- Calcium Pantothenicum (CP) czyli najlepszy przyspieszacz wzrostu moich włosów
: wznowienie suplementacji -
W lipcu przestałam przyjmować słynne CP. Zrobiłam ponad miesiąc przerwy. W tym czasie moje włosy wyjątkowo przystopowały z przyrostem (w sierpniu urosły tylko 1 cm). Stąd też zdecydowałam się powrócić do suplementacji tych tabletek.
Co to jest CP?
Calcium Pantothenicum to nic innego jak kwas pantotenowy (witamina B5). 1 tabletka zawiera 100mg wapnia pantotenianu. Koszt opakowania 50 tabletek to około 8-9 zł.
Kwas pantotenowy , w komórkach organizmu ludzkiego, występuje głównie w koenzymie A, który jest niezbędny w wielu procesach metabolicznych, zwłaszcza w przemianie węglowodanów, tłuszczów i białek. Kwas pantotenowy bierze udział w procesach wzrostowych organizmu, wpływa na regenerację skóry, wzrost włosów i paznokci.
Zalecana dawka: Jedna lub dwie tabletki (100 do 200 mg) dwa do trzech razy na dobę, nie więcej niż 6 tabletek na dobę (600 mg).
Ja przyjmuję 4 tabletki dziennie. 2 rano, 2 wieczorem. Przyjmowałam je w ten sposób od kwietnia do lipca i moje włosy rosły średnio ponad 2 cm na miesiąc.
Ja przyjmuję 4 tabletki dziennie. 2 rano, 2 wieczorem. Przyjmowałam je w ten sposób od kwietnia do lipca i moje włosy rosły średnio ponad 2 cm na miesiąc.
Zależy mi na szybkim przyroście włosów, ponieważ chcę jak najszybciej powrócić do naturalnego koloru. Polecam Wam suplementację witaminą B5 – naprawdę działa ! To chyba jedyny suplement dostępny na rynku, który powoduje tak szybki i błyskawiczny przyrost włosów!
Dodatkowo zaczęłam suplementację Capivit A+E z formułą forte system. Włosy są bardzo wrażliwe na niedobór witamin A i E. Ich brak może powodować osłabienie, przesuszenie, pojawienie się łupieżu oraz większą skłonność do ich wypadania. Kruchość, brak połysku oraz tendencja do łamliwości jest widocznym objawem niedoboru tych witamin.
Stosowałyście CP? Sprawdziło się u Was?
Jakie suplementy polecacie na włosy?
a oprócz wpływu na porost wpływa też na wzmocnienie?
OdpowiedzUsuńW jakimś stopniu na pewno. Witaminy z grupy B są zbawienne dla włosów. CP czyli witamina B5 oprócz wpływu na szybszy wzrost, buduje także i wzmacnia łodygę włosa, osłania włos "filmem ochronnym", łagodzi podrażnienia i regeneruje skórę głowy. Same plusy ;)
UsuńBardzo ciekawa metoda.Nie slyszalam o tych tabletkach.
OdpowiedzUsuńObecnie piję pokrzywę i skrzyp na wlosy,myslę o niedrogiej suplementacji.być moze spróbuje.
Polecam w 100%. Pokrzywę też piję, skrzyp ususzyłam,niebawem zajmę się przygotowaniem go pod wywary;)
UsuńU mnie CP bardzo fajnie się sprawdza na włosy :) Teraz stosuję Priorin Extra :)
OdpowiedzUsuńJa też stosuję Priorin - załapałam się do akcji testerskiej ;)
UsuńMam zamiar zakupić cp. Bardzo mnie ciekawi czy u mnie by tak zadziałało. Ja na porost włosów stosowałam wiele kuracji, maseczki, drożdże, pokrzywa i praktycznie nic.
OdpowiedzUsuńJa szczerze polecam!
UsuńMam pytanie :D Ponieważ ostatnio zaliczyłam bardzo nietrafioną wizytę u fryzjera, ściął mi ok 12cm zamiast 5-6 jak chciałam... A przy zapuszczaniu włosów to dość duża sprawa, wczoraj cały dzień przepłakałam, moje włosy od lipca do wrzesnia podobały mi się jak nigdy wcześniej, to jak sie układały, długość, chciałam więcej ale były zwyczajne, a ja zawsze muszę mieć lekko pocieniowane, no i pana P. poniosło w piątek... Nie wiem jaki mam normalny przyrost, zmierzylam juz wlosy dzisiaj, zrobiłam zdjęcia, masakra niewyprostowane włosy mam troche nad wysokością pach, wyglądają jak wielka szopa, dlatego najbliższe 2-3miesiące będą wiecznie w koku lub kucyku chyba :/ masakra... Oczytałam się przez ten weekend kilku blogów i mam zamiar iść jutro do apteki po te właśnie tabletki, jeśli nie będzie ich tam to zamówię przez internet, ale chce też pić skrzypokrzywe. I tu moje pytanie, czy to będzie dobre połączenie? Nie mam za bardzo czasu na oleje i wcierki, może jak będą święta, ferie, praktyki bo tak to szkoła, siłownia, korki, nauka i tak nie bardzo czasu na to :D Bardzo chciałabym żeby dało to efekty i tak 2-3cm rosły na miesiąc :c 12cm i włosy teraz powyzej piersi... A mialam do polowy plecow jak na tył zarzuciłam... Masakra, dawno nie mialam takich fajnych włosów, przez przymus podciecia grzywki tam poszłam no i teraz mam... Następnym razem sama podetnę grzywkę
OdpowiedzUsuńWedług mnie nie ma żadnych obaw w połączeniu skrzypokrzywy z CP - ja tak robiłam i wszystko było ok. Wiem jednak,że niektóre włosmaniaczki ogólnie odradzają pokrzywę, a już połączenie z suplementacją witamin z grupy B całkiem. Nie ma co jednak popadać w skrajność ... tak jak piszę, ja osobiście to łączyłam i było ok :)
UsuńCo do wcierek to polecam L-102 lub wodę brzozową - nie przeszkadza w niczym, nie przetłuszcza włosów u nasady - wystarczy na noc (ja zawsze po zmyciu makijażu aplikuję wcierkę) troszkę płynu wetrzeć w skórę głowy - to zajmuje maks. 1 minutę. Rano nie trzeba myć głowy. Polecam!
Co do fryzjera : standardowa akcja :( Bardzo mi przykro i mam nadzieję,że włoski szybko odrosną! Trzymam kciuki!
Mam jeszcze jedno pytanie Co do CP i skrzypokrzywy :D Skoro wypłukuje witaminy z grupy B, a w CP jest bardzo duza dawka B5 to czy to nie wypłukuje tego co zażyłam w tabletkach? :D Np biorę tabletki rano, po szkole piję skrzypokrzywe, piję też na wieczór przed spaniem i po tym biorę tabletki, dalej będą działały obie kuracje jednoczesnie czy jedno wykluczy drugie? xd
UsuńCiężko stwierdzić, u mnie nie wykluczało.
UsuńChyba się za nimi rozejrzę
OdpowiedzUsuń