wtorek, 23 maja 2017

Bioteq - Maska nawilżająca na tkaninie

Bioteq - Maska nawilżająca na tkaninie
- opinia o produkcie


Taka forma maseczki do twarzy, jak ta, którą dzisiaj Wam przedstawię, ma swoje plusy. Przede wszystkim nie skleja nam twarzy, nie musimy jej szorować, gdy zaschnie na przysłowiowy kamień, a jedynie delikatnie ściągamy, zdejmujemy i wyrzucamy do kosza. Pełen luksus. Wszystko pięknie i ładnie, jednak takie produkty są niestety jednorazowego użytku.


Maska nawilżająca na tkaninie Bioteq zamknięta została w kartoniku z bardzo szczegółowym i dokładnym opisem produktu oraz jej składem. Dodatkowo zabezpieczono ją aluminiowym woreczkiem. Po otwarciu woreczka naszym oczom ukazuje się biała, delikatna tkanina w formie owalu, z wyciętymi otworami na usta, nos i oczy. Tkanina jest bardzo intensywnie nawilżona substancjami odżywczymi i mokra. Nałożona na twarz daje natychmiastowe uczuci relaksu i odprężenia.

Cena : 12 zł
Pojemność : 23 g
Dostępność : bioteq.eu


Co obiecuje producent? :

Regenerująca Maseczka na tkaninie Bioteq – jest doskonałą alternatywą dla profesjonalnych zabiegów, wykonywanych w gabinetach kosmetycznych.
Innowacyjna, niezwykle skuteczna formuła maseczki oparta na nowoczesnej technologii i biologicznie aktywnych składnikach , pozwala w wygodny i szybki sposób osiągnąć niezwykle skuteczne efekty.
Dzięki wysokiej zawartości Masła Shea, Wyciągu z Aloesu i unikalnych skoncentrowanych ekstraktów z Ogórka i Drzewa Herbacianego, głęboko nawilża, wygładza zmarszczki i dodaje skórze elastyczności. Preparat intensywnie nawilża, a także zapobiega utracie wody przez zewnętrzne warstwy skóry. Niweluje podrażnienia, zaczerwienienia, pomaga utrzymać jędrność i elastyczność skóry.

Wysoka skuteczność:
• Długotrwale i głęboko nawilża
• Zapewnia skórze elastyczność i sprężystość
• Niweluje podrażnienia i zaczerwienienia
• Pozostawia skórę jedwabiście gładką

 
Biologicznie aktywne składniki :

Masło Shea – przenikając w najgłębsze warstwy skóry, intensywnie i długotrwale nawilża. Zapobiega suchości naskórka i pojawianiu się zmarszczek.
Ekstrakt z Aloesu – ma silnie działanie kojące i łagodzące, niweluje zaczerwienienia i podrażnienia.
Ekstrakt z Drzewa Herbacianego – dzięki unikalnym właściwościom ekstrakt intensywnie regeneruje, odbudowuje uszkodzone komórki, skutecznie łagodzi podrażnienia skóry, zapewnia elastyczność i właściwą gęstość.
Wyciąg z Ogórka – wykazuje intensywne właściwości odżywcze, usuwa wszelkiego rodzaju podrażnienia i zaczerwienienia, koi skórę i neutralizuje toksyny.

Sposób użycia: Nałożyć maseczkę tkaninową na oczyszczoną skórę twarzy i pozostawić na 15-20 minut. Po tym czasie zdjąć maskę i delikatnie wmasować pozostałości serum w skórę.

Skład :


Jeśli skład jest niewidoczny, pobierzcie sobie zdjęcie na komputer i powiększcie. Na początku składu znajduje się nawilżająca gliceryna i sok z aloesu, ekstrakt z rumianku, ekstrakt z ogórka, ekstrakt z drzewa herbacianego, kwas salicylowy, ekstrakt z zielonej herbaty, masło shea oraz witamina E. Całkiem nieźle jak na taką "niepozorną" maseczkę :) 

Opinia o produkcie :

Generalnie samo użycie maski jest wygodne : otwieramy aluminiowy woreczek i mokrą tkaninę nakładamy na buzię. Szybko, miło i przyjemnie. Tkanina trzyma się na twarzy jak należy, nie spada i nie osuwa się z niej podczas wykonywania mało intensywnych ruchów. Wiadomo, że w masce nie pobiegamy ani nie poskaczemy :) Jednak możliwe jest swobodne, spokojne przemieszczanie się :) Wygląd owej maski na buzi nie jest zbyt powalający. Myślę, że dzieci mogłyby się wystraszyć :D hihi :)


Sam moment przyłożenia mokrej, chłodnej tkaniny do twarzy jest bardzo miły : relaksuje i odpręża. Niweluje obrzęki i podpuchnięte oczy. 20 minut z nałożoną na twarz maską mija bardzo szybko. Na dobrą sprawę można by było ten czas przedłużyć, bo tkanina nadal jest wilgotna i "oddaje" nawilżające składniki.


Zdjęta z buzi, pozostawia na niej sporą , mokrą warstwę, która należy wmasować w skórę twarzy. W czasie trzymania jej na buzi, nic nie szczypie, nie przeszkadza - nie odczuwa się żadnego dyskomfortu. Maseczka ładnie pachnie - świeżymi ogórkami.  

Bezpośredni efekt zauważalny po masce to : faktyczne, dogłębne nawilżenie skóry, redukcja zaczerwienień i obrzęków, wygładzenie skóry. Cera jest nad wyraz delikatna i miła w dotyku. Myślę, że osoby z tendencją do cery suchej byłyby bardzo zadowolone z działania tej maski. 

Nie zauważyłam jakiegoś istotnego wpływu na widoczność zmarszczek - wiadomo, że w takiej kwestii jednorazowe użycie kosmetyku nie daje żadnych efektów :) Tak mi się przynajmniej wydaje. 

Generalnie przyjemny, ekspresowy w użyciu jak i działaniu, wygodny produkt, aby zregenerować troszkę skórę twarzy, na przykład po zimie lub latem po bezpośredniej ekspozycji na działanie promieni słonecznych. Takie szybkie "s.o.s." dające fajny efekt nawilżenia.


Maskę Bioteq znalazłam wśród zawartości 
Drugiej edycji Pudełka kosmetycznego
które wypełnione jest po brzegi wspaniałymi nowościami. 


Zainteresowała Was nawilżająca maska na tkaninie?
Miałyście z  nią do czynienia?
Lubicie takie produkty? Koniecznie dajcie znać.

6 komentarzy:

  1. Bardzo polubiłam taką formę maseczek. Ta była ok, ale bez większego szału :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam ale fajne są takie maski choć dosyć drogie jak na jedno użycie 😃

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena spora jak na jeden raz, ale jeśli daje fajne efekty to chyba warto :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam wersję czerwoną i w końcu muszę zrobić tą maseczkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również miałam te maskę i też ją polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę ją właśnie testować, mam nadzieję, że spisze się równie dobrze co u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Z miłą chęcią zajrzę również do Was!
Jeśli obserwujesz mój blog-poinformuj mnie o tym, na pewno się odwdzięczę.
Serdecznie pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...