeśli już, to trzeba sięgnąć po coś bardziej leczniczego. Fructis Grow Strong to seria dla mniej wymagających włosów, seria pielęgnacyjna - nie lecznicza.  Kosmetyki aktualnie objęte są promocją w Rossmannie, jeśli macie ochotę je wypróbować. 

Znacie te kosmetyki? Jak się u Was sprawdziły?
Zainteresowały Was?

poniedziałek, 18 września 2017

Jesienne nowości ubraniowe z Romwe. 8 miesiąc ciąży.

Jesienne nowości ubraniowe z Romwe. 8 miesiąc ciąży.

Dziewczyny, dzisiaj chcę Wam pokazać dwie nowe rzeczy, które jakiś czas temu zamówiłam w sklepie Romwe. Obie rzeczy są koloru szarego. Jesienią bardzo lubię te odcienie. 

Pierwsza rzecz to sukienka (jednak zamawiając rozmiar M liczyłam na to, że będzie długości bluzy - i tak właśnie jest). Nieco dłuższa, szara bluza z kwiatową kieszonką i paskami na rękawach. 

Druga rzecz to jasno szary kardigan. Bardzo lubię tego rodzaju narzutki. Noszę je właściwie przez cały rok. Nawet latem, gdy wieczory są chłodniejsze. Ten kardigan nie jest jakoś szczególnie gruby, wręcz przeciwnie - cienka, przyjemna w dotyku dzianina. 

Często pytacie mnie na fanpage'u o ciążę. Już coraz bliżej jej końca. Aktualnie 32 tydzień, 8 miesiąc. Dzidzia rośnie coraz szybciej. Mnie ostatnio bolą nogi, dłonie, puchną mi palce u rąk. Do tej pory czułam się całkiem ok, ale teraz właściwie z dnia na dzień jest coraz gorzej. Życie w dwupaku robi się coraz bardziej uciążliwe. Najbardziej dokuczliwa jest zgaga, z którą właściwie męczę się codziennie :( Czasu też ostatnio mam bardzo mało. Chodzę do lekarzy, do szkoły rodzenia a w między czasie kończymy remonty. Czasami jest ciężko naprawdę. Nie starcza chwil nawet na odpoczynek a czas przecieka przez palce :(


--- ROMWE ---

Sukienka : KLIK
Kardigan : KLIK

Dajcie znać czy coś Wam się spodobało?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...