Kuracja Jasne Włosy trafiła do mnie jako nagroda w konkursie na blogu. W porównaniu z kuracją do włosów zmęczonych (z naftą kosmetyczną), kuracja do włosów jasnych jest dużo lepsza.
Przede wszystkim w składach nie znajdziemy Isopropyl Alkohol ani Alkohol denat., które puszą i wysuszają włosy.
Pełna kuracja do włosów jasnych składa się z szamponu, balsamu i lotionu. Ma kolor niebieski (ponieważ zawiera azulan) - kolor ten ma za zadanie zapobiegać żółtym odcieniom blond włosów i rzeczywiście to robi. Wszystkie produkty zamknięte są w standardowych dla Seboradinu, plastikowych buteleczkach o pojemności 200 ml. Szampon i balsam zamykane są na klik, z kolei lotion ma bardzo fajny aplikator w kształcie stożka, charakterystyczny dla wcierek, co znacznie wpływa na wygodę jego użytkowania.
Przede wszystkim w składach nie znajdziemy Isopropyl Alkohol ani Alkohol denat., które puszą i wysuszają włosy.
Pełna kuracja do włosów jasnych składa się z szamponu, balsamu i lotionu. Ma kolor niebieski (ponieważ zawiera azulan) - kolor ten ma za zadanie zapobiegać żółtym odcieniom blond włosów i rzeczywiście to robi. Wszystkie produkty zamknięte są w standardowych dla Seboradinu, plastikowych buteleczkach o pojemności 200 ml. Szampon i balsam zamykane są na klik, z kolei lotion ma bardzo fajny aplikator w kształcie stożka, charakterystyczny dla wcierek, co znacznie wpływa na wygodę jego użytkowania.
Co obiecuje producent? :
Kuracja opracowana specjalnie dla włosów jasnych, które są łamliwe, łatwo się przesuszają, są cienkie i mniej odporne na uszkodzenia. Preparat zawiera aktywne składniki stosowane od wieków do pielęgnacji włosów: bezwonną naftę kosmetyczną, azulen - wyciąg z rumianku, olejki eteryczne. Jest produktem najwyższej jakości. Stosowany systematycznie przez okres minimum 2-3 tygodni sprawia, że włosy jasne, farbowane na blond są zregenerowane, odżywione, nawilżone i lśniące. Zapobiega wypadaniu włosów i rozdwajaniu się końcówek.
Niebieska barwa preparatu pochodzi z obecności naturalnego azulenu, który wzmacnia kolor jasnych włosów, utrzymuje ich barwę, działa regenerująco i łagodząco. Chitozan intensywnie nawilża, chroni przed szkodliwym oddziaływaniem czynników zewnętrznych. Preparat zawiera witaminy A i E oraz naturalne antyoksydanty zawarte w ekstraktach ziołowych, które hamują rozwój wolnych rodników. Bezwonna nafta kosmetyczna dogłębnie, nawilża i odżywia, a filmogonenne właściwości azulenu pozwalają zachować piękny kolor jasnym włosom. Olejek sosnowy w połączeniu z olejkiem cytrynowym intensywnie koi, łagodzi, działa przeciwbakteryjnie. Witaminy A i E chronią włosy przed działaniem wolnych rodników, a witamina F zapewnia ich odpowiednie nawilżenie. Szampon ma delikatne podłoże myjące, ułatwiające rozczesywanie włosów.
Aktywne składniki: D-limonen, olejek sosnowy, olejek cytrynowy, nafta kosmetyczna, azulen, D-pantenol, chitozan, kompleks witamin: A, E, F.
Wskazania: włosy normalne, jasne, farbowane na blond, siwe, skłonne do wypadania. Dla kobiet i mężczyzn. Do codziennego stosowania.
Składy są jak zawsze "bogate" - niekoniecznie tylko w te dobre składniki. Nie chce mi się nawet komentować składów Seboradinów, bo pozostawiają bardzo dużo do życzenia - mnóstwo konserwantów, PEGi, benzyl alkohol itd. :
SZAMPON :
Szampon wypada najbardziej przeciętnie z całej trójki. Oczyszcza dosyć mocno włosy i to w zasadzie tyle (zawiera SLS). Konieczne jest użycie po nim balsamu. Dodatkowo ma bardzo intensywny, cytrynowo-chemiczny zapach. Mi nie przeszkadza osobiście,ale wiele osób właśnie na to narzeka.
Cena: 18,50 zł
Moja ocena : 3/5
BALSAM :
Cena: 18,50 zł
Moja ocena : 3/5
BALSAM :
Balsam zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Dobrze nawilża włosy, sprawia,że są miękkie i gładkie, dodaje blasku i połysku. Balsam ma bardzo intensywny zapach, podobny do szamponu ( nie każdemu się on spodoba - mi nie przeszkadza). Dodatkowo dosyć bogaty i wartościowy skład (między innymi collagen).
Cena : 18,50 zł
Moja ocena : 4,5/5
LOTION :
Cena : 18,50 zł
Moja ocena : 4,5/5
LOTION :
Lotion - kolejny raz lotion Seboradina zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Jest wydajny, bardzo wygodnie się go stosuje (buteleczka z dozownikiem). Skóra głowy jest ukojona, nie podrażnia jej, sprawia, że włosy są ładnie odbite od nasady, i co najważniejsze : nie przetłuszcza włosów i ich nie obciąża. Można stosować go na mokre jak i suche włosy. W trakcie jego używania nie miałam żadnych podrażnień skóry głowy ani łupieżu.
Cena :18,50 zł
Moja ocena : 5/5
Cena :18,50 zł
Moja ocena : 5/5
Podsumowując : Ogólnie kuracja do włosów jasnych Seboradin pozostawiła na mnie dobre wrażenia. Spisała się tysiąc razy lepiej na moich włosach niż kuracja z naftą kosmetyczną. Składy produktów też okazały się dużo bardziej przyjazne. Polecam blondynkom - warto wypróbować, produkty spełniają częściowo swoje obietnice - odcień blondu jest ochłodzony. Myślę jednak,że cena szczególnie w stosunku do szamponu (jego pojemności i tego, jaki ma skład) jest mocno przesadzona.
Znacie produkty Seboradin? Co o nich myślicie?
Lotion mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńLotiony oni ogólnie mają bardzo fajne.
UsuńNie znam tych produktów ale ciekawią mnie wszystkie :)
OdpowiedzUsuńSzampon jest mocno przeciętny.
UsuńNie miałam żadnego z powyższych produktów :)
OdpowiedzUsuńBalsam jest całkiem ok, a lotion bardoz fajny.
UsuńJak do włosów jasnych to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńMam podobne odczucia co do składów Seboradin.
OdpowiedzUsuńSą bardzo dziwne! :D
UsuńA wiesz może, czy jest wersja do włosów ciemnych? :) lubię tą markę,ale ceny troszkę za wysokie
OdpowiedzUsuńJest również seria do ciemnych włosów - ma kolor zielony. Fakt, ceny są spore - a w aptekach jeszcze wyższe niż w internecie.
UsuńSzczerze to nigdy jeszcze nie próbowałam niczego z tej firmy ze względu na odstraszającą cenę - 27.99.
OdpowiedzUsuńCeny są mocno przesadzone. Ale dla mnie to dziwne,że producent sugeruje na swojej stronie cenę 18,50 zł a w aptekach widywałam te produkty nawet po 35,00 zł! Chore.
UsuńCałkiem fajny ten lotion. Ja z kolei ciągle szukam czegoś na te nieszczęsne końce :( Za tydzien pora isc do fryzjera :O
OdpowiedzUsuńTe właśnie się powoli wybieram :)
UsuńNie znałam wcześniej tych produktów a wydają się dość interesujące :)
OdpowiedzUsuńLepsze od nafty... hohohoho! jestem w szoku! ;)
OdpowiedzUsuńu mnie nafta wcale się nie sprawdziła.
UsuńJa wielokrotnie sięgałam po wersję Regenerująca. Tam to dopiero był smrodek :P Też mam jasne włosy, więc zachęciłaś mnie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńJakieś specyficzne te ich zapachy.
UsuńLubię Seboradin
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy zestawik :)
OdpowiedzUsuń:)))
Usuń"kolor ten ma za zadanie zapobiegać żółtym odcieniom blond włosów i rzeczywiście to robi" - to mnie najbardziej zachęca do tej serii :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, żółte refleksy to masakra.
UsuńTen lotion by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno go wykończyłam :)
UsuńLotion wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńJest fajny :)
UsuńZaciekawił mnie lotion :)
OdpowiedzUsuńBalsam też jest ok.
UsuńCiekawi mnie ta marka. Musiałabym spróbować z niej jakiegoś produktu do włosów. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że pozmieniali składy. Np. kiedyś bardzo dobry był balsam regenerujący - dziś wrzucili do niego Isopropyl Alkohol.
UsuńLotion mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńPolecam lotion :)
UsuńFajnie, ze ta kuracja lepiej Ci podpasowala :) Cena szamponu faktycznie troche przesadzona ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, a że mam włosy czarne jak smoła, to i pewnie nie poznam. Ale nadawałoby się to na prezent :)
OdpowiedzUsuńshariankoweleben.wordpress.com
Nie miałam żadnego Seboradinu. Ta kuracja wiadomo nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZ Seboradinu jedynie maska Fitocell dobrze na mnie działała :)
OdpowiedzUsuńPróbowałaś lotionu Seboradin Niger?
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tymi produktami z tej marki ale do włosów wypadających :)
OdpowiedzUsuńmiałam balsam i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa używałam kuracji do ciemnych włosów. Też ma dziwny zapach, taki jakby leśny, ale mi nawet odpowiada. I też szampon wypada najbardziej przeciętnie, ale balsam i lotion bardzo dobre, dlatego jestem skłonna namówić mój portfel na ponowny zakup:)
OdpowiedzUsuńA sprawdzała któraś z was Seboradin z czarną rzodkwią? u mnie świetnie się sprawdził. chętnie wypróbuję inne z tej serii :)
OdpowiedzUsuń