Produkty,
których zużycie nastąpiło w październiku i krótka recenzja,
jakie wywarły na mnie
wrażenie.
• Kupię ponownie.
• Być może kupię.
• Nie kupię.
1. Snazil Esencja przyspieszająca wzrost włosów - Kolejna już zużyta buteleczka. Wcierka do skóry głowy oparta o
chińską medycynę. Bardzo przyspiesza wzrost włosów. Zdecydowanie kupię
ją jeszcze milion razy :) Pisałam o niej w tym poście : Snazil - esencja przyspieszająca wzrost włosów - czy to działa? Aktualizacja włosowa : włosy w lipcu 2016
2. Natura Siberica - Maska Rokitnikowa Głębokie Nawilżenie Do Włosów Suchych i Normalnych - Bardzo polubiłam tą maskę. Świetnie nawilżała włosy,
dodawała blasku, śliskości, domykała łuski włosów. Maska ma też ładny
zapach. Pisałam o niej w TYM poście.
3. Joanna Ulraplex - Zabieg zastosowałam w celu regeneracji włosów. Pisałam o
tym w TYM poście. Efekt bardzo mi się spodobał a sama kuracja ma
bardzo atrakcyjną cenę. Działanie Ultaplexu opiera się o jeden składnik : cystynę - białko,
które jest budulcem połączeń mostków dwusiarczkowych w naszej łusce
włosa. Uzupełnienie tej proteiny, daje natychmiastowy efekt wizualny
na naszych włosach. Mi osobiście zabieg Ultraplex bardzo się spodobał i
będę po niego sięgać co jakiś czas. Myślę, że warto.
4. New Anna Cosmetics - Expert Hair Mask - Regeneracja - Nawilżenie - Objętość - Maska całkiem ok, na bazie oleju lnianego. Jednak zraziłam się do opakowania, gdzie pompka wcale nie działała i trzeb było odkręcać wieczko tradycyjnie. Przy czym kilkukrotnie brudziłam łazienkę, ponieważ maska ociekała z pompki na podłogę :/ brrr.... Pełna recenzja maski TUTAJ.
4. Provag - Emulsja do higieny intymnej - Rewelacyjny produkt. Bardzo dobrze sprawdził się także w pielęgnacji cery. Pisałam o nim TUTAJ.
5. Pat&Rub - Relaksujące masło do ciała o zapachu trawy cytrynowej i kokosa - Cudownie pachnące, naturalne
masło do ciała. Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę. Pełna recenzja w
TYM poście.
6. Balea - Żel po prysznic - Jedne z moich ulubionych żeli, ładnie pachną, są tanie i całkiem ok.
7. SAITO Dermo Cosmetics krem poprawiający owal twarzy - Jeden z moich ulubionych kremów do twarzy, głównie na dzień. Bardzo ładnie pachnie, sprawia, że cera staje się bardzo elastyczna i miła w dotyku. Dobrze i długotrwale nawilża. Pisałam o nim w TYM poście.
8. Delia Cień do oczu - Fajny, całkiem trwały cień sypki o naturalnym kolorze i perłowym odcieniu.
9. Avon Dreams - Bardzo ładny zapach perfum i stosunkowo trwały. Polubiłam :)
10. Fitomed - Tonik ziołowy, oczyszczający do cery tłustej (Szałwia lekarska) - Bardzo fajny tonik, który łagodził podrażnienia, domykał pory oraz przyspieszał gojenie się zmian trądzikowych. Pełna recenzja TUTAJ.
11. Mizon - Wielofunkcyjny, naprawczy krem z filtratem śluzu ślimaka - Jeden z ostatnich moich ulubieńców do pielęgnacji twarzy. Kosmetyk azjatycki wprowadzony już na polski rynek. Usuwał niedoskonałości, regenerował, nawilżał. Bardzo fajnie sprawdzał się zastosowany zarówno na dzień jak i na noc. Pełną recenzję znajdziecie TUTAJ.
Znacie któryś z przedstawionych kosmetyków?
Jak się u Was sprawdził?
ładne denko kochana :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńCiekawe denko. Tym bardziej, że nie znam większości produktów
OdpowiedzUsuńJa Ultraplex właśnie zamówiłam, ksza pozytywne opinie :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie marka fitomed, zwłaszcza produkty do włosów :)
OdpowiedzUsuńDobre denko ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne denko, ciekawa ta esencja przyśpieszająca porost, będę musiała sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńProvag świetna emulsja, a Balea to coś co chcę wypróbować na sobie.
OdpowiedzUsuńMasło z Pat&Rub zna chyba każdy oprócz mnie... :/
OdpowiedzUsuńmnie ten żel z balea też się kończy ale będzie w listopadowym denku o ile takie zrobię :P
OdpowiedzUsuńładne denko :) kusi mnie maska rokitnikowa :)
OdpowiedzUsuńSporo produktów, szkoda że nie znam żadnego z nich, szczególnie tych "zielonych" :)
OdpowiedzUsuńDużo zużyłaś, ja żele z Balea bardzo lubię i mam kilka na zapasie :)
OdpowiedzUsuń