Aktualizacja włosowa - włosy w maju.
Akcja "Zapuśćmy się na wiosnę" Raport nr 4 - Podsumowanie akcji - finał
Nadszedł czas na finał wiosennej akcji "Zapuśćmy się na wiosnę" - Edycji już 2-giej. Bardzo jest mi miło, że mogłam uczestniczyć we wspólnej zabawie włosomaniaczek zaangażowanych w zapuszczanie swoich włosów. Wszystkim z osobna i razem dziękuję za fajną akcję i gratuluję wyników :) U mnie niestety wynik tym razem nie jest zbyt duży, ale o tym zaraz.
Akcja wystartowała 1 lutego 2016 r. zakończyła się 1 czerwca 2016 r. Trwała równo 4 miesiące.
Zaczynałam z długością włosów 50 cm
W lutym włosy urosły 2 cm - 52 cm
W marcu urosły kolejne 2 cm - 54 cm
W kwietniu urosły tylko 1 cm - 55 cm
W maju urosły też 1 cm - 56 cm
W sumie przez całą akcję zyskałam 6 centymetrów na długości moich włosów. Specjalnie nie widzę różnicy na zdjęciach. Może dlatego, że włosy są pofalowane i nie jest to jakoś wyraźnie zauważalne.
Co miało największy wpływ na wzrost włosów?
W lutym używałam całej serii Biovax Avokado&Bambus pogrubiającej i zagęszczającej włosy (szampon + odżywka BB + maska). Jako odżywkę do skóry głowy używałam lotion Biokap. Urosło mi dzięki niemu sporo nowych włosków.
Z odżywiania wewnętrznego stosowałam suplementację opartą o kapsułki Biokap przeciw wypadaniu. Piłam również herbatę pokrzywową.
W marcu natomiast stosowałam Serum przeciw wypadaniu włosów Dermastic oraz witaminy i minerały MultiCODE.
Te dwa miesiące zaowocowały wzrostem włosów w sumie o 4 centymetry. Kolejne dwa miesiące były słabsze. Włosy urosły ledwo 1 cm na miesiąc.
W kwietniu suplementowałam Calcium Pantothenicum (CP) w ilości 2 tabletek dziennie.
W maju natomiast stosowałam coś, na co bardzo liczyłam w kontekście zapuszczenia włosów, a mianowicie esencję Andrea w połączeniu z samodzielnie przygotowaną Wcierką przyspieszającą wzrost włosów z e-naturalne. Stosowałam też szampon i odżywkę Bioxsine Dermagen przeciw wypadaniu włosów dla kobiet oraz przyjmowałam suplement diety "Piękne włosy" kupiony w SuperPharm.
Przymierzam się do napisania opinii o esencji Andrea oraz o Odżywce z E-naturalnie - także w niedalekim terminie pojawią się obie na blogu. Druga buteleczka Esencji Andrea została mi jeszcze do wypróbowania. Być może sprawdzę ją teraz w jakiś inny sposób. Póki co, niestety rozczarowałam się i nie zauważyłam większych efektów działania tego specyfiku. Podobno przyspiesza wzrost włosów nawet o 5 cm na miesiąc... u mnie nie zadziałała nawet tak, aby włosy urosły więcej niż standardowy 1 centymetr.
Włosy pod koniec maja wyglądają tak :
Podsumowując : Wiosenną akcję zapuszczania włosów z Ewą kończę na długości 56 centymetrów i na pewno dużo lepszej kondycji włosów. Jedyne, co rzuca mi się w oczy, porównując zdjęcia, to powolna wprawdzie, jednak istotnie zauważalna poprawa gęstości włosów. Powoli włosy zaczynają odrastać do normalnej objętości. Po chorobie mój kucyk nie miał nawet 1 centymetra objętości. Dziś jest już lepiej - choć nadal wcale nie tak dobrze, jak powinno być. Nie poddaję się - walczę dalej o zdrowe, normalne włosy i wszystkim Wam dziękuję za wspaniałą dawkę motywacji, którą obdarzacie mnie każdego dnia oraz za to, że trzymacie kciuki i wierzycie, że kiedyś się uda, doprowadzić włosy do normy. Bardzo Wam dziękuję <3
Wszystkim dziewczynom, które podobnie jak ja, zmagają się z odrastaniem włosów po chorobie, lub po innych, drastycznych przygodach, chcę napisać, żeby się nie poddawały. Systematyczne, długofalowe działanie kiedyś przynosi efekty. Wiem,że nie jest łatwo, a włosy bardzo długo rosną. Jednak powoli, powoli, małymi kroczkami, osiągnie się swój cel, prędzej czy później - jeśli tylko się nie poddacie.
Dziękuję Ewuni za zorganizowanie tak wielkiej, włosowej akcji, zresztą kolejnej już edycji. Chcę osobiście życzyć jej dużej siły i motywacji w pokonywaniu przeciwności losu. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Kochana - życzę Ci z całego serca wszystkiego co najlepsze, szczególnie zdrówka, by wszystko poukładało się po Twojej myśli. Trzymam kciuki i jestem pewna, że moje Czytelniczki również !
Jak Wasze włoski w maju? Sporo urosły?
Śliczne włoski!!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak u mnie się sprawdzi Andrea :)
OdpowiedzUsuńWidać różnice we włosach :)
Wow! Widać różnicę! ❤
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję efektów :) Moje włosy słabo rosną, niestety
OdpowiedzUsuńŻadnej zmiany przeciez nie widac.
OdpowiedzUsuńJa nie widzę różnicy :( ale to pewnie dlatego, że jeśli chodzi o włosy to potrzebuję efektu WOW.
OdpowiedzUsuńSą super!
OdpowiedzUsuńMam pytanie, może ty pomożesz :(
Znasz sposób na szybko przetłuszczające się włosy? Musze je myć każdego dnia ;(
Jest coraz lepiej i życzę powodzenia w dalszym ogarnianiu włosów.
OdpowiedzUsuńMuszę przygotować mój włosowy post :D
pięknie Ci teraz rosną, ale w końcu je dopieszczasz
OdpowiedzUsuńFajnie, że jestem progress we wzroście. O jakoś można walczyć a jednak te cm są najgorsze ;c
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.
Ładnie ci rosną a kondycja ich też wygląda zadowalająco :)
OdpowiedzUsuńJejku,ale się zagęściły☺
OdpowiedzUsuńPiękne <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
widać różnicę w długości ale również i w gęstości :-) brawo :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje Ci Kochana centymetrow, ale przede wszystkim poprawy w gestosci wlosow - jest pieknie :)!
OdpowiedzUsuńZ calego serca dziekuje Ci za tak cieple slowa pod moim adresem, nawet nie wyobrazasz sobie, jak mi milo <3<3<3!!! Mam nadzieje, ze u mnie sie pouklada i na wiosne wystartujemy ponownie ;) Buziaki Kochana i jak najserdeczniejsze pozdrowienia, sciskam Cie mocno i raz jeszcze dziekuje :***!