Etre Belle, Mascara Lash X-Press & Hyaluronic - opinia o produkcie
Tusz trafił do mnie zupełnie przypadkiem, ponieważ znajdował się w jednym z poprzednich pudełek Shinybox.
Pierwszy raz mam do czynienia z tak drogą mascarą. Cena jej wynosi 100 zł. Z reguły używam mascar firmy Astor, które kosztują od 20-40 zł i to jest maksymalna kwota jaką przeznaczam na tego typu kosmetyk.
Pierwszy raz mam do czynienia z tak drogą mascarą. Cena jej wynosi 100 zł. Z reguły używam mascar firmy Astor, które kosztują od 20-40 zł i to jest maksymalna kwota jaką przeznaczam na tego typu kosmetyk.
Co obiecuje producent?
Mascara wydobywa piękne, długie, gęste i podkręcone rzęsy, nadając im niesamowitą objętość. Zakrzywiona szczoteczka Maxi-curl zapewnia fascynujące podkręcenie, pogrubienie oraz wydłużenie rzęs. Kilka warstw pozwala uzyskać efekt porównywalny do przedłużenia rzęs. Kwas hialuronowy przywraca wilgoć, pozostawiając rzęsy miękkie i elastyczne. Kombinacja wosków naturalnych i syntetycznych, umożliwia natychmiastowe pokrycie każdej rzęsy, a pigmenty głębokiej czerni nadają głębokie spojrzenie.
Bardzo drogi jak dla mnie tusz na pierwszy rzut nie robi wrażenia. Ot estetyczne, ładne opakowanie i tyle. Szczoteczka dziwna... Z reguły unikam tego typu szczoteczek- plastikowa i wąska.
Przejdźmy do działania. Tutaj tusz spisuje się bardzo dobrze.
+ Pięknie rozczesuje rzęsy,
+ Wydłuża je,
+ Nadaje piękny, głęboko czarny kolor,
+ Jest trwały (utrzymuje się na rzęsach cały dzień),
+ Nie kruszy się,
+ Nie posiada zapachu,
+ Jest wygodny w użytkowaniu,
+ Ne uczula i nie podrażnia (co do tego mam bardzo wrażliwe oczy).
+ Pięknie rozczesuje rzęsy,
+ Wydłuża je,
+ Nadaje piękny, głęboko czarny kolor,
+ Jest trwały (utrzymuje się na rzęsach cały dzień),
+ Nie kruszy się,
+ Nie posiada zapachu,
+ Jest wygodny w użytkowaniu,
+ Ne uczula i nie podrażnia (co do tego mam bardzo wrażliwe oczy).
Podsumowując: Bardzo fajna, luksusowa w moim odczuciu, maskara z górnej półki, o bardzo dobrej jakości.
Czy kupię ją kiedyś?
Myślę, że nie. Z racji ceny - tylko i wyłącznie. Jeśli chodzi o jakość, jest rewelacyjna, cena jej jednak odstrasza mnie.W zupełności wystarczą mi mascary za 20-40 zł ;)
Jaki jest Wasz ulubiony tusz do rzęs?
Cena nie zachwyca..
OdpowiedzUsuńNiestety :P
UsuńMa ciekawą szczoteczkę,więc możliwe że skusiłabym się na nią :)
OdpowiedzUsuńSzczotka jest bezbłędna.
UsuńNie znam i raczej się nie skuszę na ten tusz :) Obecnie używam z Astor i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńAstor Big Boom to mój najlepszy tusz na zawsze :)
UsuńCena zbyt wysoka jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie również.
UsuńJa też kupuję tusze w niższym przedziale cenowym :-) czasem zaszaleję i kupie L'Oréal VML ale cena i tak nie przekracza 50 zł :-)
OdpowiedzUsuńJa to samo.
UsuńMam i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie ale cena zbyt wysoka jak dla mnie :/
OdpowiedzUsuńCena odstrasza!
UsuńCena powalająca, ale moze kiedys sie skuszę. :) A naspisz jeszcze proszę, czy łatwo się zmywa. Mam teraz taki tusz, że 3 razy oczy myję nim sie go pozbędę, a wodoodporny nie jest...
OdpowiedzUsuńŁatwo,łatwo.
UsuńCena faktycznie nie jest kusząca niestety :(
OdpowiedzUsuń:P
UsuńSzkoda,ze tak droga Chociaz ja np duzo tez nie inwestuje w tusz zwlaszcza ze mam czarne wiec nie maluje ich az tak czesto Mam jeden tusz sprawdzony z eveline i jego sie trzymam Skoro mi służy po co zmieniac
OdpowiedzUsuńTeż mnie przekonuje pewien tusz z Eveline - taki czarno zielony, jest świetny!
Usuń
OdpowiedzUsuńGreat post dear!
http://helderschicplace.blogspot.com/
;)
Usuńja tez nie kupuję takich drogich maskar uważam, że jest tyle dobrych w drogerii, że nie ma co :D
OdpowiedzUsuńJasne
UsuńFajny ale troche za drogi
OdpowiedzUsuńhttp://justine-and-nicole.blogspot.com/?m=1
Fakt
UsuńSzkoda, że taki drogi.
OdpowiedzUsuńprawda
UsuńOstatnio kocham się w mascarze z Oriflame GG :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie-niespodziankę :)
Dziękuję!
UsuńAleż dziwna szczotka.
OdpowiedzUsuńwygląda super. Z taką szczoteczką się jeszcze nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za wysoko półkowymi produktami. Wolę tanie i sprawdzone marki jak Eveline ;)
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiało mnie, czy jest wyraźna różnica na rzęsach jak pomaluje się maskarą za 20zł, a taką za 100zł. Teraz widzę, że tylko portfel odczuje różnice :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka trochę jak w Curling Pump Up :)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie odstrasza ;/
OdpowiedzUsuńJak dla mnie cena nie na moją kieszeń... :P
OdpowiedzUsuńFajny tusz, ale mi w zupełności wystarczą te za 20 zł :)
OdpowiedzUsuńteż bym się chyba nie skusiła na nią ;p
OdpowiedzUsuńNaprawdę za wysoka cena ;)
OdpowiedzUsuń