Magdalena Kordel "W blasku słońca"
Choć tegoroczne lato nie rozpieszcza nas póki co swoją aurą pogodową, a i sytuacja na świecie nie sprzyja sezonowi urlopowemu, to jednak koniec czerwca ma w sobie tą magiczną moc, że już myślimy o odpoczynku i beztrosko spędzonym, wolnym czasie. Wystarczy troszkę słońca, wygodny leżak i dobra książka w rękach. Taką pozycję, typowo wakacyjną powieść proponuje nam Magdalena Kordel. "W blasku słońca" - Wydawnictwo Znak - to podróż do gorącej i przepełnionej wakacyjnymi zapachami Włoskiej Toskanii, gdzie splotą się losy dwóch kobiet, przeżywających życiowe kryzysy.
"W blasku słońca" to powieść lekka i bardzo przyjemna. Wciąga już właściwie na samym początku i sprawia, że z pełnym zaangażowaniem śledzimy losy bohaterek do ostatniej strony. Mamy wszak do czynienia z dwiema barwnymi kobietami, które znalazły się na etapie życiowych przewartościowań.
Pierwsza z nich to Nicoletta, która cierpi na depresję po śmierci swojego męża. Nie może poradzić sobie z ogromną pustką, jakiej doznała tracąc tak bliską sercu osobę. Cały czas żyje przeszłością, jej serce wypełnia tęsknota, smutek i brak sensu dalszego życia.Czuje się bezradna i samotna.
Druga, niezwykle barwna postać, to Lela, dziennikarka kulinarna, która swoją ogromną wiedzę o żywieniu, a nawet produkty bezglutenowe, przestawia w interesującym i ciekawym świetle. Lela jednak również znajduje się na starcie nowego życia, ponieważ dosłownie przed chwilą w pięknym Paryżu, mieście miłości - zakończył się jej wieloletni związek. Z tego też względu jest zła, pełna życiowych wątpliwości i rozczarowania.
Obie te panie zmagają się z rozpoczęciem życia na nowo. Jak tego dokonać, gdy ma się już spory bagaż emocjonalnych doświadczeń i życiowych przyzwyczajeń? Ich losy nieprzypadkowo splątały się w starym, toskańskim domku, by stawić czoła przeciwnością losu, by stać się silniejszą, doświadczoną, odważną kobietą, by poznać co to oznacza prawdziwa przyjaźń, poświęcenie i jak bardzo człowiek potrzebuje drugiej osoby, by podnieść się z kolan i zacząć na nowo.
"W drodze między Paryżem, Warszawą, Wenecją i Positano wiele może się wydarzyć. Czasem trzeba wybrać boczne, okrężne drogi, by dotrzeć do celu. Los jednak dobrze wie, dokąd nas prowadzi. Dla Leli i Nicoletty tym miejscem okazał się stary dom na skraju winnicy, w sercu malowniczej Toskanii. I choć dotąd się nie znały, mają ze sobą sporo wspólnego.
Temperamentna Lela jest wściekła, bo były chłopak zniweczył jej plany. By nie posunęła się w zemście za daleko, przyjaciółki wyprawiają ją do Toskanii.
Droga Nicoletty również nie należała do łatwych. Dotąd szczęśliwe i poukładane życie przerwało odejście jej ukochanego męża. Żeby do reszty nie zwariować, wyrusza w podróż do przeszłości – przez Wenecję z młodości, do toskańskiego domu po przodkach.
Niezwykła atmosfera domu przy ocienionej cyprysami winnicy doda nowo przybyłym odwagi, by odkryć siebie na nowo. Pod słońcem Toskanii nawet najtrudniejsze sprawy mają szansę znaleźć swój szczęśliwy finał. Czy bohaterkom W blasku słońca uda się znaleźć miłość i szczęście? Okaże się wkrótce… "
Magdalena Kordel zaserwowała swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, przyjemną powieść. To nie tylko historia o odzyskiwaniu siebie, ale także opowieść o przyjaźni. To właśnie ta druga osoba nadaje naszemu życiu sens, nawet wtedy, gdy wydaje się, że wszystko, to co najlepsze już minęło.
Dodatkowo historia bohaterek "W blasku słońca" umiejscowiona została we Włoskiej, malowniczej Toskanii. Dzięki temu jest bardzo, bardzo wakacyjnie. Gorące słońce, gaj oliwny, skąpane w słońcu, malownicze stare domy na wzgórzach, włoskie winnice - to wszystko sprawia, że w cudowny sposób przenosimy się w wakacyjne klimaty, a optymistyczna książka z pięknym zakończeniem, pozostawia w nas uczucie błogiej radości i uśmiech na ustach.
Macie ochotę poczytać "W blasku słońca"?
Chętnie przeczytam, lubię książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com