- Plan pielęgnacji moich włosów we wrześniu
oraz kilka przemyśleń dotyczących włosów wysokoporowatych -
oraz kilka przemyśleń dotyczących włosów wysokoporowatych -
Mam bardzo dużo kosmetyków, stąd też muszę podzielić pielęgnację moich włosów na pewne etapy. Aby sobie to ułatwić stworzyłam plan pielęgnacji wrześniowej :
1) Olejowanie : olej ryżowy
2) Maski : emolientowa Biovax do włosów suchych i zniszczonych, proteinowa Pilomax Kamille
3) Szampony : codzienny Pilomax, oczyszczający Pilomax, przeciw wypadaniu Dermena
4) Odżywki : Pharmaceris intensywnie regenerująca odżywka do włosów suchych i zniszczonych oraz Gloria (do emuglowania oleju)
5) Wcierki : Dermena
6) Zabezpieczanie końcówek : Serum wzmacniające A+E Biovax
Moje włosy nie są wystarczająco silne abym mogła dawać na nie wszystko co popadnie. Wręcz przeciwnie, wymagają bardzo przemyślanej i delikatnej pielęgnacji. Stąd też dążę do miesięcznego minimalizmu kosmetycznego, choć z pewnością dla wielu z Was to i tak jest bardzo dużo. Moja przyjaciółka używa tylko szamponu i jej włosy są piękne i zdrowe. Jednak nigdy ich nie farbowała, są naturalne i niskoporowate.
Włosy wysokoporowate (jak moje) to włosy specjalnej troski ; ) Chyba tak można je nazwać. Włosy nieprzewidywalne, którym nigdy nie wiadomo czy coś się spodoba czy nie. Czy nie najeżą się w trakcie dnia jak dziki zwierz, lub też nie spuszą i nie przyjmą wyglądu miotły do zamiatania.
Włosy wysokoporowate to najtrudniejszy do pielęgnacji typ włosów. Włosy rozjaśnione zawsze są wysokoporowate.
Włosy wysokoporowate to najtrudniejszy do pielęgnacji typ włosów. Włosy rozjaśnione zawsze są wysokoporowate.
Stąd też zapadła moja decyzja : nie farbuję już włosów, nie rozjaśniam. Mam dość użerania się z niesfornymi kosmykami, w które muszę włożyć dużo godzin starań i pielęgnacji a które niejednokrotnie nie wyglądają wcale dobrze, pomimo cudów z nimi robionych.
Tworzycie czasami swoje plany pielęgnacji? Jaki macie typ włosów?
Nigdy w życiu nie stworzyłam takiego planu i podziwiam cię za niego, ja mam długie włosy i przetłuszczają mi się.
OdpowiedzUsuńwww.milionioliwka.blogspot.com
Wspólczuję przetłuszczania -ale często jest to efekt źle dobranego szamponu. Jaki używasz? Moje włosy np. nie tolerują zbyt dużej ilości olejów w szaponach, gumy guar oraz dużej ilości silikonów (wtedy są oklapnięte i przetłuszczone u nasady). Polecam używać wcierki do włósów,wyeliminują troszkę problem (np. woda brzozowa)
Usuńzastanawiam się nad zakupem wcierki z Dermeny, będzie jakaś Twoja recenzja?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
www.haydenka.blogspot.com
Będzie na 100% pod kopiec września.
UsuńJa także czekam na recenzję tej wcierki, chciałam ją ostatnio kupić ale poczekam na Twoją opinię ;)
OdpowiedzUsuńOk, jak tylko j ą zużyję będzie recenzja. Pozostało mi póki co około 2/3 buteleczki.
UsuńFajnie prowadzisz bloga!
OdpowiedzUsuńObserwuję, odwdzięczysz się?
www.laura-ss.blogspot.com
Dziękuję, pozdrawiam ;*
UsuńUwielbiam maski z biowaxa c:
OdpowiedzUsuńBiovaxa*
UsuńJa też ! <3
UsuńJa również mam wysokoporowate włosy, kilkakrotnie rozjaśniane z czarnych na brąz średni często wychodził brąz czarny więc znów rozjaśniane w nie długim czasie, ale pomógł mi szampon ze składników naturalnych NACOMI jest on idealny! polecam! dostępny w hebe (dział pielęgnacja naturalna) proszę zrób recenzje bo nie ma w internecie jej ani jednej. Chodzi o ten przyśpieszający wzrost włosów z olejem arganowym :)
OdpowiedzUsuńWłosy wysokoporowate są strasznie niewdzięczne. Można się przy nich naskakać, a potem okazuje się, że efekty zupełnie niewymierne względem poświęconych starań, czasu i pieniędzy. Za to jak już się trafi hit, to satysfakcja niesamowita. Zwłaszcza, gdy niepozorny produkt zdziała cuda. Też mam kilka swoich odkryć, o których nie jest głośno (jeszcze?)w internecie :)
OdpowiedzUsuńblondhairaffair.blogspot.com