- Przyczyny wypadania włosów -
Wypadanie włosów to chyba najgorszy stan włosowy jaki może nas spotkać. Zniszczone włosy w jakimś stopniu da się zregenerować, poprawić stylistycznie, czy nawet obciąć – jest to do przezwyciężenia. Wypadanie natomiast potrafi być bardzo uciążliwym kłopotem, który czasami powraca, w najmniej oczekiwanym momencie.
Źródło : http://www.belgraviacentre.com/wp-content/uploads/2012/06/Hair-Loss-Hair-in-Brush-The-Belgravia-Centre.jpg
Moje wypadanie włosów trwa od marca 2014 roku z okresami reemisji. Aktualnie uspokoiło się i usystematyzowało na liczbie około 100-150 włosów dziennie. Spowodowała je choroba zakaźna (ospa) występująca z dużą gorączką i leki, które wtedy na nią przyjmowałam. Konkretnie lek o nazwie Heviran.
Norma gubienia włosów u dorosłego człowieka to 100 sztuk na dzień. Statystyczny człowiek posiada na głowie około 100 - 150 tysięcy włosów, więc ta liczba nie wydaje się duża.
O środkach, które stosowałam przeciwko wypadaniu włosów, ich skuteczności oraz dalszej walce napiszę w kolejnym poście. Dzisiaj chciałabym skupić się na przyczynach takiego stanu.
Przyczyny wypadania włosów :
1) Łysienie androgenowe (czynniki genetyczne i hormonalne),
2) Przyjmowanie niektórych leków (w tym także antybiotykoterapia),
3) Odstawienie leków hormonalnych (np. tabletek antykoncepcyjnych),
4) Nadmiar androgenów (hormonów męskich) w tym DHT - metabolitów testosteronu – często produkowane są u kobiet podczas intensywnych ćwiczę fizycznych, uprawiania sportu, szczególnie cardio,
5) Choroby występujące z wysoką gorączką,
6) Problemy z tarczycą (nadczynność i niedoczynność),
7) Choroby skóry głowy (Łuszczyca, grzybica, łupież),
8) Chemioterapia,
9) Tendencja do przetłuszczania się włosów,
10) Po ciąży i po porodzie (około 11-16 tygodnia),
11) Menopauza,
12) Stres, nerwica,
13) Anemia (niski poziom żelaza),
14) Nieprawidłowa dieta (za mało białka, witamin, owoców i warzyw),
15) Zabiegi chemiczne (nieprawidłowe lub zbyt częste farbowanie, trwała ondylacja),
16) Niektóre fryzury (np. wysoko zaczesany,ciasny kucyk, warkoczyki,dredy,tapirowanie)
17) Akcesoria do włosów zakładane na noc (np. wałki),
18) Uszkodzenia mechaniczne (prostowanie, suszenie gorącym nawiewem suszarki),
19) Spanie w mokrych włosach (bardzo je niszczy! Lepiej wysuszyć włosy suszarką niż położyć się do łóżka z mokrymi),
20) Ogólne osłabienie organizmu i niedobór witamin (B, A, E, żelaza, krzemu)
21) Zmiany pór roku i związane z tym przesilenie,
Jak wygląda cykl życia włosa? :
Źródło :http://www.old.nanogen.pl/images/nanoguard/cykl_big.jpg
Przyczyn wypadania włosów jest bardzo dużo – niektóre z nich są łatwiejsze do wyeliminowania, niektóre natomiast potrafią skutecznie uprzykrzyć nam życie. Niebawem rozpocznie się jesień : w tej porze roku szczególnie zwracajcie uwagę na ilość gubionych włosków. Jeżeli zauważycie zwiększone niż zwykle wypadanie : od razu zaopatrzcie się w odpowiednie kosmetyki (szczególnie wcierki np. Jantar – powinna sprawdzić się na początek). Jeżeli problem nie ustąpi : udajcie się do dermatologa. Konieczne będzie zrobienie badań krwi, wtedy lekarz ustali przyczynę i zaleci kurację (z reguły nastawioną na zewnątrz i wewnątrz czyli dermokosmetyki i suplementacja).
Nie lekceważcie wypadania ! Lepiej zapobiegać niż leczyć!
Miałyście/macie problem z nadmiernym wypadaniem włosów?
Ja już Cię wcześniej zaobserwowałam, ale dziękuję, miło mi że odwiedzasz mój blog. :) U mnie wypadanie występuje okresami np. na wiosnę. Przy okazji mam też problemy z tarczycą i żelazem. Ale najbardziej wypadały mi podczas leczenia interferonem, rodzaj chemii. Masakra, nie mogłam nawet dotknąć głowy bo zostawały wszędzie. :/ Po leczeniu jednak mija, jak po chemii i wraca do normy. Badania jednak warto robić i na zimne dmuchać. Świetny i przydatny post. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi miło ;) Dla mnie też to wypadanie, które mnie spotkało po lekach - było największym w moim życiu - włosy były wszędzie (rano - na poduszce po spaniu zostawała sterta włosów (konkretna garść), podczas szczotkowania - bałam się je rozczesywać - bo ten zabieg pozbywał mnie kolejnych, ogromnych ilości włosów. Efekt był taki,że straciłam 3/4 czupryny -zanim środki zaradcze zaczęły działać :(
UsuńU mnie spowodowane jest najprawdopodobniej hormonami :( Mimo intensywnej pielęgnacji ampułkami co jakiś czas włosy lecą na potęgę
OdpowiedzUsuńJedne z najgorszych typów wypadania to zaburzenia hormonalne - tak samo nieprzewidywalne wypadanie z okresami reemisji.
UsuńU mnie wypadanie włosów jest spowodowane zmianą pór roku - na wiosnę i jesień na mojej podłodze jest ich pełno wrrr...
OdpowiedzUsuńDlatego bądź czujna : już niedługo jesień - warto zaopatrzyć się w coś zapobiegającego nadmiernej utracie włosów.
UsuńZbadałam krew i tarczycę, jem sporo warzyw i owoców, ćwiczę ale nie codziennie, nie śpię z mokrymi włosami - mam lekką anemię ale zmagam się z tym od wielu lat a włosy wypadają jak wypadały. Czasami jest lepiej czasami gorzej ale zawsze wypadają. I w sumie nie wiem co zrobić. Jestem pod opieką lekarza ale on również nie wie w czym jest problem.
OdpowiedzUsuńA robiłaś wszystkie badania krwi? Moja przyjaciółka miała taki problem : kilka lat chodziła o dermatologa i każdy mówił "nie wiem dlaczego włosy pani wypadają". Dziś jak ją pytam,jak się z tym uporała,sama mówi,że nie wie... po prostu przestała z tym walczyć i wypadanie ustąpiło. Pewnie u niej przyczyną był stres, który potęgował się gdy włosy nadal leciały, pomimo leczenia.
UsuńTak robiłam badania i wszystko jest w porządku. No mam lekko obniżone żelazo ale z tym bujam się od jakiś 10 lat (od pierwszej ciąży) a włosy wypadają mi od przeszło roku. Jutro idę znowu zrobić badania - staram się robić 2-3 razy w roku. Stres na pewno jakiś przezywam, jak większość z nas. Od jakiś 3 tygodni biorę witami D i widzę poprawę ale w sumie nie wiem czy mam ją brać tak bez konsultacji więc idę również o to dopytać.
UsuńPolecam witaminy z grupy B oraz A i E
UsuńDzięki. Dostałam pakiet zleceń - będę je robić w środę. Masz coś do polecenia z suplementów - Centrum bardzo źle wpływało na moją skórę.
UsuńBadań oczywiście chodziło mi o pakiet badań :-)
Usuńja miałam włosy za łopatki i wypadały , były wiecznie cienkie i przetłuszczające przy skórze zaś końce mega ciężkie, grubsze i często się puszyły..
OdpowiedzUsuńTo mnie skłoniło do ścięcia włosów na krótko:D
teraz będę stosować wcierki, olejować i porządnie dbać o nie od ,,małego" :P
Czasami nie ma co żałować włosów, które już wyrosły chore i słabe. Jednak jak od cebulek zadbasz porządnie o nowe włoski - to za kilka lat będziesz miała piękną,zdrową czuprynkę ;)
UsuńO popatrz! Nawet nie myślałam, że moja ogromnie powiększona tarczyca może być przyczyną nadmiernego wypadania włosów! Dzięki za ten post, już przynajmniej wiem z czego to się bierze!
OdpowiedzUsuńZapobiegawczo można przyjmować suplement Kelp (pisałam o nim niedawno) -ale na pewno są jakieś leki, które jak nie endokrynolog to dermatolog przepisałby na problemy włosowe związane z TSH.
UsuńDopiero teraz widzę, jak wiele jest przyczyn wypadania. W sumie o każdej wiedziałam, ale nigdy nie widziałam ich wszystkich na raz wymienionych w jednym poście :)
OdpowiedzUsuńMój problem z włosami jest ość dziwny. Niby wypadają, codziennie lub dwa razy dziennie ze szczotki zdejmuję sporej wielkości "kłaczek", ale negatywnych efektów wypadanie nie widać. Moje włosy są grube, silne i nie bardzo wiem dlaczego wypadają. Byłam u lekarza, robiłam różnego rodzaju badania i wyniki - wszystko jest ok. Fryzjerki (różne) zawsze podczas mycia stwierdzają, że strasznie mi włosy wypadają, a później podczas czekania/ścinania, stwierdzają, że bardzo dużo mam małych, nowych włosków, i że takie rzeczy widziały/słyszały o nich, tylko u kobiet, które karmią piersią :P Może taki mój urok?
OdpowiedzUsuńhttp://geocachingpomojemu.blogspot.com/
Możliwe -czasami nie da się stwierdzić przyczyny wypadania. Szczęście,że masz dużo włosków w różnych fazach wzrostu! Nie widać dzięki temu skutków wypadania, czyli przerzedzonej fryzury.
UsuńŚwietny post*.*Bardzo mi się przydał ; *
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://oliwkablogg.blogspot.com/
Dziękuję, miło mi ;)
Usuńu mnie wypadanie spowodowane jest przede wszystkim farbowaniem :) ja sobie radzę używając seboradinu dla jasnych włosów który zatrzymał mi totalnie ndmierne wypadanie i teraz wypada ich mniej więcej 70 dziennie (haha widze banner seboradin po prawej:D) ale teraz szukam info dla mamy której lecą włosy tak po prostu. dam jej też seboradin ale muszę mieć jakiś backup. polecisz?
OdpowiedzUsuńEh,chciałabym go wygrać ;))) W tym wątku pisałam o tym, co mi pomogło ograniczyć wypadanie :
Usuńhttp://wlosymuszabycdlugie.blogspot.com/2014/09/wypadanie-wosow-co-mi-pomogo.html
zapraszam serdecznie;)
włoski lecą mi garściami niestety ale wiem że to przejściowe... chociaż widok tych kłebów w kabinie prysznicowej mnie przeraża
OdpowiedzUsuńobserwuję, zapraszam do sb
Straszny to widok - ja czasami aż płakałam jak masowo migrowały włosy z głowy :(
Usuńważna przyczyną wypadania włosów...niedoczynność tarczycy ..polecam kelp
OdpowiedzUsuńDokładnie. W tym poście pisałam o Kelpie :
Usuńhttp://wlosymuszabycdlugie.blogspot.com/2014/09/kelp-czyli-naturalna-witaminowa-bomba.html
w koncu znalazlam koos kto mial ten sam problem z wypadaniem po Heviranie co ja. Prosze napisz jak dlugo i czesto bralas Heviran i ile trwalo wypadanie i po jakim czasie sie zaczelo? ja stracilam 3/4 wlosow od tego..i to doslownie...
OdpowiedzUsuńTutaj opisałam całą sprawę : http://www.wlosymuszabycdlugie.blogspot.com/2015/03/moja-wosowa-historia.html
UsuńStraciłam 3/4 włosów, prawie wszystkie :( Wypadanie zaczęło się około 2 tygodniu po skończonym 3 opakowaniu leku. Trwało jakiś miesiąc (największy rzut) a potem już systematycznie wypadały około 3 miesięcy. Zostały cienkie nitki pojedynczych włosów.
Mam dokładnie tak jak Ty- rosną mi odbarwione cieńkie włosy. Na poczatku myslalam,ze to androgenowe lysienie... zrobilam szereg badan- wszystkie hormony, ob, morfologia, w koncu trichoscan- najnowsza metoda badania stanu wlosa- stwierdzili 50% wlosow telogenowych- do wypadniecia- lysienie telogenowe. dermatolog wypytywal czy nie bralam jakis lekow... a ja uparcie,ze nie. A chce podkreslic,ze wlosy wypadaja od ok 2 lat. Myslalam,ze to od tabletek anty...Ale dopiero niedawno odkrylam,ze dosc regularnie zazywamHeviran(kiedys lekarz zapisal mi na rozsiana opryszczke-zniknela po kilku dniach i lekiem tym bylam zachwycona... i co ? zaczelam go jesc pratycznie notorycznie, jak mialam opryszczke- to do lekarza po heviran... malo tego- stosowalam nawet profilaktycznie. dopiero teraz widze,ze to moze byc przyczyna... stosuje suplementy teraz ale nie wiem czy wlosy wroca do stanu "sprzed":(
OdpowiedzUsuńW skutkach ubocznych tego leku jest napisane "wypadanie włosów" ale skutków tych jest mnóstwo i akurat pech chciał,że u mnie to akurat wystąpiło. Być może też u Ciebie. Mi zupełnie włosy straciły pigment. Stały się białe (jakbym je rozjaśniła do białości). Miałam kilka pasm rozjaśnianych,ale sporo też naturalnych włosów. One też się odbarwiły. Polecam zajrzyj do posta "Moja włosowa historia" tam bardziej szczegółowo opisałam efekty po zażywaniu heviranu. Teraz wiem,że nigdy więcej tego leku nie ruszę. Przyjmowałam go na ospę, którą zaraziłam się od dzieci.
Usuń