Planeta Organica - Balsam odżywczy do włosów z Aleppo
Tym razem słynny balsam odżywczy z Aleppo - legenda kosmetyków rosyjskich, trafił w moje ręce. Balsam Aleppo zamknięty jest w brązowej, zdobionej złotymi napisami, ładnej buteleczce z pompką. Dozowanie za pomocą pompki wpływa na większą wydajność produktu. Balsam na kolor kremowy, żółtawy, dość kremową konsystencję i pachnie bardzo intensywnie. Zapach utrzymuje się długo na włosach, jest ładny, przypomina nieco cukierki, nieco kadzidełka - sama nie wiem jak to nazwać.W sumie ciężko mi opisać go i przyrównać do czegokolwiek. Mój facet zawsze wspaniale określa zapach moich włosów :) Większość z Was już to wie, więc znowu posłużę się jego skojarzeniem i pozwolę sobie zacytować dialog : "- Znowu pięknie pachną Ci włosy" - "Tak, a czym?" - "Nie wiem, bardzo ładnie, troszkę jak wieniec pogrzebowy". :D I kto nie przyzna racji, że są z innej planety :)
Co obiecuje producent? :
Balsam odżywczy z Aleppo przeznaczony jest do wszystkich rodzajów włosów.
Balsam z Aleppo ma długą historię, a recepty przygotowania mieszkańcy Syrii przekazują z pokolenia na pokolenie. Tworząc ten balsam trzymaliśmy się starej recepty, w której tak jak przed wiekami zastosowaliśmy organiczną oliwę z oliwek, organiczny olej z liści laurowych i ekstrakt z sudańskiej róży.
Składniki aktywne:
- organiczna oliwa z oliwek - zawiera witaminy A, B, C, D, E, F, K, wiele minerałów, aminokwasów, białek i antyseptyków. Tak cenny zestaw aktywizuje pracę gruczołów łojowych, dając włosom wszystkie niezbędne dla ich zdrowia substancje,
- organiczny olej z liści laurowych - wzmacnia krążenie w skórze głowy, stymuluje regenerację komórek, intensywnie odżywia i zmiękcz,
- ekstrakt z sudańskiej róży - podtrzymuje optymalne nawilżenie włosów, chroni je przed szkodliwym oddziaływaniem zanieczyszczonego środowiska.
Składniki aktywne:
- organiczna oliwa z oliwek - zawiera witaminy A, B, C, D, E, F, K, wiele minerałów, aminokwasów, białek i antyseptyków. Tak cenny zestaw aktywizuje pracę gruczołów łojowych, dając włosom wszystkie niezbędne dla ich zdrowia substancje,
- organiczny olej z liści laurowych - wzmacnia krążenie w skórze głowy, stymuluje regenerację komórek, intensywnie odżywia i zmiękcz,
- ekstrakt z sudańskiej róży - podtrzymuje optymalne nawilżenie włosów, chroni je przed szkodliwym oddziaływaniem zanieczyszczonego środowiska.
Skład :
Aqua with infusions of: Organic Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Organic Laurus Nobilis Oil, Thymus Vulgaris (Thyme) Leaf Extract, Nigella Sativa Seed Extract, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil; Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Quaternium-87, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.
Skład jest niesamowicie emolientowy i bardzo fajnie sprawdzi się na każdego rodzaju włosach, jednak nie należy przytrzymywać go zbyt długo, bo może włosy obciążyć, ze względu na obecność w składzie Quaternium-87, który odpowiada za mocne wygładzenie łuski włosa. Jak zwykle w przypadku kosmetyków rosyjskich, mamy tu mieszankę "woda zmieszana z ..." i tak naprawdę ciężko domyślić się jak dużo danego składnika jest w odżywce (w naszych kosmetykach im bliżej po wodzie, tym jest tego więcej - a to co występuje po perfumach, to już praktycznie znikoma ilość).
W rosyjskich z kolei nigdy nic nie wiadomo :) W każdym razie sporo tu olejków (oliwa z oliwek, olej z liści laurowych, olej z nasion winogron), ekstraktów (z sudańskiej róży, z kwiatów hibiskusa, z tymianku oraz czarnuszki siewnej) a także dużo nawilżaczy.
W rosyjskich z kolei nigdy nic nie wiadomo :) W każdym razie sporo tu olejków (oliwa z oliwek, olej z liści laurowych, olej z nasion winogron), ekstraktów (z sudańskiej róży, z kwiatów hibiskusa, z tymianku oraz czarnuszki siewnej) a także dużo nawilżaczy.
PLUSY PRODUKTU :
+ Idealnie nawilża włosy,
+ Sprawia, że są one sypkie,
+ Bardzo mocno wygładzone,
+ Niesamowicie śliskie,
+ Łuski włosów są idealnie domknięte,
+ Redukuje puszenie się włosów,
+ Dodaje im blasku,
+ Włosy są elastyczne i miękkie,
+ Balsam nie uczula i nie podrażnia.
Odczuwam niesamowitą ciekawość by poznać resztę balsamów Planeta Organica - czytałam o nich sporo dobrych opinii. Po poznaniu Aleppo mogę tylko powiedzieć, że to może być mój kosmetyk na lata.Jeszcze po żadnej odżywce nie miałam tak miłych w dotyku, wygładzonych włosów.
Podsumowując : Balsam odżywczy Aleppo może okazać się produktem idealnym dla włosów wysokoporowatych, zniszczonych. Balsam nawilży je odpowiednio, zapobiegnie puszeniu, sprawi, że staną się lśniące i gładkie.
Przyznam szczerze, że nigdy w życiu nie miałam tak gładkich i śliskich włosów jak po tym balsamie. Nigdy żaden kosmetyk nie dał tak zadowalających efektów w kwestii wygładzenia, nawilżenia i dodania śliskości. Włosy są po nim śliskie i miłe w dotyku już po spłukaniu go z włosów - jeszcze gdy są mokre. Wysychając nadal nie można przestać ich dotykać. Wspaniałe, gładkie, coś rewelacyjnego.
Nie wiem jak balsam sprawdzi się na włosach zdrowych, nie wiem czy nie obciąży ich za mocno, ponieważ ma bardzo emolientowy, olejowy skład i Quaternium-87, a ten składnik potrafi czasami obciążyć włosy - szczególnie gdy trzymamy go za długo na włosach. Mimo wszystko polecam wypróbować, bo sława jego nie wzięła się znikąd ;) To produkt bardzo fajny i warty uwagi. Jestem pod wielkim wrażeniem !
Balsam możecie kupić w sklepie www.lifetree.pl
Zapraszam Was również do polubienia profilu facebookowego
Znacie Balsam z Aleppo? Jak się u Was spisał? Może macie ochotę go wypróbować? Może znacie inne balsamy Planeta Organica? Który polecacie?
Skład zachęca do zainteresowania się produktem :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam - to produkt z serii "Wow" i w sumie cenowo też wychodzi dosyć ok :)
UsuńJakbym chciała mieć wszystko to co chcę z rosyjskich kosmetyków no to pewnie większość wypłaty by na to poszła :)
OdpowiedzUsuńHaha, to jest fakt niezaprzeczalny :) Może dobrze,że w mojej okolicy nie ma sklepów stacjonarnych z rosyjskimi kosmetykami.
UsuńDawno nie czytałam tak pozytywnej opinii :D sama mam na niego ochotę i trafia na moją listę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie urzekł ten balsam :)
Usuńmoje włosy też by go polubiły
OdpowiedzUsuńJa jestem pod wrażeniem tego produktu.
Usuńzajrzę kiedyś na tą stronę bardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
UsuńSuper ten balsam odżywczy :)) Chętnie bym go wypróbowała :) Nawet cena kusząca :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, cena nie jest przesadzona, warto.
UsuńMiałam go brać w sklepie zielarskim ale na razie wzięłam coś na wypadanie włosów ale ten balsam przetestuje ma pewno:-)
OdpowiedzUsuńOj chyba w takim razie Aleppo Cię nie ominie :)
UsuńMoje włosy zdecydowanie wolą balsam marokański
OdpowiedzUsuńWłaśnie marokański jest kolejnym balsamem, który z całą pewnością wypróbuję, jak skończę aktualne, które mam. Słyszałam wiele dobrego o wszystkich tych balsamach Planeta Organica a najwięcej o marokańskim. Aleppo jestem zachwycona i na pewno wypróbuję jeszcze marokański kiedyś.
UsuńW takim razie życzę Ci, aby jak najszybciej znalazł się on w Twoich zbiorach :)
UsuńJa swoją przygodę właśnie rozpoczęłam od marokańskiego, dlatego balsam aleppo nie zachwycił mnie aż tak ;)
Bardzo mnie skusiłaś :) Zapisałam na swojej liście :)
UsuńBardzo polecam!
OdpowiedzUsuńŚwietny balsam. Jeżeli będę miała okazję to zakupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
UsuńCiekawe, jak spisałby się na moich włosach, muszę kiedyś spróbować. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo wygładza włosy.
UsuńBędę musiała się mu bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMam coś PO, ale akurat nie ten balsam. Wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie opisz u siebie co to takiego.
UsuńTa firma od jakiegoś czasu bardzo mnie ciekawi, bo jak na takie składy ma bardzo przystępną cenę.
OdpowiedzUsuńDokładnie, prawda.
UsuńDopisane do mojej listy do kupienia ;)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńTe plusiki bardzo kuszą, aby samemu go wypróbować :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńCiekawy balsam :) "troszkę jak wieniec pogrzebowy" heh :)
OdpowiedzUsuńBrak słów :D
UsuńZachęcający skład :) Muszę w końcu się przemóc i zamówić coś z tych rosyjskich kosmetyków :) http://polkagotujeisiemaluje.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcam!
Usuńbardzo lubię tę odżywkę tylko że wersję fińską. naprawdę dobrze robi włosom, skład jest super.
OdpowiedzUsuńJest ich kilka wersji i każdy je poleca, ale każdy inny :) Nie wiadomo na co się zdecydować :)))
Usuńpozostaje na ulubiony kraj :P dlatego wzięłam fiński ;p
UsuńWidzę,że i Ty znalazłaś wśród rosyjskich kosmetyków swój ideał:)
OdpowiedzUsuńBardzo ideał ale jeszcze chciałabym sprawdzić marokański - przy najbliższej okazji zakupię :)
UsuńMam na niego ochote od dluzszego czasu ;) Dotychczas mialam finski i tybetanski, ten drugi spisal sie calkiem niezle ;) Twoj facet wymiata :D!
OdpowiedzUsuńO tak! Te jego skojarzenia zawsze są oryginalne, tak to nazwę :P
UsuńU mnie się aż tak dobrze nie sprawdził, może widziałaś zdjęcia na moim blogu, ale ja bardzo chciałam, żeby za taką cenę był w porządku ;D Mimo wszystko zapach jest czymś bardzo intrygującym i mimo emolientów moje włosy puszyły się jak diabli i za cholerę nie chciały poskładać do kupy ;D
OdpowiedzUsuńJa zamawiam go na http://kosmetykiorientu.pl/balsamy/204-planeta-organica-balsam-aleppo-odzywczy-do-wszystkich-rodzajow-wlosow.html - zobacz sobie, bo bywa w dobrej cenie, u mnie w mieście też jest, ale bardzo drogi. Stosuję go od kilku miesięcy i chociaż średnio wierzyłam, że będą jakieś efekty, naprawdę je widać. Po miesiącu już widziałam, że włosy są w dużo lepszej formie – nawilżone, odżywione, lśniące. Dokładnie o to mi chodziło. Na szczęście nie powoduje przetłuszczania się włosów, a przy tym ich nie wysusza (bo to zwykle albo-albo), robi dokładnie to, co obiecuje producent :) Mam wrażliwą skórę głowy i nie wiedziałam, czy mnie np. nie uczuli, ale na szczęście nic takiego się nie stało, także polecam :)
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęca do kupna. Jestem jednak ciekawa, czy jest również przydatny na wypadanie włosów? Mam z tym problem od jakiegoś czasu;(
OdpowiedzUsuń