Dzisiaj chcę Wam pokazać sukienkę, którą zamówiłam ze sklepu Romwe. Teoretycznie jest to sukienka, ale można ją również nosić jako tunikę - tak mi się wydaje :) Tak właśnie ją skomponowałam, w luźnym stylu, wytartych jeansach i eko-skórce. Jako sukienka też będzie dobra, ponieważ jej długość jest całkiem spora - ja musiałam ją troszkę podwinąć, żeby pełniła rolę tuniki :)
Korzystając z pogody wybrałam się z psiakiem do lasu. Staram się chodzić w to miejsce kilka razy w tygodniu. Mieszkam w "Krainie Wygasłych Wulkanów" a szczyt na którym robione były zdjęcia, jest właśnie jednym z nich ;) Aktualnie nie jest tam tak uroczo, jak latem, ale miło jest patrzeć na świat z kilkuset metrów nad poziom morza. A Wy lubicie góry?
Korzystając z pogody wybrałam się z psiakiem do lasu. Staram się chodzić w to miejsce kilka razy w tygodniu. Mieszkam w "Krainie Wygasłych Wulkanów" a szczyt na którym robione były zdjęcia, jest właśnie jednym z nich ;) Aktualnie nie jest tam tak uroczo, jak latem, ale miło jest patrzeć na świat z kilkuset metrów nad poziom morza. A Wy lubicie góry?
Sukienka dostępna jest TUTAJ KLIK
Przesyłka z Romwe dostarczona została do mnie pocztą w 9 dni. Bardzo, bardzo szybko. Sukienka jest w rozmiarze L. Materiał jest troszkę grubszy, fajny - jakość wydaje się być całkiem wysoka.
Odbiegając od tematu... W poniedziałek byłam na tomografii komputerowej zatok. Badanie kosmiczne, trochę się bałam, ale nic strasznego :) Dodatkowo nie można nic jeść przed badaniem a miałam je wyznaczone na godzinę 11:20. Potem okazało się, że kilka osób miało na tą godzinę i weszłam po 13:00 :) Masakra :) Na TK oczekiwałam pól roku :) Tydzień temu zadzwoniła do mnie pani z rejestracji, że miejsce się zwolniło i mogę przyjść jutro. Może i bym skorzystała, ale dzwoniła o 20:00 wieczorem więc nawet nie miałam możliwości wsiąść urlopu z pracy. Zresztą czekałam pół roku, to tydzień wcześniej nie robi mi większej różnicy :)
Ogólnie ostatnio bardzo ciężko dostać się do lekarzy pierwszego kontaktu, czy tylko ja mam takie wrażenie? Po moim wypadku samochodowym w styczniu 3 dni nikt nie chciał mnie przyjąć (po wypadku!). Zastanawiam się dlaczego tak jest... przecież człowiek co miesiąc płaci składki zdrowotne i to nie małe (600 zł z pensji)... ehhh... Czy wiecie,że teraz do okulisty i dermatologa musicie mieć skierowanie od lekarza rodzinnego? I potem wszędzie są kolejki, a ludzi po wypadkach nie przyjmują, bo już limit, limit :) Dajcie znać co o tym myślicie.
Jeansy : C&A
Czapka : Sinsay
Buty : Allegro
Komin : 50Style
oraz
Pies : Sara ;)
Czapka : Sinsay
Buty : Allegro
Komin : 50Style
oraz
Pies : Sara ;)
Więcej ubrań Romwe zobaczycie bezpośrednio na stronie sklepu :
fajna ta tuniczka:> chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę porządnie wykonana i materiał jest dobrej jakości.
UsuńŚlicznie wyglądasz kochana,a jaki piękny piesek!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Psinka kochana, zabrałam ją ze schroniska jak miała 7 miesięcy i tak człapie przy moim boku już 3 rok :)
Usuńładna i w atrakcyjnej cenie :) u mnie nie mam problemu z wizytami u lekarza rodzinnego przyjmuje błyskawicznie :)
OdpowiedzUsuńU mnie są limity, limity, limity...masakra.
UsuńMasz świetną, kobiecą figurę i biust! :)
OdpowiedzUsuń:P Widzę po zimie kilka kilogramów przybyło, to tu i tam... trzeba się brać do zgubienia ich,bo wiosna za pasem :P Ale już mnie pociesza pogoda, zaraz bieganie ,rower i jakoś będzie :)
UsuńJa tam nie zauważyłam nadmiaru kg ;) ale jeśli źle się z nimi czujesz... :)
UsuńPoza tym, naprawdę zazdroszczę Ci tych gór. Rok temu miałam szansę być w niewielkiej wiosce pod Zakopcem na wakacjach. Tęsknię za tym miejscem dzień w dzień! (do Zakopca pojechałam maks. 2 razy, bo wolałam siedzieć we wiosce) Pomijam piękne widoki i spokój, to ci ludzie byli tacy mili, pamiętam jak w sklepie o coś zahaczyłam, to ekspedientka zamiast na mnie wydrzeć gębę jak w każdym "moim" sklepie, to mnie tylko z uśmiechem upomniała, żebym uważała. Każdy się uśmiechał, nie było tego pośpiechu, warczenia, komentarzyków... Ach.
Ja mieszkam w Karkonoszach, to bardziej okolice Karpacza - mniejsze góry niż Tatry,za to dużo starsze. Jest tutaj specyficzny klimat, ale daleko od babilonu, jest dobrze, można się wyciszyć, odpocząć. Wiadomo,czas gna, jak wszędzie, jednak czasami potrafi zwolnić, szczególnie w takich miejscach:)
UsuńO tych skierowaniach to nie wiedziałam
OdpowiedzUsuńFajna sukienka😊 też o niej myślałam
Jest taka sporo dłuższa niż widać na zdjęciach, bo ją popodwijałam. Na sukienkę jak znalazł.
UsuńTaka dziewczęca ta tunika/sukienka - w sam raz pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCo do lekarzy w pl to dawno nie byłam, więc nie mam zdania, ale jeszcze jak tam mieszkałam to nie przypominam sobie żeby były jakieś limity.
Zdrówka kochana :*
:D Teraz, po nowym roku troszkę się zmieniło, bo wiele osób po same skierowania chodzi do lekarza rodzinnego :(
UsuńŚwietne zestawienie, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba :)
UsuńŚwietne zdjęcia, a sukienka rewelacyjna, bardzo mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńCo do gór to sama w nich mieszkam i nie wyobrażam sobie zmieniać miejsca zamieszkania, kocham góry :).
Ja też bardzo kocham góry!!! Buziaki ;)
UsuńFajna bluzka :) Chyba trochę nie w moim stylu, ale na Tobie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńLubię różne nadruki. To sukienka, tylko ją zestawiłam tak, jak tunikę. Trochę jest podwinięta.
UsuńNie wygląda na dobrą jakość :< Już raz na Romwe się nacięłam i te zdjęcia są dla mnie dowodem, że kolejny raz nie zaryzykuje. Oni wszystkie L-ki mają jakieś dziwnie małe.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci,że jakość jest dobra i sukienka nawet spora rozmiarowo, tylko mi kilogramów przybyło po zimie :D hehe - czas się brać za siebie, bo wiosna i lato za pasem :) Fakt jest faktem,że z tych sklepów lepiej zamawiać większe ubrania, bo jednak mają azjatycką rozmiarówkę i różni się ona od naszej.
UsuńPoklikałam, kurtka mi się najbardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;***
UsuńGreat post! ^-^
OdpowiedzUsuńwww.milleunrossetto.blogspot.it
Thx ;)
UsuńAle ładne zdjęcia ;) Znalazłabym w tym sklepie coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę zajrzeć na romwe :) a póki co zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulinakrzychala.blogspot.com/
Z pewnością zajrzę :)
UsuńŚwietna bluzka. Nie przepadam za takimi ciuchami, ale ta wyjątkowo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMłodzieżowa, można się odmłodzić chociaż przez ubranie,hihi:)
Usuńwygląda fajnie :D ja akurat nie przepadam za takimi "rysunkami", ale nie jest zła :) a sklepu nie znałam :)
OdpowiedzUsuńpolecam sklep ;)
UsuńUwielbiam tuniki,mam ich w szafie nieskończoną ilość,ale takiej z nadrukiem jeszcze nie mam :). No i też zazdroszczę Ci bliskości gór. Parę lat temu byłam w Karpaczu na urlopie i stwierdziłam,że mogę tam zostać już na zawsze :)
OdpowiedzUsuńOj szkoda Aniu,że nie zostałaś!!! :)) Byłaby okazja do podziwiania Twoich pięnych włosków w realu przy jakiejś kawce w górskiej kawiarence :)))
Usuńhehe wiesz,znając moje zamiłowania do letnich wycieczek,całkiem możliwe,że jeszcze zagoszczę w Karpaczu :)
OdpowiedzUsuńO to super :))) Mogę służyć za przewodnika jakby co :))
UsuńPiesek jest kochany! :)
OdpowiedzUsuńSchroniskowa piękność o wielkim,psim,kochanym sercu :P
UsuńKocham góry *.* Pięknie wyglądasz ;D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ja też je kocham, Dziękuję ;)
Usuńta bluza nie dla mnie, ale kocham ubrania z romwe! miedzy innymi właśnie bluzy i sukienki ;)
OdpowiedzUsuńFajny sklep :)
UsuńBluza ładna, a i owszem ;) a jaki śliczny psiur i widoki!
OdpowiedzUsuńZapraszam w Karkonosze ;)
UsuńOj tak, znam ten ból... Ja również czekałam kilka godzin na wizytę -.-!
OdpowiedzUsuń