Każda włosomaniaczka wie, że szorstki ręcznik może niszczyć włosy, może je obciążać dodatkowo, ma zły wpływ na łuskę włosa. Warto mieć to w pamięci i do wycierania włosów używać np. bawełnianej koszulki, która jest znacznie delikatniejsza.
Dobrym rozwiązaniem (idealnym dla mnie) jest używanie zamiast ręcznika turbanu z mikrofibry. Świetna sprawa, niesamowita wygoda użytkowania. Polecam wszystkim.
Swój turban kupiłam w Drogerii Natura w cenie 5,90 zł. Zapinany jest na guzik. Zawinięte włosy spinamy do tylu, podpinając guziczkiem. Włosy niesamowicie szybko oddają nadmiar wody w turban. Nic nie zsuwa się nam z głowy jak np. ciężki ręcznik. Włosy nie są narażone na dodatkowe zniszczenia mechaniczne. Zdejmując turban włosy są idealnie przygotowane do naturalnego wysychania.
Turban jest łatwy w użyciu, wygodny, można go prać, szybko wysycha. Nie wyobrażam sobie dziś używania czegoś innego po umyciu głowy, np. ręcznika.
Takie turbany możecie kupić na Allegro lub właśnie w Naturze. Warto, polecam w 100 procentach.
Używacie turbanów?
Już niedługo (od 18 maja) w Biedronce dostać będzie można dużo akcesoriów do włosów, a także ręczniki z mikrofibry, które można wykorzystać w podobny sposób jak turban. W ofercie jest też składana suszarka do włosów - idealna do zabrania w podróż.
Aby przejrzeć całą gazetkę, wystarczy,że klikniecie w jej obrazek :
Już niedługo (od 18 maja) w Biedronce dostać będzie można dużo akcesoriów do włosów, a także ręczniki z mikrofibry, które można wykorzystać w podobny sposób jak turban. W ofercie jest też składana suszarka do włosów - idealna do zabrania w podróż.
Aby przejrzeć całą gazetkę, wystarczy,że klikniecie w jej obrazek :
Mam dwa takie turbany i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo to fajna i wygodna sprawa
UsuńO nie słyszałam o takich turbanach :) Stosuje po prostu ręcznik.
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam nabyć sobie taki :)
UsuńTaki turban? W Naturze? o.O On jest w regularnej ofercie?
OdpowiedzUsuńTak jest, tylko trzeba pytać ekspedientki - ponieważ mój schowany był pod ladą :D Obszukałam całą Naturę w końcu pytam - "a tak,tak mamy" :)))
UsuńJa m turban ale kupiłam z myślą zakładania go na Czepek w celu podtrzymania temperatury. Świetne rozwiązanie
OdpowiedzUsuńO taki grubszy też posiadam od HairSpa,ale to termalny, zakładam go na czepek właśnie.
UsuńJa m turban ale kupiłam z myślą zakładania go na Czepek w celu podtrzymania temperatury. Świetne rozwiązanie
OdpowiedzUsuńmam jest mięciutki ^^
OdpowiedzUsuń:P
UsuńFajny taki turban :) Ja używam starej koszulki męża ;))
OdpowiedzUsuńTeż dobrze :)
UsuńNa pewno wypróbuje <3
OdpowiedzUsuńŚwietny blog <3
Obserwuje <3
Zapraszam do mnie :
Mój blog <--Klik
Polecam !
UsuńCoś dla mnie :) Muszę go koniecznie poszukać! Niedawno byłam w Naturze, ale nie widziałam tych turbanów.
OdpowiedzUsuńTrzeba o nie pytać Kochana, bo schowane i poupychane gdzieś po kątach są :)
UsuńMam, mam mam! Ale zagiął gdzieś w akcji ;)
OdpowiedzUsuńMojego też często muszę szukać :P
Usuńja osuszam moje włosięta bawełnianą koszulką,ale przy najbliższej okazji rozejrzę się za takim turbanem :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś używałam właśnie koszulki.
UsuńTurbany są mega użyteczne :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńMam ich kilka. Są rewelacyjne używam ich już chyba rok :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne dokładnie.
UsuńU mnie u Naturze chyba nie są dostępne albo nigdy ich nie widziałam ;(
OdpowiedzUsuńPoluje właśnie na jakiś turban, ale wolałabym taki z saszetkami do podgrzewania ;)
Ten też mam, to Hair Spa - ale nie służy mi do wycierania włosów, tylko do masek.
UsuńOoo, z chęcią zainwestuje w ten turban. :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam!
UsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńhttp://helderschicplace.blogspot.com/2015/05/couture.html
:)))
UsuńChyba sobie taki sprawię :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńFajny ten turban :) Ja zawszę zawijam w ręcznik, ale często mnie denerwuje fakt, że się odwija ;P
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, po za tym jest szorstki.
UsuńI have this product and love it:) kiss
OdpowiedzUsuńhttp://denimakeup95.blogspot.it/
:))
Usuńale świetny ten turban :) nawet fajny żeby sobie w nim siedzieć mając maskę czy olej na włosach :)
OdpowiedzUsuńTeż można go tak wykorzystać :)
UsuńDostałam jeden turban razem z kosmetykami do testowania od Pilomaxa, niestety jest za mały i włosy mi z niego wystają, jak jest z tym z Natury?;>
OdpowiedzUsuńWizualnie wydaje mi się,że jest większy od tego z Pilomaxu.
UsuńFajna sprawa, tylko szkoda, że jest taki mały, włosy mi się w nim nie mieszczą :/
OdpowiedzUsuńAniu przy Twoich tak bardzo gęstych i długich włosach faktycznie może być problem upchnąć je w turban :) Ale chciałabym mieć taki problem :)))
UsuńNie mam. Moim włosom wystarcza chwilowe zawinięcie w ręcznik (bez wycierania), potem schną same. :)
OdpowiedzUsuńTeż fajnie!
UsuńBędę musiała sobie kiedyś taki kupić :)
OdpowiedzUsuńSzczerze zachęcam :)
UsuńMam taki :) Fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńPrzełamałam się. Może ktoś przeczyta mój szczery post, nowy początek :D
olkoz.blogspot.com
Bardzo fajna sprawa :)
UsuńKupiłam sobie coś podobnego, ale nic a nic nie chłonął wody. Spróbuję ten z Natury :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj z mikrofibry kupić - bardzo szybko i fajnie chłonie wodę. W zasadzie po 5 minutach włosy są już odsączone z nadmiaru wody.
UsuńMam ten z Natury właśnie. Po 3 miesiącach urwał mu się ten sznureczek na guzik, ale nadal go używam. Po prostu okręcam guzik zerwanym z jednej strony sznureczkiem. :)
OdpowiedzUsuńJa już mam swój chyba ponad pól roku - ale mam cienkie i mało włosów, więc nie ma takiego obciążenia dla guzika, jak zawijam.
UsuńMuszę go kupić :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńTeż mam swój turban i moja córcia też :) W końcu ręcznik nie spada i włosy są w lepszej kondycji niż po zwykłym ręczniku :)
OdpowiedzUsuńWlosy zawilam w bawelniana koszulke, ale turban zawsze nakladam na czepek, kiedy je maskuje :)
OdpowiedzUsuń