Wraz z marcem upłynął już drugi miesiąc akcji "Zapuśćmy się na wiosnę" i czas na podsumowania efektów wzrostu włosów. Dziewczyny biorące udział w akcji zapuszczają włosy (finał 1 czerwca) - ja troszkę inaczej, zapuszczam nowe włosy (włosy niefarbowane, naturalne).
Miesięczny przyrost w marcu wyniósł + 2,0 cm
Długość odrostu na ten moment 17 cm
Długość odrostu na ten moment 17 cm
W tym miesiącu nie podcinałam końcówek. Aktualna długość moich włosów to 41 cm.
W lutym i w marcu czyli na ten moment włosy wyglądają tak :
Przepraszam Was za jakość zdjęć, ale są robione telefonem i za wiele z nich nie da się wykrzesać. Końce wyglądają nawet dobrze, stąd też póki co nie będę ich podcinała. Zobaczymy jak ich kondycja będzie prezentowała się za miesiąc. Dodatkowo mam wrażenie,że włosy nabierają coraz większej gęstości. Nie macie pojęcia jak bardzo mnie to cieszy i jaką radość przynosi mi obserwacja, że mój niespełna 1 centymetrowy kucyk sprzed roku zaczyna zwiększać swoją objętość :)
Przepraszam Was za jakość zdjęć, ale są robione telefonem i za wiele z nich nie da się wykrzesać. Końce wyglądają nawet dobrze, stąd też póki co nie będę ich podcinała. Zobaczymy jak ich kondycja będzie prezentowała się za miesiąc. Dodatkowo mam wrażenie,że włosy nabierają coraz większej gęstości. Nie macie pojęcia jak bardzo mnie to cieszy i jaką radość przynosi mi obserwacja, że mój niespełna 1 centymetrowy kucyk sprzed roku zaczyna zwiększać swoją objętość :)
Co stosowałam w marcu? :
- Hair Jazz (szampon + odżywka),
- Esprit Equo - szampon z arganem i argininą (kocham ten szampon!)
- Farmona Herbal Care - Normalizująca odżywka do włosów w sprayu (stosowana jako wcierka),
- Planeta Organica Czarna marokańska maska przeciw wypadaniu
- Herbata pokrzywowa,
- Revital Hair (suplement diety).
Dla zainteresowanych podaję skład Normalizującej odżywki w sprayu do włosów Farmona Herbal Care - to wytłumaczy dlaczego stosowałam ją jako wcierkę do skóry głowy. Na początku alkohol denaturowany (nie polecam stosowania na całość włosów, ponieważ wysuszy je), jednak do wcierek jest pożądany - ponieważ ułatwia wnikanie składników odżywczych w skórę głowy. Następnie mamy ekstrakty z łopianu, białej wierzby, pokrzywy i szałwii oraz inulinę czyli składniki, które potencjalnie powinny mieć pozytywny wpływ na wzrost naszych włosów.
Skład :
Alcohol denat., Aqua (Water), Propylene Glycol, Arctium Majus (Burdock) Root Extract, Salvia Officinalis (Sage) Herb Extract, Cetrimonium Chloride, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Urtica Dioica (Nettle) Herb Extract, Sulfur, PEG-30 Castor Oil, Zinc PCA, Inulin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Disodium EDTA, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Citronellol, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.
Plany na kwiecień :
- Hair Jazz (szampon + odżywka),
- Esprit Equo - szampon z arganem i argininą (kocham ten szampon!), Dermena przeciw wypadaniu, jeśli Esprit Equo się skończy.
- Wcierka z kozieradki,
- Herbata pokrzywowa oraz zielona,
- Revital Hair (zostało mi już tylko 2 tygodnie kuracji), następnie będę suplementować CP (Calcium Pantothenicum).
W kwietniu planuję ostatni już miesiąc stosować Hair Jazz, ponieważ bardzo jestem ciekawa kuracji Seboradin FitoCell, która czeka w kolejce do użycia. Zaplanowałam ją na maj, zobaczymy jak będzie.
Jak Wasze włosy w marcu? Sporo podrosły?
widać że podrosły :) Kochana życzę dalszej wytrwałości!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Jeszcze spora droga przede mną.
UsuńPowodzenia Kochana, ja tez zapuszczam ;) od stycznia ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie także trzymam kciuki!
UsuńDaj znać jak kozieradka! Też mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńOprócz tego,że okropnie śmierdzi, to póki co ok :)
UsuńKochana u mnie dziś mierzenie :) Twoje włosy na prawdę robią postępy :)
OdpowiedzUsuńKochana u mnie dziś mierzenie :) Twoje włosy na prawdę robią postępy :)
OdpowiedzUsuńMalutkie postępy :(
UsuńPowodzenia w dalszym zapuszczaniu <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńO, a ja dziś też mam aktualizację :)
OdpowiedzUsuńTwoje włoski na prawdę fajnie wyglądają, a odrost tak pięknie błyszczy!
Niesamowity przyrost, aż zazdroszczę takiego tempa.
Pozdrawiam i kibicuję :)
Byleby czym szybciej odrosły :) Dziękuję ;*
UsuńWidać postępy, i włosy wydają się jakby mniej puszyste i suche.... :)
OdpowiedzUsuńOstatnio cały czas olejuję je olejkiem arganowym.
UsuńWidać różnice, są o wiele wiele ładniejsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję,że szybko odrosną w całości.
Usuń2 cm ? Bardzo dobry przyrost. W ogóle wyglądają coraz lepiej, zagęściły się - to na pewno. Byle tak dalej :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym miesiącu urosły 2,5 cm :( ale bardziej skrupulatnie nakładałam wtedy ten hairr jazz - w tym miesiącu tylko,jak miałam więcej czasu. Może to dlatego.
UsuńWłoski wyglądają coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,że tak piszecie ;)
UsuńFantastyczna zmiana jeśli chodzi o kondycję :)
OdpowiedzUsuńMoże to dzięki olejkowi arganowemu, ostatnio nim je olejuję i czasami nawet zostawiam na noc - bo nie brudzi on poduszki.
Usuń2 cm w miesiąc to świetny wynik :)
OdpowiedzUsuńDosyć fajny.
UsuńPrzeczytałam Twoją włosową historie i jestem pełna podziwu, że tak walczysz! Włosy wyglądają teraz świetnie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa.
UsuńMasz piękne włosy. :-)
OdpowiedzUsuńOj, do pięknych to im sporo brakuje.
UsuńGratuluje przyrostu (odrostu) Kochana :) Wloski prezentuja sie coraz lepiej i super, ze i objetosc sie zwieksza :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu z całego serduszka!
UsuńWłaśnie bardzo jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńPowolutku, po milimetrze, ale rosną. Ciesze się, że humor i wytrwałość dopisują :)
OdpowiedzUsuńWytrwałość póki co tak, humor różnie :P
UsuńSuper życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana!
UsuńI kolejne 2 cm do przodu, gratuluję! Włoski wygładają coraz lepiej
OdpowiedzUsuńMałymi kroczkami,ale są jakieś postępy.
UsuńSuper wynik! U mnie jeden centymetr to niestety standard ;)
OdpowiedzUsuńU mnie bez przyspieszaczy niestety też. W sumie 0,8 cm ro mój standard.
UsuńBrawo! :) Jest coraz lepiej i będzie lepiej, i lepiej :)
OdpowiedzUsuńOby :)))
UsuńTeż piję herbatę pokrzywową:))
OdpowiedzUsuńwypróbuj kapsułek olej z wiesiołka,wspaniale działa na włosy:)
O pierwsze słyszę, chętnie wypróbuję, bo akurat kończy mi się suplement na włosy.
UsuńJa ostatnio podpisałam włosy na noże Narodzenie dosyć krótko więc na razie dużego porostu nie ma ale na razie nie podcinam tylko grzywke która rośnie jak szalona w przeciwieństwie do reszty włosów ;-)
OdpowiedzUsuńTeż jak miałam grzywkę równo obciętą, to jakoś szybko rosła :P Powodzenia zatem!
UsuńPowodzenia ;)) Oby było jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)))
Usuńpowodzenia ja tez chyba zacznę zapuszczanie;)
OdpowiedzUsuńWytrwałości! ;-) Ja mam już dość długie, ale cięgle mi mało ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!! :)) Powodzenia również!
UsuńŻyczę powodzenia , ja też zapuszczam i zapuszczam około 2 a może nawet 3 lat - kiedyś miałam na chłopczyce :)
OdpowiedzUsuńRównież powodzenia życzę! To dopiero wyzwanie z takiej długości zapuścić!
UsuńPowodzenia w zapuszczaniu!
OdpowiedzUsuńPLF blog <--- ZAPRASZAM! :)
Bardzo dziękuję!
UsuńPowodzenia w zapuszczaniu ;) U mnie porost po CP trochę przyspieszył :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;* U mnie też CP zawsze dawało dobre rezultaty.
UsuńA ja skracam włosy na wiosnę. :P
OdpowiedzUsuńJa tam nic nie używałam, a i tak dużo mi urosły :D
OdpowiedzUsuńA ja jestem po piątkowym obcinaniu :D Trochę cm końcówek poszło :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w dalszym zapuszczaniu! :)
OdpowiedzUsuńTez intensywnie zapuszczam, z tym ze mi rosna 1,5 cm na miesiac. W tamtym roku w maju byly do karku, teraz do linii stanika. Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuń