Włosy Oli i ich pielęgnacja
Dzisiaj mam przyjemność pokazać Wam kolejne piękne, długie włosy. Włosy Oli urzekły mnie swoją gęstością, kolorem i cudnymi falami, które wyglądają jak z reklamy.
O swoich włosach Ola pisze tak :
"Nie mam farbowanych włosów, tylko końcówki nierównomiernie są rozjaśnione farbą (nie rozjaśniaczem). Wcześniej raczej unikałam farbowania, więc dla mnie same końce to i tak było duże wyzwanie i poważna decyzja :) Co jakiś czas +/- jest to 4 miesiące podcinam końcówki. Nie tylko po to, aby były zdrowe choć to jeden z ważniejszych aspektów, ale włosy rosną mi bardzo szybko i po prostu staram się utrzymywać długość, która mi odpowiada.
Jako dodatkową informację sprzedam Wam fakt, że mam dużo siwych włosów. Zaczęły mi siwieć już w wieku 13 lat, a może nawet wcześniej... Z roku na rok jest ich trochę więcej, są pojedyncze i głównie w słoneczne dni rzucają się w oczy."
Pielęgnacja włosów Oli wygląda w sposób następujący :
"Włosy myję codziennie (głównie z tego względu, że najlepiej się układają). Kiedy wiem, że nie muszę nigdzie wychodzić to myję je co drugi dzień, odpuszczając sobie suszenie prostowanie czy kręcenie. Od młodego wieku używam suszarki, prostownicy i nie odbija się to na ich kondycji.
Aktualnie moim ulubionym szamponem jest GLISS KUR total repair. Wracając do grupy szamponów, zamiennie z innymi używam też wspominanych w poprzednich postach szamponów z Dove, są całkiem dobre, mają ładny zapach no i tyle. Szampon ma myć i ważne aby nie podrażniał/przetłuszczał - takie jest moje zdanie.
Kolejny etap to nałożenie odżywki do spłukiwania. Moje ulubione, to ELSEVE Loreal cement-ceramid, oraz GARNIER ultra doux olejek z awokado i masło karite. Raz w tygodniu staram się zamiast odżywki nałożyć maskę, aktualnie mam maskę z ELSEVE color-vive. Kupiłam też ostatnio saszetki masek z BIOVAX, bo chcę sprawdzić czy rzeczywiście są tak dobre, jak o nich piszą.
Później płuczę włosy, zawijam w ręcznik lub turban i czekam aż trochę sobie podeschną. Następnie psikam jakimś sprayem ułatwiającym rozczesywanie lub zapobiegającym działaniu wysokiej temperatury i rozczesuję je za pomocą tangle teezer. Suszę zazwyczaj na szczotce, głową do dołu, aby nadać im objętości. Później nakładam serum na końcówki, moje ulubione to serum z AVONU. Nie używam specjalnych trudno dostępnych produktów. Jestem przyzwyczajona do drogeryjnej jakości, wybór jest ogromny i jeśli to się sprawdza, to nie muszę szukać niczego innego."
Później płuczę włosy, zawijam w ręcznik lub turban i czekam aż trochę sobie podeschną. Następnie psikam jakimś sprayem ułatwiającym rozczesywanie lub zapobiegającym działaniu wysokiej temperatury i rozczesuję je za pomocą tangle teezer. Suszę zazwyczaj na szczotce, głową do dołu, aby nadać im objętości. Później nakładam serum na końcówki, moje ulubione to serum z AVONU. Nie używam specjalnych trudno dostępnych produktów. Jestem przyzwyczajona do drogeryjnej jakości, wybór jest ogromny i jeśli to się sprawdza, to nie muszę szukać niczego innego."
Jak widać Ola nastawia się na pielęgnację ogólnodostępnymi kosmetykami w drogeriach i wychodzi to włosom całkiem dobrze. Z pewnością wpływ tutaj ma to, że Ola nie farbuje włosów i są one całkowicie naturalne - a więc zdrowe. Takie włosy są dużo mniej wymagające, dużo łatwiej jest o nie zadbać i dużo trudniej można je zniszczyć np. za pomocą prostownicy. Włosy Oli są klasycznym przykładem tego, że naturalne włosy to włosy zdrowe, mało problematyczne i pięknie prezentujące się. Dodatkowo Ola ma prześliczny, naturalny kolor : bardzo wyrazisty, pięknie współgrający z jej oczkami. Jestem ciekawa jak u Oli sprawdzą się maseczki Biovax i czy włoski je polubią. Mam nadzieję, że da nam znać ;)
Więcej zdjęć możecie zobaczyć na blogu Oli na który serdecznie Was zapraszam :
Jak Wam się podobają włosy Oli? Co myślicie o takiej pielęgnacji?
Piękna Ola, piękne jej włosy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)))
UsuńPiękna Ola, piękne jej włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuń;)))
UsuńPiękne, zdrowe, naturalne włosy :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak :)
Usuńpiękne włosy, no i Olcia również !
OdpowiedzUsuńOla jest piękną kobietą ;)
UsuńŚliczne włosy:)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
UsuńOla ma naprawdę cudne włosy, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJa też zazdroszczę !
UsuńO jejku tylko pozazdrościć, piękne włosy :-o
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
UsuńŚliczna dziewczyna! A włosy świetnie się falują :D
OdpowiedzUsuńFalowanie jest ekstra!
UsuńSliczne włosy, ale najbardziej zazdroszcze tego, ze szybko rosną i kolor tez super :)
OdpowiedzUsuńOtóż to!
UsuńPrześliczne włosy. Robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNa mnie zrobiły bardzo duże!
UsuńŚliczna dziewczyna z pięknymi wlosami:)
OdpowiedzUsuńOtóż to:)
UsuńDoszły do mnie już kapsułki do włosów (z konkursu), bardzo szybko! Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę! Buziaki!
UsuńPiękne ma włosy :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
UsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńJuż podziwiłam jej włosy.. Piękne.. :)
OdpowiedzUsuńOla całkiem niedawno piała u siebie o włoskach,
Usuńzawsze cieszy mnie fakt, że nie tylko ja używam miliona odżywek i kosmetyków do włosów :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, też o włosach:
http://lufortune.blogspot.com/
Jeden klub :PPP
UsuńJakie śliczne włosy *.* Zazdroszczę.. :(
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ja również :)
UsuńZnam Olcie :)) i tak to prawda ma piękne włosy ;))
OdpowiedzUsuńO jak miło :)
UsuńOla ma piękne włosy,tak ładnie się układają:)
OdpowiedzUsuńJa przez tyle lat chciałam mieć poste włosy a teraz na nowo marzę o falach, jak widzę jak pięknie mogą wyglądać :)
UsuńOla ma prześliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńdługie zdrowe włosy zawsze wyglądają bardzo atrakcyjnie!
OdpowiedzUsuńPrzedostatnie zdjęcie - cudownie wyglądają!:) Moje by tak mogły ;d
OdpowiedzUsuńCudne włosy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy i ich właścicielka ;)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za miłe słowa !! :*
OdpowiedzUsuńPiękne włosy,piękna dziewczyna !
OdpowiedzUsuńTy też takie będziesz mieć ! Cierpliwości kochana ;*
ładne wloski, dove i pantene cenie bardzo :)
OdpowiedzUsuńOla ma cudne wlosy i zazdroszcze szybciego przyrostu :)
OdpowiedzUsuńzadbane i piękne :)
OdpowiedzUsuńWłosy masz piękne. Mnie po tym szamponie strasznie swędzi głowa, dlatego używam kosmetyków Pilomax bez parabenów, SLS czy silikonów. Ale mimo tego, że jakość produktów jest dużo lepsza od Twoich....moje włosy nigdy nie będą takie jak Twoje.
OdpowiedzUsuń